Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Niacynamid. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Niacynamid. Pokaż wszystkie posty

04 marca 2025

633. Vichy - Liftactiv - Collagen Specialist 16 - Pielęgnacja przeciwstarzeniowa

 

Hej :)


Dzięki ofeminin.pl miałam możliwość poznania 3 kosmetyków: serum, krem na dzień i krem na noc od Vichy z serii Liftactiv Collagen Specialist 16, które sprawdzą się w pielęgnacji przeciwstarzeniowej. Zapraszam na recenzje :)



Linia Collagen Specialist 16 powstała z myślą o redukcji 16 oznak starzenia się skóry. Unikalna technologia wiązania kolagenów Co-Bonding (ramnoza + peptydy + maitake) wzmacnia skórę, a także wzmacnia produkcję kolagenu, a jak wiadomo od 25 roku życia ilość kolagenu w skórze niestety maleje. Kosmetyki zostały zamknięte w eleganckich, czerwonych, szklanych opakowaniach, które wyglądają cudownie, a także przyciągają wzrok. Do tego nietypowy, ale luksusowy zapach umila aplikację.


Vichy - Liftactiv - Collagen Specialist 16 - Serum



Ma wodno-żelową konsystencję o mlecznym kolorze, która bardzo szybko się wchłania. Ze składników aktywnych znajdziemy tu glicerynę, niacynamid, peptydy czy witaminę E. 



Dzięki lekkiej formule sprawdza się pod makijaż. Nie zostawia żadnej tłustej czy lepkiej warstwy. Skóra po użyciu jest niesamowicie gładka i miękka. Jest bardziej rozświetlona i wygląda zdrowo. Podczas dłuższego stosowania skóra stała się bardziej jędrna i napięta. Dodatkowo delikatnie nawilża i jest wydajne.


Vichy - Liftactiv - Collagen Specialist 16 - Krem na dzień 



Krem na dzień ma bogatą, gęstą konsystencję, która wbrew pozorom jest lekka przez co sprawdza się pod makijaż. Składniki aktywne jakie możemy tu znaleźć to gliceryna, niacynamid, peptydy kolagenowe, glikozyd askorbylu (forma witaminy C), propanediol i witaminę E. 


Jego działanie to przede wszystkim nawilżenie, rozświetlenie i wygładzenie skóry. Daje efekt wypełnienia zmarszczek. Fajnie napina i uelastycznia. Świetnie odżywia i spłyca zmarszczki. Dodatkowo skóra stała się bardziej sprężysta. 

Vichy - Liftactiv - Collagen Specialis 16 - Krem na noc


Krem na noc posiada bardzo gęstą i bogatą konsystencję o delikatnym różowym kolorze. W składzie znajdziemy glicerynę, masło shea, przeciwstarzeniowe peptydy, witaminę Cg, resweratrol, olej ze słodkich migdałów i kwas hialuronowy.


Ta formuła po nałożeniu nie wchłania się zbyt szybko i zostawia delikatnie lepką warstwę co mi osobiście nie przeszkadza, ale wiem, że dla niektórych może to być problem. Ten krem cudownie otula skórę i dogłębnie ją odżywia. Genialnie wygładza, wzmacnia i ujędrnia. Redukuje zmarszczki i napina skórę. Świetnie nawilża i daje cudowne uczucie dogłębnie wypielęgnowanej skóry.

Seria Liftactiv Collagen Specialist 16 to intensywna pielęgnacja przeciwstarzeniowa, która działa wielotorowo na problemy naszej skóry. Jak wiadomo nasza cera się starzeje więc im wcześniej zaczniemy temu zapobiegać tym lepiej. Mając do wyboru tylko 1 z tych 3 kosmetyków to wybrałabym zdecydowanie krem na noc ze względu na swoje szerokie działanie. Tak czy inaczej ta pielęgnacja będzie świetna dla cer dojrzałych, ale równie dobrze sprawdzi się przy pierwszych oznakach starzenia. Cudownie bogate formuły, łatwość aplikacji, wydajność i szerokie spektrum działania to zdecydowanie atuty tej serii.


Słyszałaś już o tych kosmetykach? Po jakie kosmetyki sięgasz, aby zapobiec oznakom starzenia?


