Hej :)
Niedawno mogliście zobaczyć makijaż tą paletą. Udało mi się w końcu przetestować ją w całości więc najwyższa pora na moją opinię.
Paleta cieni idealna do wykreowania zarówno dziennego jak i wieczorowego makijażu. Zestawienie eleganckich matów i błyszczących odcieni złota pozwala na tworzenie różnorodnych kombinacji. Stwórz delikatny, neutralny look lub wyrazisty smoky eye z odrobiną błysku. Eye Celebrate to paleta dzięki której możesz celebrować swoją bardziej romantyczną odsłonę lub zaszaleć z błyskiem i mocnymi kolorami.
Moja opinia:
Paleta to kartonowe opakowanie z lusterkiem. Wygląda bardzo luksusowo i świeżo zarazem. W środku mamy 10 cieni do powiek w tym 8 matowych i 2 błyszczące. Całościowo wyglądają przepięknie i widać, że kolory nie są tu przypadkowe.
Cienie są przyjemnie miękkie, dobrze nakładają się na pędzel i świetnie się blendują. Błyski osypują się dużo mocniej niż maty, ale trzeba wziąć pod uwagę fakt, że tak czy inaczej osyp występuje więc najlepiej zacząć makijaż właśnie od makijażu oka. Pigmentacja jest bardzo dobra - nawet najjaśniejsze cienie są od razu widoczne na powiece.
Paleta jest dobrze skomponowana - śmiało można powiedzieć, że jest kompletna i wystarcza do samodzielnego użytku bez żadnego wspomagania się inną paletą. Mamy beżowy cień, czarny do przyciemnienia zewnętrznego kącika, a także kolory przejściowe oraz przepiękne błyski. Chociaż prawdę mówiąc ja osobiście wymieniłabym ten mocny odcień złota na coś delikatniejszego.
Jeśli chodzi o aplikację to poza osypem, który nie musi być minusem cienie dobrze łączą się ze sobą, nie tworzą smug czy prześwitów i co najważniejsze utrzymują się cały dzień w nienaruszonym stanie. Dodatkowo można budować ich intensywność. Praca z tą paletą to po prostu czysta przyjemność - aplikacja przebiega łatwo i szybko, a efekt jaki daje na powiekach wygląda niepowtarzalnie.
Prawdę mówiąc jest to moje pierwsze podejście do cieni z My Secret, ale stwierdzam, że na pewno nie ostatnie. Paleta jest naprawdę uniwersalna. Mamy sporo odcieni brązu, które do dziennego makijażu są idealne, ale znajdziemy tu również róż czy złoto, które idealnie dopełnią wieczorowy makijaż i pozwolą zaszaleć. Jest to chyba najlepsza paleta cieni jaką obecnie mam w swojej kolekcji. Jeśli jeszcze jej nie macie to polecam sprawdzić, bo możliwe, że będziecie zachwyceni tak jak ja :)
Znacie cienie My Secret? Jak Wam się sprawdzają?
Pozdrawiam :)