Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bell. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bell. Pokaż wszystkie posty

14 października 2025

698. Pumpkin Spice Latte Makeup

 

Hej :)


Dzisiaj przychodzę do Was z moją propozycją makijażu pumpkin spice latte, który charakteryzuje się ciepłymi odcieniami brązu, naturalną, rozświetloną cerą i neutralnymi ustami. Po prostu jesienny i przytulny makijaż idealny na tą porę roku.


Cera z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:



  • baza pod makijaż: Niuqi - All in one tasker - Baza rozświetlająca i wygładzająca; kolor: 02 medium
  • podkład: Bielenda - Boost Me Up - Color Drops - Baza przyciemniająca do podkładu 3 w 1; Rimmel - Kind & Free - Blur it out - Mattifying Skin Tint - Matujący podkład do twarzy; kolor: 001 fair porcelain
  • korektor: Hourglass - Vanish Airbrush Concealer - Korektor do twarzy; kolor: 04 sepia
  • puder pod oczy: Sensique - Silky Veil - Under eye setting powder - Sypki puder pod oczy 
  • puder: Eveline Cosmetics - Variete - Light Reflecting Translucent Loose Powder - Puder sypki do twarzy
  • bronzer: NAM - Bronzing Face Pressed Powder - Bronzer; kolor: 03 chocolate brown
  • róż: The Balm - Hot Mama! - Cień i róż do policzków
  • rozświetlacz: Bell - Oriental Tales - Oriental gold Highlighter with Argan Oil - Orientalny rozświetlacz
  • baza pod cienie: Claresa - Blend, My Friend! - Creamy Eyeshadow Base - Baza pod cienie
  • cienie do powiek:  Eveline Cosmetics - Charming Mocha - Paleta 12 cieni do powiek
  • tusz do rzęs: NAM - Endless Volume Mascara - Tusz nadający efekt wachlarza rzęs
  • kredka na linię wodną: Eveline Cosmetics - Variete - Gel eyeliner pencil - Żelowa kredka do oczu; kolor: 14 nude
  • stylizacja brwi: Lash Brow - Brwi w butelce; NYX Professional Makeup - The Brow Glue Instant Brow Styler - Żel do stylizacji brwi
  • konturówka do ust: Pierre Rene - Lip Matic - Automatyczna kredka do ust; kolor: 19 
  • pomadka: Lami Cosmetics - Creamy Liquid Matte Lipstick - Płynna matowa pomadka; kolor: dirty rouge
  • błyszczyk: Lamel Professional - All in One - Tintend Lip Plumping Oil - Olejek do ust; kolor: 402 pink sparkle
  • utrwalacz makijażu: Affect - Make-up Fixing Spray - Profesjonalny utrwalacz makijażu w spray'u


Makijaż po ponad 9 godzinach:





