Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pielęgnacja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pielęgnacja. Pokaż wszystkie posty

24 lutego 2024

504. Przygotuj skórę na wiosnę

 

Hej :)


Pure Beauty stworzyło boxa wraz z L'oreal Paris. Tym razem jest to przygotowanie skóry na wiosnę co jest jak najbardziej aktualne, gdyż wiosna mam nadzieję, że już do nas idzie :)



W boxie znalazły się 3 pełnowymiarowe kosmetyki nawilżające z serii REVITALIFT FILLER.



L'oreal Paris - Revitalift Filler - Serum do twarzy przeciwzmarszczkowe 1,5% czystego kwasu hialuronowego - (63,99 zł - 30 ml) - Skuteczne rozwiązanie dla odwodnionej skóry, pozbawionej blasku. Serum wygładza skórę i wspomaga redukcję zmarszczek. W składzie znajdziemy 3 rodzaje skoncentrowanego kwasu hialuronowego: makro i mikrocząsteczkowy oraz mikrowypełniający.

Genialnie wygładza i nawilża skórę. Sprawia, że jest bardziej napięta. Jedno z lepszych nawilżających kosmetyków.



L'oreal Paris - Revitalift Filler - Serum pod oczy z 2,5% czystego kwasu hialuronowego + kofeina (77,99 zł - 20 ml) - Serum posiada potrójny, metalowy aplikator, który zapewnia chłodzący masaż i pomaga zmniejszyć obrzęki na powiekach. Nie posiada substancji zapachowych. Czysty kwas hialuronowy wspomaga intensywne nawilżenie i redukcję zmarszczek wokół oczu, a kofeina pomaga zredukować cienie pod oczami.

To serum zostało moim ulubieńcem poprzedniego roku. Ujędrnia, odżywia i nawilża skórę sprawiając, że wygląda na bardziej promienną i zdrową. Dodatkowo jest bardzo wydajne :)



L'oreal Paris - Revitalift Filler - Intensywnie wypełniający krem na dzień z SPF 50 - (55,99 zł - 50 ml) - Krem z wysoką ochroną przeciwsłoneczną SPF 50 wzbogacony trzema rodzajami kwasu hialuronowego, który pomaga przywrócić skórze sprężystość i chroni ją przed fotostarzeniem. Skóra jest natychmiast nawilżona. Lekka formuła nie pozostawia białych śladów, ani tłustego wykończenia na skórze.

Tego kremu jeszcze nie miałam okazji poznać, ale cieszy mnie fakt, że poza ochroną przeciwsłoneczną krem ma dodatkowe działanie w postaci nawilżenia skóry czy przywrócenia sprężystości. Dzięki temu sprawdzi się samodzielnie więc nie potrzebujemy drugiego kremu pielęgnacyjnego więc zyskujemy na czasie podczas porannej pielęgnacji.



Kosmetyki nawilżające z serii REVITALIFT FILLER przygotują Twoją skórę na wiosnę i odbudują uszkodzoną barierę hydrolipidową. Sprawią, że cera będzie dogłębnie nawilżona, zregenerowana i gotowa na wiosnę. 



#revitaliftfiller #skinbarrier #skincare @lorealparis

Jak przygotowujesz swoją skórę na wiosnę?



Pozdrawiam


Współpraca reklamowa


15 lutego 2024

500. With Love - Box kosmetyczny Pure Beauty

 

Hej :)


Tak wiem, że Walentynki już za nami, ale śmiało można stwierdzić, że luty jest miesiącem miłości. Jednym z dowodów na to jest nowe pudełko Pure Beauty właśnie w miłośnym klimacie. Ciekawi co tym razem znalazło się w środku? Zapraszam na openbox :)



Opis pudełka:


Rozpocznij nowy rozdział miłosnej historii razem z pierwszą edycją Pure Beauty 2024 - With Love! Obudź w sobie na nowo uczucie ciepła i bliskości względem siebie oraz otul ciało i zmysły tym, co najlepsze. Zanurz się w zestawie produktów, które przypomną Ci o Twoim wewnętrznym blasku i pięknie. Z miłością do siebie... w stylu Pure Beauty. Nie wahaj się ani chwili! 



Niebanalna, walentynkowa szata graficzna z psem w garniturze i różowych okularach w kształcie serca jest bardzo trafione i zdecydowanie wywołuje uśmiech na naszej twarzy. Prawdę mówiąc nie spodziewałam się psa, ale biorąc pod uwagę, że w tamtym roku główną rolę grał kot ze słuchawkami szło się tego spodziewać :) Jakby nie było Pure Beuty zaskakuje nie tylko produktami w środku, ale i cudowną szatą graficzną, a pudełka zawsze można wykorzystać do przechowywania rzeczy co również jest świetnym pomysłem :)


Miya Cosmetics Beauty.Lab - Ukojenie - Kremowy żel myjący - (44,99 zł- 100 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Łagodny żel myjący do twarzy i okolic oczu. Niskopieniąca się formuła nie narusza naturalnego pH oraz bariery hydrolipidowej i nie wysusza skóry. Kremowa, aksamitna konsystencja delikatnie i skutecznie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń, nadmiaru sebum, pozostałości makijażu. Nawilża, pielęgnuje, bez uczucia ściągnięcia.

Biorąc pod uwagę, że moja bariera hydrolipidowa została trochę naruszona i póki co pracuję nad jej odbudowaniem to ten kojący żel myjący jest zdecydowanie na wagę złota. Dodatkowo 99% składników jest pochodzenia naturalnego.



Arganove - Hydrolat z kwiatu pomarańczy - (18,99 zł - 100 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Odkryj niezwykłe możliwości hydrolatu w swojej codziennej pielęgnacji. Sprawdź, jak efektywnie zatroszczy się o Twoją skórę dzień po dniu przynosząc jej szereg dobroczynnych właściwości.

Miałam wersję z werbeną i bardzo ją lubię. Ten z kwiatu pomarańczy sprawdzi się do cery problematycznej. Co ważne nadaje się do ciała i twarzy.



Perfecta - Maska na tkaninie - "Relaxed Jamaica" - (14,90 zł - 20 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Intensywne działanie nawilżające i regenerujące. Składniki szybko i równomiernie wnikają oraz efektywnie działają. Sprawdzi się do całorocznej pielęgnacji i do każdego typu cery szczególnie do suchej i bardzo suchej.

Ostatnio polubiłam się z maskami w płachcie chociaż dalej nie gardzę tymi całonocnymi ze względu na większą ilość aplikacji. W składzie znajdziemy organiczny olej z konopi i wąkrotę azjatycką, które mają działanie nawilżające.



Perfecta - Maska na tkaninie - "Crazy Mango z kwasami AHA" - (11,90 zł - 20 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Maska o bardzo intensywnym działaniu nawilżającym z efektem healthy glow. Sprawdzi się do każdego typu skóry.

W składzie znajdziemy kwasy AHA, które złuszczają i wygładzają naskórek, mango, które odżywia i regeneruje, a także kwas migdałowy, który oczyszcza skórę. Jak widać wielokierunkowe działanie.



Sylveco - Krem pod oczy "Świetlik" - (46 zł - 30 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Przeznaczony do codziennej pielęgnacji wrażliwej i delikatnej skóry wokół oczu. W składzie znalazły się ekstrakty z kory brzozy, chabru bławatka oraz świetlika, które działają łagodząco i kojąco. Dzięki specjalnej bezzapachowej formule, krem poprawia strukturę skóry i przywraca właściwy poziom nawilżenia oraz sprężystość.

Brzmi bardzo ciekawie. Miałam już od nich krem pod oczy łagodzący i zastanawiam się czy to jest ten sam krem w nowej wersji czy całkowicie inny? Jeśli coś wiecie na ten temat to koniecznie dajcie mi znać :) Tak czy inaczej kremy pod oczy są nieodłącznym elementem mojej pielęgnacji i po mimo, że mam parę ulubieńców to dalej szukam ideałów :)



Faceboom - Skin Harmony - Rozpieszczające serum olejkowe do twarzy - (34,99 zł - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Zawiera sensoskładniki ze świata roślin, które wpłyną na poprawę Twojego nastroju i wydobędą naturalne piękno. Koi zmysły, regeneruje, wygładza, odżywia i zmniejsza reaktywność skóry. Ma aksamitną olejkową formułę i obłędnie pachnie.

Bardzo lubię olejowe konsystencję szczególnie w serach do twarzy. Mam wrażenie, że bardziej dogłębnie działają, a cera jest nie tylko nawilżona, ale również odżywiona i zregenerowana. Pokładam w nim wielkie nadzieje i mam zamiar być z niego zadowolona.


Orientana - Hydrokuracja z szafranem - (36 zł - 30 g - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Posiada żelową konsystencję i sprawdzi się dla skóry wymagającej nawilżenia i o nierównym kolorycie. Dzięki składnikom naturalnym ogranicza utratę wody z naskórka, działa kojąco oraz zmiękcza i wygładza skórę.
Miałam kiedyś od nich pomadkę ochronną i byłam bardzo zadowolona. Ta kuracja również jest idealna do mojej cery chociaż nie wiem czy ta konsystencja nie będzie mi przeszkadzać, gdyż wolę bogate formuły. Tak czy inaczej zobaczymy. 


Regenerum - Regeneracyjne serum do ust olejek w żelu - (20 zł - 7 g - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Połączenie 8 drogocennych olejków intensywnie odżywia, nawilża i ujędrnia skórę ust, przywracając miękkość już po pierwszym zastosowaniu. Sprawdzi się do podrażnionych i spierzchniętych ust. 
Pierwszy raz będę miała okazję poznać tą markę. Sama forma serum, olejku i żelu w jednym brzmi interesująco, a o usta trzeba dbać cały czas.


Lash Brow - Mascara HD PRO - (39 zł - 10 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Multifunkcyjny tusz z odżywką stymulujący wzrost rzęs. Tusz pogrubia i wydłuża rzęsy, nie rozmazuje się i nie kruszy. Dodatkowo pielęgnuje, nawilża i regeneruje rzęsy. Wzmocnione od wewnątrz włoski rosną szybciej, są mniej podatne na uszkodzenia i nie wypadają.
Tusz ma precyzyjną szczoteczkę, która bardzo mi się podoba. Połączenie kolorówki z pielęgnacją jest ciekawą alternatywą tym bardziej, że coraz częściej podchodzimy świadomie do pielęgnacji i szukamy w kosmetykach do makijażu chociaż kawałka pielęgnacyjnego.


