Vichy - Liftactiv - Collagen Specialist 16 - Serum - Świetnie ujędrnia i napina skórę. Rozświetla, zmiękcza i wygładza. Więcej o nim <tutaj>. Polecam.
14 czerwca 2025
663. Denko - maj 2025
04 maja 2025
651. Denko - kwiecień 2025
Hej :)
Denko kwietnia obfituje w 20 kosmetyków w tym 8 do pielęgnacji twarzy, 5 do makijażu, 3 do pielęgnacji ciała i 4 do włosów. Nie wiem jak Wy, ale ja lubię te miesięczne podsumowania zużytych kosmetyków :)
Mixsoon - Bean Cleansing Oil - Sojowy olejek do demakijażu - Lekka, olejowa formuła umila aplikację. W składzie znajdziemy olej sojowy (odżywia i regeneruje), olej jojoba (łagodzi podrażnienia) i ferment z nasion soi (nawilża i wzmacnia). Skutecznie i delikatnie usuwa makijaż nawet ten wodoodporny. Nie podrażnia okolic oczu, ale ma tendencję do zapychania skóry niestety. Świetnie nawilża i oczyszcza skórę. Super sprawdzi się jako pierwszy etap oczyszczania twarzy. Polecam.
Neutrea - BioTech - Skóra wrażliwa - Kojąca emulsja do mycia twarzy - Emulsja ma kremową, lekką formułę o białym kolorze. Nie posiada zapachu i jest łagodna, ale skuteczna. Bez zawartości mydła, barwników i alkoholu. Posiada neutralne pH 5,5 i jest niekomadogenna. W składzie znajdziemy pantenol i glicerynę. Świetnie nawilża, oczyszcza i wygładza. Skutecznie koi podrażnioną skórę. Pomaga w odbudowie bariery hydrolipidowej. Sprawdzi się do skóry wrażliwej, suchej, a także przed i po zabiegach czy kuracjach kwasami czy retinoidami. Wydajność bardzo dobra. Uwielbiam.
Arganove - Odżywczy krem do twarzy "Bio wiesołek, malina, opuncja" - Szklany słoik z zakrętką z prostą szatą graficzną. Krem ma średnio gęstą konsystencję, która dosyć topornie się rozprowadza. Zapach również nie jest przyjemny chociaż na szczęście mało wyczuwalny. W składzie znajdziemy bio oleje z opuncji, wiesiołka, maliny i skwalan. Używałam głównie na noc, ale czasem był używany na dzień i sprawdza się pod makijaż. Bardzo ładnie odżywia, regeneruje i wygładza. Jest bardzo wydajny jednak to totalnie nie moja formuła. Może być.
Delia - Lip Care "Blueberry" - Pomadka ochronna - Standardowy biały sztyf z zamknięciem i fioletowymi napisami. Pomadka ma przyjemną formułę, która nie jest tłusta oraz posiada przepiękny zapach, który jest słodki. Delikatnie przypomina borówkę, ale bez przesady. Aplikacja jest bezproblemowa i nie trzeba nakładać dużo produktu przez co jest wydajny. Podczas noszenia pomadka się nie lepi i nie klei. Jest komfortowa. Na ustach nie daje koloru. Sprawia, że usta są natłuszczone, świetnie nawilżone i wyglądają lepiej. Polecam.
Max Factor - Miracle Pure - Skin Reset - Podkład do twarzy z serum 2 w 1 - Kwiatowy zapach, satynowo-matowe wykończenie i wygładzenie cery przy czym mamy tu działanie pielęgnacyjne i świetną trwałość. Więcej o nim <tutaj>. Uwielbiam.
Miyo - Holy Puff - Glowish Loose Powder with Tapioca - Sypki puder rozświetlający - Proste opakowanie z kremową zakrętką. W środku mamy siatkę przez którą nabieramy produkt. Puder jest drobnozmielony i mięciutki pod palcami. Aplikacja jest bezproblemowa. Na skórze daje satynowe wykończenie, które naturalnie wygląda. Cudownie wygładza skórę i jest długotrwały. Cudownie wygładza skórę, a do tego nie wysusza. Dzięki niemu skóra wygląda na bardziej promienną. Wydajność bardzo dobra. Jeden z lepszych jakie miałam okazję poznać. Polecam.
Rimmel - Wonder'Bond - Bondig Serum Mascara - Wydłużający tusz do rzęs z wzmacniającym serum i biotyną - Standardowe opakowanie jak na tusz do rzęs przystało. Posiada szczoteczkę w kształcie stożka, która ładnie wyczesuje rzęsy. Tusz ma dosyć mokrą formułę przez co ma tendencję do sklejania rzęs przez nabieranie zbyt dużej ilości produktu przez szczoteczkę. Mamy tu serum bondowe i biotynę, które mają wzmacniać rzęsy. Ładnie wydłuża i pogrubia rzęsy oraz należy do trwałych kosmetyków. Podczas noszenia niestety ma tendencję do odbijania się pod okiem co nie wygląda zbyt dobrze. Spodziewałam się jednak lepszych efektów. Nie polecam.
Revers Cosmetics - Contour & Matt - Lip pencil - Kredka do ust z temperówką - Kredka z zamknięciem zakończonym temperówką, która niestety ma problem z natemperowaniem tej kredki. Mało tego inne temperówki również działają słabo jeśli o tą kredkę chodzi. Mój kolor to 08 natural. Kredka ma dobrą pigmentację jednak konsystencja mogłaby być bardziej miękka. Na ustach daje matowe wykończenie i podczas noszenia wysusza usta. Przez to używam jej tylko jako konturu, a nie na całe usta. Dosyć często i szybko się łamie więc nie jest zbyt wydajna. Pozbywam się jej, bo już nie wytrzymuje nerwowo jeśli chodzi o jej temperowanie. Nie polecam.
Fluff - Superfood - Antycellulitowy żel pod prysznic "Brzoskwinia i grejpfrut" - Spora, matowa, przeźroczysta butelka z zamknięciem na klik. Kosmetyk ma żelową, bardziej gęstą formułę przez co nie wylewa się z ręki. Posiada brzoskwiniowy kolor i cudownie pachnie brzoskwinią. 96% składników jest pochodzenia naturalnego w tym sorbitol, panthenol, glicerynę, ekstrakt z grejpfruta i brzoskwini. Żel łatwo się nakłada, a zapach umila aplikację. Dodatkowo zostaje na skórze. Po użyciu skóra jest oczyszczona i odświeżona. Świetnie wygładza i delikatnie nawilża. Nie zauważyłam, aby działał antycellulitowo, ale od żelu por prysznic raczej nie wymagałabym, aż takich cudów. Wydajność bardzo dobra. Uwielbiam.
Avena Cosmetics - Złocisty peeling do ciała z drobinkami bursztynu - Opakowanie to spory słoik z czarną zakrętką i prostą szatą graficzną w kolorze bursztynu. Peeling ma konsystencję galaretki, a właściwie trochę rzadkiej mazi o jasnobrązowym kolorze i zatopionych drobinkach bałtyckiego bursztynu.. Posiada zapach, który nie należy do zbyt przyjemnych, ale nie jest też przytłaczający. Pachnie bursztynem chociaż nie każdemu ten zapach przypadnie do gustu. W składzie poza bursztynem znajdziemy też ekstrakt z głogu. Skutecznie złuszcza martwy naskórek po mimo delikatnych drobinek sprawiając, że skóra jest oczyszczona. Świetnie wygładza i odżywia skórę. Należy raczej do delikatnych produktów więc myślę, że skóry wrażliwe powinny być zadowolone. Wydajność dobra. Polecam.