Znalazło się tu sporo nowości o których jeszcze nie pisałam. Zaczynając od bazy przyciemniającej do podkładu - faktycznie przyciemnia odcień nie zmieniając właściwości podkładu. Łatwo się miesza z drugim produktem.
Podkład ma średnie krycie i matowe wykończenie, które nie wygląda sucho. Dodatkowo jest lekki na skórze. Dosyć fajnie się trzyma chociaż czasami waży mi się na brodzie.
Korektor to już mój ulubieniec, którego znam bardzo dobrze i w sumie za niedługo mi się skończy. Świetne średnie krycie, które zakrywa to co powinno. Jest lekki, bardzo trwały, a do tego nie waży się i nie wchodzi w zmarszczki. Co prawda mój odcień jest minimalnie za jasny, ale robi wszystko to co wymagam od korektorów. Ideał na wielkie wyjścia.
Puder do twarzy daje satynowo-matowe wykończenie. Świetnie utrwala i wygładza makijaż.
Róż to również mój ulubieniec od kilku lat. Przepiękny odcień ze złotymi drobinkami wygląda cudownie na skórze. Pigmentacja bardzo dobra i trwałość genialna.
Rozświetlacz to moje pierwsze wrażenie tak naprawdę. Kupiłam dawno tego więc nie wiem czy go można gdzieś jeszcze dostać, a ja dopiero zaczęłam go używać. Przepiękny złoty z różową poświatą rozświetlacz, który ma średnią pigmentację i daje przepiękny blask na policzkach.                                                                                                                                  
Tusz do rzęs ładnie rozdziela, pogrubia i wydłuża rzęsy. Fajny ma patent na otwieranie szczoteczki poprzez kliknięcie. Jest trwały, ale podczas noszenia odbija się pod okiem i na powiekach.
Konturówka do ust ma przepiękny odcień i miękką formułę. Daje matowe wykończenie i zastyga dzięki czemu jest bardzo trwała. 
Pomadka łatwo się nakłada chociaż ten kolor dla mnie solo jest zbyt jasny. Minimalnie ciemniejsza i już byłoby o wiele lepiej. Musiałam się do niej przyzwyczaić, ale wyczaiłam, że jeśli nałożę na nią coś ciemniejszego to wygląda lepiej. Samodzielnie wygląda sucho, a ogólnie nie jest zbyt trwała.
Olejek do ust też nie należy do zbyt trwałych produktów, ale uwielbiam go za ten blask, nawilżenie i lekką formułę. 
Utrwalacz natomiast faktycznie utrwala makijaż. Mi osobiście przeszkadza zapach i poniekąd suchość produktu. Szkoda, że nie ściąga pudrowości, bo lubię jak makijaż wygląda jeszcze bardziej świeżo.


Jak Ci się podoba taki makeup? 


Pozdrawiam :)


01 kwietnia 2025

641. Nude make up

  

Hej :)


Ostatnio na instagramie poprosiłam Was o pomoc w wyborze makijażu i wybraliście nude look chociaż myślałam, że wolicie coś z kolorem, ale najwidoczniej się pomyliłam. Upiększający makijaż w brązach idealny na każdą okazję. Dodatkowo trochę nowych dla mnie kosmetyków i moje pierwsze wrażenie.


Cera z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:



  • baza pod makijaż: Paese - Minerals - Hydrating Oil Primer - Nawilżający olejek pod makijaż
  • podkład: Max Factor - Miracle Pure - Skin Reset - Podkład do twarzy z serum 2 w 1; kolor: 30-40 fair to light
  • korektor: Rimmel - Multi-tasker - Wake Me Up - Rozświetlający podkład i korektor 2w1; kolor: 025 rose ivory
  • puder pod oczy: Bell Professional - Under eye radiant loose powder - Puder pod oczy; kolor: 01 so light
  • puder: Miyo - Holy Puff - Glowish Loose Powder with Tapioca - Sypki puder rozświetlający
  • bronzer: NAM - Bronzing Face Pressed Powder - Bronzer; kolor: 03 chocolate brown
  • róż: Oriflame - Róż do policzków The One - kolor: Coral Blaze
  • rozświetlacz:  Catrice - High Glow - Mineralny puder rozświetlający; kolor 010 light infusion
  • baza pod cienie: Claresa - Blend, My Friend! - Creamy Eyeshadow Base - Baza pod cienie
  • cienie do powiek:  Makeup Revolution x Kisu - Paleta cieni do powiek i rozświetlaczy
  • tusz do rzęs: Rimmel - Wonder'Bond - Bondig Serum Mascara - Wydłużający tusz do rzęs z wzmacniającym serum i biotyną
  • kredka na linię wodną:  Eveline Cosmetics - Variete - Gel eyeliner pencil - Żelowa kredka do oczu; kolor: 14 nude
  • stylizacja brwi: Lash Brow - Brwi w butelce; Lash Brow - Brows me up - Lamination effect gel - Ultramocny żel do stylizacji brwi
  • konturówka do ust: Revers Cosmetics - Contour & Matt - Lip pencil - Kredka do ust z temperówką; kolor: 08 natural
  • pomadka: Pierre Rene - Matte Fluid Lipstick - Pomadka w płynie; kolor: no 9 - Best of Me
  • utrwalacz makijażu: Niuqi - Fixing - Make-up Mist - Mgiełka utrwalająca makijaż 


