Hej :)
Mam dla Was kolejne pudełko od Pure Beauty. Jeśli chcecie mieć to lub inne pudełko u siebie to zapraszam na ich stronę :) Co tym razem znalazło się w boxie? Zapraszam na przegląd :)
Opis pudełka:
Przenieś wszystkie kolory październikowego nieba do swojej łazienki. Odkryj z nami spowite kolorami horyzonty swojej pielęgnacji i makijażu, zatrzymaj najpiękniejsze barwy jesieni wraz z pudełkiem Cotton Clouds. Od przyjemności, przez błogość we wszystkich najpiękniejszych odcieniach świata. Tej jesieni stawiamy na radość!
Szata graficzna jak zwykle zachwyca i choć październik głównie kojarzy mi się z zimnem to był zdecydowanie bardziej łaskawy od września. Było przepięknie, cieplutko i przyjemnie. Do tego kolorowo jak na pudełku chociaż szata graficzna wygląda również baśniowo jak i trochę tajemniczo. Tak czy inaczej jest świetna :)
Depilconcept - Voucher do największej sieci salonów trwałej depilacji w Polsce. Posiadają aż 60 salonów w różnych miejscowościach, dzięki czemu każdy go znajdzie niedaleko swojego miejsca zamieszkania. Mamy tu 230 zł do wykorzystania na zabiegi + niespodzianka w salonie. Jest to fotodepilacja SHR in Motion do wyboru mamy fotodepilację pach, bikini płytkiego lub wąsika z brodą. Ja na pewno chętnie skorzystam i sprawdzę co to za zabieg :)
Soraya - Plante - Naturalny podkład dopasowujący się (32,99 zł - 30 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Przyjazny dla vegan i odpowiedni dla cery wrażliwej. Dopasowuje się do koloru skóry, nadając jej naturalnie piękny wygląd. Zawiera pielęgnujące składniki z pestek słonecznika i gałązek wilczomleczu. Uwielbiam testować podkłady, a o tym słyszałam bardzo wiele dobrego więc chętnie sprawdzę czy jest wart uwagi :)
Loreal Paris - Color Riche Shine - Szminka do ust - (69,99 zł - 4,8g - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Prosta aplikacja, wyjątkowa trwałość oraz innowacyjna formuła. Daje trwały efekt, zmysłowe usta i subtelny połysk. Samo opakowanie wygląda bardzo elegancko. Jeszcze nie miałam okazji używać szminek tej marki więc chętnie sprawdzę jak się będzie nosić :)
Body Boom - Suchy olejek do ciała anti-cellulite pubudzający ekspert - (24 zł - 100 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Pomaga w walce z cellulitem i sprawia, że ciało wygląda pięknie i jędrnie. Dodatkowo nawilża, wygładza i regeneruje. Szybko się wchłania, dobrze rozprowadza i pięknie pachnie. Poza tym stworzony na bazie składników pochodzenia naturalnego i wegańskiej receptury. Miałam od nich krem do twarzy i byłam bardzo zadowolona z działania więc myślę, że i tu się nie zawiodę :)
Lirene - Matująca baza pod podkład SPF15 Matt Match! - (19,99 zł - 30 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Skutecznie matuje skórę i eliminuje świecenie, a przy okazji pielęgnuje. Zawiera ekstrakt z mango i SPF15, który chroni przed działaniem promieni słonecznych. W sumie nie pamiętam czy używałam kiedyś jakiejś bazy matującej, ale jest to mój krok w makijażu, którego nie pomijam więc na pewno się przyda :)
Nutka - Peeling do mycia twarzy "Czarna porzeczka i białe kwiaty" - (10,98 zł - 100 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Doskonały do każdego typu cery. Delikatnie, a dokładnie oczyszcza, redukuje niedoskonałości, wygładza i energetyzuje skórę. Dodatkowo zawiera 88,3 % składników naturalnych pochodzenia roślinnego. Nie znałam tej marki wcześniej więc to będzie moje pierwsze spotkanie, ale myślę, że się polubimy :)
Bielenda - Sweet Lips - Odżywczy balsam do ust w sztyfcie - (13,20 zł - 3,8g - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Słodka pielęgnacja z miodowym balsamem. Transparentny sztyft jest wygodny, a słodki smak i zapach sprawią, że się zakochasz :) Tą markę bardzo cenię i już nie mogę się doczekać, aż użyję tego słodziaka :)
Pierre Rene - Gel Eyeliner - (23,99 zł - 2,5 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Profesjonalny pędzelek zapewnia wykonanie perfekcyjnej kreski, a innowacyjna żelowa konsystencja ułatwia aplikację. Doskonale podkreśla kształt oczu, dodaje elegancki i zmysłowości, a do tego jest długotrwały. Osobiście wolę eyeliner'y w pisaku, ale może ten przypadnie mi do gustu?