Vis Plantis - Sól do kąpieli rozgrzewająca, poprawiająca krążenie "Kasztanowiec + borowina" - (22,99 zł - 560 g - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Chwila relaksu i odprężenia po ciężkim dniu. Odpocznij i pozwól, by składniki naturalne zatroszczyły się o Twoje stopy przynosząc Ci ulgę i komfort w zaledwie 20 minut. 
99% składników naturalnych. Sole do kąpieli bardzo lubię raz, że mają intensywne zapachy, które umilają kąpiel to są bezproblemowe w użyciu.


Onlybio - Hair in Balance - Płukanka octowa nadająca blask i domykająca łuskę włosa - (24,99 zł - 300 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Efekt idealnej gładkości i blasku. Sprawdzi się dla szorstkich i matowych włosów. Octy owocowe pomogą zamknąć we włosie nawilżenie, domykając jego łuskę, zmiękczając go i wygładzając. Ogranicza elektryzowanie się włosów i puszenie.
Prawdę mówiąc będzie to moje pierwsze spotkanie z tego typu produktem, ale z opisu wydaje mi się, że będzie to efektem przypominać wodę lamelarną. Na pewno to sprawdzę i dam Wam znać. Dodatkowo sama formuła jest wegańska, a OnlyBio jeśli chodzi o kosmetyki do włosów to zna się bardzo dobrze.


Artishoq - Serum - Multifunkcyjna kuracja bez spłukiwania - (28,99 zł - 100 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Kuracja posiada 10 składników aktywnych, które długotrwale nawilżają, regenerują i wzmacniają włosy od nasady, aż po same końce. Dzięki serum włosy są wygładzone i mniej skłonne do puszenia się.
Serum do włosów to kosmetyk, który również istnieje w mojej włosowej pielęgnacji. Sama marka ma świetny szampon jak i odżywkę do włosów z tej serii. W składzie kuracji znajdziemy wyciąg z karczocha, ekstrakt z kawioru i puder perłowy.


Podsumowując w boxie znalazło się 12 pełnowymiarowych produktów w tym 8 do pielęgnacji twarzy, po 1 do makijażu i ciała oraz 2 do włosów. Są to kosmetyki dobrane tak, aby wydobyć w nas to co najlepsze, ukoić zmysły, a także dodać blasku nie zapominając o dbaniu o swoje ciało jak i włosy. Ta edycja jest zdecydowanie rozpieszczająca, a kosmetyki w niej zawarte sprawią, że nabierzemy energii do działania i walki o własne marzenia.


Co Was najbardziej zainteresowało? Co myślicie o tej szacie graficznej?


Pozdrawiam :)


Współpraca reklamowa


20 stycznia 2024

491. Hello Winter - Box kosmetyczny Pure Beauty

 

Hej :)


Dziś mam dla Was iście zimową, wypełnioną po brzegi i w większym pudełku niż zazwyczaj kolejną odsłonę boxa Pure Beauty. Czy znajdziemy tam coś, aby umilić sobie zimowe wieczory? Zapraszam na przegląd pudełka :)



Opis pudełka:


Przywitaj zimę w prawdziwie radosnej odsłonie! Poczuj świąteczny klimat już teraz i podaruj sobie lub bliskim to, co najbardziej wyjątkowe. Powiększone pudełko wraz z dodatkowym prezentem już czeka, by dopełnić magię nadchodzącego czasu. Niezapomniana atmosfera zimowych dni jest bliżej niż myślisz.



Cudowna, zimowa szata graficzna to wymarzony krajobraz, który mało kiedy jest nam dane oglądać. To drzewo zaśnieżone wraz z całą scenerią wygląda cudownie i przywołuje na myśl dziecięce wspomnienia, gdy zima dużo częściej się pojawiała. Obecna pogoda w niczym nie przypomina tej z grafiki, a szkoda, bo człowiek na pewno by odżył i nie popadał w monotonię czy depresję. Mam nadzieję, że jeszcze gdzieś spotkamy taką zimę jak ta przedstawiona na pudełku.


Max Factor - Serum Miracle Pure - (65,99 zł - 30 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Pielęgnujące serum poprawia kondycję skóry, a zawarte w nim złote perełki z rozświetlającymi drobinkami zapewniają efekt odżywionej i pełnej blasku cery. Wegańska formuła wzbogacona witaminą C oraz niacynamidem - formą witaminy B3.

Samą markę znam i niektóre kosmetyki są naprawdę warte uwagi. Jednak nie wiedziałam, że mają też pielęgnacyjne produkty. Samo serum cudownie wygląda i świetnie ozdobi naszą półkę :)



Bielenda Professional - Kuracja multiaktywna z kwasem glikolowym 5% - (59,99 zł - 30 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Wspiera walkę z objawami starzenia i sprawia, że widocznie poprawia się wygląd skóry. Reguluje skórę tłustą i mieszaną. Delikatnie złuszcza i wygładza, rozjaśnia i ujednolica koloryt, pomaga w walce z przebarwieniami różnego pochodzenia i niedoskonałościami.

