12 sierpnia 2025

680. Denko - lipiec 2025


Hej :)

Denko lipca u mnie to aż 16 kosmetyków w tym po 3 do makijażu i pielęgnacji włosów, 4 do ciała i 6 do pielęgnacji twarzy. Zapraszam na mini recenzje :)


Weave Cosmetics - Superfruit - Surfie Cleansing Foam with Superfruit Complex - Pianka oczyszczająca do twarzy z kompleksem superowoców - Prosta, szara i poręczna butelka zakończona pompką. Wegańska, bezzapachowa i lekka formuła pianki jest delikatna dla skóry. Znajdziemy tu łagodzący pantenol, kompleks minerałów (rewitalizują) i ekstrakty z superowoców (goji, acai, mangostanu, granatu i noni - dostarczają antyoksydanty i wspierają zdrowy wygląd). Idealna pianka do oczyszczania twarzy dla skóry suchej i wrażliwej, która potrzebuje ukojenia. Po użyciu skóra jest oczyszczona, ukojona, a przy tym miękka i gładka w dotyku. Nie podrażnia, nie wysusza i nie ściąga skóry. Po mimo swojej delikatności działanie tego produktu jest naprawdę skuteczne. Wydajność bardzo dobra. Polecam.



Baśka - "Róża" - Wygładzający hydrolat kwiatowy - Proste opakowanie zakończone atomizerem - tak jak lubię najbardziej. Kosmetyk ma wodną formułę o cudownym różanym zapachu - uwielbiam różane kosmetyki. W składzie znajdziemy ekstrakt z róży damasceńskiej, argininę, pantenol, alantoinę, glicerynę i ekstrakt z kory albicji jedwabistej (redukuje zmarszczki i działa antyoksydacyjnie). Bezproblemowa aplikacja i szybkie wchłanianie to zdecydowane plusy. Delikatnie wygładza skórę, odświeża i przygotowuje do następnych etapów pielęgnacyjnych. Wydajność dobra. Sam działanie takie sobie. Może być. 


The Ordinary - Caffeine Solution 5% + EGCG - Serum pod oczy z kofeiną i zieloną herbatą - Moje pierwsze spotkanie z tą marką. Szklana butelka z pipetą ułatwia nakładanie produktu. Lekka formuła o lekko żółtym kolorze. Serum nie posiada zapachu. W składzie znajdziemy kofeinę, zieloną herbatę czy  kwas hialuronowy. Kosmetyk szybko się wchłania i ładnie wygładza skórę. Podczas dłuższego stosowania zauważyłam poprawę elastyczności i jędrności skóry. Bardzo delikatnie nawilża więc bez użycia kremu samo działanie może być znikome. Wydajność bardzo dobra. Prawdę mówiąc spodziewałam się większych efektów. Może być. 



Mixsoon - Bifida Ferment Essence - Esencja z ekstraktem z bifidobakterii - Proste opakowanie z minimalistyczną szatą graficzną. Esencja ma wodą formułę, która jest przeźroczysta i nie posiada koloru. Produkt szybko się wchłania skutecznie regenerując i nawilżając skórę. Sprawdzi się przy odbudowie bariery hydrolipidowej. Skóra po użyciu jest cudownie gładka, miękka i ukojona. Wydajność bardzo dobra. Polecam. 


Weave Cosmetics - Serum hialuronowe z NAG i kompleksem minerałów - Luksusowe, proste opakowanie w niebieskim kolorze zakończone pipetą. Serum ma lekką formułę i nie posiada zapachu. Wegański kosmetyk, w którym w składzie znajdziemy kwas hialuronowy, ekstrakt z liści moringa, melona, opuncji (przywracają blask), acetyloglukozamina (wspomaga syntezę kwasu haluronowego), kompleks mineralny (chroni przed starzeniem). Serum bardzo szybko się wchłania, a aplikacja jest przyjemna. Bardzo dogłębnie nawilża skórę. Po użyciu skóra jest bardziej sprężysta, cudownie gładka i miękka. Świetnie koi skórę i odbudowuje barierę hydrolipidową. Poza tym cudownie rozświetla i jest wydajne. Uwielbiam. 



