Instagram

16 listopada 2020

145. Morski w roli głównej


Hej :)


Dziś jesteśmy dalej w tematyce króciutkich paznokci mam nadzieję, że niebawem się to zmieni i odrosną :) Tymczasem zapraszam na kolejną stylizację :)



Do stylizacji użyłam następujących produktów:

- pilnik do paznokci
- frezarka
- bloczek polerski
- cleaner

- primer
- NeoNail - Duo AcrylGel - Natural Pink

- Semilac - Mint - 022
- Semilac - Intense Blue - 044
- Semilac - Siren - 124
- Semilac - Olive Garden - 149
- Semilac - Ivory Cream - 155
- Semilac - Porto Marine - 171
- Semilac - Strong White - 001
- Semilac - Black Diamond - 031
- Semilac - Top No Wipe
- Semilac - Top Mat Total No Wipe
- sonda
- pędzelek do zdobień - 02

- oliwka do skórek

Zaczęłam od przygotowania paznokci za pomocą frezarki. Następnie wypiłowałam i zmatowiłam paznokcie oraz nałożyłam cleaner. Na to położyłam primer. Następnie na każdy paznokieć nałożyłam akrylożel formując go przy pomocy pędzelka i cleaner'a i utwardziłam w lampie. Przy pomocy pilnika wypiłowałam kształt i przemyłam cleaner'em. Wszystkie paznokcie poza czterema pokryłam kolorem 124. Jest to przepiękny morski odcień, który wygląda cudnie. Nałożyłam dwie warstwy, każdą utwardzając w lampie. Na te paznokcie położyłam błyszczący top i również zamroziłam. Pozostałe paznokcie pokryłam dwoma warstwami jasnego, niemalże białego koloru nr 155, każdą utwardzając w lampie. Pokryłam je matowym topem i zamroziłam. Następnie na holderze wylałam po kropelce każdego koloru: 22, 44, 149, 171 i 124 i przy pomocy sondy wymieszałam je ze sobą tak, by powstały jakieś esy floresy. Taką mieszankę położyłam na środek paznokcia i przy pomocy cienkiego pędzelka rozprowadziłam po całym paznokciu, aby stylizacja mi się nie zepsuła. Utwardziłam w lampie. Następnie czarnym kolorem i cienkim pędzelkiem pokryłam paznokcie zostawiając esy floresy w spokoju na środku paznokci. Zamroziłam. Białą hybrydą namalowałam cienkie linie i gdy efekt był zadowalający wsadziłam do lampy. Pokryłam paznokcie błyszczącym topem i zamroziłam. Jeszcze oliwka i zdobienie gotowe :)


Mam nadzieję, że się podoba :)


Pozdrawiam  :)


11 komentarzy:

  1. Bardzo ładnie pomalowane ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. jeju wieki nie malowałam pazurów :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Patrząc po ilości "składników", musiałaś trochę nad tym posiedzieć. Co jak co, ale paznokcie jednak zabierają czas.
    Moje ostatnio są zbyt krótkie na stylizacje, a przedłużać jeszcze się nie nauczyłam ;p przyjdzie z czasem.

    ankuuls.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. ja aż nałożyłam sobie odżywkę^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Już nawet nie pamiętam, kiedy ostatni raz malowałam paznokcie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne połączenie kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super pomalowane paznokcie, a ten kolorek morski jest bardzo ładny :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń