14 września 2021
231. Wibo - Unicorn Tears, Face and Lips Primer - Odżywczy primer i serum do twarzy 2 w 1
Hej :)
Kosmetyki z Wibo znają chyba wszyscy. Słyną szczególnie z produktów do konturowania twarzy. Ja postanowiłam sprawdzić primer do twarzy. Jeśli jesteście ciekawi jak się sprawdził to zapraszam do dalszej części wpisu.
Opis producenta:
Odżywczy primer i serum do twarzy 2w1. Bogata formuła o podwójnym zastosowaniu: chroni skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi oraz działa jako nawilżający primer pod makijaż. Sprawia, że skóra wygląda zdrowo i świeżo nawet pod bardzo "ciężkim" makijażem. idealnie sprawdza się również jako primer do ust pod matowe pomadki.
Moja opinia:
Opakowanie to różowa buteleczka z kroplomierzem. Wygląda bardzo uroczo. W środku 30 g produktu za około 22zł. Przy codziennym stosowaniu starcza na około 5 miesięcy.
Primer ma wodnistą konsystencję i jest przeźroczysty z różowymi drobinkami. Pachnie mało wyczuwalnie, ale zapach nie należy do przyjemnych więc w sumie dobrze, że zbytnio go nie czuć.
Przede wszystkim używałam go głównie jako bazę pod makijaż dlatego też opiszę jak sprawdzał się w tej formie. Kosmetyk łatwo się rozprowadza po skórze. Nie jest tłusty i nie zapycha. Po aplikacji skóra jest nawilżona i delikatnie rozświetlona. Dodatkowo dodaje blasku i świeżości naszej skórze. Podkład świetnie się na niej trzyma chociaż nie zauważyłam, aby przedłużał trwałość makijażu.
Moim zdaniem jest to średni produkt, który co prawda mnie zauroczył, ale nie wiem czy kupiłabym go ponownie.
Pozdrawiam
11 września 2021
230. Nowości z Bell i paleta Wersow w akcji
Hej :)
Tym razem coś bardziej użytkowego :) Sprawdzimy między innymi jakość cieni w palecie Makeup Obsession z Wersow oraz nowości z Bell, które ostatnio ukazały się w Biedronce :)
Twarz z nałożoną pielęgnacją:
Gotowy makijaż:
Lista użytych kosmetyków:
- baza: Golden Rose - Make-Up Primer Luminous Finish - Rozświetlająca baza pod makijaż
- podkład: AA - Emoji - Krem BB SPF 15 "Raz, dwa, trzy, kryjesz Ty!" kolor: cera ciemna
- korektor: Eveline - Magical Perfection Concealer - Korektor pod oczy: kolor: 01 light
- puder pod oczy: Pierre Rene - Professional - Under Eye Powder - Rozświetlająco-wygładzający puder pod oczy
- puder: Bell - Oriental Tales - Cool Mint Powder with Argan Oil - Chłodzący puder do twarzy z miętą
- bronzer: Bell - Oriental Tales - Tender Creme Bronze with Argan Oil - Kremowy bronzer do twarzy
- róż: Bell - Oriental Tales - Tender Creme Blush with Argan Oil - Kremowy róż do twarzy
- rozświetlacz: Bell - Oriental Tales - Oriental Gold Highlighter with Argan Oil - Orientalny rozświetlacz
- stylizacja brwi: Hean - Cień do stylizacji brwi i cień do powiek 2 w 1, kolor: 404 brunette ; Wibo - Eyebrow Fixer - Bezbarwny żel utrwalający kształt brwi
- baza pod cienie: Hean - Stay On - Professional Eyeshadow Base - Profesjonalna baza pod cienie
- cienie do powiek: Makeup Obsession - Wersow - You got this - Paleta cieni do powiek
- kredka na linię wodną: Maybelline - Tatto Gel Liner - Żelowa kredka do oczu, kolor: 960 rose gold
- tusz do rzęs: Gosh - Catchy Eyes 3 in 1 - Tusz do rzęs 3 w 1
- błyszczyk: Bell - Natural Beauty - Lip Gloss - Nawilżający błyszczyk do ust z olejem z nasion konopii, kolor: 01 nude gloss
- mgiełka: Eveline - Glow and Go! - Auqa Miracle - Mgiełka do twarzy 4 w 1, odcień; nude
Makijaż po 8 godzinach:
Paleta cieni posiada w sobie sporo kolorów, które świetnie się sprawdzą do makijaży dziennych jak i wieczorowych. Mamy tu sporo brązów, ale są też róże czy fiolety, które sprawdzą się jako akcenty kolorystyczne. Cienie mają dosyć słabą pigmentację i trzeba się nieźle namachać, aby pożądany odcień był widoczny na powiece. Jeśli chodzi o błyski to są bardzo słabe. Wygląda to tak jakbyśmy nałożyli gdzieniegdzie brokat bez bazy kolorystycznej. Jak maty jeszcze mogę przeboleć i jakoś się nimi pomalować tak błyski po mimo ładnego wyglądu w palecie na oczach nie robią wcale wrażenia. Poza tym widać na zdjęciach, że szybko znikły. Coś tam jest, ale nie wiadomo co. Tak więc słabo.