Zazwyczaj jeśli sięgam po kwasowe kosmetyki to są to toniki. Ta kuracja brzmi zachęcająco więc na pewno sprawdzę jak zadziała na moją skórę.



Kimoco - Beauty Collagen - Maseczka do twarzy wygładzająco-regenerująca - (4,99 zł - 1 szt. - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Koreańska maska w płachcie bogato nasączona aloesem, kolagenem, alantoiną i betainą. Przywróć skórze promienny wygląd, dbaj o jej dobrą kondycję. Zapewnij regenerację i gładkość cery.
Ostatnimi czasy bardzo polubiłam się z maskami w płachcie więc tą również wykorzystam do domowego Spa. Maska posiada świetne składniki aktywne, które nawilżoną skórę.



Clarena - Caviar Mini Cream - (45 zł - 15 ml - w boxie pojemność travel size 15 ml) - Koktajl kawiorowo-perłowy wzmacnia i nawilża skórę, stymuluje jej odbudowę. REVITALIN PF wspomaga regenerację komórek i redukcję oznak starzenia. Krem kawiorowy jest przeznaczony do pielęgnacji skóry dojrzałej i wrażliwej.

Wydaje mi się, że gdzieś już kiedyś słyszałam o tej marce. Posiadają kosmetyki głównie do gabinetów kosmetycznych więc tym bardziej jestem ciekawa tego kawiorowego maluszka :)



Isadora - Pomadka Perfect Moisture - Idealnie nawilżająca pomadka - (1 szt. - 73 zł - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Przenieś swój makijaż na zupełnie nowy poziom! Ciesz się nieskazitelnym i modnym efektem na co dzień. Wysoce napigmentowany kolor, a sama pomadka zmiękcza usta dzięki właściwościom pielęgnacyjnym.

Co prawda kolor raczej nie mój, ale sama konsystencja produktu jak i opakowanie zasługuje na opakowanie. Ja na pewno ją komuś podaruję kto będzie miał z niej więcej radości.



Stars from the stars - Galaxy Magnolia - Galaktyczny żel do mycia ciała z drobinkami - (22,99 zł - 400 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Za sprawą dodatku kamienia księżycowego nieziemsko się mieni, przyprawiając o zawrót głowy. Naturalnie rozświetla i odżywia skórę. Pokochasz nie tylko to, jak działa, ale i jak pachnie, przenosząc w zupełnie nowy wymiar!

Miałam już inną wersję i świetnie się sprawdzała więc mam nadzieję, że ta również przypadnie mi do gustu. Sam żel cudownie się prezentuje w butelce i bardzo ładnie pachnie.



Vianek - Regenerująca pianka do higieny intymnej - (31 zł - 290 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Delikatnie oczyszcza, działa osłonowo i łagodząco, wspiera naturalną mikroflorę bakteryjną minimalizując ryzyko infekcji. Pozwala czuć się świeżo i komfortowo przez długi czas. Jest łagodna i sprawdzi się do codziennej pielęgnacji.

Osobiście nie używam tego typu produktów więc ją komuś podaruję kto będzie miał z niej większy użytek.



Bodyboom - Peeling z nasion lnu - (26,99 zł - 100 g - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Odżywczo-wygładzający peeling do ciała na bazie 97% składników pochodzenia naturalnego. Znajdziemy tu nasiona lnu z dodatkiem oleju z kiełków pszenicy, cukru trzcinowego, soli himalajskiej i witaminy E. Delikatnie, ale skutecznie złuszcza martwy naskórek, a przy tym nawilża, odżywia i wygładza całe ciało.

Uwielbiam peelingi, a ten będzie pierwszy jeśli chodzi o tak niespotykaną konsystencję. Zobaczymy czy działanie będzie warte uwagi i do jakiej kategorii peelingów należy.



Regital - Złuszczająca maska do stóp - (9,99 zł - 1 para - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Skutecznie usuwa zrogowaciały naskórek pozostawiając stopy gładkie, miękkie i delikatne. Formuła wzbogacona aloesem, ekstraktem z ogórka, ekstraktem z miodu, olejem lawendowym, kwasem hialuronowym oraz kwasami owocowymi skutecznie likwiduje zgrubiałą i szorstką skórę stóp oraz poprawia poziom jej nawilżenia.

Bardzo lubię tego typu skarpetki-maski do stóp - dzięki nim poświęcam czas na zadbanie o okolicę stóp, a jak wiadomo z tymi stopami bywa różnie. W moim odczuciu często zapominamy o stopach więc najwyższa pora się o nie zatroszczyć :)



Sylveco - Zimowe masło do ciała - (35 zł - 250 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Aromatyczne masło do ciała o cudownym zapachu wiśni i cynamonu, wprowadzi Cię w świąteczny klimat podczas codziennej pielęgnacji. Zawiera ekstrakty z bluszczyku, kwiatów malwy i koniczyny, które wzmacniają skórę i spowalniają procesy jej starzenia.

Samo opakowanie przykuwa uwagę, ale ja niestety nie lubię zapachu cynamonu ani w kosmetykach ani w jedzeniu więc podaruję je komuś kto lubi cynamon i będzie się cieszył zapachem jak i działaniem.



