06 czerwca 2019

45. Makijaż jedną marką: Freedom Make up London


Hej :)

Tym razem przyjrzymy się jednej marce, a mianowicie Freedom Make up London. Kosmetyki znalazłam w Biedronce i niestety nie kupiłam wszystkiego, aby wykonać cały makijaż tylko tymi kosmetykami. Jednak tym razem skupimy się tylko na kosmetykach tej firmy, a nie na całości.

Zdjęcie przed makijażem z nałożoną pielęgnacją:



A tak wygląda skończony makijaż:






Lista użytych kosmetyków marki Freedom Make up London:


  • bronzer: Freedom Make up London - Pro Contour Kit, kolor: medium 01
  • róż: Freedom Make up London - Pro Blush Palette Peach & Baked
  • rozświetlacz:  Freedom Make up London - Pro Blush Palette Peach & Baked
  • Stylizacja brwi: Freedom Make up London - Pro Eyebrow, kolor: medium-dark
  • cienie do oczu: Freedom Make up London - PRO 12 Secret Rose - paletka cieni do powiek 
  • pomadka: Freedom Make up London - Pro Lipstick Now, kolor: 117 juicy lips

A tak wygląda makijaż po 8 godzinach noszenia:





Podsumowując to cienie do powiek to najgorszy kosmetyk tej marki jaki miałam okazję przetestować. W paletce są różne kolory jednak nałożone na bazę i powiekę każdy kolor wygląda na szary i nijaki. Nie widać tu ani blendowania ani kolorów więc tą paletę cieni omijać szerokim łukiem. Nie wiem jak inne palety tej marki, ale tej zdecydowanie nie polecam. Jeśli chodzi o konturowanie twarzy to są to bardzo dobre kosmetyki. Szczególnie paletka z różami i rozświetlaczami. Przepięknie wyglądają na twarzy i jak widać spokojnie utrzymują się 8 godzin bez najmniejszego problemu. Brwi również w stanie nieruszonym chociaż przyznam szczerze, że po raz pierwszy używałam wosku do brwi i bałam się trochę co z tego wyniknie :) Jeśli chodzi o pomadkę to ze względu na moje popękane usta wspomogłam się trochę bezbarwnym błyszczykiem, by jakoś to wyglądało. Pomadka ma śliczny kolor jednak minusem jest to, że jest bardzo sucha na ustach i niestety zbyt długo się nie utrzymuje. 

I standardowo porównanie:




Pozdrawiam