Instagram

18 maja 2024

534. Ohora - Hybryda w naklejkach

 

Hej :)


W ostatnim limitowanym boxie Pure Beauty miałam okazję znaleźć hybrydę w naklejach od Ohora, która szturmem podbija internet. Czy wyprze uwielbiane przeze mnie lakiery hybrydowe? 



Mamy dwie opcje. Jedna to zakup zestawu czyli naklejek i lampy lub samych naklejek jeśli mamy w domy lampę UV. Sama lampa jest poręczna, bardzo mała i ładnie wygląda. Ma dwie nóżki, a także kabel zasilający jak i przycisk włączający. Koszt to 49 zł.


Hybrydę w naklejkach otrzymujemy w eleganckim opakowaniu. Koszt zależnie od koloru naklejek waha się od 59 zł do 69 zł więc dosyć sporo. W środku mamy jeden konkretny kolor lub motyw 30 naklejek, który starcza na dwie aplikację. Dodatkowo 2 waciki z odłuszczaczem do przygotowania płytki, drewniany patyczek i mini pilniczek. Z takim arsenałem możemy brać się za naklejanie naklejek.

Same naklejki są zabezpieczone folią. Są miękkie i mają różne rozmiary dzięki czemu da się je dopasować do płytki paznokcia. Bardzo mocno się kleją więc powinny być trwałe. Są wykonane z żelu hybrydowego, utwardzonego wstępnie w 60%

Jeśli chodzi o aplikację to jest bardzo prosta i przyjemna. Odsuwamy skórki, paznokcie przecieramy wacikiem, a następnie dobieramy naklejkę pasującą do rozmiaru paznokcia. Ściągamy folię zabezpieczającą i naklejamy naklejkę na paznokieć. Wygładzamy i docinamy naklejki, aby długość pasowała do paznokci. Utwardzamy w lampie 45 sekund, a następnie nadajemy kształt pilnikiem. 

Hybryda w naklejkach jak podaje producent utrzymuje się do 2 tygodni. Ja nakładałam te naklejki dwóm różnym osobom, które mają różne paznokcie. Jedna z nich nie ma problemu z utrzymywaniem się lakierów hybrydowych czy żelów natomiast drugiej te produkty trzymają się średnio. Po wykonaniu stylizacji naklejki wyglądają super jednak nie są zbyt trwałe. Jednej i drugiej naklejki odpadły już następnego dnia po wykonaniu stylizacji. Co prawda była to jedna lub trzy naklejki, ale tak czy inaczej trwałe nie są. Dodatkowo jedna z nich powiedziała, że po mimo utwardzania w lampie da się je samodzielnie odkleić od płytki.




Podsumowując cieszę się, że miałam okazję sprawdzić naklejki w hybrydach. Moim zdaniem sama aplikacja jest szybka i bezproblemowa szkoda tylko, że trwałość słaba, bo gdyby nie to to naprawdę byłyby warte uwagi. Ja jednak zostanę przy lakierach hybrydowych.


Co myślicie o hybrydzie w naklejkach? Jesteście na tak czy na nie?


Pozdrawiam :)


Współpraca reklamowa



10 komentarzy:

  1. Drogo wychodzi, a lakier hybrydowy trzyma się u mnie spokojnie 3 tygodnie i ściągam tylko dlatego, że mam już duży odrost :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie nakładałam takich hybryd. Osobiście wolę klasyczne lakiery, bo lubię zmieniać kolor co 3-4 dni.
    Pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To chyba stylizacja na pojedyncze wyjście, okazję.

    OdpowiedzUsuń
  4. na jedno wyjscie mysle ze super

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie to totalna nowość! Chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz widzę coś takiego, może kiedyś spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń