Hej :)
Poprzedni rok już minął więc to najwyższa pora na podsumowanie :) Tym razem trochę tego mam, a wybór nie zawsze był łatwy. Zapraszam na ulubieńców 2021 roku oraz małe podsumowanie pod względem kosmetycznym :)
W sumie to trochę tego jest :P Tym razem mam 29 kosmetyków, w tym 12 do makijażu, 10 do pielęgnacji twarzy, 4 do ciała i 3 do włosów :) Jeśli jesteście ciekawi pełnych recenzji to wystarczy kliknąć na nazwę danego kosmetyku :)
Kosmetyki do makijażu:
1. Bielenda - Glow Essence Moisturizing Make-up Primer - Baza pod makijaż nawilżająca - Świetnie nawilża, szybko się wchłania i nadaje się nawet do noszenia bez jakiegokolwiek makijażu, a cera wygląda promiennie :)
2. Bell - Ultra Satin Foundation Mattifying Effect - Matujący podkład o aksamitnym wykończeniu - Ma średnie krycie i bardzo dobrze wygląda na twarzy. Utrzymuje się cały dzień lub noc - jest to jeden z lepszych podkładów na ważne wyjścia i właśnie w takiej roli go głównie używam :)
3. Lovely - Magic Pen Banana - Bananowy korektor do twarzy - Jeśli szukacie korektora, który będzie rozświetlał, delikatnie zakryje cienie i nie będzie wchodził w zmarszczki, a przy okazji będzie się utrzymywał długi czas to koniecznie musicie go wypróbować. Na co dzień jest idealny.
4. Bell - Eye Bright Powder - Rozświetlający puder pod oczy - Moja miłość do pudru z Hean nie zmalała, ale ten jest również genialny. Ten ma satynowe wykończenie i długo utrzymuje się na skórze przy czym pięknie wygląda i nie bieli.
5. Wibo - Photo Ready - Loose Powder Prepare & Finish - Sypki puder do twarzy 2 w 1 - Daje matowe wykończenie, które długo utrzymuje się na skórze. Sprawia, że cera jest wygładzona i sprawdza się na wielkie wyjścia. Póki co mój ulubiony puder do utrwalania makijażu.
6. Max Factor - Miracle Sculpting Wand Contour - Bronzer w płynie - W tym roku przekonałam się do konturowania na mokro. Jeśli tak jak ja chcielibyście zacząć przygodę z bronzerem na mokro to ten będzie idealny. Szybko się blenduje, nie robi plam i nawet długo utrzymuje się na skórze. Na lato jest idealny.
7. Bell - Sun Sea & Ice Cream - Face & Eye Illuminating Blush - Różo-rozświetlacz do twarzy i powiek - Zdrowa, promienna i rozświetlona cera? Z tym różo-rozświetlaczem to możliwe. Używałam głównie jako różu i wspaniale dopełniał letnie, delikatne makijaże jak również sprawdzał się samodzielnie.
8. Wibo - Feather Brow Creator - Kredka do brwi - Bardzo precyzyjnie wymalowane brwi, a przy tym wyglądające naturalnie to właśnie idzie stworzyć za sprawą kredki z Wibo. Dodatkowo bardzo wydajna i trwała również.
9. My Secret - Eye Celebrate - Paleta cieni do powiek - Uniwersalna i w pełni kompletna paleta cieni, który umili Wam każdy dzień, gdy tylko po nią sięgniecie. Przepiękne błyski i uniwersalne maty nie tylko na co dzień, ale i do makijażu wieczorowego sprawdzi się idealnie. Zdecydowanie najlepsza jakiej używałam w tym roku :)
10. Wibo - Flock Liner - Eyeliner z aplikatorem - Matowy, mocno czarny pigment na powiece robi wrażenie. Dodatkowo precyzyjny aplikator i trwałość to jest to czego oczekuję od tego typu produktów.
11. Catrice - Volumizing Lip Booster - Błyszczyk powiększający usta - Błyszcząca tafla, która przepięknie prezentuje się na ustach. Dodatkowo chłodzi, przyjemnie się nosi i jest wydajny. Póki co mój jedyny błyszczyk, który zrobił na mnie takie dobre wrażenie.
12. Catrice - Prime and Fine - Multitalent Fixing Spray - Spray utrwalający makijaż - Świetne opakowanie, które dozuje odpowiednią ilość produktu, a to najważniejsze :) Ściąga pudrowość, scala makijaż, ładnie pachnie, a do tego przedłuża trwałość makijażu.
1. Bielenda - Blueberry C-Tox - Mus do mycia twarzy nawilżająco-rozświetlający - Przepiękny zapach borówek, dlatego używanie tego musu to zdecydowanie czysta przyjemność. Świetnie myje twarz sprawiając, że jest gładka i miękka. Dodatkowo nie podrażnia, jest bardzo wydajny i zmywa się bez jakichkolwiek problemów. Uwielbiam :)
2. OnlyBio - Kombucha - Płyn micelarny matujący "Brzoskwinia i zielona herbata" - Najbardziej delikatny płyn micelarny jaki miałam okazję używać. Bardzo wydajny, a do tego nadaje się również do demakijażu oczu.
3. Oleiq - Hydrolat z róży damasceńskiej - Świetnie odświeża skórę jak i nawilża. Ma szerokie działanie, bo sprawdzi się nie tylko jako tonik, ale również do ściągnięcia pudrowości po skończonym makijażu czy do odświeżania cery w ciągu dnia. Kolejny świetny, wielofunkcyjny kosmetyk :)
4. BasicLab Dermocosmetics - Esteticus - Serum peptydowe pod oczy z argireliną 10% i kofeiną "Nawilżenie i ujędrnienie" - Nie wiem ile opakowań go zużyłam, ale jeśli chcecie się pozbyć cieni pod oczami i sprawić, by skóra była bardziej napięta i jędrna to kupujcie w ciemno, a na pewno nie pożałujecie :)
5. La-Le - Masło kawowe pod oczy - Ciekawa konsystencja, która świetnie nawilża okolice pod oczami sprawiając, że skóra jest miękka i gładka.
6. Mohani - Natural Spa - Serum do twarzy kwas migdałowy 10% - Jeśli borykacie się z niedoskonałościami, szarą cerą z przebarwieniami i zbyt małą ilością nawilżenia skóry to koniecznie musicie to serum wypróbować. Podczas regularnego stosowania niedoskonałości znikają, a skóra jest nawilżona oraz rozjaśniona. Genialny kosmetyk, który pomaga w problemach skórnych.
7. AA - My Beauty Power - Rewitalizujący krem-koncentrat na noc - Lekki krem o bogatym działaniu. Świetnie nawilża i odżywia skórę.
8. Orientana - Lip Srub Sugarcane Energy - Naturalny peeling do ust - Odżywia i złuszcza nasze usta sprawiając, że są wygładzone i miękkie. Bezproblemowa aplikacja, naturalny skład i wegańskie opakowanie. Uwielbiam.
9. Nacomi - Aqua Hydra Skin - Nawilżający koktajl do twarzy 3 w 1 "Błyskawiczne nawilżenie" - Wielofunkcyjny kosmetyk, który daje konkretną dawkę nawilżenia naszej skórze. Do tego jest tak wydajny, że starczy Wam na rok na pewno jak nie dłużej. Najbardziej nawilżająca maseczka do twarzy jaką miałam okazję używać.
10. Bandi - UV Expert - Pre-D3 - Zaawansowany krem nawilżający SPF50 - Nie bieli, rozświetla i nawilża oraz chroni przed promieniowaniem. Dodatkowo można go używać solo ze względu nie tylko na ochronne działanie, ale również pielęgnacyjne. Krótko mówiąc zastępuje dwa kosmetyki: krem do twarzy oraz krem z SPF. Najlepszy krem z SPF jaki miałam okazję posiadać :)
Kosmetyki do ciała:
1. Floslek - Masełko do rąk odżywcze "Figa" - Szybko się wchłania i konkretnie nawilża dłonie. Dodatkowo odżywia skórę i jest bardzo wydajny oraz ładnie pachnie :)
2. Soraya - #Foodie - Regenerujący krem do stóp "Miód Manuka" - Świetny krem do stóp, który ładnie pachnie, a do tego wygładza i zmiękcza naskórek.
3. Vianek - Seria pomarańczowa - Odżywczo-wygładzający peeling do ciała - Ciasteczkowy zapach umila aplikację. Delikatny peeling, który ma świetne działanie: dobrze złuszcza naskórek, nawilża oraz odżywia skórę.
4. Tutti Frutti - Rewitalizujące masło do ciała "Brzoskwinia & mango" - Kolorowe opakowanie i obłędny zapach brzoskwini zachęca do użytku. Skóra po użyciu jest miękka, gładka i pachnąca. Do tego masło jest bardzo wydajne i tanie. Ja uwielbiam.
Kosmetyki do włosów:
1. Bania Agafia - Szampon dermatologiczny przeciw wypadaniu włosów - Dobrze oczyszcza skórę głowy i zapobiega wypadaniu włosów na czym ostatnio najbardziej mi zależy.
2. Garnier - Fructis - Banana Hair Food - Odżywcza maska do włosów bardzo suchych - Przepiękny bananowo-cytrusowy zapach. Bardzo przyjemna maska, która działa cuda. Włosy po użyciu wyglądają zdrowo i są lśniące. Ja po każdym jej użyciu nie mogłam przestać dotykać włosów, bo były takie przyjemnie mięciutkie :)
3. Kallos - KJMN - Elixir Hair Beautifying Oil - Olejek upiększający - Ładnie wygładza i odżywia końcówki włosów, a dodatkowo nadaje się również do stylizacji. Kolejny wielofunkcyjny kosmetyk, którego działanie jest naprawdę godne uwagi :)
Kolejny raz najlepsza stylizacja paznokci to ta wakacyjna. Tym razem w neonowych, mocnych kolorach z delikatnymi liśćmi.
Najlepszy makijaż:
Tu wygrał makijaż z mocnym okiem w odcieniach fioletu :)
Pozwolę sobie jeszcze na małe podsumowanie kosmetyczne pod względem zakupów jak i zużytych kosmetyków. W 2021 roku zakupiłam w sumie 230 kosmetyków (najwięcej - styczeń 50szt., najmniej - czerwiec 9szt.). Najwięcej zakupiłam lakierów hybrydowych -29szt., a najmniej palet do konturowania, pomadek i błyszczyków -1szt. Jeśli chodzi o zużyte kosmetyki to w sumie zużyłam 228 kosmetyków czyli prawie tyle samo co kupiłam :P (najwięcej-luty-25szt., najmniej listopad-12szt.). Najwięcej zużyłam kremów i serum do twarzy (po 14szt.), a najmniej kosmetyków do stylizacji włosów - 1szt. Należy również zaznaczyć, że nowy rok rozpoczynam z mniejszą ilością kosmetyków. W 2021r. w styczniu miałam 198 wszystkich kosmetyków, a w tym roku jest ich 148 więc całkiem nieźle :)
A jacy są Wasi ulubieńcy 2021 roku? Koniecznie podzielcie się swoimi perełkami w komentarzach
:)
:)
Pozdrawiam :)
Bardzo chętnie kiedyś poznam Twoich ulubieńców:)
OdpowiedzUsuńPolecam sprawdzić na własnej skórze 😀
UsuńPiękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńTen puder z Wibo muszę wypróbować w końcu, bo same pozytywne opinie o nim widzę ;)
Jest świetny, ale nie wiem czy jeszcze idzie go znaleźć. Widziałam ostatnio wersję prasowaną, ale nie wiem czy działa tak samo genialnie 😀
Usuńświetne podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😀
UsuńBardzo ciekawe kosmetyki, mam ten mus borówkowy z Bielendy😊
OdpowiedzUsuńTen mus jest przecudowny 😀
UsuńIle kosmetyków... :D Makijaż przepiękny, bardzo lubię takie naturalne makijaże :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😀 Tym razem sporo się sprawdziło 😀
Usuńten puder z wibo muszę koniecznie wypróbować:D
OdpowiedzUsuńKoniecznie 😀
UsuńPiękne zdjęcie makijażu :D Ja maskę tą frutcis też lubię, chyba najbardziej z wszystkich :D
OdpowiedzUsuńJa póki co miałam tylko tą z tej serii 😀
UsuńTo naprawdę spora liczba kosmetyków :) Zapamiętam niektóre produkty z Twojej listy.
OdpowiedzUsuńMila blog
Trochę tego było 😀
UsuńMiałam kredkę do brwi z Wibo i była świetna, natomiast ten błyszczyk z Catrice mnie kusi. Świetny post, bo praktycznie nic z Twoich ulubieńców nie miałam :)
OdpowiedzUsuńTen błyszczyk cudownie wygląda na ustach 😀
Usuńlubilam ten bandi
OdpowiedzUsuńwooo, znam tylko maskę z garnier ;D ale zgadzam się maks!
OdpowiedzUsuńZnam kilka z Twoich kosmetycznych ulubieńców ;) Kredka Wibo była fajna, ale jednak wyrysowywanie nią brwi trwało zbyt długo ;) Miałam maskę bananową z Garnier - naprawdę ładnie pachniała! W peptydowym serum pod oczy BasicLab jestem wprost zakochana :)
OdpowiedzUsuńJa również się zakochałam w tym serum 😀
UsuńCałkiem sporo tych kosmetyków :D Chętnie przetestowałabym ten mus do mycia twarzy nawilżająco-rozświetlający z Bielenda Blueberry C-Tox :D Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTen mus jest cudowny 😀
UsuńSporo tych ulubieńców. Niestety nie znam żadnego z nich, ale kilka kosmetyków mnie zainteresowało m.in.: błyszczyk Catrice, mus do mycia twarzy Bielenda, masło kawowe pod oczy La Le, serum do twarzy Mohani, krem AA, peeling do ust Orientana, wszystkie kosmetyki do ciała i włosów:)
OdpowiedzUsuńNo to się cieszę, że tyle kosmetyków się spodobało 😀
Usuń