Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Makeup Obsession. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Makeup Obsession. Pokaż wszystkie posty

11 września 2021

230. Nowości z Bell i paleta Wersow w akcji

 

Hej :)


Tym razem coś bardziej użytkowego :) Sprawdzimy między innymi jakość cieni w palecie Makeup Obsession z Wersow oraz nowości z Bell, które ostatnio ukazały się w Biedronce :)

Twarz z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:



  • baza: Golden Rose - Make-Up Primer Luminous Finish - Rozświetlająca baza pod makijaż
  • podkład: AA - Emoji - Krem BB SPF 15 "Raz, dwa, trzy, kryjesz Ty!" kolor: cera ciemna
  • korektor: Eveline - Magical Perfection Concealer - Korektor pod oczy: kolor: 01 light
  • puder pod oczy: Pierre Rene - Professional - Under Eye Powder - Rozświetlająco-wygładzający puder pod oczy
  • puder: Bell - Oriental Tales - Cool Mint Powder with Argan Oil - Chłodzący puder do twarzy z miętą 
  • bronzer: Bell - Oriental Tales - Tender Creme Bronze with Argan Oil - Kremowy bronzer do twarzy
  • róż: Bell - Oriental Tales - Tender Creme Blush with Argan Oil - Kremowy róż do twarzy
  • rozświetlacz: Bell - Oriental Tales - Oriental Gold Highlighter with Argan Oil - Orientalny rozświetlacz
  • stylizacja brwi: Hean - Cień do stylizacji brwi i cień do powiek 2 w 1, kolor: 404 brunette ; Wibo - Eyebrow Fixer - Bezbarwny żel utrwalający kształt brwi
  • baza pod cienie: Hean - Stay On - Professional Eyeshadow Base - Profesjonalna baza pod cienie
  • cienie do powiek: Makeup Obsession - Wersow - You got this - Paleta cieni do powiek
  • kredka na linię wodną: Maybelline - Tatto Gel Liner - Żelowa kredka do oczu, kolor: 960 rose gold
  • tusz do rzęs: Gosh - Catchy Eyes 3 in 1 - Tusz do rzęs 3 w 1 
  • błyszczyk: Bell - Natural Beauty - Lip Gloss - Nawilżający błyszczyk do ust z olejem z nasion konopii, kolor: 01 nude gloss
  • mgiełka: Eveline - Glow and Go! - Auqa Miracle - Mgiełka do twarzy 4 w 1, odcień; nude


Makijaż po 8 godzinach:






Paleta cieni posiada w sobie sporo kolorów, które świetnie się sprawdzą do makijaży dziennych jak i wieczorowych. Mamy tu sporo brązów, ale są też róże czy fiolety, które sprawdzą się jako akcenty kolorystyczne. Cienie mają dosyć słabą pigmentację i trzeba się nieźle namachać, aby pożądany odcień był widoczny na powiece. Jeśli chodzi o błyski to są bardzo słabe. Wygląda to tak jakbyśmy nałożyli gdzieniegdzie brokat bez bazy kolorystycznej. Jak maty jeszcze mogę przeboleć i jakoś się nimi pomalować tak błyski po mimo ładnego wyglądu w palecie na oczach nie robią wcale wrażenia. Poza tym widać na zdjęciach, że szybko znikły. Coś tam jest, ale nie wiadomo co. Tak więc słabo. 

W nowościach z Bell pojawił się puder oraz kremowe produkty jak bronzer i róż oraz prasowany rozświetlacz. Tutaj akurat jest to moje pierwsze wrażenie na temat tych kosmetyków. Puder ładnie utrwalił makijaż i po 8 godzinach zbytnio się nie świecę więc póki co jestem na tak. Bronzer jak dla mnie jest za chłodny i ma słabą pigmentację. Sporo trzeba go nałożyć, aby był widoczny, a na mojej karnacji po prostu wygląda sino. Szkoda, bo myślałam, że coś z tego będzie. Róż ma ładny kolor i dobrą pigmentację jednak ma w sobie złoty brokat co nie wygląda najlepiej na twarzy. Rozświetlacz natomiast jest w porządku i daje fajny efekt na twarzy aczkolwiek nie każdemu przypadnie do gustu, bo zależnie jak pada światło jest albo złoty albo różowy. Podsumowując tym razem nowości z Bell trochę mnie zawiodły.
Udało mi się jeszcze kupić błyszczyk ze starszej serii i póki co używam i bardzo mi się podoba. Co prawda zbyt długo się nie utrzymuje - w końcu to błyszczyk, ale jest bardzo komfortowy w noszeniu :)
Poza tym makijaż się utrzymał w bardzo dobrym stanie tylko te cienie błyszczące wyglądają najgorzej w porównaniu do całej reszty.