Pozdrawiam :)


Współpraca reklamowa


22 lutego 2025

629. Max Factor - Miracle Pure - Skin Reset - Podkład do twarzy z serum 2 w 1

 

Hej :)


Pudełka Pure Beauty zaskakują kosmetycznymi perełkami, które zdecydowanie zasługują na uwagę. W niedawno otrzymanym boxie znalazłam podkład z serum 2 w 1 do twarzy od Max Factor. Czy będzie świetną opcją do noszenia na co dzień? Zapraszam na recenzję :)



Kosmetyk został zamknięty w szklanej butelce z pipetą, która po mimo swojej prostoty świetnie wygląda. W środku 30 ml produktu za około 90 zł więc dosyć sporo, ale można go też kupić na promocjach.

Podkład ma lekką, płynną formułę o przyjemnym kwiatowym zapachu. Ze składników pielęgnacyjnych znajdziemy tu niacynamid, kwas hialuronowy czy bisabolol. Kosmetyk ma lekkie krycie, które da się budować do średniego i zastyga. Mój odcień to 30-40 fair to light, który do bardzo jasnej karnacji będzie zbyt ciemny. 



Dzięki swojej formule podkład-serum łatwo nakłada się na twarz. Kosmetyk świetnie wyrównuje koloryt skóry przykrywając niewielkie niedoskonałości. Na skórze daje satynowo-matowe wykończenie, które wygląda bardzo naturalnie, świeżo i promiennie. Bardzo dobrze współgra z innymi nakładanymi kosmetykami i utrzymuje się cały dzień na skórze bez jakichkolwiek problemów. Jest komfortowy w noszeniu i myślę, że będzie też dobrą opcją na wieczór. Poza tym cudownie wygładza skórę.


Cera z nałożoną pielęgnacją:



Skóra z nałożonym podkładem:



Gotowy makijaż:



Miracle Pure Skin Reset 2 w 1 to doskonała opcja dla osób lubiących połączenia makijażu z pielęgnacją, ceniących sobie naturalne satynowo-matowe wykończenie w makijażu. Do tego lekka formuła i trwałość to atuty koło, których nie można przejść obojętnie stojąc przed wyborem podkładu, który będzie idealną opcją na co dzień, a przy okazji genialnie sprawdzi się przy cerze suchej.


Na co najbardziej zwracasz uwagę podczas zakupu podkładu?


Pozdrawiam :)


Współpraca reklamowa


09 stycznia 2025

612. Neo Make Up - Smoothing Effect - Baza matująco-wygładzająca

 

Hej :)


Wracając jeszcze do kalendarza adwentowego Pure Beauty, którego podsumowanie za niedługo się pojawi mam dla Was kolejny kosmetyk warty uwagi, a mianowicie bazę matująco-wygładzającą od Neo Make Up.



Baza została zamknięta w minimalistycznej, szklanej butelce z białą zakrętką. Posiada pompkę, a w środku mamy 30 ml produktu.

Kosmetyk ma lekką, bezbarwną konsystencję, która delikatnie pachnie jak produkt pielęgnacyjny. Sama formuła jest wegańska, a w składzie znajdziemy niacynamid, kwas hialuronowy czy kompleks omega (olej makadamia, sezamowy, oliwa z oliwek, olej kukurydziany i słonecznikowy). 



Aplikacja kosmetyku jest bezproblemowa. Łatwo się rozprowadza po twarzy. Daje matowe wykończenie przy czym wygładza skórę. Dzięki zawartym składnikom nawilża i koi cerę. Świetnie współgra z innymi nakładanymi kosmetykami przedłużając ich trwałość. Ze względu na właściwości matujące sprawdzi się do cery normalnej czy tłustej, ale posiadaczki suchej skóry również będą zadowolone. Baza w żaden sposób nie wysusza i nie podrażnia skóry. Wydajność jest bardzo dobra. Dwie pompki w zupełności wystarczą na pokrycie twarzy.

Podsumowując jeśli szukasz kosmetyku, który przedłuża trwałość makijażu przy czym wygładza, matuje, lekki i ma właściwości pielęgnacyjne to zdecydowanie musisz poznać tą bazę.


Używasz baz pod makijaż? 


Pozdrawiam :)


Współpraca reklamowa


23 grudnia 2024

605. Rimmel - Lasting Finish 35 H Foundation - Długotrwały podkład do twarzy z kwasem hialuronowym

 

Hej :)


W urodzinowym boxie Pure Beauty znalazło się całe mnóstwo perełek i ciężko było się zdecydować co sprawdzić najpierw. W końcu padło na długotrwały podkład od Rimmel, który ma się utrzymywać 35H. Co prawda nie wiem kto tak długo nosi makijaż na skórze, ale zobaczymy czy spełnia oczekiwania kosmetyku na wielkie wyjście. Zapraszam :)



Kosmetyk został zamknięty w szklanej, eleganckiej, ale prostej butelce z pompką i czerwoną zakrętką. Mamy tu 30 ml produktu za około 55 zł więc cena jest raczej normalna.

Podkład ma lekką, płynną formułę. Mój odcień to 200 soft beige, który obecnie jest dla mnie idealny. Nie jest zbyt żółty ani zbyt różowy - taki neutralny beżowy odcień. W składzie znajdziemy kwas hialuronowy (nawilża), witaminę E i 2% niacynamid co sprawia, że jest to kosmetyk 2 w 1 ze względu na działanie pielęgnacyjne i upiększające. Dodatkowo mamy tu SPF20, który daje nam ochronę przed promieniowaniem. Może nie jest zbyt duża, ale fajnie, że jest. Posiada delikatny, ale przyjemny lekko kwiatowy zapach. 



Aplikacja produktu jest bezproblemowa. Łatwo rozprowadza się pędzlem czy gąbeczką. Ze względu na zastygającą i wodoodporną formułę należy do podkładów długotrwałych. Bez problemu utrzymuje się cały dzień na skórze. Jedynie pod koniec dnia delikatnie wchodzi w załamania, ale w dalszym ciągu wygląda świeżo. Nie ściera się, nie waży i wygląda trochę jak druga lepsza skóra. Posiada średnie krycie, które można budować dzięki czemu możemy zakryć niedoskonałości. Podkład na skórze daje satynowe wykończenie, które wygląda naturalnie i zdrowo. Ze względu na świetne składniki aktywne zawarte w kosmetyku skóra jest zadbana i nawilżona. Produkt świetnie wygładza skórę i ujednolica jej koloryt. Po prostu druga lepsza skóra. Wydajność też jest bardzo dobra. Mi osobiście dwie pompki wystarczają w zupełności, aby pokryć twarz i być zadowoloną z efektu.


Cera z nałożoną pielęgnacją:



Nałożony podkład:



Po przypudrowaniu:



A tak wygląda już skończony makijaż:



Rimmel Lasting Finish to świetna opcja dla osób z suchą cerą, ale także dla tych, którzy szukają satynowego wykończenia, długotrwałości i nawilżenia w jednym. Docenią go również osoby, które chcą znaleźć podkład w stylu drugiej, lepszej skóry i cenią sobie naturalność w makijażu. Ja jestem pozytywnie zaskoczona tym podkładem i coś czuję, że zostanie moim ulubieńcem.


Jakie wykończenia podkładów lubisz najbardziej?


P.S. Przy okazji chciałabym Wam życzyć Zdrowych Wesołych Świąt spędzonych w rodzinnym gronie :)


Pozdrawiam :)


Współpraca reklamowa


26 listopada 2024

595. Rimmel - Multi-tasker - Wake Me Up - Rozświetlający podkład i korektor 2w1

 

Hej :)


Na pewno wszyscy już znacie multizadaniowy korektor do zadań specjalnych jak i rozświetlającą bazę. Marka Rimmel nie próżnuje i w ostatnim boxie Pure Beauty znałazłam nowość czyli rozświetlający podkład i korektor 2w1. Czy to też będzie kultowy kosmetyk?



Opakowanie to poręczna tubka w beżowym kolorze zakończona masującym aplikatorem. W środku 20 ml za około 68 zł więc dosyć sporo. Biorąc pod uwagę fakt, że ma nam zastąpić korektor i podkład twierdzę, że może być mało wydajny. Samo opakowanie nie jest złe i jest przyjemne w użytkowaniu, ale jeśli chodzi o korektory to preferuję standardowe rozwiązania. Tutaj istnieje ryzyko nałożenia zbyt dużej lub zbyt małej ilości.



Korektor ma przyjemną, lekką konsystencję i nie posiada zapachu. Mój odcień to 25 rose ivory, który świetnie sprawdza się u mnie pod okiem, ale jako podkład jest zbyt jasny chociaż ciemnieje o jakiś jeden ton. Kosmetyk zastyga, a w składzie znajdziemy kofeinę (pobudza skórę), witaminę C (rozświetla i wyrównuje) oraz 2% niacynamid (ujędrnia). Poza tym ma średnie krycie, które można budować.



Ze względu na małą pojemność używam go w roli korektora, ale w ramach testów używałam go również na twarzy. Kosmetyk łatwo się nakłada i cudownie wyrównuje koloryt jak i zakrywa mniejsze niedoskonałości. Świetnie wygładza cerę dając rozświetlające wykończenie na skórze bez jakichkolwiek drobinek. Po prostu zdrowa, naturalnie wyglądająca i promienna cera. Bardzo dobrze współpracuje z kolejnymi nakładanymi kosmetykami. Bez problemu utrzymuje się 8 godzin na skórze jednak później ma tendencję do wchodzenia w załamania skóry. Może nie będzie to wielofunkcyjny produkt na wielkie wyjścia jednak do użytku codziennego sprawdzi się idealnie. Używając go w roli korektora i podkładu mamy wielofunkcyjny kosmetyk, który przyśpieszy nam wykonanie makijażu rano, a skóra będzie wyglądała naturalnie i promiennie. Dodatkowo mamy tu też działanie pielęgnacyjne co również jest na plus. Podczas noszenia podkład nie odkleja się od skóry, nie waży się i nie podrażnia. 


Cera z nałożoną pielęgnacją:



Nałożony podkład i korektor 2w1:



Po nałożeniu pudru:



A tak wygląda cały makijaż:



Jak widać rozświetlający podkład i korektor 2 w 1 to świetna opcja dla osób, które chcą rano zaoszędzić trochę czasu, lubią wielofunkcyjne produkty i cenią sobie naturalne wykończenie w codziennym makijażu. Dodatkowo zwracają uwagę na pielęgnacyjne działanie, które coraz częściej pojawiają się w kosmetykach do makijażu.


Słyszałaś już o tej nowości? Co o niej myślisz?


Pozdrawiam


Współpraca reklamowa




27 sierpnia 2024

569. Składniki aktywne w pielęgnacji przeciwstarzeniowej


Hej :)


Starzenie się skóry to naturalny proces, który ciężko zatrzymać, ale można go spowolnić dzięki odpowiedniej pielęgnacji. Najważniejsze to znaleźć odpowiednie składniki aktywne w kosmetykach, które pomogą w walce z oznakami starzenia jak zmarszczki, przebarwienia, utrata jędrności czy suchość skóry. Tak naprawdę im wcześniej te składniki wprowadzimy do swojej rutyny pielęgnacyjnej tym lepiej, bo jak wiadomo lepiej zapobiegać wcześniej niż później.


Retinoidy - (Retinol i jego pochodne) - to pochodne witaminy A, a zarazem najskuteczniejsze składniki przeciwstarzeniowe, które znajdziemy na rynku. Działają na poziome komórkowym, zwiększając produkcję kolagenu, poprawiając teksturę skóry, a także stymulując odnowę komórek.

Najlepiej stosować wieczorem i zacząć od niższych stężeń, aby nie podrażnić skóry. Ze względu na to, że retinol zwiększa wrażliwość skóry na słońce konieczne jest stosowanie kremu z filtrem SPF w ciągu dnia.

Zalety stosowania retinoidów to zmniejszenie widoczności zmarszczek, wygładzenie cery, redukcja przebarwień i poprawa elastyczności.


Witamina C - silny antyoksydant chroniący skórę przed uszkodzeniami wywołanymi przez promieniowanie UV oraz przed stresem oksydacyjnym. Stymuluje produkcję kolagenu.

Najlepiej stosować rano, gdyż witamina C stosowana przed nałożeniem kremu z filtrem wzmacnia ochronę skóry przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Chociaż można ją stosować również wieczorem.

Zalety stosowania to przede wszystkim rozjaśnienie skóry, redukcja przebarwień, ochrona przed fotostarzeniem i poprawa elastyczności.


Kwas hialuronowy - naturalnie występuje w naszej skórze i odpowiada za utrzymanie odpowiedniego poziomu nawilżenia. Z wiekiem ilość kwasu hialuronowego maleje.

Można stosować rano i wieczorem najlepiej przed nałożeniem kremu nawilżającego, aby zwiększyć jego skuteczność.

Zalety stosowania to zwiększenie elastyczności, intensywne nawilżenie, poprawa struktury skóry i wypełnienie zmarszczek.


Peptydy - krótkie łańcuchy aminokwasów, które odgrywają rolę w syntezie białek jak kolagen i elastyna. Wspierają regenerację skóry.

Można stosować rano i wieczorem i świetnie się sprawdzą w serum czy kremie przeciwstarzeniowym.

Zalety stosowania peptydów to redukcja widoczności zmarszczek, zwiększenie produkcji kolagenu i poprawa elastyczności skóry.


Kwas glikolowy - najbardziej popularny z kwasów AHA, działa złuszczająco i stymuluje odnowę skóry. Stosowany regularnie może poprawić wygląd skóry.

Najlepiej stosować wieczorem i łączyć go z kremem nawilżającym, a w ciągu dnia używać filtru SPF.

Zalety stosowania to poprawa tekstury skóry, wygładzenie, rozjaśnienie przebarwień i redukcja zmarszczek.


Niacynamid - witamina B3, ma właściwości przeciwzapalne, reguluje wydzielanie sebum i wzmacnia barierę ochroną skóry. Sprawdza się również w pielęgnacji przeciwtrądzikowej.

Można go stosować rano i wieczorem.

Zalety stosowania to zmniejszenie widoczności porów, redukcja zmarszczek, rozjaśnienie cery, poprawa elastyczności.


Ceramidy - lipidy naturalnie występujące w warstwie rogowej naskórka i stanowią element bariery ochronnej skóry. Tak jak w przypadku kwasu hialuronowego z wiekiem jest ich mniej w skórze co prowadzi do utraty elastyczności i przesuszenia.

Warto stosować wieczorem zwłaszcza w kremach nawilżających, ale wieczorem również można.

Zalety stosowania to poprawa jędrności, wzmocnienie bariery ochronnej, ochrona przed utratą wody i zwiększenie nawilżenia.

Przeciwstarzeniowe składniki aktywne to klucz do zdrowego i młodego wyglądu skóry. Włączając kosmetyki zawierające powyższe składniki można spowolnić procesy starzenia. Należy pamiętać, aby nie włączać ich wszystkich na raz do rutyny pielęgnacyjnej i być regularnym w stosowaniu, żeby móc cieszyć się z efektów. Cierpliwość w tym wypadku jest na wagę złota :)

Używasz w swojej rutynie pielęgnacyjnej składników przeciwstarzeniowych?

Pozdrawiam :)


08 czerwca 2024

542. Nowości Mixa - Box kosmetyczy Pure Beauty

 

Hej :)


Dziś zapraszam Was na openbox limitowanego pudełka Pure Beauty, w którym znalazły się świeżutkie nowości z Mixa. Ciekawi co to będzie?



Poznaj nowe sera, które będą idealne dla wrażliwej cery. Formuły można dowolnie miksować i nakładać pojedynczo, warstwami lub stosować na różne strefy twarzy. Po prostu idealna pielęgnacja dla każdego przystosowana do różnych potrzeb skóry.


Mixa - Serum przeciw niedoskonałościom - (74,99 zł - 30 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - W składzie znajdziemy kwas salicylowy i niacynamid, które skutecznie redukują niedoskonałości i wygładzają skórę. Kosmetyk jest hipoalergiczny i sprawdzi się przede wszystkim do skóry skłonnej do niedoskonałości.

Ja niedoskonałości nie mam zbyt wiele, ale jak wiadomo nie raz się zdarzają i to zawsze wtedy, kiedy akurat nie chcemy ich mieć. Kwas salicylowy należy do kwasów BHA i poza zmniejszaniem niedoskonałości i porów redukuje również nadmiar sebum. Natomiast niacynamid dodatkowo łagodzi skórę. Dodatkowo znajdziemy tu też glicerynę, która jest składnikiem nawilżającym pochodzenia roślinnego.



Mixa - Serum przeciw przebarwieniom - (74,99 zł - 30 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Witamina Cg i kwas glikolowy to pogromcy przebarwień, które znajdziemy w serum przeciw przebarwieniom. Dodatkowo kosmetyk wyrównuje koloryt i widocznie rozświetla skórę.

Myślę, ze to serum świetnie się sprawdzi w walce z przebarwieniami słonecznymi. W składzie poza witaminą Cg znaną z właściwości rozświetlających i kwasem glikolowym, który należy do grupy kwasów AHA znajdziemy też witaminę B3, glicerynę, kwas hialuronowy i kwas salicylowy. Sprawdzi się do każdego rodzaju cery, a przede wszystkim do skóry z nierównym kolorytem.



Mixa - Serum nawilżające przeciw przesuszeniom - (74,99 zł - 30 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Serum natychmiastowo redukuje uczucie ściągnięcia skóry, intensywnie nawilża i redukuje podrażnienia skóry. Ze składników aktywnych mamy tu kwas hialuronowy, który wypełnia skórę nawilżeniem, kwas mlekowy - rodzaj kwasu AHA, który wygładza i wspiera barierę ochronną skóry, a także glicerynę i pantenol.

Sprawdzi się do każdego rodzaju skóry, szczególnie do suchej i wrażliwej. Miałam już tą najbardziej popularną wersję serum nawilżającego, które jest moim ulubieńcem i dogłębnie nawilża cerę więc liczę na to, że ta nowość również bardzo miło mnie zaskoczy.




