06 grudnia 2025

715. Świąteczna stylizacja paznokci

 

Hej :)


Paznokcie na święta to coś o co zdecydowana większość kobiet dba. Zostało jeszcze trochę czasu więc to świetna okazja, aby pokazać Wam moją, świąteczną stylizacje paznokci. To są paznokcie świąteczno, sylwestrowo zimowe tak właściwie. Mamy tu śnieżynki, brokat i biały kolor czyli to z czym kojarzą nam się święta, sylwester i zima.



Do stylizacji użyłam następujących produktów:


- patyczek do skórek

- frezarka

- cążki do paznokci

- pilnik do paznokci

- Modena Nails - Ultra Bond

- Modena Nails - Base 

- Elisium - Less stress - Żel biały do paznokci

- Gel Polish - Amazing Line - 143

- Modena Nails - Zelandia - Biały żel do zobień

- Boska Nails - Milky top - Top mleczny

- Palu - Top no Wipe

- cleaner

- pędzelek

- Niuqi - Oliwka do skórek


Zaczęłam od przygotowania paznokci pod przedłużenie na szablonie. Odtłuściłam, nałożyłam bazę i utwardziłam. Przedłużyłam paznokcie za pomocą białego żelu od Elisium. Utwardziłam. Przetarłam cleaner'em i nadałam pożądany kształt. Środkowy i serdeczny od skórek pokryłam do połowy brokatowym kolorem - im dalej tym ten kolor był mniej widoczny. Utwardziłam. Te dwa paznokcie pokryłam mlecznym topem i utwardziłam w lampie. Białym żelem namalowałam śnieżynki i utwardziłam. Pozostałe paznokcie pokryłam dwoma warstwami brokatowego lekko rosegold koloru - każdą utwardzając w lampie. Całość pokryłam błyszczącym topem - utwardziłam. Nałożyłam oliwkę na skórki i gotowe.





Jak Ci się podoba? Co aktualnie masz na paznokciach? Lubisz zimowe wzory czy wolisz jednolity kolor?


Pozdrawiam :)




04 grudnia 2025

714. Denko - listopad 2025

 

Hej :)


Przedostatnie denko w tym roku jest bardzo marne. W sumie 10 kosmetyków w tym 5 do pielęgnacji twarzy, 4 do makijażu i 1 do włosów. 



Barr - Cera Intensive Barrier Toner - Tonik do twarzy - Poręczne, plastikowe opakowanie z zamknięciem na klik. Kosmetyk ma lekką, mleczną formułę i nie posiada zapachu. W składzie znajdziemy ceramidy, skwalan, betainę, ekstrakt z wąkroty azjatyckiej, ekstrakt z liści zielonej herbaty i pantenol. Tonik szybko się wchłania. Skutecznie nawilża, odżywia i łagodzi skórę. Sprawdzi się przy odbudowie bariery hydrolipidowej. Wzmacnia barierę ochronną skóry. Idealny do pielęgnacji cery suchej i wrażliwej. Wydajność bardzo dobra. Polecam.




Mary & May - Tranexamic Acid + Glutathione Eye Cream - Rozjaśniający krem pod oczy z kwasem traneksamowym i glutationem - Wygodna i poręczna srebrna tubka. Krem ma lekką, kremową formułę, która szybko się wchłania. W składzie znajdziemy kwas traneksamowy, witaminę C, glutation, glicerynę, niacynamid, betainę i pantenol. Kosmetyk skutecznie wygładza, rozświetla i rozjaśnia skórę pod okiem. Świetnie nawilża i działa przeciwstarzeniowo. Skóra po użyciu wygląda na bardziej wypoczętą i jest pełna blasku. Krem nie roluje się i sprawdza się pod makijaż. Wydajność bardzo dobra. Polecam. 




Garnier - Pure Active - Invisible Pimple Patches - Plasterki na niedoskonałości - Papierowe opakowanie, a w środku 22 plastry na niedoskonałości o dwóch wielkościach. Plaster jest ultra cienki i hydrokoloidowy. Ma za zadanie wchłonąć płyn i zanieczyszczenia, by zmniejszyć niedoskonałości. Plastry łatwo się nakłada chociaż lubią się czasem przesuwać po twarzy. Gdy źle go oderwiemy to minimalnie się zniekształca. Ja używałam ich na noc. Po użyciu płyn z wyprysków faktycznie zostaje wciągnięty, ale nie w całości. Niestety nie dają efektu wygładzenia czy widocznego zmniejszenia niedoskonałości. Samo ściąganie tych plastrów również nie należy do zbyt przyjemnych. Wydajność jest zależna od ilości niedoskonałości. Jeśli coś nam wyskakuje raz na miesiąc to będą wydajne, ale gdy mamy tych wyprysków kilka na raz co chwilę to opakowanie starczy nam na kilka dni. Nie polecam.



