05 października 2018

12. Makijaż w brązach


Hej :)

Jeśli chodzi o makijaż to cały czas ćwiczę, ale stwierdziłam, że to już najwyższa pora, aby pokazać moje zdolności (lub ich brak). Jeśli macie jakieś sugestie to bardzo proszę o rady, gdyż jestem samoukiem i dopiero zaczynam przygodę z makijażem. Także proszę o wsparcie :)

Zastanawiałam się jak to ogarnąć i stwierdziłam, że nie będę Wam pokazywać krok po kroku co i jak tylko zaprezentuję twarz przed i po makijażu oraz zobaczymy jak sprawdziły się kosmetyki po paru godzinach. Niektóre kosmetyki będą pierwszy raz używane inne nie. Dodatkowo taki post makijażowy postaram się dodawać minimum raz w miesiącu, to samo tyczy się postów o stylizacji paznokci. Z góry zaznaczam, że zdjęcia są tylko wyostrzone nic innego nie było przy nich majstrowane :)

Tak wygląda twarz przed makijażem z nałożoną pielęgnacją:




A tak wygląda gotowy makijaż:





Do makijażu użyłam następujących kosmetyków:




  • baza pod makijaż: Kobo Professional - Smooth make-up base with Hydromanil (baza wygładzająca)
  • podkład: Bielenda - Total look make-up nude match (fluid matujący) kolor: nr 03 słoneczny beż
  • korektor: Catrice - Liquid Camouflage High Coverage Concealer kolor: nr 020 light beige
  • puder: Bell - 2skin Pocket (prasowany puder matujący) kolor: sun beige 
  • róż, bronzer, rozświetlacz: Wibo - 3Steps to Perfect Face Light
  • kredka do brwi: Eveline - Pencil duo (kredka do brwi i rozświetlacz pod łuk brwiowy)
  • baza pod cienie: Bell - Perfect Skin (baza pod cienie do powiek)   
  • cienie do oczu: Makeup Revolution - Maxineczka Beauty Legacy, Travel Makeup Palette użyte kolory: Canvas, The Grand Tan, Brick, Ash, Pure Glow
  • kredka na linię wodną: Essence - Longlasting Eye Pencil (długotrwała kredka do oczu) kolor: nr 30 gold bling
  • tusz do rzęs: Kobo Professional - Extremely Beautiful Lashes (pogrubiająco-wydłużający tusz z odżywką)
  • błyszczyk: Essence - Metal Shock Lipgloss (błyszczyk do ust) kolor: nr 04 mercury
Natomiast po pięciu godzinach makijaż prezentuje się tak:



Nie wiem czy to widać, ale zacznijmy od początku. 
Baza na pewno przedłużyła trwałość makijażu. Jeśli chodzi o podkład to dalej jest na swoim miejscu. Wyrównał koloryt skóry i rzeczywiście jest matujący. Niestety zakrywa tylko niewielkie niedoskonałości, z większymi już jest problem. Korektor również na miejscu, ale pojawiło się trochę zmarszczek pod oczami. Puder po takim czasie wypadałoby poprawić, gdyż zaczynam się świecić w strefie T, jednak jak na taki okres czasu to i tak nie jest źle. Jeśli chodzi o trio do konturowania twarzy to bronzer i rozświetlacz dalej są na miejscu. Niestety róż nieco się stracił, gdyż ja go już nie widzę. Kredka do brwi jest i ma się bardzo dobrze. Nic się z nią nie stało. Jeśli chodzi o błyszczyk to jeśli będziemy tylko spożywać napoje bez jedzenia to produkt się trzyma. Niestety po zjedzeniu czegokolwiek błyszczyk się traci. Jednak te produkty mają to do siebie, że są na chwilę więc nie mam pretensji :)




Jeśli chodzi o makijaż oczu to cienie dalej są na swoim miejscu, tusz również. Jedynie mam zastrzeżenia do kredki na lini wodnej, gdyż troszkę zniknęła.


Powyżej widać różnice. U góry gotowy makijaż, a niżej ten sam makijaż pięć godzin później.

I jak Wam się podoba?

Pozdrawiam