Vis Plantis - Wcierka do włosów przetłuszczających się mięta + mentol - (19,99 zł - 150 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Regularne stosowanie sprawia, że włosy zachowują świeżość na dłużej, a skóra głowy jest wolna od podrażnień i łupieżu. Zawarte w składzie mięta, szałwia, zielona herbata i mentol odświeżają skórę głowy i regulują sebum.

Wcierki do włosów to już nieodzowny element mojej włosowej pielęgnacji. Oczywiście nie każda mi się sprawdza, ale działanie jakie dają zdecydowanie zasługuje na uwagę.



Schwarzkopf Professional - Fibre Clinix - Szampon zwiększający objętość - (98,99 zł - 300 ml - w boxie 50 ml) - Formuła z Phytokine sprawia, że włosy są lekkie, a jednocześnie pełniejsze. Delikatnie oczyszcza cienkie włosy i przygotowuje do dalszej pielęgnacji. Rewitalizuje i pomaga zapobiegać ich elektryzowaniu się. Poprawia stan włosów i je wzmacnia.

Co prawda nie mam problemu jeśli chodzi o objętość, bo mam dużo włosów i są one bardzo gęste, ale sam opis brzmi bardzo zachęcająco.



Matrix - Miracle Creator - Spray wielozadaniowy do stylizacji włosów - (51 zł - 190 ml - w boxie 30 ml) - Wielozadaniowy spray do każdego rodzaju włosów, który szybko nawilża i wygładza włosy. Ułatwia rozczesywanie i ogranicza plątanie. Przeciwdziała puszeniu się i elektryzowaniu. Sprawia, że włosy stają się miękkie i pełne blasku.

Miałam już okazję poznać się z ich kosmetykami, a ich działanie było naprawdę świetne. Myślę, że ten spray do stylizacji włosów również mi się sprawdzi.

#MatrixPolska #MiracleCreator



Boska Nails - Lakier hybrydowy - (17,99 zł - 6 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Dobrany pędzelek frezowany ułatwia nakładanie lakieru hybrydowego bez zalewania skórek. Zastosowanie nowoczesnej formuły pigmentów daje możliwość krycia koloru już od aplikacji jednej warstwy na paznokieć, dzięki czemu skraca się tempo pracy.

Paznokcie hybrydowe robię już sobie kilka ładnych lat. Przez ten okres czasu poznałam różne produkty jak i marki - jedne sprawdzały się lepiej inne gorzej. Tej marki kompletnie nie znam więc jestem bardzo ciekawa jak ten lakier hybrydowy sprawdzi się u mnie. Czy będzie trwały i czy faktycznie jedna warstwa wystarczy?



Boska Nails - Top Milky - (21,99 zł - 6 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Subtelny Top w mlecznym kolorze idealnie sprawdzi się do stylizacji babyboomerem, ombre, efektu princeski. Wyposażony we frezowany pędzelek, który ułatwia aplikację produktu bez zalewania skórek. Nie posiada warstwy dyspresyjnej.

Obecnie na rynku wykończeń topu jest całe mnóstwo. Sama lubię te błyszczące i matowe najbardziej, ale z mlecznym jeszcze nie miałam okazji się spotkać. Zobaczymy czym mnie zaskoczy :)



Teekanne - Aromatyzowana herbatka owocowa - Mix zimowych smaków - (5,99 zł - 1 opakowanie - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Rozsmakuj się w wyjątkowo owocowym smaku i stwórz zimowo-świąteczny klimat w swoim domu.
Brzmi bardzo smacznie. Jeśli lubicie zimowe smaki i zapachy to ta herbatka jest zdecydowanie dla Was :)


Podsumowując mamy tu świetne nowości i kosmetyki jak i produkty, które wprowadzą nas w zimowo-świąteczny nastrój bez wychodzenia z domu. To dowód na to, że zima również może być radosna. Mamy tu kompleksową pielęgnację, coś do makijażu, stylizacji paznokci, a także herbatę idealną na zimowe wieczory. W sumie 12 pełnowymiarowych produktów i 3 o mniejszej pojemności. Moim zdaniem zawartość jest idealna do zimowych wieczorów bez względu na to czy preferujemy obejrzeć film czy zrobić sobie domowe spa.



Jak Wam się podoba zawartość? Co Was zainteresowało?


Pozdrawiam


Współpraca reklamowa

26 grudnia 2023

484. Denko - grudzień 2023

 

Hej :)


To najwyższy czas na denko grudnia czyli ostatnie denko w tym roku. Tym razem zużyłam 20 kosmetyków w tym 7 do twarzy, 7 do makijażu, 3 do ciała i 3 do włosów. Zapraszam na mini recenzje :)



Sylveco - WOW - Emulsja myjąca do twarzy - Skutecznie oczyszcza skórę przy czym jest delikatna więc sprawdzi się do cery wrażliwej. Nawilża i koi. Więcej o niej <tutaj>. Polecam.




