Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Serum pod oczy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Serum pod oczy. Pokaż wszystkie posty

26 sierpnia 2023

444. Feedskin - Serum pod oczy "Bye eye bag"

 

Hej :)


Skóra w okolicy pod okiem wymaga szczególnej opieki i pielęgnacji dlatego bardzo się ucieszyłam, gdy w boxie Pure Beauty znalazłam serum pod oczy marki Feedskin. Miałam już od nich płyn micelarny, który miał super działanie. Czy serum również jest tak dobre? Zapraszam na recenzję :)



Opis producenta:


Lekkie serum pod oczy do codziennego stosowania, również w przypadku wrażliwej skóry.  Kofeina zmniejsza cienie i opuchliznę pod oczami, a betulina uelastycznia skórę, przyśpieszając regenerację. Pullulan, trehaloza i kwas hialuronowy zapewniają optymalne nawilżenie, zapobiegają przesuszeniu, poprawiają ogólny wygląd skóry wokół oczu. Liporetinol, jako bezpieczna pochodna retinolu, ujędrnia i widocznie zmniejsza zmarszczki mimicze.


Moja opinia:


Szklana butelka z pompką z fioletową szatą graficzną. Coraz bardziej podobają mi się takie minimalistyczne opakowania.

Serum ma lekką, kremową konsystencję białego koloru. Delikatnie, ale konkretnie pachnie mocną kawą. Ze składników aktywnych mamy tu uwielbiane przeze mnie kwas hialuronowy, trehalozę, kofeinę, betulinę czy liporetinol, które mają nawilżać, ujędrnić i uelastycznić delikatną skórę wokół oczu.



Kosmetyk łatwo się nakłada i jest bardzo wydajny. Minimalna ilość wystarczy na pokrycie okolicy pod okiem. Szybko się wchłania i fajnie nawilża skórę. Zmniejsza cienie pod oczami chociaż nie jest to zbyt spektakularny efekt to faktycznie widać różnicę. Skóra wygląda zdrowiej, jest bardziej napięta, ukojona i miękka w dotyku. Serum sprawdza się również pod makijaż, dzięki czemu można je używać rano i wieczorem. Nie podrażnia i sprawdzi się nawet do cery wrażliwej. Myślę, że do skóry, która nie ma zbyt wielu problemów mogłoby się sprawdzić nawet samodzielnie bez kremu pod oczy.

To serum pod oczy to kolejny świetny kosmetyk od marki Feedskin. Zdecydowanie mam ochotę na kolejne ich produkty, których działanie może po raz kolejny pozytywnie mnie zaskoczy. Powyższy kosmetyk jest idealny dla osób, które borykają się z cieniami pod oczami, potrzebują nawilżenia czy regeneracji delikatnej skóry wokół oczy.


Używacie serum pod oczy czy jest to dla Was raczej zbędny kosmetyk? :)



Pozdrawiam



Współpraca barterowa



09 maja 2023

413. La Roche-Posay - Hyalu B5 Eye Serum - Przeciwzmarszczkowe serum do skóry okolic oczu

 

Hej :)


Dzięki wizaz.pl miałam przyjemność sprawdzić kolejne serum pod oczy tym razem od La Roche-Posay. Jest to moje pierwsze spotkanie z marką, ale czy ostatnie? Czy to serum jest równie skuteczne co inne, które świetnie mi się sprawdziły? Zapraszam na recenzję :)



Opis producenta:


Formuła wzbogacona o składniki aktywne: dwie formy kwasu hialuronowego, witaminę B5 (pantenol), witaminę Cg dla efektu wypełnienia zmarszczek, nawilżenia i rozświetlenia oraz 10 % kompleks zawierający kofeinę, niacynamid, HEPES, aby ukoić skórę i skorygować cienie wokół oczu. Innowacyjny aplikator w formie chłodzącego rollera zwiększa skuteczność działania serum. Odpowiednie także dla skóry wrażliwej wokół oczu.



Moja opinia:


Kosmetyk zamknięty w szklanej, niebieskawej butelce z pipetą zakończoną rollerem. Prawdę mówiąc pierwszy raz spotykam się z takim rozwiązaniem w serum pod oczy. W środku 15g produktu za około 132 zł więc dosyć sporo. 

Serum ma wodnistą konsystencję, jest przeźroczyste i nie posiada zapachu. W składzie możemy znaleźć wodę termalną, dwie formy kwasu hialuronowego, kofeinę czy niacynamid czyli świetne składniki, które ja osobiście bardzo sobie cenię, gdyż nawilżają i koją skórę. Dodatkowo sprawdza się nawet do cery wrażliwej.



Produkt nakładam przed kremem pod oczy chociaż myślę, że u niektórych może się sprawdzić również samodzielnie. Serum szybko się wchłania, a roller faktycznie chłodzi, ale ja i tak tego typu produkty trzymam w lodówce dla lepszego efektu. Po użyciu skóra jest przyjemnie miękka i gładka - taka aksamitna oraz dogłębnie nawilżona. Daje bardzo ładne rozświetlenie na skórze sprawiając, że jest zdrowa i promienna. Zdecydowanie wygląda dużo lepiej. Fajnie koi i ujędrnia okolice oka. Po dłuższym stosowaniu faktycznie wypełnia zmarszczki przez co wydaje ich się mniej, a dodatkowo zmniejsza cienie pod okiem. Poza tym regeneruje tą delikatną okolicę. 

Po mimo niezbyt dużej pojemności i serum pod oczy jest wydajne. Stosuję już około miesiąca, a zostało mi jeszcze pół butelki więc na kolejny miesiąc również powinno wystarczyć. Tym bardziej, że nie potrzeba go nakładać zbyt dużo.

Serum pod oczy od La Roche-Posay to skuteczny kosmetyk o szerokim spektrum działania. Sprawdzi się głównie dla osób, które mają problemy z okolicą pod okiem np. zmarszczki czy cienie, raczej dla osób 30+. Działanie jest bardzo zadowalające i w tym wypadku adekwatne do ceny. Ja z chęcią sięgnę po nie po raz kolejny i jeśli mam być szczera to w tym momencie jest to najlepsze serum pod oczy jakie miałam do tej pory.


Znacie markę La Roche-Posay? Używacie serum pod oczy czy niekoniecznie? :)


Pozdrawiam :)



Współpraca barterowa, ale nie miało to wpływu na moją opinię.



28 stycznia 2023

384. Oxygenetic - Rewitalizujące serum pod oczy

 

Hej :)


Jak wiadomo o skórę pod oczami trzeba dbać, tym bardziej, że jest dużo delikatniejsza. Dzięki Pure Beauty miałam okazję sprawdzić możliwości serum pod oczy marki Oxygenetic. Czy jest warte uwagi?



Opis producenta:


Seru natychmiast dotlenia delikatną skórę okolic oczu stymulując procesy produkcji nowych komórek oraz wzmacnia jej naturalną warstwę ochronną. Rewitalizuje i poprawia elastyczność, nadaje promienny wygląd cery, utrzymuje optymalny poziom nawilżenia i działa przeciwzmarszczkowo. Dodatkowo serum zmniejsza widoczność cieni i opuchnięć pod oczami. Efekt to głęboko nawilżona, pełna witalności i blasku skóra wokół oczu, która nadaje świeże spojrzenie. 


Moja opinia:


Opakowanie to poręczna, mała tubka z czarną zakrętką. Prosta szata graficzna bez zbędnych kolorów ładnie wygląda. W środku 15 ml produktu za około 32 zł. Na uwagę zasługuje fakt, że tubka w 50% pochodzi z recyklingu.

Serum ma lekką, kremową konsystencję, która jest treściwa o białym kolorze. Posiada delikatny, ledwo wyczuwalny zapach, który jest przyjemny. Jest to dermokosmetyk, w którym znajdziemy witaminę C (przyśpiesza odnowę komórkową skóry, rozjaśnia), kompleks dotleniających minerałów wapnia, cynku i magnezu (regenerują), synbiotyk (wzmacnia mikrobiom skóry).



Sama aplikacja, dzięki wąskiemu aplikatorowi, który ułatwia dozowanie produktu jest szybka i przyjemna. Szybko się wchłania i jest bardzo wydajne. Serum świetnie nawilża skórę i ją dotlenia. Okolica pod oczami jest przyjemnie wygładzona i miękka. Wygląda bardziej zdrowo i promiennie. Dodatkowo regeneruje, odżywia i koi tą delikatną skórę. Super rozświetla i ładnie napina. Poza tym zmniejsza cienie pod oczami i to już po kilku tygodniach regularnego stosowania. Sprawdza się pod makijaż. Myślę, że niektórym sprawdzi się również samodzielnie bez nakładania kremu pod oczy, dzięki swojej unikalnej konsystencji. Ja kosmetyki do oczu trzymam zawsze w lodówce więc dodatkowo mamy efekt chłodzenia i dodatkowy zastrzyk energii, gdy się nie wyśpimy.

Śmiało mogę stwierdzić, że serum pod oczy sprawdziło się znakomicie i chętnie będę do niego wracać. Myślę, że sprawdzi się chyba każdemu, ale najbardziej niewyspanym osobom, bo dzięki niemu nasza skóra wygląda promiennie, zdrowiej i na bardziej wyspaną, a przy okazji dogłębnie nawilżoną. 


Znacie tą markę? Macie swoje ulubione serum pod oczy?



