Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Krem do rąk. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Krem do rąk. Pokaż wszystkie posty

24 czerwca 2023

426. L'occitane - Krem do rąk z 20% masłem Shea

 

Hej :)


W boxie Pure Beauty idzie znaleźć nie tylko ciekawe kosmetyki, ale również poznać nowe marki. L'occitane to właśnie jedna z nich, która tworzy kosmetyki i produkty pielęgnacyjne poprawiające samopoczucie, a do tego są naturalne. Sprawdźmy zatem czy krem do rąk sprostał moim oczekiwaniom. 



Opakowanie to mała, poręczna tubka z zakrętką. Idealnie sprawdzi się w podróży. W środku 30 ml kosmetyku za około 35 zł.

Krem posiada gęstą, treściwą konsystencję o białym kolorze. Posiada przyjemny delikatny zapach, taki kosmetyczny. W składzie znajdziemy ekstrakty z miodu i migdałów, olejek z kokosa i 20% masło shea.



Kosmetyk po mimo bogatej konsystencji łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Nie zostawia lepkiej ani tłustej warstwy. Skóra po użyciu jest świetnie nawilżona i odżywiona. Dobrze koi i regeneruje dłonie. Sprawia, że są wygładzone i miękkie w dotyku. Sprawdzi się do bardzo suchych i podrażnionych dłoni. Dodatkowo jest bardzo wydajny głównie z powodu swojej konsystencji - minimalna ilość wystarcza na pokrycie dłoni, dzięki czemu starcza na długo.

Podsumowując krem do rąk od L'occitane to świetny kosmetyk dla suchych dłoni, ale i nie tylko. Sprawdzi się dla bardziej wymagających, ale i do codziennego użytku również będzie w porządku. Ja jak najbardziej jestem zadowolona z działania :)


Znacie tą markę? Jak Wam się sprawdzają ich kosmetyki? :)



Pozdrawiam



Współpraca reklamowa



17 lutego 2023

390. Vianek - Seria czerwona - Regenerująca kuracja do rąk

 

Hej :)


Dłonie szczególnie zimą wymagają konkretnej pielęgnacji. Często są wysuszone i szorstkie. W boxie od Pure Beauty, znalazłam kurację do rąk od Vianek i myślę, że jest to idealny czas na to, by sprawdzić czy jej działanie będzie dobre na zimę. Jesteście ciekawi czy dała radę? :)



Opis producenta:


Regenerująca maska do dłoni przeznaczona do intensywnej pielęgnacji wymagającej skóry. Nawilża, odżywia i zmiękcza dzięki połączeniu emolientów (olej z pestek winogron, olej z wiesiołka, masła avocado i shea) i humektantów (gliceryna, mleczan sodu, mocznik). Lecytyna pozwala odbudować barierę lipidową, zapewniając ochronę przed wysuszeniem. Ekstrakt z koniczyny czerwonej działa przeciwstarzeniowo i poprawia elastyczność skóry. Maskę najlepiej stosować po wcześniejszym złuszczeniu dłoni przy pomocy peelingu.



Moja opinia:


Kosmetyk zamknięty w papierowe pudełko. W środku mamy parę bawełnianych, białych rękawiczek i kurację zamkniętą w białą tubkę z zamknięciem na klik z kwiatową, czerwoną szatą graficzną. Całościowo bardzo fajnie to wygląda - jak taki cały, intensywny zabieg do dłoni.

Krem posiada bogatą konsystencję, o białym kolorze i zapachu, który nie każdemu przypadnie do gustu. Mi nie przeszkadza, ale zbyt mocno go nie czuć. Jest taki słodki z domieszką olejów zawartych w kosmetyku. Coś w tym stylu. Mamy tu bardzo ciekawe składniki pochodzenia naturalnego m.in. mocznik, masło shea, avokado czy ekstrakt z koniczyny czerwonej. 



Producent zaleca nakładać maskę grubą warstwą i założyć rękawiczki po czym zostawić na 30 minut lub na całą noc. Ja nakładałam na 30 minut lub cienką warstwą w ciągu dnia - wtedy już nie używałam rękawiczek. W tych dwóch przypadkach działanie jest bardzo przyjemne. Krem łatwo się nakłada i i szybko się wchłania zostawiając ochronną warstwę, która nie jest ani tłusta, ani lepka. Po prostu nie powinna nikomu przeszkadzać. Po użyciu skóra jest przyjemnie miękka i ukojona. Świetnie odżywia i regeneruje dłonie. Daje super nawilżenie i sprawia, że skóra jest taka aksamitna w dotyku. Ta kuracja cudownie otula dłonie, że mam ochotę co chwilę ich dotykać, bo są tak przyjemne :) Co do rękawiczek, bo używałam zamiennie z lub bez zależnie od ilości czasu i chęci to naprawdę są w porządku. Fajnie, że można w tych rękawiczkach pracować na laptopie czy oglądać coś na telefonie. Jakby nie było wtedy dużo szybciej leci czas. Sam produkt jest naturalny i wydajny. Jeśli chcecie użyć go bez rękawiczek to naprawdę wystarczy bardzo minimalna ilość, aby pokryć dłonie. 

