22 lutego 2025

629. Max Factor - Miracle Pure - Skin Reset - Podkład do twarzy z serum 2 w 1

 

Hej :)


Pudełka Pure Beauty zaskakują kosmetycznymi perełkami, które zdecydowanie zasługują na uwagę. W niedawno otrzymanym boxie znalazłam podkład z serum 2 w 1 do twarzy od Max Factor. Czy będzie świetną opcją do noszenia na co dzień? Zapraszam na recenzję :)



Kosmetyk został zamknięty w szklanej butelce z pipetą, która po mimo swojej prostoty świetnie wygląda. W środku 30 ml produktu za około 90 zł więc dosyć sporo, ale można go też kupić na promocjach.

Podkład ma lekką, płynną formułę o przyjemnym kwiatowym zapachu. Ze składników pielęgnacyjnych znajdziemy tu niacynamid, kwas hialuronowy czy bisabolol. Kosmetyk ma lekkie krycie, które da się budować do średniego i zastyga. Mój odcień to 30-40 fair to light, który do bardzo jasnej karnacji będzie zbyt ciemny. 



Dzięki swojej formule podkład-serum łatwo nakłada się na twarz. Kosmetyk świetnie wyrównuje koloryt skóry przykrywając niewielkie niedoskonałości. Na skórze daje satynowo-matowe wykończenie, które wygląda bardzo naturalnie, świeżo i promiennie. Bardzo dobrze współgra z innymi nakładanymi kosmetykami i utrzymuje się cały dzień na skórze bez jakichkolwiek problemów. Jest komfortowy w noszeniu i myślę, że będzie też dobrą opcją na wieczór. Poza tym cudownie wygładza skórę.


Cera z nałożoną pielęgnacją:



Skóra z nałożonym podkładem:



Gotowy makijaż:



Miracle Pure Skin Reset 2 w 1 to doskonała opcja dla osób lubiących połączenia makijażu z pielęgnacją, ceniących sobie naturalne satynowo-matowe wykończenie w makijażu. Do tego lekka formuła i trwałość to atuty koło, których nie można przejść obojętnie stojąc przed wyborem podkładu, który będzie idealną opcją na co dzień, a przy okazji genialnie sprawdzi się przy cerze suchej.


Na co najbardziej zwracasz uwagę podczas zakupu podkładu?


Pozdrawiam :)


Współpraca reklamowa


20 lutego 2025

628. Regenerum - Regeneracyjne serum do rąk

 

Hej :)


W ostatnim boxie Pure Beauty znalazło się wiele interesujących produktów. Mój wybór padł na sprawdzenie regeneracyjnego serum do rąk od Regenerum. Zapraszam na recenzję :)



Produkt został zamknięty w poręcznej, minimalistycznej tubce z zakrętką. W środku 50 ml kosmetyku za około 20 zł więc cenowo bardzo przystępne.

Serum ma kremową, gęstą, a jednocześnie bogatą konsystencję białego koloru o delikatnym, kwiatowym zapachu. W składzie znajdziemy wyciąg z lilii wodnej, lipoaminokwas (nawilżają), olej z róży (regeneruje i koi), witaminy A, E i prowitaminę B5 (przywracają gładkość i elastyczność), glicerynę, pantenol.



Kosmetyk szybko się wchłania nie zostawiając lepkiej czy tłustej warstwy, a sama aplikacja jest bezproblemowa. Skutecznie koi i łagodzi podrażnioną skórę dając intensywne nawilżenie. Dłonie po użyciu są cudownie gładkie i miękkie w dotyku. Skutecznie regeneruje skórę oraz sprawia, że jest bardziej sprężysta i elastyczna. Dodatkowo odżywia skórę i jest wydajne.

Podsumowując regeneracyjne serum do rąk to skuteczna pielęgnacja dłoni, która przywróci barierę ochronną skóry. Świetny kosmetyk nie tylko na zimę, który chroni przed czynnikami zewnętrznymi, a także przeciwdziała procesom starzenia. Sprawdzi się dla osób, które potrzebują regeneracji i odżywienia, a także mają suchą skórę.


Czego używasz w pielęgnacji dłoni zimą? Masz swój sprawdzony kosmetyk, który skutecznie dba o Twoje dłonie?


Pozdrawiam


Współpraca reklamowa


18 lutego 2025

627. Love Me Tender - Box kosmetyczny Pure Beauty

 

Hej :)


Luty to zdecydowanie miesiąc miłości więc Pure Beauty przygotowało kosmetyczne pudełko właśnie w tym klimacie. Co znajdziemy w środku? Zapraszam na przegląd :)



Opis pudełka:


Celebruj miłość do siebie oraz tę, którą dzielisz z bliskimi - wejdź w nowy rok z troską i pasją, by nawet najbardziej chłodne, zimowe dni rozbrzmiały miłością w najpiękniejszym wydaniu. Postaw na edycję Love Me Tender i spraw, by codzienność rozbłysnęła magią. Starannie przygotowany zestaw produktów na nowo przypomni Ci, że piękno tkwi w drobnych gestach, a prawdziwa miłość nie potrzebuje wyjątkowych okazji. Dla siebie lub bliskich - z czułością w stylu Pure Beauty. 



Szata graficzna przedstawia dwa małe kotki, ubrane w golfy, które darzą siebie uczuciem. To pokazuje, że w dzisiejszym świecie warto cieszyć się z drobnych gestów i jak najczęściej okazywać swoje uczucia, które są na wagę złota w tym zbyt szybko pędzącym świecie. Warto czasem się zatrzymać i przytulić czy wesprzeć osobę na której nam zależy.



Bandi - Juicy Power - Odmładzający mus "Smoczy owoc + kolagen" -  (49 zł - 40 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Ma konsystencję mięciutkiego, puszystego jak chmurka musu, który subtelnie otulając skórę odmładza jej wygląd, nawilża, redukuje przesuszenie, wygładza i pozostawia cerę aksamitnie gładką w dotyku. Znajdziemy tu odmładzający ekstrakt ze smoczego owocu i silnie przeciwzmarszczkowy heksapeptyd biomimetyczny. 

Miałam już okazję go używać i posiada przepiękny, owocowy zapach. Ładnie nawilża, odżywia i regeneruje skórę. Jest fajną opcją na cieplejsze miesiące. Więcej o nim pisałam <tutaj>.



Max Factor - Miracle Pure Skin Reset - Podkład do twarzy z serum 2 w 1 - (89,99 zł - 30 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Nowy podkład serum to połączenie makijażu i pielęgnacji, wzbogacone o kompleks niacynamidu i bisabololu, które zapewnia natychmiastowe wyrównanie kolorytu cery, jednocześnie pracując nad jej długotrwałym rozjaśnieniem. Zapewnia satynowo-matowe wykończenie makijażu i ma średnie krycie.

Coraz częściej zwracam uwagę na kosmetyki do makijażu, które łączą w sobie także pielęgnację, aby nawet podczas makijażu dbać o naszą skórę. Średnie krycie i satynowo-matowe wykończenie to zdecydowanie coś co lubię najbardziej.



Bell Hypoallergenic - Ethernal Mousse Blush - Hypoalergiczny róż do policzków w musie - (27,99 zł - 4,8 g - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Róż do policzków w musie to kosmetyk o niezwykle lekkiej i puszystej konsystencji, przypominającej chmurkę. Jego formuła umożliwia łatwe blendowanie, idealnie łącząc się z podkładem i tworząc jednolity, naturalnie wyglądający makijaż.

Z tego co kojarzę jeszcze nie miałam okazji używać różu w musie więc jestem bardzo ciekawa jak ta konsystencja mi się sprawdzi. Jeśli będzie super to zostanie ze mną na lato :)



Neo Makeup - Matowa pomadka do ust w płynie - (34,99 zł - 4,5 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Matte Effect Lipstick zawiera w składzie pielęgnującą witaminę E oraz odżywczy kompleks 5 olejków. Zapewnia doskonałe krycie i nasycony kolor. Dodatkowo pomadka jest długotrała i komfortowa.

Nie przepadam za matowymi pomadkami, bo mało która potrafi nie wysuszać ust. Mam nadzieję, że tutaj pozytywnie się zaskoczę. 



