Hej :)
W przeuroczym boxie Pure Beauty nie zabrakło ciekawych kosmetyków. Mój wybór padł na peeling cukrowy z Ziaji, który zawsze chciałam sprawdzić, ale nigdy nie było okazji. W końcu nadszedł ten moment.
Ogromny, przeźroczysty słoik z prostą szatą graficzną zakończony białą zakrętką. W środku 300 ml produktu za około 24 zł więc cenowo bardzo fajnie.
Peeling ma gęstą konsystencję z zatopionymi drobinkami cukru i genialny, przecudowny zapach pianek marshmallow, któy jest słodki i truskawkowy. Należy do średnio-mocnych peelingów. Nie jest zbyt delikatny, ale też nie należy do mocnych zdzieraków.
Bezproblemowa aplikacja i cudowny zapach, który utrzymuje się na skórze to zdecydowane atuty tego cuda. Peeling zmywa się bez jakichkolwiek problemów. Skóra po użyciu jest skutecznie oczyszczona, przyjemnie miękka i bardzo gładka. Świetnie usuwa martwy naskórek. Sprawia, że skóra jest aksamitna i pachnąca. Nie podrażnia skóry, a do tego jest bardzo wydajny. Nie zostawia tłustej ani lepkiej warstwy na skórze.
Ten peeling sprawdzi się każdemu kto uwielbia słodkie, otulające zapachy i marzy o wygładzonej i miękkiej skórze. Jeden z lepszych peelingów jakie miałam okazję poznać. Ja jestem nim totalnie zauroczona.
Lubisz słodkie zapachy w kosmetykach?
Pozdrawiam :)
Współpraca reklamowa