Myślę, że jest to świetna kuracja dla osób, które potrzebują odżywienia i regeneracji dłoni po ciężkim sprzątaniu w domu czy tak po prostu dla przyjemności. Mi działanie w zupełności odpowiada i bardzo często sięgam po ten krem :) 


Znacie tą kurację?

A może stosujecie inne preparaty na dłonie poza kremem do rąk?



Pozdrawiam :)



[Współpraca reklamowa]


22 listopada 2022

365. Care O3 - Barierowy krem do rąk

 

Hej :)


Nie wiem czy wiecie, ale uwielbiam kremy do rąk. Co prawda kiedyś całkowicie olewałam temat pielęgnacji dłoni, ale gdy zaczęłam o nie dbać to widzę zdecydowaną poprawę. Z marką Care O3 mam po raz pierwszy do czynienia, a to wszystko za sprawą pudełka od Pure Beauty. Czy ten krem jest wart uwagi? :)



Opis producenta:


Ochronny krem do rąk z oliwą ozonowaną, olejkiem arganowym i woskiem pszczelim o działaniu antybakteryjnym. Wyjątkowa formuła stworzona specjalnie dla skóry rąk osłabionej intensywnymi zabiegami myjącymi i odkażającymi. Wyselekcjonowane składniki nawilżające działają łagodząco i kojąco na przesuszony, spierzchnięty naskórek zniszczony w wyniku częstej dezynfekcji. Unikalna kompozycja składników takich jak: olejek arganowy, masło shea, nasycona ozonem oliwa z oliwek oraz wosk pszczeli sprawią, że skóra odzyskuje zdrowy i piękny wygląd. Krem tworzy na powierzchni warstwę okluzyjną, przynosząc skórze ukojenie i pozostawiając warstwę ochronną.


Moja opinia:


Krem zamknięty w miękkiej tubce z zamknięciem na klik. Sama szata graficzna jest bardzo prosta, ale dobrze się prezentuje. W środku mamy 100g produktu za 36 zł. Jak na krem do rąk to cena jest trochę spora.

Konsystencja kosmetyku jest lekka i kremowa o białym kolorze. Posiada delikatny zapach, który jest bardzo mało wyczuwalny.



Aplikacja kremu jest szybka i sprawna. Kosmetyk szybko się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy. Skóra po użyciu jest przyjemnie aksamitna i bardzo dobrze nawilżona. Dobrze chroni dłonie i działa kojąco. Nawet po umyciu krem zostaje na skórze, a jak wiemy kremy do rąk zazwyczaj spływają razem z wodą. Tu tak nie jest. Dłonie po użyciu kremy wyglądają zdrowiej i są bardziej zadbane. Skóra jest miękka i gładka w dotyku. Myślę, że bez problemu poradzi sobie z przesuszoną skórą, która potrzebuje więcej uwagi. Dodatkowo krem jest bardzo wydajny - niewielka ilość wystarczy na pokrycie dłoni, a sam dosyć długo utrzymuje się na skórze.

Podsumowując świetny krem, który nie tylko sprawdzi się do codziennego użytku, ale i pomoże w walce o piękne i zdrowe dłonie. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tym kremem i mam ochotę na bliższe poznanie produktów marki Care O3.


Znacie tą markę czy niekoniecznie?



Pozdrawiam :)



24 września 2022

348. Bielenda - Smoothie Care - Prebiotyczny krem multifunkcyjny regenerujący "Prebiotyk+banan+melon"

 

Hej :)


Markę Bielenda bardzo sobie cenię i lubię ich kosmetyki. Ten krem znalazłam w pudełku od Pure Beauty i prawdę mówiąc od razu mnie zainteresował. Czy ten multifunkcyjny kosmetyk spełnił swoje zdanie i czy mogę go polecić Wam? Zapraszam do dalszej części wpisu, a sami się przekonacie :)



Opis producenta:


Krem o bogatej odżywczej konsystencji, przeznaczony do pielęgnacji skóry suchej, napiętej, szarej i zmęczonej. Zawiera niezwykle efektywne połączenie skutecznych składników pielęgnujących:

- odżywczy ekstrakt z banana - obfity w witaminy i minerały, ceniony za działanie antyrodnikowe i przeciwstarzeniowe, nawilża i odżywia naskórek

- nawilżający i orzeźwiający ekstrakt z melona - dodaje skórze blasku i promienności

- prebiotyk - wzmacnia i poprawia odporność skóry na działanie niekorzystnych czynników, wspomaga regenerację naskórka, przywraca mu właściwy odczyn pH

Wyjątkowa bogata formuła kremu o regenerujących i odżywczych właściwościach, nie obciąża skóry bez względu na obszar, na który go aplikujemy - idealnie wchłania się, skutecznie kondycjonuje suchy naskórek, przywracając mu komfort i ładny wygląd. Pozostawia efekt nawilżenia, satynowej miękkości i wygładzenia.