#mixa #skincare #mixaserum #serumlab

Podsumowując 3 sera do najbardziej powtarzających się problemów skórnych, które zależnie od preferencji czy humoru możemy mieszać i łączyć. Jest to świetna opcja na dogłębną i świadomą pielęgnację cery. Skuteczne składniki aktywne, przyjemna konsystencja i minimalizm, które sprawią, że skóra będzie piękna i bez zbędnych problemów.


Znasz te nowości? Które serum sprawdziłabyś jako pierwsze i dlaczego?


Pozdrawiam :)


Współpraca reklamowa



04 czerwca 2024

541. Denko - maj 2024

 

Hej :)


Jak tak dalej pójdzie to w tym roku zamiast na słońce trzeba będzie liczyć na pianki brązujące :) Tymczasem mam dla Was denko maja za ponad 600 zł - 17 kosmetyków w tym 10 do pielęgnacji twarzy, 3 do włosów i 4 do makijażu :)



OnlyBio - Hydra Mocktail - Nawilżający płyn micelarny "Jaśmin & lewan" - Ciemna butelka z dozownikiem i zakrętką w niebieskiej szacie graficznej bardzo ładnie wygląda. Sama formuła jest wegańska, a 99% składników pochodzenia naturalnego w tym jaśmin (zmiękcza skórę, koi i łagodzi), lewan (nawilża i ujędrnia) i delikatne micele (skutecznie usuwają makijaż i nie powodują podrażnień). Ma wodną, bezbarwną konsystencję i delikatny lekko ziołowy zapach. Skutecznie usuwa makijaż z twarzy jak i oczu przy czym nie podrażnia skóry. Cera po użyciu jest oczyszczona, przyjemnie miękka i gładka w dotyku. Nie przesusza i nie powoduje ściągnięcia skóry. Dodatkowo jest bardzo wydajny. Polecam.



Orientana - Hello Daktyl - Delikatny żel do mycia twarzy - Naturalny kosmetyk bazujący na azjatyckich roślinach cudownie pachnie kwiatowo i egzotycznie jednocześnie. Genialnie koi, oczyszcza i sprawia, że skóra jest wygładzona i miękka w dotyku. Więcej o nim <tutaj>. Uwielbiam.




Oleiq - Hydrolat "Aloes" - Szklana, ciemna butelka z minimalistyczną szatą i atomizerem. Posiada ledwo wyczuwalny zapach, a formuła jest wodnista i bezbarwna. Można go używać na twarz, ciało i włosy. Ja wybrałam opcję numer jeden. Hydrolat szybko się wchłania dając nawilżenie, odświeżenie i ukojenie skórze. Poza tym jest bardzo wydajny i wielofunkcyjny. Polecam.


Orientana - Hello Daktyl - Rewitalizujący lotion do twarzy - Ma konsystencję mlecznej emulsji, genialny otulający zapach przy czym świetnie nawilża, odświeża i przygotowuje skórę do dalszych zabiegów. Więcej o nim <tu>. Uwielbiam.




Nature Queen - Serum kofeinowe pod oczy - Małe, szklane opakowanie z kroplomierzem. Ma delikatną, ale coś w stylu emulsji konsystencję o mlecznym kolorze i lekkim, delikatnym zapachu. W składzie znajdziemy ekstrakt z wina lodowego (daje efekt liftingu), naturalna kofeina (niweluje worki i cienie), hydrolat z białej herbaty, estry oleju morelowego (działają antyoksydacyjnie), ekstrakt z kakaowca (wygładza, regeneruje), ekstrakt z wąkrotki azjatyckiej (zwiększa elastyczność). Serum szybko się wchłania i jest bezproblemowe w użyciu. Skóra pod oczami jest wygładzona, nawilżona i przyjemnie miękka w dotyku. Sprawia, że skóra wygląda na bardziej zdrową i promienną. Po dłuższym stosowaniu zmniejsza cienie pod oczami, daje efekt liftingu, a także napina i ujędrnia skórę.  Działa również antyoksydacyjnie dzięki czemu mój kolor skóry pod oczami zmienił się na jaśniejszy, a spojrzenie przestało wyglądać na zmęczone. Wydajność jest bardzo dobra. Polecam.




