▼
15 grudnia 2020
153. Catrice - Light Correcting, Serum Primer - Baza rozświetlająca
Hej :)
Na pewno znacie kultowy podkład Catrice, który należy do moich ulubieńców. Tym razem postanowiłam sprawdzić czy baza rozświetlająca spełni moje oczekiwania?
Opis producenta:
Płynna baza z aloesem zawiera pigmenty odbijające światło. Subtelnie rozświetla skórę. Do samodzielnego stosowania lub pod podkład.
Moja opinia:
OPAKOWANIE: Baza jest zamknięta w szklanym słoiczku z kroplomierzem. Słoiczek jest przeźroczysty, dzięki czemu widać ile produktu nam jeszcze zostało. W środku 14 ml produktu za około 19 zł.
KONSYSTENCJA I ZAPACH: Produkt jest średnio gęsty o białym kolorze z mnóstwem świecących drobinek. Mój odcień to 010 candelight. Nie posiada zapachu.
DZIAŁANIE: Ja używałam produktu głównie jako baza pod makijaż. Pod tym względem sprawdza się świetnie. Sprawia, że skóra jest cudownie rozświetlona i błyszcząca w pozytywnym znaczeniu. Kolor podczas rozprowadzania zanika, a drobinki pozostają. Poza tym świetnie się sprawdzi również jako kremowy rozświetlacz na kości jarzmowe oraz jako dodatek do podkładów, aby nadać blasku. Dobrze współgra z różnymi podkładami i szybko się rozprowadza. Nie wysusza i nie zapycha skóry za co duży plus. Delikatnie nawilża naszą cerę. Co do minusów to na pewno brak wydajności, ale za taką cenę i ilość produktu można to przeboleć. Na pewno nie polecam nakładać tej bazy na strefę T, gdyż przyśpiesza proces błyszczenia się skóry w tych miejscach.
PODSUMOWUJĄC: Jest to chyba najlepszy produkt mulifunkcyjny jaki miałam okazję poznać i w każdej kombinacji sprawdza się wyśmienicie niezależnie od tego czy używamy jako bazy, rozświetlacza czy w wymieszaniu z podkładem. Myślę, że super się sprawdzi przede wszystkim latem, gdy chcemy, by nasza skóra przepięknie odbijała światło.
Pozdrawiam
Nie widzialam wcześniej tego produktu :)
OdpowiedzUsuńMuszę przetestować!
OdpowiedzUsuńdusiiiakblog.blogspot.com
Produkt wydaje się być fajny ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki, mój blog ♥
Ostatnio coraz bardziej przekonuję się do rozświetlania twarzy zamiast matowienia. Podkładu Catrice nie miałam, bo zniechęciła mnie początkowa trudna dostępność w sklepie. I tak jakoś odeszła mi chęć testowania. Baza ta jednak mocno mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńSprawdziłbym na skórze buźki czy dekoltu :)
OdpowiedzUsuńwydaje się zacny:) może i bym przetestowała:)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi na nią ogromnej ochoty! Ciekawie brzmi w szczególności w wersji zmieszanej z podkładem :)
OdpowiedzUsuńNie używam baz, ale miałąm kiedyś podkład z tej serii Catrice i bardzo go lubiłam :) Fajnie matowił cerę :)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jeszcze z tą bazą. Lubię produkty Catrice :)
OdpowiedzUsuńo kurczę, koniecznie muszę wypróbować! podobna w działaniu moim zdaniem jest również rozświetlająca od Bielendy, również ją polecam, choć nie na dłuższą metę, ponieważ w końcu zaczyna zapychać ;/
OdpowiedzUsuńSzczerze to nigdy nie używałam żadnej bazy pod makijaż, ale właśnie słyszałam m.in dobre opinie tej z Catrise. Myślisz, że jest dobra na co dzień?
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem tak, bo używałam jej niemal codzienne w różnych wariantach :)
UsuńNie znałam tego produktu, ale chętnie bym przetestowała :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
faktycznie na lato moze byc super
OdpowiedzUsuńW sumie po bazy sięgam rzadko, ale może bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńDawno nie sięgałam po tego typu produkt ;)
OdpowiedzUsuńSuper post. : D <3
OdpowiedzUsuńfollow for follow? tell me the answer in my new post!
jfashionlover.online <3