Instagram

10 stycznia 2019

26. Bell - 2Skin Pocket - Prasowany puder matujący


Hej :)

Na pewno każda z Was zna kosmetyki marki Bell z Biedronki lub Rossmana. Są to bardzo tanie kosmetyki, które o dziwo są dobre. Może nie wszystkie, ale niektóre na pewno. Ja używam ich już dosyć długo i jak narazie to nie mogę narzekać :)
Dzisiaj pod lupę idzie matujący puder prasowany z lusterkiem.



Opakowanie jest solidne. Puder jest zamknięty w okrągłym, eleganckim opakowaniu. Co prawda zamknięcie może się psuć, ale mi narazie odpadł tylko kawałek z góry, a nie z zamknięcia.
W środku mamy prasowany puder, a u góry jest lusterko. Jest też gąbeczka, ale ja jej nie używam.


Mój kolor to 044 Sun Beige. Z tego co wiem to jest to chyba najciemniejszy odcień tego pudru. Produkt się nie kruszy, ładnie matuje i dobrze współpracuje z pudrem i korektorem nie tylko tej samej marki. Matowy efekt nie podkreśla suchych skórek i wygładza twarz. Nie zmienia koloru podkładu i się nie waży. Wydaje mi się, że puder troszkę maskuje niedoskonałości. Jest to dobry produkt za jedyne 19 zł. Bardzo wydajny, gdyż używam go już około pięciu miesięcy i jeszcze coś tam jest w środku. Na twarzy trzyma się bez poprawek jakieś 5 godzin, więc moim zdaniem jest to bardzo dobry czas. Puder zdecydowanie polecam i jeszcze nie raz po niego sięgnę.

Po lewej stronie zdjęcie bez pudru, a po prawej już z pudrem:


Używacie produktów tej marki?

Pozdrawiam



5 komentarzy:

  1. Bell ma w porządku kosmetyki, zwłaszcza jak na niskie ceny. Pudru nie znam, ale na pewno musiałabym mieć najjaśniejszy odcień. Aczkolwiek ten też nie wygląda na ciemny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie używałam tego produktu, w ogóle z Bell mam chyba tylko jedne cienie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Akurat tego pudru z Bell nie miałam, ale lubię ich HD powder Look Now! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Stosowałam go jakiś czas temu i bardzo miło wspominam - świetnie matował, nie ciemniał na twarzy i był naprawdę mega wydajny :)

    OdpowiedzUsuń