FaceBoom - Skin Harmony - Rozpieszczające serum olejkowe do twarzy - Mała, szklana butelka z pompką. Ma olejową konsystencję, która jest jakby sucha o lekko żółtym kolorze i delikatnym zapachu. 98% składników pochodzenia naturalnego w tym olej bawełniany (wygładza, regeneruje, zmiękcza), olej konopny (odżywia), olej z orzechów brazylijskich (zapobiega przesuszeniu) i wyciąg z porcelanowego kwiatu (rozświetla, koi, nawilża). Dzięki tej bogatej konsystencji serum działa wielokierunkowo. Świetnie zmiękcza skórę, wygładza, odżywia, a nawet rozświetla i koi. Skóra jest aksamitna w dotyku, nawilżona i wygląda młodziej. Dodatkowo regeneruje. Jak na olejową formułę to dosyć szybko się wchłania. Wydajność raczej średnia. Polecam.




Feedskin - Serum nawilżające "Skin dry over" - Szklana butelka z pompką z jasnoniebieską, prostą szatą graficzną ładnie się prezentuje. Ma lekką, delikatnie lejącą konsystencję białego koloru i nie posiada zapachu. W składzie znajdziemy betulinę (regeneruje, zwiększa elastyczność), aminokwasy, betainę, kwas hialuronowy i ceramidy, które odbudowują barierę hydrolipidową i zapobiegają odwodnieniu oraz kwas poliglutaminowy (PGA - wzmacnia działanie nawilżające). Serum szybko się wchłania nawilżając skórę jednak to nawilżenie nie jest zbyt spektakularne. Sprawdza się pod makijaż i wzmacnia barierę hydrolipidową. Same składniki są warte uwagi jednak działanie jest zbyt mało nawilżające. Wydajność średnia. Może być.




Novaclear - Acne - Pores-off serum - Serum oczyszczające pory - Biała butelka z pompką. Ma przyjemną, mleczno-żelową konsystencję i niezbyt przyjemny mało wyczuwalny zapach. W składzie znajdziemy kwas salicylowy (złuszcza), kwas azelainowy (przeciwdziała zaskórnikom), kwas migdałowy (odblokowuje pory), niacynamid (reguluje sebum, zapobiega przebarwieniom) i glicerynę. Kosmetyk szybko się wchłania, oczyszcza skórę i łagodzi podrażnienia. Dodatkowo złuszcza i redukuje przebarwienia. Po użyciu skóra jest gładka w dotyku. Ze względu na obecność kwasów stosujemy 2-3 razy w tygodniu wieczorem i zależnie od stanu skóry można zwiększać częstotliwość stosowania. Wydajność jest w porządku. Polecam.




Orientana - Hello Daktyl - Aktywne serum wygładzające - Świetna konsystencja i działanie nawilżająco-wygładzające. Opakowanie niestety do kitu. Poza tym ujędrnia i odżywia skórę. Więcej o nim <tutaj>. Może być.




Feedskin - Okluzyjny krem do twarzy - Szklany słoik z zakrętką. Ma lekką, ale bogatą formułę o białym kolorze i nie posiada zapachu. W składzie znajdziemy swalan. Cudownie nawilża otulając skórę jednocześnie dając ukojenie. Świetnie regeneruje przez co sprawdza się podczas kuracji kwasami czy retinolem. Cera po użyciu jest dogłębnie wypielęgnowana. Używałam go na noc więc nie wiem jak sprawdzi się na dzień. Wydajność bardzo dobra. Polecam.




Yumi - Aloesowy krem nawilżający do twarzy SPF50 - Kremowa tubka z ładną szatą graficzną zamykana na klik. Ma nietypową konsystencję białego koloru i cudownie pachnie brzoskwinią. 99% składników jest pochodzenia naturalnego w tym sok z liści aloesu (nawilża i koi) i ekstrakt z brzoskwini (rozświetla i chroni). Krem dosyć topornie się rozprowadza, ale szybko się wchłania i nie bieli. Dobrze nawilża i chroni przed promieniowaniem. Dodatkowo sprawdza się pod makijaż. Na twarzy daje subtelne lekko rozświetlające wykończenie. Noszony bez makijażu ma tendecję do rolowania się jednak nałożony pod makijaż coś takiego nie ma miejsca. Wydajność bardzo dobra, a do tego jest kosmetykiem wegańskim. Polecam.




Lirene - Vitamin Glow - Podkład rozświetlający z witaminą C - Pomarańczowa tubka z zakrętką. Podkład ma lekką, kremową konsystencję o lekkim i świeżym zapachu. Mój odcień to 001 natural, ale dla bladych osób może być zbyt ciemny. Ma lekkie krycie chociaż można go zbudować do średniego. 98% składników jest pochodzenia naturalnego w tym witaminę C. Wyrównuje koloryt skóry i wygładza. Daje rozświetlające wykończenie na skórze, które wygląda zdrowo i promiennie. Łatwo się rozprowadza i dobrze współpracuje z kosmetykami pielęgnacyjnymi jak i tymi do makijażu. Trwałość jest w porządku. Po około 8 godzinach delikatnie wchodzi w załamania na czole. Wydajność również na plus. Po prostu fajna opcja na co dzień. Polecam. 