Pozdrawiam :)



(Współpraca reklamowa)



04 maja 2021

193. BasicLab Dermocosmetics - Esteticus - Serum peptydowe pod oczy z argireliną 10% i kofeiną "Nawilżenie i ujędrnienie"

 

Hej :)


Już najwyższa pora, aby dać Wam znać jak sprawdziło się u mnie słynne serum pod oczy marki  BasicLab. Jeśli jesteście ciekawi czy skradło moje serce czy może niekoniecznie to zapraszam na recenzję :)



Opis producenta:


Innowacyjna kuracja przeciwzmarszczkowa w postaci żelowego serum oparta na uznanym i skutecznym peptydzie - Argireline: Acetylo Hexapeptide-8. Nazywany "bezpiecznym botoksem" zapewnia wielokierunkowe działanie. Pobudza włókna kolagenowe, dzięki czemu skóra zagęszcza się, staje się młodsza i jędrniejsza. Zastępuje składniki wypełniające, co przyczynia się do jej naturalnego wygładzenia. 10% stężenie peptydu obecne w serum redukuje zmarszczki aż o 28% w 30 dni. Zawartość Niacynamidu widocznie poprawia barierę lipidową naskórka sprawiając, że cienka skóra pod oczami jest lepiej nawilżona i bardziej odporna na działanie czynników zewnętrznych. Kofeina skutecznie stymuluje mikrokrążenie redukując obrzęki i zasinienie. Dodatkowa obecność kwasu hialuronowego nawilża skórę i przyczynia się do redukcji zmarszczek mimicznych. 


Moja opinia:


OPAKOWANIE:

Kosmetyk zamknięty w prostej, ale eleganckiej buteleczce z pipetą. Szkoda tylko, że nie wiemy kiedy kosmetyk się skończy. I tak próbując kolejnego dnia nałożyć serum okazało się, że już go nie mam :( W środku 15 ml produktu za około 70 zł. Przy stosowaniu rano i wieczorem starcza na dwa miesiące co jest dosyć dobrym wynikiem. 


KONSYSTENCJA, ZAPACH, SKŁADNIKI:

Serum ma żelowo-wodną konsystencję i jest przeźroczyste. Nie posiada zapachu. Znajdziemy tu takie składniki jak kofeina (redukuje zasinienia), kwas hialuronowy (nawilża), niacynamid (regeneruje) oraz peptyd - argirelina (wygładza).

DZIAŁANIE:

Zacznę może od tego, że naczytałam się sporo dobrego na temat tego kosmetyku, ale znalazłam również i te negatywne opinie. Jak wiecie cały czas szukam dobrego kremu czy serum pod oczy, które coś zrobi dobrego z tym obszarem. Początkowo po aplikacji nie widziałam kompletnie żadnej różnicy ani wizualnie, ani w dotyku. Plus za to, że wstawiam na blogu zdjęcia mojej twarzy, bo gdyby nie to pewnie nie zauważyłam bym żadnych efektów :)


Te zdjęcia różni mniej więcej miesiąc czasu. Mam nadzieję, że widzicie różnicę, bo ja widzę i to ogromną i już nie tylko na zdjęciach :)
Wracając jednak do działania to po dłuższym stosowaniu zauważyłam wygładzenie skóry, a przede wszystkim redukcję zasinienia na czym prawdę mówiąc najbardziej mi zależało. Dodatkowo moje zmarszczki stały się mniejsze, a skóra bardziej napięta, jędrna i grubsza . Jeśli chodzi o minusy to solo raczej się nie sprawdzi, bo nawilżenie jakie daje jest zbyt małe moim zdaniem. Ja dla lepszych efektów trzymałam serum w lodówce. Swoją drogą jest bardzo wydajny - wystarczy po jednej kropli pod jedno oko. Dodatkowo szybko się wchłania, nadaje się pod makijaż i dobrze współpracuje z różnymi kremami pod oczy. 

PODSUMOWANIE:
Może i będę nudna, ale powiem Wam, że w końcu po wielu próbach znalazłam kosmetyk pod oczy, który na prawdę działa, a efekt faktycznie jest widoczny. Prawdę mówiąc nie myślałam, że będę tak zachwycona, bo początkowo byłam zła na siebie, że zakupiłam serum pod oczy za taką kwotę. Po zużyciu kosmetyku zdecydowanie zmieniam zdanie. Jak dotąd jest to najlepszy kosmetyk pod oczy jaki używałam i już zamawiam kolejne opakowanie :) Ja jestem zachwycona, a moja skóra pod oczami również - chyba nigdy wcześniej tak dobrze nie wyglądała - serio :)


Znacie serum pod oczy od BasicLab?
Koniecznie dajcie znać co o nim myślicie :)


Pozdrawiam :)