24 września 2020
131. Ziaja - Oliwkowa, Naturalny krem oliwkowy przeciw zmarszczkom 30+
Hej :)
Z tą marką w moim przypadku jest tak, że jedne kosmetyki się sprawdzają, a inne nie. Tym razem wypróbowałam krem do twarzy .
Opis producenta:
Naturalna oliwkowa odżywka skóry + koenzym Q10
Skutecznie odżywia, nawilża i regeneruje skórę. Neutralizuje wolne rodniki. Redukuje istniejące zmarszczki i zapobiega powstawaniu nowych. Emulsja nawilżająca typu olej w wodzie. Naturalna ochrona UV.
Moja opinia:
Opakowanie to biały, odkręcany słoiczek z zielonymi napisami. W środku 50ml produktu za około 5zł. Przy codziennym stosowaniu rano i wieczorem starcza na jakieś 3 miesiące.
Krem jest lekki i pachnie tak kosmetycznie. Zapach jest bardzo przyjemny.
Skóra po użyciu jest odżywiona i dobrze nawilżona. Krem łatwo się rozprowadza i szybko się wchłania. Nie tworzy tłustej powłoki na skórze. Dodatkowo nie podrażnia i nadaje się pod makijaż. Poza tym nasza skóra jest miękka i wygładzona. Nie powoduje powstawania niedoskonałości. Jednak jeśli chodzi o redukcję zmarszczek to nie zauważyłam tego efektu. Długo utrzymuje się na skórze.
Moim zdaniem jest to świetny krem dla osób, które potrzebują przede wszystkim nawilżenia. Dodatkowo jest to produkt wydajny w niskiej cenie.
Pozdrawiam
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cena jak najbardziej na plus :) Nigdy go nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńJak na razie nie był by mi potrzebny jednak zapowiada się ciekawie:)
OdpowiedzUsuńJa też mam tak, że niektóre kosmetyki Ziaja są dla mnie hitem, a niektóre bublami. Ten krem nie jest dla mnie. Zdecydowanie prym wiedzie oliwkowy krem w zielonym słoiczku.
OdpowiedzUsuńmam tą wersję po prostu oliwkową i strasznie go lubię :)
OdpowiedzUsuńJa akurat na ten krem się obraziłam. Dawno temu używałam systamtycznie, gdy nagle zaczął mi robić psikusa. Dostałam uczulenia, skóra piekła itp. Napisałam zażalenie do Ziaji i mnie po prostu olali, od tego czasu nie kupuje tego kremu. Ale kilka lat temu go lubiłam
OdpowiedzUsuńOd bardzo dawna już nie stosuję kosmetyków tej marki - okrutnie zapychały mi cerę :(
OdpowiedzUsuńWspominam jednak miło ich toniki - zwłaszcza ten ogórkowy. To był mój pierwszy tonik jak byłam mała :D
Słyszałam o tym kremie, ale ja nie przepadam za Ziają.
OdpowiedzUsuńKrem nie jest do mojego wieku, ale w przyszłości chętnie go przetestuję :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWolę inne marki, produkty z Ziaji średnio mi się sprawdzały.
OdpowiedzUsuńkrem legenda:D chyba każdy go miał:)
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam o tym kremie, ale sama nie używałam.
OdpowiedzUsuńKultowy ten kremik, dawno nie miałam :)
OdpowiedzUsuńnie znam go ;)
OdpowiedzUsuń