Moja opinia:


Kosmetyk zamknięty w plastikowym słoiczku z zakrętką z iście bananową szatą graficzną. Opakowanie niezbyt higieniczne, ale mam wrażenie, że producenci powoli odchodzą od tego typu rozwiązań. Tutaj można przymknąć na to oko, gdyż kosmetyk można stosować również na ciało czy dłonie, a nie na samą twarz. Mi osobiście zbytnio to nie przeszkadza tym bardziej, że zawsze przed aplikacją jakiegokolwiek produktu myję dłonie.

Krem ma gęstą, masełkową konsystencję o białym kolorze. Przepięknie pachnie bananem. Sam apach nie jest sztuczny i zdecydowanie umila aplikację. Mamy tu ekstrakt z banana, melona, prebiotyk, olej z avokado czy masło shea, które mają nawilżyć, odżywić i zregenerować skórę.



Produkt łatwo się nakłada i szybko się wchłania zostawiając skórę przyjemnie aksamitną, miękką i gładką w dotyku. Głównie stosuję ten krem na dłonie i wieczorem na twarz chociaż zdarza mi się również go nałożyć na całe ciało. Bardzo fajnie nawilża skórę przy okazji ją regenerując i odżywiając. Zdecydowanie wygląda bardziej promiennie i zdrowo. Dodatkowo zapach zostaje z nami na ciele. Skóra jest bardziej napięta i elastyczna. Nie zauważyłam, aby zapychał czy podrażniał. Wysuszenie również nie ma miejsca. Co prawda nie mam pojęcia jak sprawdzi się pod makijaż, ale wydaje mi się, że ze względu na swoją bogatą konsystencję może być różnie. Dlatego właśnie używam go na noc. Dodatkowo krem się nie lepi i nie brudzi ubrań więc spokojnie można się wysmarować i ubrać od razu. Pozbywa się też suchych skórek co na dłoniach jest bardzo denerwujące. Wydajność raczej w porządku czyli średnia - nie trzeba go zbyt dużo nakładać. 

Podsumowując jeśli szukacie wielofunkcyjnego kosmetyku, który ładnie nawilża i regeneruje dłonie, twarz czy ciało to polecam go sprawdzić na sobie. Ja jestem oczarowana nie tylko zapachem, ale również fajnym działaniem. Po prostu jeden kosmetyk, a wiele możliwości co wiąże się nie tylko z miejscem na półce w łazience, ale również z oszczędnością pieniędzy. Niby nic wielkiego, ale nakładanie takiego cudeńka to zdecydowanie czysta przyjemność.


Znacie ten krem? A może macie jakiś inny wielofunkcyjny krem, który Wam się sprawdza? Dajcie znać :)



Pozdrawiam :)



17 maja 2022

311. Bielenda - Masełko do rąk "Nawilżająca malina"


Hej :)

Prawdę mówiąc do rąk zazwyczaj używam kremów. Po raz pierwszy spotkałam się z formą masełka. Czy przypadło mi do gustu?


Opis producenta:

To zgrabne, słodkie opakowanie zawiera prawdziwą "bombę" pielęgnacyjną o konsystencji bogatego masła, którego zadaniem jest błyskawiczne i długotrwałe nawilżenie oraz przywrócenie gładkości, miękkości i komfortu skórze dłoni. Innowacyjna hydrofobowa formuła ogranicza migrację wody z naskórka, ponieważ tworzy na jego powierzchni uszczelniającą, mikroskopijną warstwę okluzyjną, dając mu dodatkową ochronę i wzmocnienie.

Moja opinia:

Masełko zamknięte w przeźroczystym słoiczku z białą zakrętką. Szata graficzna jest przesłodka i urocza zarazem. W środku 50 g produktu za około 11 zł. Przy codziennym stosowaniu rano i wieczorem starcza na ponad miesiąc.
Kosmetyk ma gęstą konsystencję i jest jasnoróżowy. Przepięknie pachnie malinową mambą. Zapach jest tak cudowny, że nie da się przejść obok niego obojętnie. Dodatkowo zostaje na naszych dłoniach na dłużej.