Macie paletę cieni od Wersow albo nowości z Bell? Dajcie znać jak Wam się sprawdzają :)


Pozdrawiam :)


07 sierpnia 2021

220. Paleta od Makeup Obsession i miniaturki The Balm

 

Hej :)


Czas na makijaż. Tym razem morskie, niebiesko-miętowe oko wykonane paletą Crystal Waves od Makeup Obssesion oraz pierwsze wrażenie dotyczące kosmetyków The Balm. Jeśli jesteście ciekawi jak wygląda makijaż i jak długo się utrzymał oraz co sądzę o tych kosmetykach to zapraszam dalej :)


Twarz z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:


  • baza: The Balm - Time Balm - Face Primer - Witaminowa baza pod makijaż
  • podkład: Bell - Peach - Skin BB Cream - Krem BB; kolor: natural beige
  • korektor: Eveline - Magical Perfection Concealer - Korektor pod oczy: kolor: 01 light
  • puder pod oczy: Paese - Puff Cloud - Under Eye Powder - Puder pod oczy
  • puder: Wibo - Photo Ready - Loose Powder Prepare & Finish - Sypki puder do twarzy 2 w 1
  • bronzer: The Balm - Bahama Mama - Puder brązujący do twarzy
  • róż: The Balm - Hot Mama! - Cień i róż do policzków
  • rozświetlacz: The Balm - Mary-Lou Manizer Highlighter & Shadow - Wielofunkcyjny rozświetlacz i cień do powiek
  • stylizacja brwi: Hean - Cień do stylizacji brwi i cień do powiek 2 w 1; kolor: 404 brunette ; Wibo - Eyebrow Fixer - Bezbarwny żel utrwalający kształt brwi
  • baza pod cienie: Hean - Stay On - Professional Eyeshadow Base - Profesjonalna baza pod cienie
  • cienie do oczu: Makeup Obsession - Crystal Waves; Essence - G'day Sydney
  • kredka na linię wodną: Golden Rose - Miracle Pencil - Wielofunkcyjna kredka do oczu i ust
  • tusz do rzęs: The Balm - Mad Lash Duo - Black Mascara - Tusz do rzęs 
  • konturówka: Maybelline New York - Color Sensational Shaping Lip Liner - Konturówka do ust; kolor: 10 nude whisper
  • pomadka: Bell - Mystical Forest - Sweet Spell Lipstick - Nawilżająca pomadka do ust; kolor: 01 breath of nature
  • mgiełka: Essence - Instant Matt, Make-up Setting Spray - Spray do utrwalania makijażu 


Makijaż po 8 godzinach:






Jeśli chodzi o paletę cieni to mamy tu naprawdę duży wybór kolorowych cieni. Zdecydowanie paleta nie należy do neutralnych co zresztą widać. Tym razem cienie nałożyłam na pomadkę i o ile pod taką bazą robią wrażenie to nałożone na zwykłą bazę pod cienie lub bez nie należą do zbyt intensywnych. Dodatkowo pigmentacja jest średnia więc trzeba się trochę namęczyć, aby kolor był widoczny. Tak więc póki co jestem średnio przekonana do tej palety. Natomiast jeśli chodzi o kosmetyki The Balm to jestem oczarowana :) Bazę nałożyłam na połowę twarzy i nie wiem czy to widać, ale ładnie wygładza strukturę cery, a nakładając ją czułam jakbym nakładała jakiś kosmetyk pielęgnacyjny. Zdecydowanie będę testować dalej. Konturowanie twarzy tak bardzo mi się podoba, że podczas noszenia makijażu co chwilę zerkałam w lustro :) Wszystko pięknie się zgrywa i ładnie wygląda no i utrzymuje się bez zarzutu :) Maskarę będę jeszcze testować, bo mam jeszcze resztki przedłużonych rzęs więc nie byłabym zbyt obiektywna, aczkolwiek podczas noszenia tusz odbił mi się pod okiem z jednej strony. Całościowo makijaż ładnie się utrzymał i zdecydowanie jestem pod wrażeniem :)


