29 stycznia 2021

166. AA - Formuła Biozgodności - Witaminowy tonik regenerujący


Hej :)

Tonik to chyba jeden z niewielu produktów bez których nie wyobrażam sobie mojej codziennej pielęgnacji. Tym razem padło na tonik marki AA.


Opis producenta:

Witaminowy tonik regenerujący wspiera prawidłowe funkcjonowanie cery suchej i wrażliwej. Łagodnie oczyszcza oraz odświeża skórę, redukując uczucie ściągnięcia i przywracając naturalną równowagę. Nowatorska biozgodna formuła zawiera odtworzone składniki NMFu - naturalnego czynnika nawilżającego, bogatego w aminokwasy, minerały i sacharydy, które uzupełniają występujące w skórze substancje, zapobiegają przeznaskórkowej utracie wody i poprawiają funkcje barierowe oraz elastyczność skóry, chroniąc ją przed czynnikami zewnętrznymi.

Moja opinia:

Opakowanie to przeźroczysta buteleczka zamykana na klik. Dzięki temu widzimy ile produktu nam jeszcze zostało. W środku 200 ml produktu za około 17zł. Przy codziennym stosowaniu rano i wieczorem starcza na miesiąc czasu więc nie jest zbyt wydajny.
Tonik jest jasnoróżowego koloru. Posiada zapach, który nie jest zbyt wyczuwalny i całe szczęście, gdyż do przyjemnych to raczej nie należy.
Po zastosowaniu nasza cera jest odświeżona i delikatnie nawilżona. Minimalnie rozjaśnia skórę przez co wygląda zdrowo i promiennie. Dodatkowo regeneruje i łagodzi co sprawia, że skóra jest miękka i gładka. 
Moim zdaniem tonik się sprawdza jednak nie ma w nim nic niezwykłego w porównaniu do innych tego typu produktów. Raczej ponownie po niego nie sięgnę.

Pozdrawiam


14 komentarzy:

  1. Nie miałam go, szkoda że się nie wyróżnia:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie używam takich kosmetyki. Zdecydowanie wolę naturalne hydrolaty 😉

    OdpowiedzUsuń
  3. o chyba kiedyś go miałam :D i byłam w miarę zaodowlona ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś nie kusi mnie ten tonik ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda że Tonik nie zachwycił do końca :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Raczej nie skuszę się na zakup tego toniku.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wolę toniki złuszczające ale dla mniej wymagających cer wydaje się fajną opcją 😘😘 Super recenzja!!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam pojęcia o jego istnieniu, ale chyba niewiele straciłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam okazji go poznać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam, ale ostatnio zachwycam się tonikiem(esencją( Uzrovisko i ten mnie zachwyca :)

    OdpowiedzUsuń
  11. hm nie miałam kosmetyków marki AA od niepamiętnych już czasów...

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedyś też go używała, ale tak jak piszesz nic w sobie tak specjalnego nie miał :)

    https://profashionworld.blogspot.com/2021/02/pizamka-jak-ze-snow.html

    OdpowiedzUsuń