La Roche-Posay - Effaclar Duo (+) SPF30 - Krem zwalczający niedoskonałości, zatkane pory, przebarwienia potrądzikowe z ochroną UV - Prosta, poręczna tubka zakończona zakrętką. Krem ma gęstą, jednocześnie lekką konsystencję o białym kolorze i delikatnym zapachu. Mamy tu SPF 30, wodę termalną, glicerynę czy niacynamid. Przyjemna formuła łatwo się nakłada, szybko wchłania i co najważniejsze nie bieli skóry. Na skórze daje matowy efekt co jest super, gdyż nie zawsze chcemy błyszczeć. Ładnie wygładza skórę, nie zapycha i radzi sobie z niedoskonałościami. Delikatnie nawilża i nadaje się pod makijaż. Wydajność bardzo dobra. Uwielbiam.



Paese - Minerals - Hydrating Oil Primer - Nawilżający olejek pod makijaż - Niebieska, poręczna butelka zakończona pipetą. Kosmetyk ma olejową, ale suchą konsystencję o delikatnym zapachu. 99% składników jest pochodzenia naturalnego w tym olej awokado, arganowy, tamanu, z baobabu, z dzikiej róży, z 7 kwiatów, olejowy ekstrakt z korzenia różeńca górskiego i witaminę E. Olejek szybko się wchłania, nawilża skórę i przygotowuje ją pod makijaż. Niestety ma tendencję do zapychania. Podczas noszenia makijażu spełnia swoją rolę. Wydajność bardzo dobra. Może być. 



Hean - Liquid Diamonds Glow Highlighter - Rozświetlacz w płynie - Kremowa tubka zakończona srebrną zakrętką. Mój odcień to day glow taki szampański kolor z drobinkami. Posiada lekką, płynną konsystencję, która nie zastyga. Daje delikatny, subtelny blask. Znajdziemy tu masło morelowe i kolagen morski, które mają odżywić i nawilżyć skórę. Na skórze daje delikatny efekt tafli bez drobinek. Jest subtelny, ale widoczny. Cudownie odbija światło. Wydajność bardzo dobra. Nie odcina się i nie rozjaśnia skóry. Polecam. 



Paese - Glowerous - Błyszczyk do ust - Małe opakowanie z białą zakrętką zakończoną dużym aplikatorem i mieniącymi się złotymi napisami wygląda luksusowo. Mój odcień to 03 sparkle, który posiada mnóstwo brokatowych, kolorowych drobinek. Błyszczyk ma gęstą konsystencję, która łatwo się rozprowadza. Nie klei się podczas noszenia i ładnie nawilża i wygładza usta. Cudowny owocowy zapach umila aplikację. Na ustach daje przepiękny efekt błyszczących ust z delikatnym kolorem, które optycznie wyglądają na większe. Wydajność dobra. Oczywiście nie jest zbyt trwały, ale zawsze można go znowu nałożyć. Polecam.



Purederm - Firming Repair Hand Mask "Cica" - Ujędrniająco-regenerująca maseczka do dłoni z wąkrotą azjatycką - Maska w formie rękawic. Samej esencji jest bardzo dużo i ładnie pachnie. W składzie znajdziemy wąkrotę azjatycką, kwas hialuronowy, peptydy i kolagen. Maska skutecznie regeneruje dłonie sprawiając, że są cudownie miękkie i gładkie w dotyku. Dodatkowo intensywnie je nawilża i odżywia. Świetna opcja przed ważnym wyjściem lub po prostu, aby lepiej zadbać o swoje dłonie. Polecam. 


SheHand Laboratories - Kuracja z 7 ceramidami - Głęboko regenerujący barierowy preparat do rąk - Piękny kwiatowo-owocowy zapach umila aplikację. Skutecznie odżywia, nawilża, regeneruje, a także wzmacnia i zmiękcza dłonie. Więcej o nim <tutaj>. Uwielbiam. 




Nova Kosmetyki - Łagodzący balsam do ciała - Pielęgnacja skóry suchej, wrażliwej i normalnej - Szklane opakowanie z pompką, która przestała istnieć zanim zaczęłam go używać. Balsam ma lekką konsystencję o białym kolorze i zapach, który jest przyjemny. Kosmetyk jest wegański i naturalny. Znajdziemy tu panthenol, olej z wiesiołka, olej z czarnuszki, olej z ogórecznika, masło mango, masło shea i witaminę E. Produkt łatwo się nakłada i bardzo szybko wchłania. Skutecznie nawilża i koi suchą skórę. Posiada właściwości łagodzące więc sprawdzi się po opalaniu. Skóra po użyciu jest cudownie wygładzona i aksamitna. Wydajność bardzo dobra. Polecam.



Ziaja - Baltic Home Spa - Wellness - Średnioziarnisty peeling do ciała "Czekolada i kawa" - Spory słoik zakończony czarną zakrętką. Peeling ma gęstą, olejową konsystencję z zatopionymi drobinkami orzecha włoskiego. Posiada mocny zapach kawy, który jest w porządku. Kosmetyk jest wegański, a w składzie znajdziemy emolienty - kawowy i kakaowy, olej migdałowy i mielone łupiny orzecha włoskiego. Peeling należy do tych średnio-mocnych. Świetnie złuszcza naskórek, zmiękcza i wygładza skórę. Po użyciu zostaje delikatna tłusta warstwa, która z czasem znika. Wydajność bardzo dobra. Polecam.



Ziaja - Peeling do skóry głowy - Nawilżanie "Owoc granatu" - Prosta tubka z dozownikiem ułatwiającym nakładanie produktu. Peeling ma lekką formułę o lekko białym kolorze. Nie posiada drobinek ani zapachu. 95% składników jest pochodzenia naturalnego w tym ceramidy, aminokwasy, polihydroksykwas laktobionowy, papainę, roślinną keratynę i fitosterole z granatu. Kosmetyk skutecznie oczyszcza skórę głowy. Sprawia, że włosy jak i skóra są odświeżone i nawilżone. Nie ma problemu z jego zmyciem. Nie przesusza, nie podrażnia i jest delikatny, Wydajność bardzo dobra. Polecam.



Bioelixire - Maska z czarnuszką - Opakowanie to dosyć spora plastikowa butelka zakończona zakrętką z otworem. Kosmetyk ma lekko gęstą konsystencję o białym kolorze i posiada przyjemny zapach. W składzie znajdziemy czarnuszkę, kofeinę, panthenol (witamina B5), komórki macierzyste jabłka, olejek z opuncji, jedwab i żen-szeń. Maska świetnie regeneruje włosy i pozostawia je nawilżone, gładkie, miękkie i pełne blasku. Ułatwia rozczesywanie i wzmacnia włosy. Sprawdzi się do włosów osłabionych, zniszczonych i wypadających. Wydajność bardzo dobra. Polecam.



Onlybio - Hair in Blance - Płukanka octowa - Kolorowa szata graficzna przyciąga uwagę, a aplikator jest precyzyjny co ułatwia aplikację. Płukanka ma wodną , lekką konsystencję i octowy lekko słodki zapach, który dla mnie jest przyjemny. 98% składników jest pochodzenia naturalnego w tym octy owocowe (domykają łuski włosów), aloes (chroni przed utratą wilgoci). Płukanka łatwo zmywa się z włosów i podczas jej płukania czuć, że włosy stały się bardziej gładkie i miękkie. Sprawia, że włosy wyglądają na bardziej zdrowe, są lśniące i nawilżone. Zapobiega puszeniu się włosów, elektryzowaniu i łamaniu włosów. Wydajność bardzo dobra. Uwielbiam.



Jaki kosmetyk udało Ci się wykończyć ostatnio? Znasz, któryś z tych produktów?


Pozdrawiam :)


P.S. Niektóre z kosmetyków otrzymałam w ramach współpracy, ale nie miało to wpływu na moją opinię.


5 komentarzy:

  1. Jakie wielkie denko. Miałam to serum z The Ordinary, odczucia mam podobne. Nie wiedziałam, że Ziaja ma peeling do skóry głowy, muszę przetestować. I jeszcze ten rozświetlacz z Hean mnie kusi.

    OdpowiedzUsuń
  2. sporo się tego nazbierało, znam jedynie peeling od ziaja i bardzo go lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nazbierało się trochę tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam produkty Vianka - peeling do ciała dla mnie za tłusty, okropny :D Ten do skóry głowy taki okej, ale bez wow.

    OdpowiedzUsuń