Makijaż po ponad 9 godzinach:





Bronzer ma odpowiednią pigmentację, dobrze się blenduje i utrzymuje się na twarzy bez żadnego zarzutu. Piękny, ciepły odcień świetnie się sprawdza do nadania opalenizny skórze.
Brwi w butelce to świetna opcja do szybkiego podkreślenia brwi, która jest długotrwała. Więcej pisałam o tym produkcie <tutaj>
Konturówka z Revers daje matowe wykończenie i niestety ma tendecję do wysuszania ust. Dlatego używam jej głównie do konturu, a nie do wypełnienia. Poza tym ciężko się ją temperuje i szybko się łamie.
Mgiełka natomiast przepięknie pachnie, a aplikator dozuje odpowiednią ilość. Daje świeży i naturalny efekt i bardzo dobrze ściąga pudrowość. Oczywiście utrwala makijaż.
Całościowo makijaż po kilku godzinach prezentuje się bardzo dobrze. Jedynie tusz do rzęs poodbijał się pod okiem, a okolica pod oczami wygląda bardzo sucho co jest przyczyną pudru pod oczy. Poza tym nie mam się do czego przyczepić.

Chodziłabyś w takim makijażu na co dzień?


Pozdrawiam :)



01 marca 2025

632. Wiosenny, lekki makijaż

 

Hej :)


Słońce już coraz częściej się pojawia więc to doskonały moment na pierwszy wiosenny makijaż. Lekki, delikatny, ale z kolorem na przywitanie wiosny :)


Cera z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:


  • baza pod makijaż: Paese - Minerals - Hydrating Oil Primer - Nawilżający olejek pod makijaż
  • podkład: Max Factor - Miracle Pure - Skin Reset - Podkład do twarzy z serum 2 w 1; kolor: 30-40 fair to light
  • korektor: Rimmel - Multi-tasker - Wake Me Up - Rozświetlający podkład i korektor 2w1; kolor: 025 rose ivory
  • puder pod oczy: Bell Professional - Under eye radiant loose powder - Puder pod oczy; kolor: 01 so light
  • puder: Miyo - Holy Puff - Glowish Loose Powder with Tapioca - Sypki puder rozświetlający
  • bronzer, róż, rozświetlacz: Rimmel - Rozświetlająca paletka do konturowania twarzy 3 w 1; kolor: 002 coral glow
  • baza pod cienie: Claresa - Blend, My Friend! - Creamy Eyeshadow Base - Baza pod cienie
  • cienie do powiek: Wibo - Nude Ttitude - Paleta 12 cieni do powiek; Affect - Pure Passion - Paleta 10 cieni do powiek 
  • tusz do rzęs: Miyo - Girl Boss Mascara - Tusz do rzęs
  • kredka na linię wodną: Lamel  Professional - Oh my color gel liner - Żelowa kredka do oczu; kolor: 402
  • stylizacja brwi: Ecocera - Natural Choice - Dwustronna kredka do brwi, kolor: taupe; Lash Brow - Brows me up - Lamination effect gel - Ultramocny żel do stylizacji brwi
  • błyszczyk: Ingrid Cosmetics - Natural Essence Lip Gloss - Błyszczyk do ust; kolor: 3
  • utrwalacz makijażu: Nyx Professional Makeup - Dewy Finish, Makeup Setting Spray - Utrwalacz makijażu z efektem wilgotnego wykończenia 


Makijaż po ponad 7 godzinach:





Baza pod makijaż po mimo swojej olejowej formuły ładnie nawilża skórę i przygotowuje ją do makijażu.
Jeśli chodzi o podkład to niedawno pisałam recenzję na jego temat <tutaj>. Po prostu lekki, pielęgnacyjny, naturalnie wyglądający i trwały. 
Puder pod oczy ma straszne opakowanie przez co nie da rady wysypać trochę pudru na wieczko, bo nie posiada jakiegokolwiek zamknięcia poza zakrętką. Jest bardzo żółty co widać po nałożeniu, dosyć mocno matuje i wysusza. Podczas noszenia wchodzi w załamania skóry i je podkreśla. Co prawda utrzymuje się na skórze, ale w stanie tragicznym.
Tusz do rzęs w dalszym ciągu daje bardzo marny efekt na rzęsach, a jeśli chodzi o długotrwałość to niby jest, ale bardzo mocno osypuje się pod okiem...
Kredka do oczu od Lamel to moja nowa miłość od lata tak właściwe. Genialna pigmentacja, wodoodporna, zastygająca formuła i precyzja to jej główne atuty. Dodatkowo jest bardzo trwała.
Błyszczyk natomiast standardowy. Ładnie wygląda na ustach chociaż mam wrażenie, że zbyt grubo się nakłada. Oczywiście nie utrzymuje się zbyt długo. Delikatnie nawilża. 
Utrwalacz delikatnie ściąga pudrowość, nie zauważyłam, aby wpływał na trwałość makijażu więc póki co taki sobie.

Jak widać nie wszystkie kosmetyki sprawdzają mi się świetnie i mimo, że da się nimi wyczarować fajny makeup to nie zawsze idzie to w parze z trwałością, odpowiednim kolorem dobranym do kolorytu skóry czy łatwą aplikację. Tak czy inaczej po to testuję te kosmetyki, aby ktoś inny nie zdecydował się na zakup czegoś z czego nie będzie zadowolony. Oczywiście każdemu sprawdzi się co innego i to jest całkowicie normalne.


Co myślisz o tym wiosennym makijażu? Chodziłabyś w nim?


Pozdrawiam :)



05 listopada 2024

589. Delikatny makijaż

 

Hej :)


Dziś mam dla Was lekką wersję nude makijażu. Myślę, że ta propozycja przypadnie Wam do gustu :)


Cera z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:



  • podkład: Maybelline - Super Stay 24H Skin Tint - Podkład rozświetlający; kolor 06 Nam - Smart Foundation Darkener - Przyciemniacz do podkładu
  • korektor: Miyo - Beauty Skin - Liquid Concealer and Cut Crease Maker - Płynny korektor kryjący; kolor 02 hello yellow
  • puder pod oczy: Brush Up by Maxineczka - Under Eye Powder - Sypki puder pod oczy
  • puder: Miyo - Holy Puff - Glowish Loose Powder with Tapioca - Sypki puder rozświetlający
  • bronzer: The Balm - Bahama Mama - Puder brązujący do twarzy
  • róż: Oriflame - Róż do policzków The One - kolor: Coral Blaze
  • rozświetlacz:  Catrice - High Glow - Mineralny puder rozświetlający; kolor 010 light infusion
  • baza pod cienie: Claresa - Blend, My Friend! - Creamy Eyeshadow Base - Baza pod cienie
  • cienie do powiek: Bell Professional - Pressed Pigment Palette Warm Memory - Paleta cieni do powiek
  • tusz do rzęs: Max Factor - Masterpiece 2 in 1 Lash Wow Volume & Length Mascara - Tusz do rzęs
  • kredka na linię wodną: Purobio Cosmetics - Kredka do oczu kajal; kolor: 43
  • stylizacja brwi: Claresa - Brow boy! Eyebrow Pencil - Kredka do brwi, kolor: dark brown 12; Lash Brow - Brows me up - Lamination effect gel - Ultramocny żel do stylizacji brwi
  • pomadka: Rimmel - Lasting Provocalips - Dwufazowa szminka w płynie


Makijaż po 9 godzinach:





Z nieznanych Wam dotąd kosmetyków znalazł się tylko tusz do rzęs. Jest to moje pierwsze wrażenie, ale świetna szczoteczka, którą możemy przekręcić i zależnie od efektu wydłużyć lub nadać objętości. Moim zdaniem daje efekt spektakularnych rzęs jedyne co, że odbiła się na powiece i pod okiem, ale jeszcze będę ją sprawdzać i dam Wam znać. Co do całej reszty wypada nadmienić, że tym razem nie użyłam ani bazy ani utrwalacza do makijażu. I tu jestem pozytywnie zaskoczona. Wiadomo, że całościowo po 9 godzinach może to nie wygląda najlepiej, ale jak na brak jakichkolwiek wspomagaczy przedłużających trwałość jest całkiem znośnie. Podkład po kilku godzinach podkreślił załamania na czole i cienie również powchodziły w załamania. Poza tym całkiem nieźle to wygląda.