Po mimo tego, że mamy do czynienia z masłem to nie jest to produkt tak tłusty jak normalne masło co na pewno jest plusem. Szybko się rozprowadza. Dosyć dobrze się wchłania. Nie pozostawia tłustej warstwy chociaż delikatnie otula nasze dłonie i czuć, że coś na nie nałożyliśmy. Bardzo dobrze nawilża i sprawia, że skóra jest gładka i przyjemna w dotyku. Poza tym odżywia i regeneruje. Masełko jest dosyć treściwe więc wydaje mi się, że sprawdzi się u osób z nieco większymi problemami skóry dłoni. Po mimo tego, że starczyło mi tylko na miesiąc czasu to należy zaznaczyć, że produkt należy do tych wydajnych. Bardzo mała ilość produktu wystarczy, by pokryć całe dłonie. Należy też wspomnieć, że po posmarowaniu dłoni, a po jakimś czasie ich umyciu kosmetyk dalej zostaje na skórze, a jak wiadomo to nie lada wyczyn.
Ja prawdę mówiąc jestem pozytywnie zaskoczona tym produktem. Początkowo myślałam, że masełko będzie tłuste i nie będzie żadnych efektów. Całe szczęście, że się pomyliłam. Moim zdaniem jest to cudowny produkt dla dłoni, które potrzebują dużej dawki nawilżenia. Ja na pewno jeszcze je zakupię, bo nic tak nawilżającego do skóry dłoni nie znam. 


Pozdrawiam


01 marca 2022

289. Ziaja - Kremy do rąk - z bio olejkiem arganowym i gliceryną - z ceramidami i koncentratem lipidowym


Hej :)

Kosmetyki Ziaji to tak naprawdę zawsze wielka niewiadoma. Dopiero, gdy kupimy dany kosmetyk i użyjemy to od razu widać czy się sprawdza czy nie robi kompletnie nic i lepiej go szybko wyrzucić do kosza. Jak było z kremami do rąk?


Opis producenta:

Krem do rąk z bio olejkiem arganowym i gliceryną natłuszcza skórę wrażliwą na zmiany temperatury, bardzo suchą, spierzchniętą i popękaną. Pozostawia na skórze delikatną warstwę ochronną. Wzmacnia barierę hydro-lipidową. Pozostawia skórę gładką. Przynosi ulgę wysuszonym dłoniom. Łagodzi zaczerwienienia naskórka. Zwiększa nawilżenie skóry o 39%. 
Aplikacja kosmetyczna:
- subtelnie pachnie i jest wydajny w użyciu
- skutecznie pielęgnuje już od pierwszej aplikacji

Krem do rąk z ceramidami i koncentratem lipidowym poprawia funkcje barierowe skóry. Odbudowuje naturalną warstwę lipidową. Chroni skórę, szczególnie suchą, szorstką i wrażliwą.
Zapobiega odwodnieniu i wysuszeniu naskórka. Pielęgnuje oraz wzmacnia paznokcie.
Aplikacja kosmetyczna:
- subtelnie pachnie i szybko się wchłania
- idealny do używania w każdym momencie dnia

Moja opinia:

Oba produkty mają typowe opakowanie kremów do rąk czyli biała tubka z białą zakrętką. Różnią się szatą graficzną, a właściwie kolorem napisów. Jeden ma granatowe, a drugi złotawe. W środku 100 ml produktu za około 6 zł. Przy codziennym stosowaniu starczają na jakieś 2 miesiące.
Oba kremy mają lekko rzadką kremową konsystencję i są białego koloru. Ten z olejkiem arganowym rzeczywiście pachnie arganem, ale jest to zapach delikatny i przyjemny. Natomiast ten z ceramidami pachnie neutralnie jednak nie jestem w stanie porównać tego zapachu do czegokolwiek. Mi osobiście troszkę przeszkadza.
Oba kremy szybko się wchłaniają i nie pozostawiają tłustej warstwy na skórze. Sprawiają, że dłonie są nawilżone i gładkie w dotyku. Jest to niestety efekt krótkotrwały. Jeśli chodzi o krem z olejkiem arganowym to nie zauważyłam, aby łagodził zaczerwienienia naskórka. Natomiast krem z ceramidami nie wzmacnia paznokci ani trochę. Tak więc producent trochę przesadził z opisem. Jeśli chodzi o różnice to różnią się chyba tylko i wyłącznie zapachem i nazwą. Trochę to dziwne, ale faktycznie tak jest. 
Prawdę mówiąc mi bardziej do gustu przypadł ten krem z bio olejkiem arganowym. W tym drugim zapach mi bardzo dokuczał. Moim zdaniem są to zwykłe kremy do rąk nie wyróżniające się tak naprawdę niczym. Ze względu na krótkotrwałe działanie nie sprawdzą się u osób z mocno suchą skórą. 

Pozdrawiam


29 czerwca 2021

209. Herbal Care - Krem odmładzający do rąk "Dzika róża"


Hej :)

Dziś zapraszam Was na recenzję kremu do rąk tym razem od Herbal Care. Ja kosmetyków do pielęgnacji dłoni używam bardzo namiętnie i nie wyobrażam sobie życia bez tych produktów. Jak sprawdziła się "Dzika róża"?


