Instagram

21 listopada 2023

474. Sylveco - WOW - Emulsja myjąca do twarzy

 

Hej :)


Markę Sylveco znam i bardzo lubię ich kosmetyki. O linii WOW słyszałam, ale nie miałam wcześniej okazji jej poznać. W ostatnim boxie Pure Beauty o dziwo znalazłam emulsję myjącą do twarzy właśnie z tej serii. Zapraszam na recenzję :)



Opis producenta:


Delikatna emulsja do oczyszczania każdego typu skóry, zwłaszcza suchej, wrażliwej i podrażnionej. Łagodnie, ale skutecznie usuwa zanieczyszczenia, pozostawiając skórę nawilżoną, gładką i miękką w dotyku.


Moja opinia:


Szklane opakowanie z pompką z prostą szatą graficzną bardzo ładnie wygląda. W środku 190 ml za około 29 zł. Można ją znaleźć na stronie producenta, ale także w hebe, drogerii pigment na ezebra czy ekobieca.

Emulsja ma lekko rzadką konsystencję, białego koloru i delikatny zapach, który jest przyjemny. W składzie znajdziemy sok z brzozy, sorbitol i olej z czarnuszki, które łagodzą podrażnienia i nawilżają skórę. Sam kosmetyk jest naturalny, wegański i delikatny, dzięki czemu sprawdzi się do każdego typu cery, nawet wrażliwej.



Aplikacja produktu jest łatwa, szybka i przyjemna. Dobrze rozprowadza się po skórze skutecznie, ale łagodnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i resztek makijażu. Cera po użyciu jest cudownie miękka i gładka. Nawilżenie również jest wyczuwalne, a do tego koi skórę. Myślę, że sprawdzi się podczas kuracji kwasami czy retinolem. Dodatkowo jedna pompka wystarcza na umycie twarzy, szyi i dekoltu przez co jest to kosmetyk wydajny. Emulsja ta nadaje się nie tylko do porannego mycia, ale także do dwuetapowego oczyszczania.

Podsumowując emulsja jest delikatna dla skóry, ale działa tak jak powinna. Myślę, że większości powinna się sprawdzić bez najmniejszych problemów. Ja jestem zachwycona :)


Znacie serię WOW? Jak Wam się sprawdza? :)



Pozdrawiam :)



Współpraca reklamowa



6 komentarzy:

  1. Znam serię, ale tego produktu jeszcze nie miałam okazji użyć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie używałam, ale zostawię ją sobie do używania z płynem micelarnym. Teraz muszę pozużywać olejki, a do nich wolę coś bardziej oczyszczającego o żelowej formule ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz spotykam się z tym kosmetykiem, ale to pewnie dlatego, że mocno wybyłam z Internetu, a i do sklepu jak wchodzę to tylko po to co potrzebne, ale z chęcią kiedyś wypróbuję, jak tylko zużyję to co mam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta emulsja jest rewelacyjna! Podoba mi się też, że ma szklane opakowanie, a nie jak wszędzie plastik.

    OdpowiedzUsuń
  5. Interesująca. Z serii wow nic nie miałam i w sumie z samego Sylveco też jakoś dawno niczego nie używałam...

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię używać tej emulsji, moja cera jest w lepszej kondycji dzięki niej.

    OdpowiedzUsuń