Jak Wam się podoba taki makijaż?


Pozdrawiam :)


03 października 2023

455. Pierwsze wrażenie - Krem BB od Veoli Botanica i jesienny makeup

 

Hej :)


Co prawda jeszcze jest słonecznie, ale mam świadomość, że będzie tylko chłodniej więc to idealny moment na jesienny makijaż. Przy okazji sprawdzimy jak się utrzymuje krem BB od Veoli Botanica i powiem Wam coś więcej o moich ostatnich zakupach :) Gotowi na makeup? :)


Twarz z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:



  • podkład: Veoli Botanica - Drop of perfection - Wygładzająco-kryjący krem BB; kolor: 4.0 N Amber
  • korektor: Rimmel - Multi-Tasker Concealer - Multizadaniowy korektor; kolor: 050 sand
  • puder pod oczy: Hean - Fresh Rosy Eye Powder - Odświeżający puder pod oczy
  • puder: Oriflame - Puder sypki The One Make-up Pro
  • bronzer, róż, rozświetlacz: Ingrid - Ideal Face Contouring - Paleta do konturowania twarzy
  • stylizacja brwi: Lovely - Waterproof Brow Pencil & Brush - Wodoodporna kredka do brwi ze szczoteczką; kolor: 01; Lovely - Transparent Brow Gel - Utrwalający żel do brwi
  • baza pod cienie: Golden Rose - Eyeshadow Primer - Baza pod cienie do powiek
  • cienie do powiek: Bell Professional - Pressed pigment palette - Paleta cieni do powiek
  • eyeliner: Mystik Warsaw - Eyemarker - Eyeliner w pisaku
  • kredka na linię wodną: Annabelle Minerals - Kredka do oczu; kolor: brązowy
  • tusz do rzęs: Stars from the stars - Stars Extreme Lashes - Tusz do rzęs ekstra pogrubiający
  • konturówka: Oriflame - Konturówka do ust The One Colour Stylist Ultimate - kolor: Coffe Caramel
  • błyszczyk: Bell Professional - Glass lip gloss moisturizing effect - Wegański błyszczyk do ust; kolor: 06
  • utrwalacz: Makeup Obsession - Pigment Boost Fix - Spray utrwalający makijaż

Makijaż po 8 godzinach:





Oczywiście zacznę od głównego bohatera czyli kremu BB Veoli Botanica. Jest to zdecydowanie pierwsze wrażenie. Łatwo się rozprowadza i daje rozświetlające, zdrowe wykończenie. Świetnie wygładza i można go budować do średniego krycia. Fajnie wyrównuje koloryt cery. Jest również trwały. Biorąc pod uwagę, że akurat tego dnia było 27 stopni, a ja biegałam z łopatą po działce to stwierdzam, że podkład jest długotrwały. Na czole powchodził lekko w załamania i wytarł się na nosie, ale uwierzcie, że pot mi tak spływał po twarzy, że naprawdę jestem w szoku. Oczywiście będę go jeszcze sprawdzać w normalnych warunkach :P Z tym podkładem nawet puder z Oriflame nie wygląda źle :) Żel do brwi od Lovely jest słaby - nie utrzymuje włosków. Eyeliner jest genialny. Precyzyjna końcówka i matowa czerń - to uwielbiam :) Tusz do rzęs jest świetny, a recenzję już widzieliście na blogu. Błyszczyk natomiast ma piękny kolor i nawet długo się utrzymuje. 
Całość natomiast po kilku godzinach wygląda super. Jedno oko niestety mi łzawiło więc tam powstały lekkie plamy no i krem BB wszedł w załamania na czole i starł się z nosa, ale przy przekopywaniu ogródka to i tak bardzo dobry wynik :)

Jak Wam się podoba taka wersja jesiennego makijażu?


Pozdrawiam :)