Vichy - Liftactiv - Collagen Specialis 16 - Krem na noc - Genialna, bogata formuła, która świetnie otula skórę. Odżywia, ujędrnia, napina, wygładza i nawilża skórę. Więcej o nim <tutaj>




Floslek - Prebiotic Lip Balm - Prebiotyczna pomadka do ust - Standardowe opakowanie w niebieskim kolorze. Pomadka nie posiada zapachu i jest bezbarwna. Ma przyjemną, masełkową formułę, która łatwo sunie po ustach. 99% składników jest pochodzenia naturalnego w tym wosk carnauba, który wygładza i wspomaga procesy naprawcze skóry ust. Kosmetyk łatwo się nakłada. Usta po użyciu są nawilżone i zmiękczone. Ładnie wygładza usta. Wydajność natomiast taka sobie. Może być. 




The Balm - Mary-Lou Manizer Highlighter & Shadow - Wielofunkcyjny rozświetlacz i cień do powiek - Kultowy kosmetyk, który chyba każdy miał okazję poznać. Przepiękne opakowanie, a w środku lusterko i obłędny rozświetlacz. Szampański kolor z odrobiną złota ma miękką, jedwabistą i przyjemną formułę, która daje spektakularny i luksusowy efekt tafli na skórze. Kosmetyk nie rozjaśnia, jest bardzo wydajny i utrzymuje się cały dzień. Pigmentacja jest bardzo dobra i można go dokładać. Zależnie od humoru możemy nałożyć go delikatniej lub mocniej. Sprawdzi się jako cień do powiek, do podkreślenia policzków jak i rozświetlenia dekoltu. Najlepszy rozświetlacz na uroczystości jaki miałam okazję poznać. Lukusowy i spektakularny efekt, który jest trwały i przyciąga uwagę. Uwielbiam. 





AA Wings of Color - Star Secrets - Foxy Eyes - Paleta cieni - Fajna opcja dla osób początkujących lub dla tych co chcą szybko pomalować oczy na co dzień. Pigmentacja jest w porządku, same cienie dobrze się blendują i całkiem nieźle utrzymują. Więcej o niej <tutaj>. Może być. 




L'oreal Paris - Color Riche Satin Lipstic - Szminka - Złote opakowanie z piękną fuksją w środku. Mój kolor to 112 czyli przepiękna i głęboka fuksja. Pomadka ma kremową formułę, która nie wysusza ust i łatwo się aplikuje. Posiada cudowny, kwiatowy zapach. W składzie znajdziemy 75% odżywczych olejków. Ma bardzo dobrą pigmentację. Na ustach daje satynowe wykończenie, nie klei się i jest komfortowa w noszeniu. Jest bardzo trwała. Dodatkowo nawilża usta więc ma też działanie pielęgnacyjne. Wydajność bardzo dobra. Uwielbiam. 



Lamel Professional - All in One - Tintend Lip Plumping Oil - Olejek do ust - Proste opakowanie w kolorze olejku, a właściwie delikatnego błyszczyka. Mój kolor to 402 pink sparkle - lekko różowy. Kosmetyk ma olejową formułę, która jest lekka. Sam kolor po nałożeniu na usta wygląda przepięknie. Daje niesamowity blask i cudowne nawilżenie, które widać i czuć. Świetnie zabezpiecza usta i sprawia, że wyglądają one na bardziej zdrowe i soczyste. Wydajność bardzo dobra. Nie należy do zbyt trwałych produktów, ale ten efekt lustrzanych, nawilżonych ust i lekka formuła sprawia, że jest wart wypróbowania. Uwielbiam. 



Syoss - Volume Lift - Hairspray - Lakier do włosów zwiększający objętość - Czarne opakowanie z niebieskimi i białymi napisami jest proste, a jednocześnie wygląda profesjonalnie. Atomizer dozuje odpowiednią ilośc produktu. Lakier bardzo dobrze utrwala fryzurę, ale nie skleja włosów - w dalszym ciągu są one miękkie. Trzyma fryzurę w ryzach cały dzień, a pod koniec dnia da się go wyczesać z włosów bez zbędnych problemów. Wydajność bardzo dobra. Polecam. 