Soraya - Rosarium - Tonik - esencja różana - Przeźroczysta butelka z zamknięciem na klik z różaną szatą graficzną. Prawdę mówiąc wolałabym, aby posiadała atomizer. Tonik jest wodnisty i cudownie pachnie różami chociaż sam zapach jest raczej delikatny. 95% składników jest pochodzenia naturalnego w tym pantenol (nawilża i łagodzi) oraz woda różana i ekstrakt z róży stulistnej (nawilżają i koją). Kosmetyk delikatnie nawilża. Cera jest ukojona i złagodzona po oczyszczaniu. Skóra jest przyjemnie gładka i miękka w dotyku. Esencja odświeża i przygotowuje skórę do dalszych etapów pielęgnacji. Ze względu na swoje działanie kojące sprawdzi się nawet do cery wrażliwej. Jeśli chodzi o wydajność to jest średnia. Polecam.



Dermacol - Face & Lip Peeling Rhubarb - Cukrowy peeling do twarzy i ust "Rabarbar" - Opakowanie to szklany słoik z czarną zakrętką. Ma gęstą konsystencję o czerwonym kolorze i zatopionych drobinkach cukru. Posiada zapach, który w żaden sposób nie przypomina rabarbaru i nie jest zbyt przyjemny. Należy do średnich peelingów więc do twarzy raczej bym go nie polecała. Ja używałam go do ust chociaż do ciała również mógłby się sprawdzić. Kosmetyk skutecznie złuszcza martwy naskórek. Sprawia, że usta są przyjemnie gładkie. Niestety nie nawilża więc trzeba się wspomóc pomadką ochronną. Jest natomiast bardzo wydajny. Może być.



L'oreal Paris - Revitalift Filler - Serum pod oczy z 2,5% (kwas hialuronowy + kofeina) - Szklana, delikatnie fioletowa mała butelka z potrójnym, metalowym aplikatorem. Serum ma lejącą konsystencję, nie posiada zapachu ani koloru. W składzie znajdziemy czysty kwas hialuronowy (nawilża i redukuje zmarszczki), czystą kofeinę (redukuje cienie pod oczami) oraz niacynamid i witamina Cg (rozświetlają). Serum łatwo się nakłada i szybko wchłania. Dzięki metalowym kuleczkom dodatkowo mamy masaż tej delikatnej skóry. Ja dla lepszego efektu trzymam kosmetyk w lodówce. Podczas dłuższego stosowania moja skóra pod oczami stałą się bardziej jędrna, grubsza i jest zdecydowanie w lepszej kondycji. Genialnie nawilża, odżywia i wygładza skórę. Redukuje cienie pod oczami i sprawia, że skóra wygląda na bardziej promienną i świeżą. Wydajność również jest świetna. Zdecydowanie sprawdzi się u osób, które mają problemy ze skórą w okolicach oczu. Poza tym nadaje się pod makijaż i sprawdza się w metodzie skin flooding. Uwielbiam.



Soraya - Just Glow - Upiększające serum do twarzy z efektem glow - Plastikowa, malutka butelka z kroplomierzem. Serum ma lekką, żelową konsystencję o żółtym kolorze. Posiada złote drobinki, które są ledwo widoczne na skórze i delikatny cytrusowy zapach. W składzie znajdziemy niacynamid, ekstrakt z pomelo (odświeża) i witaminę C (rozjaśnia). Kosmetyk bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy. Daje delikatne matowe wykończenie z mnóstwem ledwo zauważalnych złotych drobinek. Nie zauważyłam, aby pozytywnie wpływał na skórę. Nie zauważyłam rozjaśnienia przebarwień, odświeżenia czy upiększenia. Może jako baza pod makijaż się sprawdzi, ale jako kosmetyk pielęgnacyjny niekoniecznie. Wydajność również niezbyt dobra - bardzo szybko się kończy. O ile galaretkę z tej serii uwielbiam tak tego serum nie polecam. 




Resibo - Bright Now - Corrective Eye Cream - Korygujący krem pod oczy - Opakowanie to mały, przeźroczysty słoiczek z białą zakrętką. Krem ma lekką konsystencję o beżowo-perłowym kolorze i posiada delikatny, neutralny zapach taki kwiatowo-kremowy. Kosmetyk jest wegański i posiada 98,8% naturalnych składników w tym kofeinę (zmniejsza cienie pod oczami), SKINectura (ekstrakt z kwiatu tzw. kangurzej łapy - ujędrnia) i Superox-C (wyciąg ze śliwki kakadu - działa antyoksydacyjnie). Krem szybko się wchłania, a dzięki swojemu kolorowi ładnie wyrównuje koloryt skóry i ją rozświetla. Zamiast korektora się nie sprawdzi, ale na lato, gdy nie chcemy nakładać makijażu może być fajny. Ładnie nawilża i wygładza skórę. Sprawdza się również pod makijaż. Niestety wydajność jest średnia. O ile na dzień się sprawdzi tak na noc przynajmniej u mnie jest zbyt lekki. Może być.



Canabo - Konopny krem do twarzy na dzień - Plastikowy słoik z białą zakrętką. Posiada kremową konsystencję, która jest dosyć tępawa przez co topornie się rozprowadza. Ma zapach, który nie każdemu przypadnie do gustu. Mi nie przeszkadzał, ale nie należy do zbyt przyjemnych. 97 % składników jest pochodzenia naturalnego w tym CBD (kannabidol, który występuje w konopiach siewnych, regeneruje, nawilża i łagodzi), Whitesense (ekstrakt z białych kwiatów róży stulistnej, jaśminu i stokrotki - zmiękcza i wygładza) oraz skwalan (emolient, który zwiększa wnikanie substancji aktywnych w głąb skóry). Krem nawilża i odżywia skórę. Przez swoją konsystencję, która jest problematyczna nie zauważyłam wygładzenia czy zmiękczenia skóry. Krem nadaje się pod makijaż i jest bardzo wydajny. Ja ze względu na jego formułę więcej po niego nie sięgnę. Może być.