Opis producenta:

Nasz krem do rąk opracowaliśmy dla wszystkich, którzy chcą przywrócić dłoniom młody wygląd. Skomponowaliśmy go z cenionych od wieków naturalnych składników roślinnych, które poprawiają sprężystość, opóźniają procesy starzenia skóry oraz regenerują naskórek i wzmacniają paznokcie. Dłonie z dnia na dzień wyglądają młodziej, skóra odzyskuje elastyczność, a paznokcie są silniejsze. W opracowanie receptury, opartej na bogatej tradycji zielarskiej, włożyliśmy całe nasze doświadczenie, dlatego jesteśmy spokojni o efekty. Ekstrakt z dzikiej róży bogaty w witaminę C poprawia koloryt oraz dogłębnie odżywia i regeneruje skórę. Proteiny jedwabiu usuwają szorstkość naskórka i skutecznie chronią przed działaniem czynników zewnętrznych. Witamina E odmładza skórę i wzmacnia paznokcie. Inutec nawilża i chroni przed powstawaniem podrażnień.

Moja opinia:

Opakowanie to tubka w różanym kolorze z zieloną zakrętką na klik. Produkt prezentuje się elegancko. W środku 100ml kremu za około 7zł. Przy codziennym stosowaniu około dwa razy dziennie starcza na jakieś 4 miesiące.
Krem ma lekką konsystencję i jest białego koloru. Jak nazwa wskazuje posiada różany zapach, który jest cudowny :)
Kosmetyk łatwo się rozprowadza i nie pozostawia tłustej warstwy. Po aplikacji krem daje uczucie nawilżenia, odżywienia i ukojenia naszej skóry rąk. Dodatkowo zapach zostaje z nami na dłużej, a nasze dłonie są miękkie i delikatne i gładkie w dotyku. Co prawda nie jest to krem do bardzo problematycznych dłoni, gdyż do takich celów raczej się nie sprawdzi, bo jest zdecydowanie za lekki. Jednak jako kosmetyk do codziennego użytku bez mocnych problemów jak najbardziej.
Moim zdaniem jest to dobry dzienny krem do rąk, który jest tani, wydajny, a przede wszystkim przepięknie pachnie i spełnia swoje działanie.

Używałyście produktów z Herbal Care?
Jak  Wam się sprawdziły?

Pozdrawiam


06 kwietnia 2021

185. Bielenda - Comfort+, Krem-kompres nawilżający do dłoni


Hej :)

Dzisiaj przygotowałam recenzję kremu do rąk. Co prawda ostatnimi czasy mało który się u mnie nie sprawdza, ale z drugiej strony moja skóra dłoni nie wymaga zbyt intensywnej pielęgnacji :)


Opis producenta:

Wyjątkowy krem do rąk o formule nawilżającego kompresu, bogatego w silnie nawilżające i łagodzące składniki aktywne. Idealnie pielęgnuje skórę normalną i suchą, skłonną do utraty jędrności i elastyczności. Zawartość wysokiego 10% stężenia mocznika oraz wspierających go: gliceryny, alantoiny i d-panthenolu wykazuje działanie nawilżające i zmiękczające, ułatwia złuszczanie suchego i pogrubionego naskórka. Receptura kremu ma za zadanie "otulić" naskórek niczym kompres, zadbać o niego, dać odczucie komfortu i regeneracji. Krem widocznie i szybko poprawia kondycję skóry, koi i łagodzi podrażnienia, z każdą aplikacją skóra odzyskuje estetyczny wygląd, gładkość, zostaje głęboko zregenerowana i odnowiona. Krem szybko się wchłania, nie klei się, pozostawia skórę miłą i przyjemną w dotyku.

Moja opinia:

Jak na kremy do rąk przystało opakowanie to standardowa tubka w biało-niebieskich barwach. Trzeba przyznać, że wygląda dosyć elegancko. W środku 75 ml produktu, który przy codziennym stosowaniu starcza na jakieś 2 miesiące.
Posiada konsystencję gęstego mleczka i pachnie tak kosmetycznie bym powiedziała. Zapach należy do przyjemnych przynajmniej dla mnie.
Krem szybko się wchłania i sprawia, że nasze dłonie są dosyć mocno nawilżone, co dosyć długo ma miejsce. Trzeba jednak uważać z ilością nakładanego produktu, gdyż można przesadzić. Pod tym względem krem należy do tych wydajnych. Tak jak opisuje producent, produkt po aplikacji się nie klei, a skóra jest miękka, gładka i przyjemna w dotyku. Dodatkowo zmiękcza i regeneruje powodując uczucie komfortu jak wynika z samej nazwy. 
Moim zdaniem jest to jeden z lepszych kremów do rąk, które sprawdzą się do nieco bardziej wymagających dłoni. Dla tych co potrzebują delikatnego nawilżenia może się nie sprawdzić.