07 sierpnia 2021
220. Paleta od Makeup Obsession i miniaturki The Balm
Hej :)
Czas na makijaż. Tym razem morskie, niebiesko-miętowe oko wykonane paletą Crystal Waves od Makeup Obssesion oraz pierwsze wrażenie dotyczące kosmetyków The Balm. Jeśli jesteście ciekawi jak wygląda makijaż i jak długo się utrzymał oraz co sądzę o tych kosmetykach to zapraszam dalej :)
Twarz z nałożoną pielęgnacją:
- baza: The Balm - Time Balm - Face Primer - Witaminowa baza pod makijaż
- podkład: Bell - Peach - Skin BB Cream - Krem BB; kolor: natural beige
- korektor: Eveline - Magical Perfection Concealer - Korektor pod oczy: kolor: 01 light
- puder pod oczy: Paese - Puff Cloud - Under Eye Powder - Puder pod oczy
- puder: Wibo - Photo Ready - Loose Powder Prepare & Finish - Sypki puder do twarzy 2 w 1
- bronzer: The Balm - Bahama Mama - Puder brązujący do twarzy
- róż: The Balm - Hot Mama! - Cień i róż do policzków
- rozświetlacz: The Balm - Mary-Lou Manizer Highlighter & Shadow - Wielofunkcyjny rozświetlacz i cień do powiek
- stylizacja brwi: Hean - Cień do stylizacji brwi i cień do powiek 2 w 1; kolor: 404 brunette ; Wibo - Eyebrow Fixer - Bezbarwny żel utrwalający kształt brwi
- baza pod cienie: Hean - Stay On - Professional Eyeshadow Base - Profesjonalna baza pod cienie
- cienie do oczu: Makeup Obsession - Crystal Waves; Essence - G'day Sydney
- kredka na linię wodną: Golden Rose - Miracle Pencil - Wielofunkcyjna kredka do oczu i ust
- tusz do rzęs: The Balm - Mad Lash Duo - Black Mascara - Tusz do rzęs
- konturówka: Maybelline New York - Color Sensational Shaping Lip Liner - Konturówka do ust; kolor: 10 nude whisper
- pomadka: Bell - Mystical Forest - Sweet Spell Lipstick - Nawilżająca pomadka do ust; kolor: 01 breath of nature
- mgiełka: Essence - Instant Matt, Make-up Setting Spray - Spray do utrwalania makijażu
Makijaż po 8 godzinach:
Jeśli chodzi o paletę cieni to mamy tu naprawdę duży wybór kolorowych cieni. Zdecydowanie paleta nie należy do neutralnych co zresztą widać. Tym razem cienie nałożyłam na pomadkę i o ile pod taką bazą robią wrażenie to nałożone na zwykłą bazę pod cienie lub bez nie należą do zbyt intensywnych. Dodatkowo pigmentacja jest średnia więc trzeba się trochę namęczyć, aby kolor był widoczny. Tak więc póki co jestem średnio przekonana do tej palety. Natomiast jeśli chodzi o kosmetyki The Balm to jestem oczarowana :) Bazę nałożyłam na połowę twarzy i nie wiem czy to widać, ale ładnie wygładza strukturę cery, a nakładając ją czułam jakbym nakładała jakiś kosmetyk pielęgnacyjny. Zdecydowanie będę testować dalej. Konturowanie twarzy tak bardzo mi się podoba, że podczas noszenia makijażu co chwilę zerkałam w lustro :) Wszystko pięknie się zgrywa i ładnie wygląda no i utrzymuje się bez zarzutu :) Maskarę będę jeszcze testować, bo mam jeszcze resztki przedłużonych rzęs więc nie byłabym zbyt obiektywna, aczkolwiek podczas noszenia tusz odbił mi się pod okiem z jednej strony. Całościowo makijaż ładnie się utrzymał i zdecydowanie jestem pod wrażeniem :)
Jak Wam się podoba makijaż?
Pozdrawiam :)
03 lipca 2021
210. Mój lekki makijaż na lato
Hej :)
Mamy przepiękną słoneczną pogodę więc najwyższa pora zmienić trochę nasz makijaż dzienny. Ja latem, gdy już się opalę to poza pielęgnacją kompletnie nie nakładam makijażu. Ewentualnie błyszczyk i mogę wychodzić. Jednak czasami trzeba się pomalować i dziś właśnie pokażę Wam jak wygląda mój szybki makijaż na codzień - nie tylko na lato, ale również na wiosnę, gdy już się robi cieplutko :)
Twarz z nałożoną pielęgnacją:
Lista użytych kosmetyków:
- baza: Golden Rose - Make-Up Primer Luminous Finish - Rozświetlająca baza pod makijaż
- podkład: Bell - Peach Skin BB Cream - Krem BB; kolor: natural beige
- korektor: Eveline - Magical Perfection Concealer - Korektor pod oczy: kolor: 01 light
- puder pod oczy: Paese - Puff Cloud - Under Eye Powder - Puder pod oczy
- puder: Manhattan - Perfect Teint Powder & Make Up 2 in 1; kolor: 21 sunbeige
- bronzer: Bell - HypoAllergenic - Contour Stick - Hypoalergiczny sztyft modelujący
- róż: Bell - HypoAllergenic - Creamy Rouge Glow Stick - Hypoalergiczny róż w sztyfcie
- rozświetlacz: Bell - HypoAllergenic - Liquid Glow Highlighter - Rozświetlacz w płynie
- stylizacja brwi: Essence - Eyebrow Designer - Kredka do brwi; kolor: 02 brown ; Wibo - Eyebrow Fixer - Bezbarwny żel utrwalający kształt brwi
- kredka na linię wodną: Golden Rose - Miracle Pencil - Wielofunkcyjna kredka do oczu i ust
- tusz do rzęs: Gosh - Catchy Eyes 3 in 1 - Tusz do rzęs 3 w 1
- błyszczyk: Catrice - Volumizing Lip Booster - Błyszczyk powiększający usta; kolor: 120 coffee shot
- mgiełka: Essence - Instant Matt Make-Up Setting Spray - Spray utrwalający makijaż
Makijaż po 10 godzinach:
19 czerwca 2021
206. Denko - maj 2021
Hej :)
Czas na denko maja :) Ty razem zużyłam 24 kosmetyki w tym 8 do pielęgnacji twarzy, 11 do makijażu, 4 do pielęgnacji ciała i 1 do włosów :) Jeśli jesteście ciekawi co udało mi się zużyć i jaka się moja opinia na temat tych kosmetyków to zapraszam :)
Tołpa - Green Oils - Oczyszczanie - Płyn micelarny do mycia twarzy, oczu i ust - Fajne, poręczne opakowanie, które jest szczelne więc sprawdzi się w podróży. Ma wodną konsystencję jak na płyn micelarny przystało. Ma bardzo ładny i delikatny zapach taki rumiankowy. Jeśli chodzi o działanie to dobrze radzi sobie z demakijażem twarzy i ust, aczkolwiek do demakijażu oczu u mnie się nie nadaje. Musiałam wspomagać się innym kosmetykiem. Płyn jest bardzo delikatny więc spokojnie sprawdzi się do cery wrażliwej. Dodatkowo koi i odświeża skórę. Nie ściąga cery i nie podrażnia. Dodatkowo jest wydajny i posiada naturalne składniki. Jeśli ktoś chce mieć jeden kosmetyk do demakijażu to się raczej nie sprawdzi, aczkolwiek jeśli do oczu używamy innego produktu to będzie świetny. Polecam.
