Hej :)
Grudzień się zaczął więc zaraz będą święta. Moja propozycja makijażu to upiększający look w brązach, który podkreśli urodę. Sprawdzi się na co dzień, na większe wyjścia czy święta właśnie.
Cera z nałożoną pielęgnacją:
Gotowy makijaż:
Lista użytych kosmetyków:
- baza pod makijaż: Bell Hypoallergenic - Blur Skin Primer - Hypoalergiczna wygładzająca baza do twarzy
- podkład: Bielenda - Boost Me Up - Color Drops - Baza przyciemniająca do podkładu 3 w 1; Rimmel - Kind & Free - Blur it out - Mattifying Skin Tint - Matujący podkład do twarzy; kolor: 001 fair porcelain
- korektor: Eveline Cosmetics - Wonder Match - Coverage Creamy Concealer - Kremowy korektor do twarzy; kolor: 15 natural warm
- puder pod oczy: Eveline Cosmetics - Better Than Perfect - Smoothing & Correcting Under Eye Powder - Wygładzająco - korygujący puder pod oczy
- puder: Lumene - Nordic Chic - Sheer Finish Loose Powder - Puder sypki transparentny
- bronzer, róż, rozświetlacz: Mexmo - Face Tune Dark - Paleta do konturowania
- baza pod cienie: Claresa - Blend, My Friend! - Creamy Eyeshadow Base - Baza pod cienie
- cienie do powiek: Eveline Cosmetics - Angel Dream - Paleta cieni do powiek
- tusz do rzęs: Bell HypoAllergenic - Volume Mascara Big Best - Pogrubiający tusz do rzęs
- kredka na linię wodną: Eveline Cosmetics - Variete - Gel eyeliner pencil - Żelowa kredka do oczu; kolor: 14 nude
- stylizacja brwi: Lash Brow - Brwi w butelce; NYX Professional Makeup - The Brow Glue Instant Brow Styler - Żel do stylizacji brwi
- konturówka do ust: Pierre Rene - Lip Matic - Automatyczna kredka do ust; kolor: 19
- pomadka: Rimmel - Lasting Provocalips - Dwufazowa szminka w płynie; kolor: 210 pinkcase of emergency
- utrwalacz makijażu: Affect - Make-up Fixing Spray - Profesjonalny utrwalacz makijażu w spray'u
Makijaż po ponad 9 godzinach:
Paleta do konturowania od Mexmo nie dość, że wygląda fenomenalnie no na twarzy również robi robotę. Bronzer i rozświetlacz odpowiednio napigmentowane. Rozświetlacz daje cudowny złoty blask, który wygląda przecudownie. Bronzer jest ciepły, ale w granicach rozsądku. Róż natomiast ma dosyć mocną pigmentację i może to nie jest mój ulubiony kolor, ale z pozostałymi produktami tworzy pięny efekt. Utrzymują się bez żadnego problemu cały dzień.
Tusz do rzęs ma bardzo mokrą formułę i sporo produktu nabiera się na szczoteczkę, dlatego jeśli chcemy mieć fajny efekt na rzęsach to musimy się tego pozbyć. Szczoteczka jest trochę duża, ale tusz ładnie pogrubia i wydłuża rzęsy. Niestety podczas noszenia odbija się pod okiem więc nie należy do zbyt trwałych kosmetyków.
Pomadka ma świetną formułę i przepiękny kolor. Satynowe wykończenie i komfort noszenia zdecydowanie na plus. Więcej o niej <tutaj>.
Całościowo makijaż wygląda bardzo dobrze. Minimalnie się świecę w strefie T, tusz jest widoczny pod okiem i podkład powchodził w załamania delikatnie - korektor również, ale nie wygląda to bardzo źle.
Jak Ci się podoba taki upiększający makijaż? Na co stawiasz w makijażu świątecznym? Naturalny look, mocne usta czy mocne oczy?
P.S. Przy okazji zapraszam Was na mojego instagrama, gdzie codziennie otwieram po jednym okienku kalendarz adwentowy od Pure Beauty :)
Pozdrawiam :)
cudowny :O
OdpowiedzUsuńWyglądasz oszałamiająco! Przepiękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😘
Usuń