Pozdrawiam


06 marca 2021

176. Eveline - Banana Care, Wygładzający balsam do rąk


Hej :)

Jak wiadomo z kremami do rąk bywa różnie. Jak sprawdził się ten od Eveline? Jeśli jesteście ciekawi zapraszam na dalszą część wpisu :)


Opis producenta:


Wyjątkowa formuła tropikalnego balsamu do rąk BANANA CARE zapewnia suchej i szorstkiej skórze dłoni dawkę soczyście witaminowego odżywienia i intensywnego wygładzenia. Błyskawicznie się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy, a jednocześnie długotrwale chroni przed utratą nawilżenia.
Kremowa formuła oplata skórę jak odżywczy bananowy mus, likwiduje zaczerwienienia, eliminuje suchość i szorstkość skóry. Bogate w witaminy ekstrakty z mango, cytryny i marakui działają odżywczo, a olejek kokosowy przywraca dłoniom jedwabistą miękkość. Alantoina łagodzi i regeneruje, a masło shea nawilża i zapobiega przesuszeniom. Energetyzujący zapach słodkiego banana pobudza zmysły i poprawia nastrój przy każdej aplikacji.

Moja opinia:

Opakowanie to tubka z zakrętką w żółtym, iście soczystym kolorze. Już samo opakowanie poprawia nastrój :) W środku 50 ml produktu za około 8 zł. Przy codziennym stosowaniu starcza na jakieś 3 miesiące.
Konsystencja balsamu jest lekka i kremowa. Przepięknie pachnie bananem chociaż zapach nie należy do zbyt naturalnych, ale do chemicznych również nie. Jest taki pomiędzy.
Krem bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Skóra jest przede wszystkim wygładzona, nawilżona i bardzo miękka w dotyku. Dodatkowo nawilżenie dosyć długo się utrzymuje na dłoniach za co bardzo duży plus. Co do likwidacji zaczerwienień to nie zauważyłam takiego efektu. Warto jednak wspomnieć, że jak na taką małą ilość kremu to jest to produkt bardzo wydajny, a przy okazji w sam raz do torebki.
Moim zdaniem krem spełnia swoje zadanie tzn. przede wszystkim nawilża naszą skórę i nie jest to efekt jednorazowy. Ja na pewno jeszcze nie raz po niego sięgnę, ze względu na zapach jak i działanie również.

Pozdrawiam


28 listopada 2020

148. Eveline - Professional, Argan & Macadamia, Luksusowy odżywczy krem-maska do rąk i paznokci


Hej :)

Kremy to rąk to ostatnio jedne z moich ulubionych kosmetyków. Jak tym razem sprawdził się krem od Eveline?


Opis producenta:

Luksusowa, odżywcza formuła, kremu-maski do rąk i paznokci Argan & Macadamia już od pierwszego zastosowania likwiduje uczucie szorstkości i przywraca komfort nawet bardzo suchej skórze. Dzięki recepturze bogatej w drogocenne składniki aktywne, krem natychmiast nadaje miękkość i satynową gładkość przesuszonym, szorstkim dłoniom. Piękny, zmysłowy zapach i aksamitna konsystencja zamieniają codzienną aplikację w wyjątkowy, odprężający rytuał pielęgnacyjny.

Moja opinia:

Jak na krem przystało opakowanie to tubka z zamknięciem na klik. Szata graficzna czarno-złota prezentuje się bardzo elegancko, co świetnie wygląda na półce. W środku 100 ml produktu za około 16zł. Przy codziennym stosowaniu dwa razy w ciągu dnia starcza na jakiś miesiąc czasu.
Krem jest lekki i przecudownie pachnie. Ten zapach jest fenomenalny. Jest to taki zapach słodko kosmetyczny czy coś w tym stylu, ale jednoczenie czuć olejek arganowy i macadamia również.
Po zastosowaniu skóra jest jedwabiście gładka i miękka. Dzięki stosowaniu kremu do rąk uczucie szorstkości po prostu nie istnieje i czuć to już od pierwszej aplikacji. Krem nawilża, regeneruje i odżywia naszą skórę. Szybko się wchłania i nie pozostawia uczucia lepkości. Dodatkowo wzmacnia paznokcie i chroni je przed łamliwością.
Moim zdaniem jest to jeden z najlepszych kremów do rąk jakie tylko miałam okazję stosować. Najlepiej sprawdzi się u osób, które mają naprawdę bardzo szorstkie i przesuszone dłonie.

Znacie ten krem?

Pozdrawiam



09 listopada 2020

143. Ziaja - Krem do rąk z proteinami kaszmiru i masłem shea


Hej :)

Tym razem kolejna recenzja kremu do rąk z Ziaji. Tym razem postanowiłam wypróbować ten z proteinami kaszmiru i masłem shea.