Soraya - Plante - Naturalnie rozświetlająca baza pod makijaż - Naturalna, nawilżająca i rozświetlająca baza pod makijaż. Świetnie wygląda nawet solo. Więcej o niej <tutaj>. Uwielbiam.




Rimmel - Multi-tasker Concealer - Multizadaniowy korektor - Standardowe opakowanie z dużym aplikatorem. Korektor ma gęstą konsystencję. Mój odcień to 50 sand - w moim wypadku idealny do przykrycia cieni i wyrównania kolorytu. Zastyga i ciemnieje o jeden ton. Dodatkowo zastyga i jest bardzo wydajny. Minimalna ilość wystarczy na pokrycie okolicy wokół oczu. Na skórze daje matowe wykończenie, które nie wygląda sucho. Krycie średnie z możliwością budowania. Genialnie wygładza, rozjaśnia skórę i nie wchodzi w załamania. Bez problemu wytrzymuje cały dzień. Po prosty trwały, kryjący i świetnie wyglądający korektor, który sprawdzi się na wielkie wyjścia i nie tylko. Uwielbiam.



Oriflame - The One - Make up Pro Loose Powder - Puder sypki - Plastikowy, mały słoik z czarną zakrętką. Puder jest drobnozmielony, a pod palcami lekko kredowy. Posiada lekko beżowy kolor i nie ma zapachu. Dobrze utrwala makijaż dając matowe wykończenie, które nie wygląda sucho. Dobrze współgra z innymi nakładanymi kosmetykami. Co do trwałości to 8 godzin nie wytrzymuje więc trzeba go z czasem poprawić. Wydajność raczej średnia. Niby dobry puder, ale niczym specjalnym nie zachwyca. Może być.



Lovely - Waterproof Brow Pencil & Brush - Wodoodporna kredka do brwi ze szczoteczką - Z jednej strony mamy kredkę, a z drugiej szczoteczkę w dziwnym kształcie, która do brwi się raczej nie sprawdzi. Mój odcień to 01 - chłodny i ciemny odcień więc nie wiem czy ktoś o jasnych włoskach znajdzie coś dla siebie w tej gamie kolorystycznej. Kredka jest trochę twarda i gruba. Ma kształt ala trójkąta więc nie należy do precyzyjnych kosmetyków. Nada się do wypełnienia brwi zamiast cienia czy pomady, ale nie wyrysuje nam włosków. Faktem jest, że należy do wydajnych produktów, zastyga więc jest trwała, ale ja wolę mieć większą precyzję. Nie polecam.



Wibo - Neutral Eyeshadow Palette - Paleta 15 cieni do powiek Jest to pierwsza zakupiona paleta przeze mnie, gdy w sumie bardziej zaczęłam interesować się makijażem więc trochę lat już ma. Mamy tu 16 cieni w tym matowe jak i błyszczące. Paleta jest kompletna. Mamy cielisty cień pod łuk brwiowy i czarny do przyciemniania.Paleta jest raczej neutralna z mieszanką chłodnych i ciepłych kolorów. Mamy tu srebro, ale i ciepły czekoladowy brąz jak i szarości. Świetnie się sprawdza zarówno w makijażu dziennym jak i wieczorowym czy do smokey eyes. Pigmentacja jest dobra, aczkolwiek cienie bardzo mocno się pylą co może być trochę kłopotliwe. Ładnie się blendują chociaż mają tendecję do wyglądania brudno na oku i raczej nie można zrobić sobie nimi krzywdy. Paleta jest kartonowa i niestety szybko się brudzi. Plusem jest spore lusterko przy którym można się pomalować. Paleta nie jest zbyt duża więc świetnie się sprawdzi w podróży. Prawdę mówiąc to jedyna paleta cieni o takiej kolorystyce w moich zbiorach i lubię ją za te srebrne cienie. Myślę, że dla początkujących może być fajnym pomysłem. Może być.



AA Wings of Color - Star Secrets - Semi-Matte Lipstick - Pomadka do ust - Mój odcień to 201. Pomadka wygląda luksusowo, przepięknie pachnie i świetnie wygląda na ustach. Więcej o niej <tutaj>. Polecam.



Wet n Wild - Photo Focus - Natural Finish Setting Spray - Spray utrwalający - Jest to moje pierwsze spotkanie z tą marką. Biała, mała butelka z atomizerem, która nie wyróżnia się niczym szczególnym. Spray posiada przyjemny zapach, a atomizer równomiernie rozprowadza produkt. Kosmetyk przedłuża trwałość makijażu i delikatnie ściąga pudrowość. Makijaż wygląda świeżo i jest utrwalony. Co najważniejsze jest to zdecydowanie utrwalacz, który nie daje konkretnego wykończenia przez co wszystko co było nałożone wygląda tak jak wcześniej tyle, że lepiej i jest przedłużone na dłużej. Dodatkowo nie wysusza i sprawdzi się w podróży. Jedyne do czego mogę się przyczepić to wydajność, ale w sumie opakowanie jest tak małe, że szło się spodziewać, że tak szybko się skończy. Polecam.