Który z tych kosmetyków zainteresował Cię najbardziej?


Pozdrawiam :)


P.S. Niektóre z kosmetyków otrzymałam w ramach współpracy, ale nie miało to wpływu na moją opinię. 


02 grudnia 2025

713. Upiększający makijaż

 

Hej :)


Grudzień się zaczął więc zaraz będą święta. Moja propozycja makijażu to upiększający look w brązach, który podkreśli urodę. Sprawdzi się na co dzień, na większe wyjścia czy święta właśnie.


Cera z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:



  • baza pod makijaż: Bell Hypoallergenic - Blur Skin Primer - Hypoalergiczna wygładzająca baza do twarzy
  • podkład: Bielenda - Boost Me Up - Color Drops - Baza przyciemniająca do podkładu 3 w 1; Rimmel - Kind & Free - Blur it out - Mattifying Skin Tint - Matujący podkład do twarzy; kolor: 001 fair porcelain
  • korektor: Eveline Cosmetics - Wonder Match - Coverage Creamy Concealer - Kremowy korektor do twarzy; kolor: 15 natural warm 
  • puder pod oczy: Eveline Cosmetics - Better Than Perfect - Smoothing & Correcting Under Eye Powder - Wygładzająco - korygujący puder pod oczy 
  • puder: Lumene - Nordic Chic - Sheer Finish Loose Powder - Puder sypki transparentny
  • bronzer, róż, rozświetlacz: Mexmo - Face Tune Dark - Paleta do konturowania
  • baza pod cienie: Claresa - Blend, My Friend! - Creamy Eyeshadow Base - Baza pod cienie
  • cienie do powiek: Eveline Cosmetics - Angel Dream - Paleta cieni do powiek
  • tusz do rzęs: Bell HypoAllergenic - Volume Mascara Big Best - Pogrubiający tusz do rzęs
  • kredka na linię wodną: Eveline Cosmetics - Variete - Gel eyeliner pencil - Żelowa kredka do oczu; kolor: 14 nude
  • stylizacja brwi: Lash Brow - Brwi w butelce; NYX Professional Makeup - The Brow Glue Instant Brow Styler - Żel do stylizacji brwi
  • konturówka do ust: Pierre Rene - Lip Matic - Automatyczna kredka do ust; kolor: 19 
  • pomadka: Rimmel - Lasting Provocalips - Dwufazowa szminka w płynie; kolor: 210 pinkcase of emergency
  • utrwalacz makijażu: Affect - Make-up Fixing Spray - Profesjonalny utrwalacz makijażu w spray'u

Makijaż po ponad 9 godzinach:





Baza świetnie wyrównuje koloryt, wygładza i przedłuża trwałość makijażu. Pisałam o niej <tutaj>
Paleta do konturowania od Mexmo nie dość, że wygląda fenomenalnie no na twarzy również robi robotę. Bronzer i rozświetlacz odpowiednio napigmentowane. Rozświetlacz daje cudowny złoty blask, który wygląda przecudownie. Bronzer jest ciepły, ale w granicach rozsądku. Róż natomiast ma dosyć mocną pigmentację i może to nie jest mój ulubiony kolor, ale z pozostałymi produktami tworzy pięny efekt. Utrzymują się bez żadnego problemu cały dzień. 
Tusz do rzęs ma bardzo mokrą formułę i sporo produktu nabiera się na szczoteczkę, dlatego jeśli chcemy mieć fajny efekt na rzęsach to musimy się tego pozbyć. Szczoteczka jest trochę duża, ale tusz ładnie pogrubia i wydłuża rzęsy. Niestety podczas noszenia odbija się pod okiem więc nie należy do zbyt trwałych kosmetyków.
Pomadka ma świetną formułę i przepiękny kolor. Satynowe wykończenie i komfort noszenia zdecydowanie na plus. Więcej o niej <tutaj>

Całościowo makijaż wygląda bardzo dobrze. Minimalnie się świecę w strefie T, tusz jest widoczny pod okiem i podkład powchodził w załamania delikatnie - korektor również, ale nie wygląda to bardzo źle.


Jak Ci się podoba taki upiększający makijaż? Na co stawiasz w makijażu świątecznym? Naturalny look, mocne usta czy mocne oczy?


P.S. Przy okazji zapraszam Was na mojego instagrama, gdzie codziennie otwieram po jednym okienku kalendarz adwentowy od Pure Beauty :)


Pozdrawiam :)