Opis producenta:

Działanie kosmetyczne:
- nawilża dłonie nawet po częstym myciu
- łagodzi dyskomfort suchej i popękanej skóry
- wzmacnia naturalną barierę ochronną
- przywraca elastyczność i gładkość naskóra
- pielęgnuje oraz wzmacnia paznokcie

Moja opinia:

Opakowanie standardowe jak na tą markę przystało tzn. biała odkręcana tubka. Tym razem szata graficzna w fioletowym kolorze. W środku 100ml produktu, którego koszt wynosi około 4zł. Przy codziennym stosowaniu dwa lub trzy razy w ciągu dnia starcza na około miesiąc czasu.
Krem ma bardzo kosmetyczny i przyjemny zapach. Nie ma problemu z rozprowadzeniem kremu.


Krem szybko się wchłania i się nie klei. Skóra po użyciu rzeczywiście jest nawilżona, gładka i miękka w dotyku. Jeśli chodzi o wzmocnienie i pielęgnację paznokci to nie zauważyłam żadnego efektu. Jest to kolejny produkt, w którym opis producenta niemal w 100% jest zgodny z faktycznym działaniem produktu.
Moim zdaniem jest to dobry produkt, który nawilża skórę dłoni. Jednak przy bardzo wysuszonej skórze podejrzewam, że krem niestety może się nie sprawdzić.

Pozdrawiam


31 lipca 2020

116. Bielenda - Comfort+, Krem-opatrunek dla ekstremalnie zniszczonych dłoni


Hej :)

Kremów do rąk już trochę używam i jak dotąd mi się sprawdzały. Tym razem zaopatrzyłam się w krem od Bielendy. Jeśli jesteście ciekawi jak się sprawdził to zapraszam do dalszej części wpisu.


Opis producenta:

Wyjątkowo krem do rąk o treściwej formule, bogatej w odżywcze składniki aktywne. Idealnie pielęgnuje skórę suchą, zniszczoną używaniem środków chemicznych i spierzchniętą od niekorzystnych warunków atmosferycznych. Zawartość wysokiego 10% stężenia gliceryny oraz wspierających ją: naturalnego olejku z czarnej porzeczki, d-panthenolu i alantoiny daje efekt otulającej skórę dłoni "niewidzialnej ochronnej rękawiczki", która działa jak opatrunek. Receptura kremu nastawiona jest na wiązanie i zatrzymywanie wody w naskórku, dając odczucie ochrony, komfortu i otulenia. Krem widocznie poprawia kondycję skóry, rozjaśnia ją, koi i łagodzi podrażnienia. Z każdą aplikacją skóra odzyskuje gładkość, zostaje głęboko zregenerowana i odnowiona. Krem szybko się wchłania, nie klei się, pozostawia na skórze delikatny ochronny film.

Moja opinia:

Opakowanie to biała tubka z zielonym zamknięciem na klik. W środku 75 ml produktu za około 6zł. Przy stosowaniu dwa razy w ciągu dnia starcza na niecały miesiąc.
Krem jest biały i pachnie tak kosmetycznie, ale przyjemnie. 
Skóra po zastosowaniu jest miękka, nawilżona i gładka w dotyku. Produkt szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Regeneruje i chroni nasze dłonie. Jednym słowem produkt cudo, który pielęgnuje i otula nasze dłonie. Opis producenta zgodny w stu procentach z działaniem kremu.
Moim zdaniem to świetny produkt do rąk po który na pewno jeszcze sięgnę. I sprawdzi się przede wszystkim u osób, które mają bardzo zniszczone dłonie.

Pozdrawiam


24 lipca 2020

114. Eveline - Extra Soft, Regenerujący krem-opatrunek do rąk SOS


Hej :)

Tak naprawdę kremów do rąk zaczęłam używać niedawno. Do tej pory miałam może z dwa, a ten jest trzeci odkąd wzięłam się za pielęgnację dłoni.


Opis producenta:

Regenerujący krem-opatrunek do rąk SOS dzięki silnie skoncentrowanemu działaniu regenerującemu błyskawicznie nawilża i odżywia skórę dłoni sprawiając, że już chwilę po aplikacji stają się one aksamitnie gładkie. Lekka konsystencja sprawia, że krem łatwo się wchłania i nie pozostawia uczucia lepkości. Doskonale nadaje się do stosowania zarówno na noc jak i na dzień. Regenerujący krem-opatrunek do rąk SOS to niezawodna, natychmiastowa pomoc nawet dla najbardziej przesuszonych, zniszczonych i szorstkich dłoni.

