412. Larens - Biopeptide serum spray - Serum peptydowe do twarzy, ciała i włosów

 

Hej :)

Marka Larens z tego co wiem jest mało znana na rynku. Ja miałam okazję poznać ich multifunkcyjne serum peptydowe do twarzy, ciała i włosów. Jednak zanim przejdę do recenzji warto było by się zapoznać z samą marką.

Larens to marka kosmeceutyków do pielęgnacji skóry twarzy i ciała. Są to nowoczesne preparaty, które przywracają prawidłowe funkcje skóry. Bazowymi składnikami są Biopeptide Complex czyli naturalne peptydy kolagenu rybiego oraz Liposomal Collagen Complex - peptydy kolagenu rybiego zamknięte w liposomach. Są to składniki przede wszystkim przeciwstarzeniowe, które naprawiają skórę, zagęszczają, a także spłycają zmarszczki. Dodatkowo jest to polska marka należąca do grupy WellU.

Opis producenta:

Rewolucyjne serum peptydowe do twarzy, ciała i włosów, oparte na unikalnej recepturze Biopeptide Complex z peptydami rybiego kolagenu. Multifunkcyjny kosmeceutyk silnie regeneruje i odżywia skórę i włosy. Stanowi długotrwałą ochronę przed czynnikami zewnętrznymi. Serum wykazuje działanie łagodzące oraz naprawcze.

Moja opinia:

Serum zamknięte w plastikowej butelce z atomizerem. W środku 150 ml produktu za około 120 zł. 

Posiada wodnistą konsystencję o przyjemnym kosmetycznym, świeżym zapachu. Poza Biopeptide Complex zawiera także wodę Nutrivi (wspomaga transport składników odżywczych w głąb komórek), srebro koloidalne (działanie antybakteryjne przeciwzapalne), Hydromanil (właściwości nawilżające) oraz biotynę (wzmacnia i zapobiega wypadaniu włosów).

Jest to przede wszystkim wielofunkcyjny kosmetyk i nadaje się do pielęgnacji ciała, twarzy i włosów. Jego działanie to przede wszystkim ochrona, regeneracja, nawilżenie i odżywienie. Serum można stosować na wiele sposobów i różnych problemów. Aplikacja jest przyjemna i łatwa dzięki formule spray'u, który dozuje odpowiednią ilość produktu. Skóra po użyciu jest bardziej elastyczna i dogłębnie nawilżona. Zmniejsza suchość skóry i daje ukojenie. Używałam na twarz, ciało i włosy. Na twarz stosowałam jako tonik, tym samym przygotowując cerę do pielęgnacji. Jako mgiełka po makijażu - świetnie ściąga pudrowość - skóra wygląda bardziej promiennie. Również jako mgiełka w ciepłe dni - daje fajną świeżość skórze. Ułatwia rozczesywanie włosów. Fajnie odżywia i sprawia, że cera jest miękka i gładka w dotyku. Wygląda na zdrową i pełną blasku bez suchości czy podrażnień. 

Podsumowując jest to zdecydowanie multifunkcyjny kosmeceutyk, który sprawdzi się do użytku całej rodziny. Zależnie od preferencji można używać do twarzy, ciała czy włosów. W każdym wypadku działanie jest spektakularne. Zdecydowanie dla osób, które cenią sobie minimalizm. Jeden produkt - mnóstwo zastosowań.

Dodatkowo mam dla Was kod rabatowy -10% na kosmetyki Larens: FWMEHCEY2T więc chętnych zapraszam na zakupy :)

Znacie markę Larens czy chcielibyście poznać? :)

Pozdrawiam :)

Współpraca reklamowa; Linki w poście są linkami afiliacyjnymi, ale nie miało to jakiegokolwiek wpływu na moją opinię.