Mixa - Ceramide Protect - Krem do rąk - Biała tubka z niebieską szatą graficzną i zamknięciem na klik. Kosmetyk ma gęstą, kremową konsystencję o białym kolorze i nie posiada zapachu. W składzie znajdziemy glicerynę (nawilża) i ceramidy (lipidy - wzmacniają barierę ochronną skóry, utrzymują nawilżenie). Krem szybko się wchłania i nie zostawia lepkiej czy tłustej warstwy. Świetnie nawilża i odżywia skórę sprawiając, że jest przyjemnie gładka i miękka w dotyku. Daje uczucie ukojenia i fajnie otula dłonie. Wydajność jest bardzo dobra - niewielka ilość wystarcza na pokrycie dłoni. Polecam.



Fluff - Caramel & Popcorn Body Scrub - Peeling do ciała o zapachu karmelu i popcornu - Wygodny plastikowy słoik po mimo prostej szaty graficznej wygląda cudownie. Peeling ma musową konsystencję z zatopionymi, delikatnymi drobinkami i posiada dwa kolory: biały i lekko karmelowy. Przepięknie pachnie jak nazwa wskazuje mamy tu karmel i popcorn. Zapach jest obłędny. W składzie znajdziemy glicerynę, sorbitol (nawilżają i zmiękczają), olej słonecznikowy, witaminę E (ujędrniają). Kosmetyk łatwo się aplikuje i dobrze zmywa z ciała jak i wanny. Należy zdecydowanie do tych bardzo delikatnych peelingów. Bardziej przypomina jakiś mus peelingujący niż typowy peeling tym bardziej, że ja lubię mocne zdzieraki. Po użyciu skóra jest delikatnie oczyszczona - to zdecydowanie zasługa lekkich drobinek. Natomiast świetnie wygładza i zmiękcza skórę sprawiając, że jest przyjemna w dotyku. Nawilżenie również jest delikatne, ale zawsze można nałożyć balsam do ciała czy masło. Wydajność również na plus. Gdyby był mocniejszy zostałby ulubieńcem. Faktem jest, że sprawdzi się nawet do skóry wrażliwej. Polecam.



Bielenda - Lavender Foot Care - Krem do stóp silnie regenerujący - Fioletowa z nutą lawendy tubka z zamknięciem na klik bardzo ładnie wygląda. Ma gęstą, treściwą konsystencję o białym kolorze i intensywny lawendowy zapach, który nie każdemu przypadnie do gustu chociaż mi się podoba. W składzie znajdziemy 30% mocznik (zmiękcza), ekstrakt z lawendy (regeneruje), masło shea (nawilża) i olejek z drzewa herbacianego (działa antybakteryjnie). Krem szybko się wchłania zostawiając skórę dogłębnie zregenerowaną. Nawilża i sprawia, że stopy są przyjemnie miękkie i gładkie w dotyku. Zapach zostaje z nami na dłużej. Oczywiście, aby efekty były widoczne trzeba się pozbyć martwego naskórka ze stóp za pomocą tarki czy zastosować peeling lub skarpetki złuszczające wtedy efekt będzie bardziej spektakularny. Wydajność bardzo dobra. Jeden z lepszych kremów do stóp jakie miałam okazję używać. Polecam.



Apivita - Sensitive Scalp - Szampon do włosów - Posiadam miniaturkę. Szampon ma lekko lejącą konsystencję o lekko ziołowym przyjemnym zapachu. 96% składników jest pochodzenia naturalnego w tym ekstrakty z kwiatu bawełny i lawendy, a także prebiotyki i mód tymiankowy. Dobrze oczyszcza skórę głowy i włosy, nie podrażnia i sprawdzi się do wrażliwej skóry. Nawilża i koi. Jest raczej wydajnym kosmetykiem, ale niczym szczególnym mnie nie zauroczył. Może być.



Prosalon - Lamellar Therapy - Glow up Elixir - Woda lamelarna do wszystkich rodzajów włosów - To już moje drugie opakowanie tego cudeńka :) Daje efekt tafli w rekordowym tempie, wygładza i zmiękcza włosy. Więcej o niej <tutaj>. Uwielbiam.



Kallos - KJMN Hair Spray Extra Strong Hold - Lakier do włosów - Ogromna srebrno - różowa butelka z atomizerem. Sam aplikator działa poprawnie i dozuje odpowiednią ilość kosmetyku. Posiada nieprzyjemny zapach jak na większość lakierów do włosów przystało. Utrwala włosy, ale nie skleja ich i da się go rozczesać bez problemu. Podobno jest mega mocny, ale ja tego nie zauważyłam. Nada się do utrwalenia loków czy wyprostowanych włosów. Wydajność bardzo dobra. Polecam.


Znacie któryś z kosmetyków? Co Was najbardziej zainteresowało?


Pozdrawiam


Niektóre z kosmetyków otrzymałam w ramach współpracy, ale nie miało to wpływu na moją opinię.