Eveline - Face Therapy Professional - DermoRevital - S.O.S. Ekspresowe serum redukujące zmarszczki - Opakowanie to tubka wielkości kremów pod oczy więc trochę mało. Serum ma żelową, lekką konsystencję o białym, delikatnie przeźroczystym kolorze. Posiada zapach, który jest sztuczny i nie przyjemny. Na całe szczęście mało wyczuwalny. Kosmetyk szybko się wchłania. Skóra po użyciu jest miękka, delikatnie napięta i wygładzona. Nie zauważyłam natomiast jakiejkolwiek poprawy jeśli chodzi o wygładzenie czy zmniejszenie zmarszczek. Nakładałam tak jak każe producent czyli na czoło, pod oczy i okolice ust. Kosmetyk jest tak słaby, że używając go solo raczej nic lepszego z naszą cerą nie wskóra. Dlatego używałam najpierw tego, a później lądowało serum od Bielendy, krem pod oczy i na twarz. Co prawda sprawdza się pod makijaż, ale cudów raczej nie robi. Podsumowując bardzo słaby, ale na szczęście szybko się skończył. Nie polecam.
Polana - Serum olejowe "Nawilżanie" - Pierwszy raz miałam styczność z serum, które ma olejową konsystencję, ale muszę przyznać, że działa i to jak :) Bardzo ładnie nawilża cerę i sprawia, że jest ona miękka i promienna. Więcej o nim <tutaj>. Polecam.
Bandi - UV Expert - Pre-D3 - Zaawansowany krem nawilżający SPF50 - Opakowanie to tubka z zamknięciem na klik. Szata graficzna prosta, ale przyciągająca uwagę. Krem ma gęstą konsystencję o białym kolorze. Posiada delikatny zapach, który jest przyjemny - taki pielęgnacyjny. Jak na krem z filtrem to dosyć łatwo się rozsmarowuje na skórze nie powodując bielenia czy prześwitów. Po aplikacji skóra jest ładnie rozświetlona przez co nosząc go solo radziłabym go trochę przypudrować - chyba, że komuś to nie przeszkadza. Poza tym chroni przed promieniowaniem UV dodatkowo nawilżając i regenerując skórę. Poza tym cera jest ładnie wygładzona i wygląda promiennie. Spokojnie idzie go stosować solo bez żadnego innego kremu. Dodatkowo nadaje się pod makijaż. Cena jest co prawda spora, ale często idzie go znaleźć na promocji, a poza tym jest bardzo wydajny. Polecam.
Floslek - Lip Care - Cukrowy scrub do ust - Kosmetyk zamknięty w tubce, która przyciąga swoją kolorową szatą graficzną. Peeling ma gęstą konsystencję o różowym kolorze z zatopionymi, małymi drobinkami cukru. Cudnie pachnie maliną chociaż zapach jest bardziej sztuczny, a właściwie słodszy od prawdziwej malinki. Powiedziałabym, że należy do delikatnych peelingów. Ładnie wygładza i sprawia, że usta są miękkie, a naskórek złuszczony. Dodatkowo zostawia delikatną warstwę ochronną, która sama w sobie zbyt mocno nie nawilża i jednak preferowałabym nałożenie ochronnej pomadki. Poza tym dzięki temu, że scrub jest różowy to nasze usta mają różowy połysk. Efekt nie jest zbyt długotrwały, aczkolwiek świetnie się sprawdzi przed nałożeniem pomadki czy błyszczyka, gdy chcemy, by nasze usta wyglądały lepiej. Do tego jest tani i wydajny. Polecam.
Catrice - All Matt Plus - Shine Control Make-up - Długotrwały podkład matujący do twarzy - Mój odcień to 015 Vanilla Beige. Opakowanie jest szklane z pompką i przeźroczyste, dzięki czemu widzimy ile produktu nam zostało. Podkład ma gęstą konsystencję i delikatny, ale przyjemny zapach. Krycie jest średnie, ale da się budować. Łatwo się nakłada i jest wydajny. Niewielka ilość wystarczy, aby pokryć całą twarz. Jeśli chodzi o wykończenie to nie jest to typowy mat, raczej coś na pograniczu matu i satyny. Tak czy inaczej na skórze wygląda bardzo świeżo i promiennie. Ładnie wyrównuje koloryt, przykrywa większość niedoskonałości i dobrze stapia się z cerą. Nie jest to podkład typu druga skóra, ale na twarzy wygląda cudownie. Nie podkreśla skórek i nie zapycha. Poza tym należy do bardziej trwałych podkładów. Po 8 godzinach dalej jest na swoim miejscu. Minimalnie zaczyna wtedy wchodzić w niektóre załamania skóry, ale po takim czasie mi to nie przeszkadza. Jeden z lepszych podkładów jakie miałam. Polecam.