Jak Wam się podoba makijaż?


Pozdrawiam :)



27 kwietnia 2021

191. Nowości kosmetyczne

 

Hej :)


Już czas, aby pokazać Wam co zakupiłam w tym miesiącu :) Tym razem zakupy zrobiłam na stronie wizaz24.pl, a dodatkowo byłam również w Rossmanie i Biedronce :)



Zamówienie z wizaz24.pl:

- Tutti Frutti - Masło do ciała rewitalizujące - "Brzoskwinia & Mango" - 200 ml (14,77 zł)
- Green Pharmacy - Ppeeling cukrowo-solny "Masło shea & zielona kawa" - 300 ml (17,72 zł) - użyłam po raz pierwszy i podoba mi się ten delikatny zapach natomiast peeling należy do tych bardziej delikatnych :)
- Soraya - Silnie odżywczy krem do rąk skóry dojrzałej - 100 ml (8,05 zł) - zaczęłam używać i muszę powiedzieć, że faktycznie odżywia i nawilża dosyć dobrze skórę dłoni. Póki co jestem zadowolona :)
- Soraya - Intensywnie odmładzający krem do rąk skóry dojrzałej - 100 ml (8,05zł)
- Eveline - Samoopalająca mgiełka do ciała - 150 ml (16,55) - użyłam dopiero raz i jak sprawdzałam na ręce to byłam załamana, że nie działa, aczkolwiek po pierwszym użyciu stwierdzam, że opala, bo do tej pory mam ciemniejszy ślad na ręce :)
- Floslek - Krem ochronny do opalania SPF 50 - 50ml (26,12 zł)
- Bell - HypoAllergenic - Róż modelujący w sztyfcie - 6g (23,13 zł) - użyłam raz i to chyba jest jakaś totalna pomyłka.
- Bell - HypoAllergenic - Contour Stick - Bronzer modelujący do twarzy - 6g (26,90zł) - śmiem twierdzi, że kosmetyki do konturowania mogą się szybko skończyć. Użyłam raz i już wiem, że pigmentu to nie mają i trzeba się trochę namachać, aby było coś widać na twarzy...


Zakupy z Rossmana:

- Lovely - Pastel Tropics - Paleta cieni (22,99 zł)
- Makeup Obssesion - Crystal Waves - Paleta cieni (29,99zł)
- Makeup Obsession - x Wersow - You got this - Paleta cieni (29,99zł)
- Soraya - Plante - Balsam do ust naturalnie odżywczy (13,99 zł)
- Bielenda - Eco Nature - Balsam do ust nawilżający "Mleczko migdałowe + jaśmin + róża" (9,99 zł)


I już ostatnie zakupy z Biedronki:

- Bell - Peach Skin BB Cream - Krem BB; kolor: natural beige - 20ml (10,99zł) - użyłam raz i faktycznie jest bardzo leciutki, ale póki co jestem zadowolona :)
- Bell - Spring Sounds - Electric Vibes - Kolorowe cienie do powiek  (13,49 zł) - praca z nimi wymaga trochę pracy, aczkolwiek jestem zadowolona z efektu jaki dają :) Zresztą sami zobaczycie za niedługo :P

W sumie kupiłam 15 kosmetyków w tym 7 do makijażu, 3 do pielęgnacji twarzy i 5 do ciała. Na to wszystko wydałam 272,72zł.
Znacie któryś z kosmetyków? Dajcie znać co o nich myślicie :)


Pozdrawiam :)