Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Czyste Piękno. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Czyste Piękno. Pokaż wszystkie posty

26 października 2018

15. Czyste Piękno - Super intensywna terapia 10-dniowa "Nawilżenie i hydroodbudowa"


Hej:)

Dzisiaj pod lupę idą maseczki na twarz :)


Opis producenta:

Profesjonalne zabiegi na twarz dla skóry odwodnionej i przesuszonej.
Kwas poliglutaminowy - kolagen roślinny: Bardzo silnie nawilżający składnik odkryty w meduzach. Nawilża 10x mocniej od kwasu hialuronowego, uealstycznia skórę przyczyniając się do poprawy kolorytu i struktury we wszystkich jej warstwach.
Kwas hialuronowy: Utrzymuje prawidłową wilgotność skóry właściwiej, chroni przed przesuszeniem, posiada zdolność wiązania wody w skórze - składnik biozgodny.
Wyciąg z sophora japonica - perełkowiec japoński: zawiera rutozyd, dzięki czemu przyspiesza procesy regeneracyjne skóry, stymuluje mechanizmy ochronne, reguluje poziom wody w skórze i wygładza. Sprzyja zwężaniu porów, odświeża, odżywia wykazując silne działanie przeciwzmarszczkowe.

Moja opinia:

14, 99 zł to cena za 10 sztuk zabiegów. W sposobie użycia pisze, aby zabieg powtarzać dzień po dniu jednak ja używałam masek raz w tygodniu.
Opakowanie jest proste jak to w tego typu maseczkach. Wszystkie maseczki niestety są zamknięte w jednym opakowaniu, co nie do końca jest dobre. Przy wyciąganiu maseczki możemy ją urwać lub wylać preparat, który znajduje się w środku. Gdyby maseczki były pakowane osobno na pewno nie byłoby tego problemu.
Maseczka jest złożona w kwadrat i troszkę ciężko ją rozłożyć. Produkt jest z takiego materiału jak płatki pod oczy. Dopasowanie maski do twarzy nie jest zbyt łatwe, gdyż maska nie przylega do całej twarzy niestety. Jeśli o mnie chodzi to jest nawet trochę za duża jak na moją twarz. 
Maska daje przyjemne uczucie chłodzenia i rzeczywiście nawilża skórę. Co prawda poprawy kolorytu nie zauważyłam. To samo tyczy się zwężania porów i działania przeciwzmarszczkowego. Jak wcześniej napisałam maska nawilża jednak nic więcej nie robi.
Zapach maski, a właściwie esencji, która jest w środku jest taki kosmetyczny bym powiedziała. Ładnie nie pachnie, brzydko też nie. Po prostu coś tam czuć, ale bez rewelacji.
Z powodu nawilżenia skóry jest to dobry produkt jednak nie ma co wierzyć, że sprawi jakieś niesamowite cuda na naszej twarzy.

Pozdrawiam


15 lipca 2018

3. Czyste Piękno - Maska kompres na dłonie

Hej :)
Tym razem mam produkt do dłoni, a właściwe maskę typu rękawice :)


Maska kompres na dłonie kosztuje około 9 zł. Tak więc cena nie jest wygórowana. Ja jestem zdania, że nie wszystko co droższe jest lepsze od tego co tańsze :)
Maska zawiera glicerynę, która ma za zadanie nawilżyć dłonie. Alantoina ma pobudzić odbudowę naskórka, a witamina E i ekstrakt z owocu papai działa wygładzająco i odmładzająco. 
Jest to maska typu rękawice, czyli otwierając opakowanie znajdujemy dwie rękawice, które w środku mają maskę. 
Zapach maski jest dziwny, taki kosmetyczny można powiedzieć. Nie przeszkadza, ale niektóre osoby może drażnić. 
Na opakowaniu możemy przeczytać, że maski należy używać 2-3 razy w tygodniu, aby uzyskać lepsze efekty. Należy jednak podkreślić, że jest to maska jednorazowego użytku. Faktem jest to, że ilość maski w rękawicach spokojnie starczy na drugie użycie, natomiast co do trzeciego to nie jestem pewna.
Maskę trzymamy na dłoniach około 20-30 minut, następnie ściągamy, wmasowujemy pozostały preparat i pozostawiamy do wchłonięcia.
Skóra dłoni po zabiegu rzeczywiście jest nawilżona i gładziutka, a efekt utrzymuje się jakieś dwa dni. Jak za taką cenę to i tak dobry wynik :)
Jednak co do regeneracji, uelastycznienia i ujędrnienia skóry to działa właściwie średnio albo i wcale. 
Kolejnym minusem jest też ilość maski w rękawicach, gdyż jak na produkt jednorazowego użytku jest jej za dużo po prostu. Można sobie zostawić na następny razem, ale rękawic już niestety nie da się zamknąć.
Moim zdaniem produkt jest godny uwagi tym bardziej, że cena nie jest powalająca, ale nie jest to coś co wnosi dużo dobrego do naszej skóry dłoni poza nawilżeniem, które tak naprawdę uzyskamy używając kremu do rąk.
A Wy używaliście takiej lub podobnej maski na dłonie? Jak Wasze wrażenia?

Pozdrawiam