Feedskin - Skin Color Defect - Serum na przebarwienia - (79 zł - 30 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Poprawia koloryt cery, przyśpiesza regenerację i działa antyoksydacyjnie. Dodatkowo zmniejsza zaczerwienienia i podrażnienia skóry. Redukuje i rozjaśnia przebarwienia i zapobiega ich powstawaniu. Poza tym silnie nawilża i zwiększa elastyczność skóry. Pokładam w nim naprawdę wielkie nadzieję i śmiem twierdzić, że się nie zawiodę :)
Hagi - Cykloczuły krem do twarzy - Phases 3 - (119 zł - 30 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Pod koniec cyklu sięgnij po ten krem z kwasem anyżowym, olejem krokoszowym, niacynamidem i bukko brzozowym. Reguluje sebum, lekko wysusza, łagodzi i zawiera filtr mineralny. Prawdę mówiąc jest to dosyć ciekawe, aby zmieniać krem zależnie od swojego cyklu. Bardzo jestem ciekawa efektów :)
Care O3 - Barierowy krem do rąk - (36 zł - 100g - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Barierowy krem do rąk z olejkiem arganowym, masłem Shea oraz ozonowaną oliwką z oliwek i woskiem pszczelim wspierającymi działanie antybakteryjne. Krem działa łagodząco i kojąco na przesuszony naskórek. Bardzo chętnie poznam tym bardziej, że kompletnie nie znam tej marki.
Artishoq - Odżywka ekspresowa - Kuracja nawilżająca - (28,99 zł - 200 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Regeneruje, wzmacnia, nawilża i nie obciąża włosów. Lekka formuła odżywki sprawia, że włosy są miękkie i pełne blasku już po pierwszym użyciu. Ekstrakt z karczocha zmniejsza skłonność do plątania i łamania się włosów, przez co łatwiej się rozczesują i układają. Szampon bardzo mi przypadł do gustu więc mam nadzieję, że odżywka również świetnie się sprawdzi :)
Stars from the stars - Oriental Star - Gwiezdny żel do mycia ciała z drobinkami - (22,99 zł - 400 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Nieziemska formuła i sensualny zapach przenosi w inny wymiar. Zawiera rozświetlający kamień księżycowy, regenerujący migdał i odżywczy jaśmin. Naturalne składniki delikatnie oczyszczą skórę, nie powodując podrażnień i wysuszenia. To również będzie pierwsze spotkanie z tą marką, ale ten kosmetyk tak bardzo mnie ciekawi, że liczę iż się sprawdzi :)
Podsumowując w boxie znalazło się 12 pełnowymiarowych kosmetyków w tym 4 do makijażu, 4 do pielęgnacji twarzy, 3 do pielęgnacji ciała i 1 do włosów oraz voucher na depilację. Ja jestem bardzo ciekawa tych produktów i oczywiście biorę się za testy :)
Kosmetyków tych jeszcze nie miałam ;) Może wypróbuję przy najbliżej okazji ten żel do mycia ;)
OdpowiedzUsuńświetna zawartość :)
OdpowiedzUsuńszata graficzna jest genialna iście
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100 % 🥰
Usuń