Pokazywanie postów oznaczonych etykietą The Balm. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą The Balm. Pokaż wszystkie posty

08 stycznia 2022

273. Pierwsze wrażenie - paleta do makijażu

 

Hej :)


Ostatnio wspominałam, że pod choinką znalazłam paletę "Holiday Vibes" z Sephora. Dzisiaj zobaczymy co o niej myślę po pierwszym użyciu. Oczywiście recenzja całej palety na pewno się pojawi, ale na to potrzebuję trochę więcej czasu :)


Twarz z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:


  • baza: The Balm - Face Primer - Witaminowa baza pod makijaż
  • podkład: Paese - Nanorevit - Natural Finish Longwear Foundation - Podkład do twarzy; kolor: 04 warm beige
  • korektor: Eveline - Art Scenic - Korektor w płynie 2 w 1 kryjąco-rozświetlający; kolor: 06 ivory
  • puder pod oczy: My Secret - Under Eye Powder - Puder pod oczy
  • puder: Bell - Mystical Forest - Moon Rice Loose Powder - Sypki puder ryżowy utrwalający makijaż; kolor: 01 banana;
       Bell - Sun Sea & Ice Cream, Mix & Fix Perfecting Powder -               Rozświetlający puder wykończeniowy
  • bronzer, róż, rozświetlacz, stylizacja brwi, cienie do powiek, eyeliner, błyszczyk: Paleta do makijażu "Holiday Vibes" Sephora Collection
  • baza pod cienie: Hean - Easy Blending Professional Eyeshadow Primer - Baza do blendowania pod cienie neutralizująca i utrwalająca
  • kredka na linię wodną: Miyo - Kredka do oczu nr 06 nude
  • tusz do rzęs: Maybelline New York - Lash Sensational Very Black, Full Fan Effect - Maskara zwiększająca objętość i rozdzielająca rzęsy "Efekt wachlarza rzęs"
  • mgiełka: Catrice - HD Active Performance Freezing Spray - Spray utrwalający makijaż z efektem chłodzącym

Makijaż po 8 godzinach:





Skupiając się na samej palecie oraz pracy z nią to pracowało się dosyć fajnie. Cienie się sporo osypują, ale ja zazwyczaj najpierw robię makijaż oka więc to nie problem. Jedynie co mi przeszkadzało to eyeliner, który nałożony jeszcze podczas dalszej części makijażu tracił pigment przez co na żywo wyglądał jak cień do powiek nałożony jako kreska, a nie jak eyeliner. Jeśli chodzi o utrzymanie się kosmetyków na skórze to wyglądają bardzo fajnie. Cienie w dalszym ciągu widać i nie zmieniły się w jedną wielką plamę. Brwi dalej wyglądają tak jak po skończeniu makijażu. Konturowanie minimalnie zbladło, ale dalej wygląda świetnie. Błyszczyk wiadomo - nie wytrzymał pierwszego jedzenia, ale takie uroki błyszczyków właśnie. Jak na pierwszy raz jestem pozytywnie zaskoczona i na pewno sprawdzę tą paletę od początku do końca i dam Wam znać czy warto kupić czy jednak niekoniecznie :P Najbardziej zauroczyło mnie konturowanie, które wygląda bardzo naturalnie i świeżo jednocześnie dodaje blasku skórze :)

Co myślicie o paletach do makijażu? Warto w nie inwestować czy lepiej kupić kilka pojedyńczych kosmetyków?


Pozdrawiam :)


07 sierpnia 2021

220. Paleta od Makeup Obsession i miniaturki The Balm

 

Hej :)


Czas na makijaż. Tym razem morskie, niebiesko-miętowe oko wykonane paletą Crystal Waves od Makeup Obssesion oraz pierwsze wrażenie dotyczące kosmetyków The Balm. Jeśli jesteście ciekawi jak wygląda makijaż i jak długo się utrzymał oraz co sądzę o tych kosmetykach to zapraszam dalej :)


Twarz z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:


  • baza: The Balm - Time Balm - Face Primer - Witaminowa baza pod makijaż
  • podkład: Bell - Peach - Skin BB Cream - Krem BB; kolor: natural beige
  • korektor: Eveline - Magical Perfection Concealer - Korektor pod oczy: kolor: 01 light
  • puder pod oczy: Paese - Puff Cloud - Under Eye Powder - Puder pod oczy
  • puder: Wibo - Photo Ready - Loose Powder Prepare & Finish - Sypki puder do twarzy 2 w 1
  • bronzer: The Balm - Bahama Mama - Puder brązujący do twarzy
  • róż: The Balm - Hot Mama! - Cień i róż do policzków
  • rozświetlacz: The Balm - Mary-Lou Manizer Highlighter & Shadow - Wielofunkcyjny rozświetlacz i cień do powiek
  • stylizacja brwi: Hean - Cień do stylizacji brwi i cień do powiek 2 w 1; kolor: 404 brunette ; Wibo - Eyebrow Fixer - Bezbarwny żel utrwalający kształt brwi
  • baza pod cienie: Hean - Stay On - Professional Eyeshadow Base - Profesjonalna baza pod cienie
  • cienie do oczu: Makeup Obsession - Crystal Waves; Essence - G'day Sydney
  • kredka na linię wodną: Golden Rose - Miracle Pencil - Wielofunkcyjna kredka do oczu i ust
  • tusz do rzęs: The Balm - Mad Lash Duo - Black Mascara - Tusz do rzęs 
  • konturówka: Maybelline New York - Color Sensational Shaping Lip Liner - Konturówka do ust; kolor: 10 nude whisper
  • pomadka: Bell - Mystical Forest - Sweet Spell Lipstick - Nawilżająca pomadka do ust; kolor: 01 breath of nature
  • mgiełka: Essence - Instant Matt, Make-up Setting Spray - Spray do utrwalania makijażu 


Makijaż po 8 godzinach:






Jeśli chodzi o paletę cieni to mamy tu naprawdę duży wybór kolorowych cieni. Zdecydowanie paleta nie należy do neutralnych co zresztą widać. Tym razem cienie nałożyłam na pomadkę i o ile pod taką bazą robią wrażenie to nałożone na zwykłą bazę pod cienie lub bez nie należą do zbyt intensywnych. Dodatkowo pigmentacja jest średnia więc trzeba się trochę namęczyć, aby kolor był widoczny. Tak więc póki co jestem średnio przekonana do tej palety. Natomiast jeśli chodzi o kosmetyki The Balm to jestem oczarowana :) Bazę nałożyłam na połowę twarzy i nie wiem czy to widać, ale ładnie wygładza strukturę cery, a nakładając ją czułam jakbym nakładała jakiś kosmetyk pielęgnacyjny. Zdecydowanie będę testować dalej. Konturowanie twarzy tak bardzo mi się podoba, że podczas noszenia makijażu co chwilę zerkałam w lustro :) Wszystko pięknie się zgrywa i ładnie wygląda no i utrzymuje się bez zarzutu :) Maskarę będę jeszcze testować, bo mam jeszcze resztki przedłużonych rzęs więc nie byłabym zbyt obiektywna, aczkolwiek podczas noszenia tusz odbił mi się pod okiem z jednej strony. Całościowo makijaż ładnie się utrzymał i zdecydowanie jestem pod wrażeniem :)


Jak Wam się podoba makijaż?


Pozdrawiam :)