28 sierpnia 2021

226. Nowości kosmetyczne

 

Hej :)


Przyszedł czas na pokazanie Wam co zakupiłam w tym miesiącu. Tym razem zrobiłam zakupy w drogerii Natura, Biedronce oraz dostałam kosmetyki do testów od wizaz.pl :)



Zamówienie z drogerianatura.pl :


- Paese - Nanorevit - Natural Finish Longwear Foundation - Podkład do twarzy - kolor: 04 warm beige - 35 ml (50,99zł)

- Paese - Run For Cover - Longwear Foundation SPF 10 - Podkład kryjący - kolor: 40w buff - 30 ml (32,99zł)

- Eveline - Liquid Camouflage HD 24H Long Lasting Formula, Full Coverage Concealer - Kamuflaż do twarzy - kolor: 02 natural - 5 ml (15,49zł)

- My Secret - Under Eye Powder - Puder pod oczy - 6g (14,19zł)

- My Secret - Eye Celebrate - Paleta cieni do powiek - 13g (47,49zł)

- Bioliq - Serum do twarzy rewitalizujące - 30 ml (25,99zł)
- Floslek - Pharma - Krem pod oczy - 30 ml (14,29zł)
- Natura Siberica - Krem do rąk i paznokci odżywienie i ochrona - 75 ml (5,99zł) - zaczęłam używać i jestem pod wrażeniem. Ładnie nawilża dłonie i nawet po umyciu rąk dalej zostaje na dłoniach :)
- Ziaja - Krem do stóp - 80 ml (6,89zł) - póki co jest w porządku :)
- Vianek - Peeling do ciała - Seria Zielona - 150 ml (22,99 zł)
- Garnier - Szampon do włosów "Mleko kokosowe i makadamia" - 400 ml (12,49zł)
- Mistero Milano - Lakier hybrydowy - Wdech-wydech -7 ml(11,59zł)
- Mistero Milano - Lakier hybrydowy - Niebieski marzycielski - 7 ml(11,79zł)
- Mistero Milano - Lakier hybrydowy - Lady Cytronella - 7 ml(11,99zł)
- Look Make-up - Gąbka do makijażu ananas - 1 szt. (6,99zł) - póki co bardzo mi się podoba. Nie jest zbyt miękka ani nie za twarda i pod wpływem wody mocno rośnie :)


Zakupy z Biedronki:

- Bell - Oriental Tales - Oriental Gold Highlighter with Argan Oil - Orientalny rozświetlacz - (10,99 zł)

- Bell - Oriental Tales - Tender Creme Bronze with Argan Oil - Kremowy bronzer do twarzy - (10,99 zł)

- Bell - Oriental Tales - Tender Creme Blush with Argan Oil - Kremowy róż do twarzy - (10,99zł)

- Bell - Oriental Tales - Cool Mint Powder with Argan Oil - Chłodzący puder do twarzy z miętą - 8g (13,49)

- Niuqi - Baza kauczukowa proteinowa - jasny róż - 5 ml (9,99zł)

- Niuqi - Baza kauczukowa proteinowa - ciemny róż - 5 ml (9,99zł)

- Niuqi - Lakier hybrydowy candy - kolor: jasnoniebieski - 5 ml (9,99zł)

- Eveline - My Beauty Elixir - Hydra Raspberry - Nawilżający krem regenerujący - 50 ml (14,99zł)

- Bell - Natural Beauty - Lip Gloss - Nawilżający błyszczyk do ust z olejem z konopii; kolor: 01 nude gloss - (12,99zł) - póki co jestem zadowolona z efektu jaki daje na ustach i cieszę się, że jeszcze się załapałam na coś z tej kolekcji :)



Natomiast z wizaz.pl do testów otrzymałam:

- All About Cactus - Przeciwzmarszczkowe serum do twarzy z opuncją figową - 30 ml

- All About Cactus - Nawilżający tonic do twarzy w piance - 160 ml

Oczywiście recenzja tych kosmetyków już niebawem pojawi się na blogu :)


Podsumowując zakupiłam 26 kosmetyków (w tym 2 dostałam): 11 do makijażu, 5 do pielęgnacji twarzy, 3 do ciała, 1 do włosów i 6 do paznokci. Wydałam 396,56 zł.


Znacie któryś z kosmetyków? A może któryś Was zainteresował? Dajcie znać :)


Pozdrawiam :)



19 komentarzy:

  1. Nie miałam żadnego z tych kosmetyków, więc chętnie poczytam recenzje:) Miłego testowania:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe jak sie sprawdzi ten szampon z Garnier :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szampon z Garnier miałam i nawet się sprawdził :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że mi również przypadnie do gustu 😀

      Usuń
  4. Ciekawa jestem tego kaktusa, bo też zgłaszałam się do testów, ale jak zwykle się nie udało. I jeszcze paletki cieni My Secret :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Całkiem sporo tych nowości, życzę Ci miłych i owocnych testów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. zakupy pierwsza klasa:D sama bym wszystko przygarnęła z chęcią^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Lista imponująca:), życzę Aniu przyjemnego używania:).

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajne rzeczy, kosmetyki z wizażu zaciekawiły mnie najbardziej 😊

    OdpowiedzUsuń
  9. Podobają mi się kosmetyki All About Cactus, chętnie poczytam o nich więcej, szczególnie o toniku w piance, bo nie miałam jeszcze takiego :)

    OdpowiedzUsuń