26 maja 2021

199. Tutti Frutti - Nawilżająca mgiełka do ciała "Gruszka & żurawina"


Hej :)

Bardzo lubię kosmetyki Tutti Frutti przede wszystkim ze względu na zapach jaki posiadają :) Tym razem postanowiłam przetestować mgiełkę do ciała. 


Opis producenta:

Pięknieją dziewczyny od gruszki i żurawiny! Starożytni Rzymianie uwielbiali słodycz gruszki, nazywając ją "gwiazdą ogrodów". Zapewne już w tym samym czasie Indianie Delaware orzeźwiali się lekko kwaśną żurawiną. To słodko-kwaśne połączenie orzeźwi cię i rozanieli jednocześnie. Nie widzisz tego? To wyobraź sobie gruszkowinę czy żurawuszkę! Zobacz co Cię czeka! Twoje ciało naenergetyzowane wibrującym zapachem odwzajemni się doskonałym samopoczuciem. Skóra rozpieszczona kompozycją aloesu, ekstraktu z gruszki i kwasu hialuronowego będzie specjalnie dla Ciebie tak gładka i miękka jak wzorzec miękkości z Sevres!

Moja opinia:


Opakowanie to przeźroczysta buteleczka z czarnym atomizerem. Szata graficzna w kolorze gruszki wygląda bardzo apetycznie. W środku 200 ml produktu za około 11 zł. Przy stosowaniu raz lub dwa razy w tygodniu starcza na około pół roku.
Konsystencja jest wodnista, w jasnozielonym kolorze. Przepięknie pachnie słodką gruszką chociaż zapachu żurawiny tutaj nie czuję. Ze względu na to, że zapach jest dosyć słodki nie każdemu może przypaść do gustu.
Zazwyczaj mgiełek używamy latem zamiast perfum. Tutaj jednak ja stosowałam tą mgiełkę jako alternatywę zamiast balsamu czy masła do ciała i tu również produkt sprawdza się świetnie. Psikałam całe ciało po kąpieli po czym wsmarowywałam w skórę. Po aplikacji skóra jest delikatnie nawilżona i pachnąca. Dodatkowo jest miękka i delikatna w dotyku. Co prawda ten efekt dość krótko utrzymuje się na skórze, ale i tak uważam, że nie ma tragedii. Poza tym orzeźwia i chłodzi co latem jest zdecydowanie niezbędne.
Moim zdaniem jest to dobry produkt, który należy do tych wydajnych. Co prawda jeśli ktoś nie lubi krótkich efektów to nie jest to mgiełka dla niego. 

Pozdrawiam


3 komentarze: