▼
29 stycznia 2021
166. AA - Formuła Biozgodności - Witaminowy tonik regenerujący
Hej :)
Tonik to chyba jeden z niewielu produktów bez których nie wyobrażam sobie mojej codziennej pielęgnacji. Tym razem padło na tonik marki AA.
Opis producenta:
Witaminowy tonik regenerujący wspiera prawidłowe funkcjonowanie cery suchej i wrażliwej. Łagodnie oczyszcza oraz odświeża skórę, redukując uczucie ściągnięcia i przywracając naturalną równowagę. Nowatorska biozgodna formuła zawiera odtworzone składniki NMFu - naturalnego czynnika nawilżającego, bogatego w aminokwasy, minerały i sacharydy, które uzupełniają występujące w skórze substancje, zapobiegają przeznaskórkowej utracie wody i poprawiają funkcje barierowe oraz elastyczność skóry, chroniąc ją przed czynnikami zewnętrznymi.
Moja opinia:
Opakowanie to przeźroczysta buteleczka zamykana na klik. Dzięki temu widzimy ile produktu nam jeszcze zostało. W środku 200 ml produktu za około 17zł. Przy codziennym stosowaniu rano i wieczorem starcza na miesiąc czasu więc nie jest zbyt wydajny.
Tonik jest jasnoróżowego koloru. Posiada zapach, który nie jest zbyt wyczuwalny i całe szczęście, gdyż do przyjemnych to raczej nie należy.
Po zastosowaniu nasza cera jest odświeżona i delikatnie nawilżona. Minimalnie rozjaśnia skórę przez co wygląda zdrowo i promiennie. Dodatkowo regeneruje i łagodzi co sprawia, że skóra jest miękka i gładka.
Moim zdaniem tonik się sprawdza jednak nie ma w nim nic niezwykłego w porównaniu do innych tego typu produktów. Raczej ponownie po niego nie sięgnę.
Pozdrawiam
Nie miałam go, szkoda że się nie wyróżnia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie używam takich kosmetyki. Zdecydowanie wolę naturalne hydrolaty 😉
OdpowiedzUsuńo chyba kiedyś go miałam :D i byłam w miarę zaodowlona ;D
OdpowiedzUsuńJakoś nie kusi mnie ten tonik ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda że Tonik nie zachwycił do końca :(
OdpowiedzUsuńRaczej nie skuszę się na zakup tego toniku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wolę toniki złuszczające ale dla mniej wymagających cer wydaje się fajną opcją 😘😘 Super recenzja!!:)
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia o jego istnieniu, ale chyba niewiele straciłam ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji go poznać.
OdpowiedzUsuńJA lubię z Mixy płyny :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale ostatnio zachwycam się tonikiem(esencją( Uzrovisko i ten mnie zachwyca :)
OdpowiedzUsuńhm nie miałam kosmetyków marki AA od niepamiętnych już czasów...
OdpowiedzUsuńKiedyś też go używała, ale tak jak piszesz nic w sobie tak specjalnego nie miał :)
OdpowiedzUsuńhttps://profashionworld.blogspot.com/2021/02/pizamka-jak-ze-snow.html