13 czerwca 2019

46. Kosmetyczne buble


Hej :)

Postanowiłam stworzyć kolejną serię na blogu, a mianowicie kosmetyczne buble. Tutaj będę pisać o produktach, które mi się nie sprawdziły lub nie dały tego co od nich oczekiwałam. Mam nadzieję, że Wam się spodoba :)

Tym razem najwięcej kosmetyków, które mi się nie sprawdzają należą do kosmetyków pielęgnacyjnych.

1. Ziaja - De-makijaż - Uniwersalny płyn do demakijażu oczu - moi zdaniem jest to najgorszy kosmetyk tej marki jaki miałam okazję poznać. Płyn w ogóle nie zmywa tuszu do rzęs, a jeśli jakoś się uda to zostają brudne plamy w okolicy oczu. Zdecydowanie nie polecam.


2. Bielenda - Kuracja młodości - Odbudowujące serum przeciwzmarszczkowe - przede wszystkim zapach przynajmniej dla mnie nie jest przyjemny i ciężko go wytrzymać. Dodatkowo złote drobinki, które serum posiada są zbite w żelowe kulki i przy aplikacji zostają na twarzy. Po ten produkt również więcej nie sięgnę.


3. AA - Skin Boost Q10 - Koncentrat 5% koenzym Q10 + wyciąg z biomalin - niby działa, ale nie jest to serum, które mnie urzekło. Wiadomo czuć, że coś tam na twarzy jest, ale działać w jakikolwiek sposób niestety nie działa.


4. Ziaja - Naturalny oliwkowy odżywczy krem pod oczy i na powieki - kolejny produkt, który nakładamy i nie działa wcale.


5. Eveline - Przeciwzmarszczkowe hydrożelowe płatki pod oczy z koenzymem Q10 - kolejny produkt, który nie działa. Dodatkowo cena, która jest spora, a płatki starczą nam na jeden zabieg. Zdecydowanie szkoda pieniędzy.


6. Bell - Perfect Skin - Matująco-wygładzająca baza pod makijaż - jak sama nazwa wskazuje baza powinna matowić i wygładzać naszą cerę, a niestety tego nie robi.



7. Bell - Ms. Perfect - Mattifng base - Matująca baza pod makijaż - i tutaj jest to samo matująca baza, która nie matuje. Po co producenci używają w nazwie słów, które tak naprawdę nic nie znaczą jeśli chodzi o działanie kosmetyku?


8. Tutti Frutti - Peeling do ciała "Wiśnia i porzeczka" - tu co prawda produkt robi to co powinien jednak zapach jest tak sztuczny i chemiczny, że nie ma przyjemności z używania tego peelingu


9. Radical - Szampon wzmacniający do włosów osłabionych i wypadających - zbyt dużo produktu trzeba użyć, aby umyć włosy. Dodatkowo szampon nie nadaje się do włosów wypadający, gdyż używając go włosy wypadają dalej i to tak samo jak przed używaniem tego szamponu.


10. Eveline - Facemed+, Dwufazowy płyn do demakijażu oczu i ust różany 3 w 1 - produkt podrażnia oczy i nie zmywa makijażu oczu tak jak powinien to robić. Używanie tego produktu to czysta katorga, a nie przyjemność.



Używałyście tych produktów?
Jak Wam się sprawdziły?

Pozdrawiam


6 komentarzy:

  1. Nigdy zadnego z nich nie uzywalam i chyba juz nie uzyje :p

    Zapraszam na moj nowy blog www.agatea.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. z tej listy miałam tlyko płyn z ziaji do demakijażu i fkatycznie był jakiś taki dziwny

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam tych produktów. Lubię pilingi Tutti Frutti i bardzo często ich używam choć tego zapachu jeszcze nie miałam. Będę omijać ponieważ jestem strasznie wrażliwa na takie zapachy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam płyn do demakijażu i mam podobne zdanie. To tak jakby nalali do butelki zwykłej wody.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam ten płyn z Ziaji lata temu, na pewno nie mniej niż 5, aż dziwne, że dalej jest na rynku, bo według mnie też nic nie robi.

    OdpowiedzUsuń
  6. Naprawdę sporo bubli Ci się trafiło, całe szczęście nie miałam ich nigdy ;)

    OdpowiedzUsuń