Hean - Creamy Cheeks Long Wear Blush - Róż do policzków - Smukła i prosta tubka z zakrętką. Po odkręceniu znajdujemy aplikator w kształcie dziubka. Niestety tubka jest mocno napompowana przez co odkręcając kosmetyk jednocześnie się go bezsensu pozbywamy, gdyż pluje produktem. Róż posiada lekką, kremową konsystencję i mocny pigment. Mój odcień to 22 cheecky - taki brudny róż. Łatwo się rozprowadza - ja nakładam go za pomocą gąbki. Dodatkowo jest bardzo wydajny. Na twarzy wygląda świeżo i promiennie bez żadnych drobinek. Po prostu zdrowo wyglądająca skóra. Dobrze współpracuje z innymi kosmetykami, a dodatkowo dosyć długo jest widoczny na twarzy nawet bez użycia pudru. Może być.




Max Factor - 2000 Calorie Lip Glaze - Plumping Lip Gloss - Nawilżający błyszczyk do ust - Przepiękny karmelowy zapach i efekt lustrzanego blasku bez drobinek na ustach, który wygląda cudownie. Dodatkowo nawilża usta. Więcej o nim <tutaj>. Uwielbiam.




Claresa - All Night Fixer - Utrwalacz makijażu - Minimalistyczne, małe i czarne opakowanie z atomizerem. Posiada delikatny zapach, lekko alkoholowy. Wegańska formuła, a z godnych uwagi składników mamy tu tylko pantenol. Atomizer dozuje odpowiednią ilość produktu chociaż ma czasem tendecję do zacinania się. Świetnie scala makijaż i ściąga pudrowość. Utrwala makijaż chociaż mam wrażenie, że lekko ściąga skórę. Wydajność ze względu na rozmiar opakowania bardzo średnia. Może być.


Miya Cosmetics - superHAIRday - Mix & Match - Bogaty szampon pielęgnacyjny - Poręczna butelka z dosyć twardego plastiku przez co ciężko wydobyć produkt. Zdecydowanie opakowanie jest bardzo męczące. Ma gęstą, lekko lejącą, przeźroczystą konsystencję o perfumowanym, delikatnie kwiatowym zapachu. 97% naturalnych składników m.in. adaptogeny gotu kola i moringa (wzmacniają włosy), ekstrakt z owsa (poprawia strukturę włosów) i d-pantenol (wygładza i regeneruje). Szampon dobrze się pieni i skutecznie oczyszcza włosy. Sprawia, że włosy są delikatnie nawilżone i odżywione. Jednak pojawia się problem z rozczesaniem kosmyków. Dodatkowo regeneruje i sprawia, że włosy są miękkie i gładkie. Wydajność marna, a opakowanie tragiczne. Nie polecam.



Miya Cosmetics - superHAIRday - Mix & Match - Bogata odżywka-maska 2 in 1 - Różowa tubka z białym zamknięciem na klik. Maska ma gęstą, kremową konsystencję o białym kolorze i neutralny perfumowany zapach, który nie utrzymuje się na włosach. 96% składników naturalnych w tym adaptogeny gotu kola i moringa (wzmacniają i chronią), kompleks olejkowy ze słodkich migdałów, pestek winogron, awokado i wiesiołka (regenerują i odżywiają) i witamina E (nawilża). Odżywka łatwo się nakłada na włosy i nie ma problemu z jej zmyciem. Po użyciu włosy są cudownie nawilżone, odżywione i wzmocnione. Są bardziej sypkie i lśniące, przyjemnie gładkie i miękkie w dotyku. Nie obciąża włosów i jest wielofunkcyjna. Zależnie od preferencji można używać jako maskę, odżywkę, czy odżywkę na końcówki. Wydajność jest całkiem dobra. Polecam.



Stars from the stars - Cosmic yummy jelly - Galaretka do laminacji włosów - Efekt tafli na włosach. Dodatkowo nadaje blasku i sprawia, że włosy są cudownie wygładzone i miękkie w dotyku. Więcej o niej <tutaj>. Uwielbiam.




Znacie któryś z kosmetyków? A może coś Was zainteresowało z tego zestawienia?


Pozdrawiam :)


P.S. Niektóre z kosmetyków otrzymałam w ramach współpracy, ale nie miało to wpływu na moją opinię.