27 lipca 2021

217. Lirene - Dermoprogram - Minerały morskie, Peeling solny do ciała "Odżywienie i wygładzenie"


Hej :)

Kosmetyki z Lirene kojarzę i w większości sprawdzają się u mnie dosyć dobrze. Zazwyczaj były to produkty do pielęgnacji twarzy, ale tym razem postanowiłam wypróbować coś do ciała. Tak właśnie padło na ten peeling solny.


Opis producenta:

Peeling solny MINERAŁY MORSKIE to połączenie zabiegu intensywnie oczyszczającego skórę z przyjemnym rytuałem domowego SPA. Peeling zawiera przyjazne środowisku peelingujące drobinki, które skutecznie złuszczają i usuwają martwy naskórek, idealnie wygładzając skórę. Aplikacja peelingu poprawia mikrokrążenie w skórze, zwiększając jej elastyczność. Obecne w formule minerały morskie długotrwale odżywiają, pomagają zachować równowagę hydrolipidową i odpowiedni poziom nawilżenia, przez co skóra zachwyca aksamitną miękkością i delikatnością.

Moja opinia:

Opakowanie to tubka ze złotym zamknięciem na klik. Co prawda ja jednak preferuję peelingi do ciała w słoikach, ale do tego typu opakowania również szło się przyzwyczaić :) Szata graficzna jest przepiękna, w pięknym morskim kolorze, który sprawia, że powracamy do ciepłego lata. W środku 200 ml produktu za około 19 zł. Przy stosowaniu raz w tygodniu peeling starcza na jakieś 2 miesiące.
Konsystencja produktu jest średnio gęsta z drobinkami. Sam peeling jest koloru niebieskiego tak jak opakowanie. Posiada morski zapach, który przynajmniej dla mnie jest obłędny :)


Jeśli chodzi o działanie to jest ono średnie idące minimalnie w stronę mocnego. Dobrze złuszcza i usuwa martwy naskórek dodatkowo nawilżając i wygładzając nasze ciało. Jest to jeden z tych peelingów po którym nie trzeba używać żadnego balsamu czy masła do ciała. Dzięki temu oszczędzamy na jednym produkcie. Nie pozostawia tłustej warstwy na skórze co również jest na plus. Podsumowując peeling jest świetnym produktem, który dobrze złuszcza, przy okazji nawilża i sprawia, że nasza skóra jest miękka i delikatna w dotyku. Dodatkowo zapach i kolor tylko dodają uroku i sprawiają, że faktycznie czujemy się jak w SPA.

Pozdrawiam


10 komentarzy:

  1. Kolor genialny, takiego jeszcze nie widziałam : )
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten kolor i zapach najbardziej mi się podoba 😀

      Usuń
  2. Myślę, że polubiłabym się z tym peelingiem, muszę go wypróbować!;)

    OdpowiedzUsuń
  3. JA od ziarnistych peelingów wolę raz na jakiś czas szczotkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem ciekawa jak ten peeling sprawdziłby się u mnie :D
    Wcześniej z tym produktem się nie spotkałam. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. kolor bardzo intrygujący :) nie miałam jeszcze przyjemności poznać się z tą marką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie polecam, bo niektóre z kosmetyków naprawdę są super 😀

      Usuń