Moja opinia:

Opakowanie jak na krem do rąk przystało to tubka tutaj w czerwonym kolorze z białymi napisami. Szata graficzna prosta i przyjemna. W środku 100ml produktu za około 8 zł. Przy codziennym stosowaniu dwa razy w ciągu dnia starcza na jakiś miesiąc czasu.
Konsystencja jest lekka i kremowa jak na krem przystało. Zapach jest delikatny i przyjemny. Pachnie tak kosmetycznie bym powiedziała.
Krem szybko się wchłania i nie pozostawia żadnej tłustej warstwy. Skóra jest dosyć mocno nawilżona za co duży plus, gdyż nie wszystkie kremy do rąk potrafią dobrze nawilżyć nasze dłonie. Jest to świetny krem do rąk szczególnie w okresie zimowym. Wydajność określiłabym na średnią, ale nawilżenie dosyć długo utrzymuje się na dłoniach.
Moim zdaniem jest to krem do rąk godny polecenia szczególnie dla tych osób, które mają dosyć mocno przesuszone i szorstkie dłonie.

Pozdrawiam


27 maja 2020

99. Eveline - Aksamitne dłonie - Wygładzająco-nawilżający eliksir do rąk i paznokci


Hej :)

Dzisiaj kolejny krem do rąk tym razem z firmy Eveline. Jeśli chcecie wiedzieć czy  był lepszy od tego z Ziaji czy nie to zapraszam na recenzję :)




Opis producenta:


Kremowy eliksir wygładzający do rąk i paznokci szybko przywraca kondycję suchym i szorstkim dłoniom. Dzięki unikalnej formule bogatej w ekstrakty roślinne, krem otula dłonie jak delikatna kołderka, która na długo chroni skórę rąk przed czynnikami zewnętrznymi (słońcem, wiatrem, niską temperaturą, chlorowaną wodą), pozostawiając ją miękką, gładką i dobrze nawilżoną.


Moja opinia:


Jak na krem do rąk przystało opakowanie to tubka z fioletowym otwarciem. Szata graficzna jasnoróżowa, która wygląda elegancko i prosto. W środku znajdziemy 100 ml produktu za około 6zł.

Krem jest średniej konsystencji. Nie za rzadki i nie zbyt gęsty. Zapach jest przyjemny i nie jest zbyt mocny. Produkt szybko się wchłania.
Kremu do rąk używam 2 razy w ciągu dnia, czasami częściej jeśli moje dłonie tego potrzebują. Przy takim stosowaniu produkt starcza na ponad miesiąc. Więc jest wydajny, gdyż nie potrzeba zbyt dużej ilości, aby posmarować całe dłonie. Skóra po aplikacji jest miękka, gładka i wygładzona. Do tego bardzo dobrze nawilżona. Niestety produkt pozostawia trochę lepką warstwę na skórze. Mi osobiście bardzo mocno to nie przeszkadza chociaż wolałabym, aby tej lepkiej warstwy jednak nie było. Aplikacja produktu jest prosta i przyjemna. Dłonie jeszcze dosyć długo pachną co mi się bardzo podoba. Jeśli chodzi o paznokcie to nie zauważyłam żadnego efektu.
Moim  zdaniem jest to świetny krem do rąk w dobrej cenie i świetnej jakości. Ja na pewno jeszcze nie raz go zakupię.

Pozdrawiam



25 października 2019

65. Ziaja - Krem do rąk z proteinami jedwabiu i prowitaminą B5


Hej :)

Prawdę mówiąc kremów do rąk nigdy nie używałam, ale postanowiłam to zmienić. Padło na krem do rąk z proteinami jedwabiu i prowitaminą B5 od marki Ziaja.



Opis producenta:

Działanie kosmetyczne:
- odczuwalnie nawilża skórę dłoni
- doskonale zmiękcza i wygładza naskórek
- łagodzi podrażnienia doni, szczególnie po pracach domowych
- pielęgnuje oraz wzmacnia paznokcie

Aplikacja kosmetyczna:
- subtelnie pachnie i szybko się wchłania
- idealny do używania w każdym momencie dnia

Moja opinia:

Białe opakowanie w tubce z ciemnoniebieskimi napisami. Zwykłe i proste. W środku 100 ml produktu za jedyne 4zł. Nawet jeśli miałby się nie sprawdzić to i tak nie będzie szkoda wyrzucić za taką cenę :)
Produkt posiada rzadką konsystencję i jest koloru białego. Zapach delikatny i przyjemny. Jeśli miałabym go do czegoś porównać to pachnie tak kosmetycznie bym powiedziała.
Krem bardzo szybko się wchłania. Nawilża skórę dłoni, zmiękcza naskórek. Skóra po aplikacji jest bardzo przyjemna i miękka w dotyku. Nie pozostawia tłustej warstwy. To kolejny z niewielu produktów, w którym opis producenta jest zgodny z faktycznym działaniem kosmetyku.
Dla mnie jest to produkt godny uwagi, którego możemy używać w ciągu dnia tyle razy ile tylko zechcemy. Wydaje mi się, że do wymagającej skóry dłoni niestety się nie nada. Ja na pewno jeszcze nie raz ten krem zakupię.

Pozdrawiam