Regenerum - Regeneracyjne serum do rąk - (20 zł - 50 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Pomaga chronić skórę przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych i fotostarzeniem oraz redukuje drobne przebarwienia. Intensywnie regeneruje i nawilża, przywraca jędrność i elastyczność, a także odżywia i pielęgnuje suchą, spierzchniętą skórę dłoni.

Mamy tu ciekawe składniki aktywne jak lilia wodna, olej z róży i witaminy, dzięki czemu sprawdzi się do przesuszonej skóry rąk. 



Purederm - Ujędrniająco-regenerująca maseczka do dłoni z wąkrotą azjatycką - (12,49 zł - 2x15 g - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Maseczka w formie rękawiczek intensywnie regeneruje i zmiękcza suche i szorstkie dłonie. Redukuje oznaki starzenia się skóry. Po zabiegu skóra jest intensywnie nawilżona, wygładzona i wygląda na młodszą.

Bardzo lubię maseczki do dłoni w formie rękawic, gdyż mają szerokie spektrum działania. Sam produkt jest wegański i koreański, a ja zaczęłam lubić tą koreańską pielęgnację.



Vianek - Prebiotyczny żel pod prysznic pobudzający - (19,90 zł - 400 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Przeznaczony do codziennej higieny każdego typu skóry. Mma działanie pobudzające. Intensywnie nawilża i wzmacnia mikrobiom skóry, pozostawiając ją miękką i gładką w dotyku. 

Bardzo podoba mi się szata graficzna. Miałam okazję wypróbować już inny żel z tej serii i byłam naprawdę zachwycona. Ten ma 97% składników pochodzenia naturalnego w tym inulinę i ziołowe ekstrakty z mięty, szałwi i lipy. Brzmi cudownie.



Amaderm - Specjalistyczny żel do higieny intymnej - (24,30 zł - 195 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Łagodzi podrażnienia, zapewnia długotrwałe uczucie komfortu i świeżości. Wspomaga utrzymanie naturalnej mikroflowy bakteryjnej i równowagi pH okolic intymnych. Łagodnie oczyszcza, neutralizuje nieprzyjemny zapach oraz pielęgnuje nie wysuszając delikatnej skóry okolic intymnych.



Ziaja - Baltic Home Spa Wellness - Średnioziarnisty peeling do ciała "Czekolada kawa" - (24,53 zł - 300 ml w boxie produkt pełnowymiarowy) - Odczuwalnie zmiękcza i wygładza skórę. Skutecznie złuszcza naskórek. Pozostawia skórę przyjemnie pachnącą, a zapach kawy i gorzkiej czekolady wywołuje pozytywne emocje. 

Kosmetyki z tej serii są idealne do domowego Spa. Te zapachy i przyjemne działanie koi nie tylko skórę, ale i zmysły. Sam produkt jest wegański i średnioziarnisty więc może być mocny, ale przez to jego działanie będzie konkretne.



So!Flow by Vis Plantis - Bezalkoholowa woda lamelarna do każdego rodzaju włosów - (25,99 zł - 150 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Kosmetyk momentalnie upiększa włosy, regenerując je, nawilżając i dodając im niesamowitego blasku. To wszystko w kilka sekund.

Uwielbiam wodę lamelarną, ale tej jeszcze nie miałam okazji używać więc z miłą chęcią ją poznam. Mamy tu zapach słodkich porzeczek i adaptogeny. 



W boxie znalazło się 10 pełnowymiarowych kosmetyków w tym 5 do ciała, 3 do makijażu i po 1 do pielęgnacji twarzy i włosów. Produkty te zadbają o naszą skórę i włosy z miłością i sprawią, że użycie ich stanie się czystą przyjemnością. Różnorodność i konkretne działanie sprawią, że będziemy wypielęgnowane od stóp do głów. Dodatkowo każdy znajdzie tu coś dla siebie co pozwoli mu się pozbyć własnego problemu w walce o piękną, zdrową skórę i lśniące włosy.


Który kosmetyk najbardziej Cię zaciekawił?


Pozdrawiam :)


Współpraca barterowa


15 lutego 2025

626. Zimowa stylizacja paznokci

 

Hej :)


Prawdopodobnie to już ostatni zimowy manicure. Tym razem coś dla fanów niebieskości i śnieżynek :)



Do stylizacji użyłam następujących produktów:


- pilnik do paznokci

- Modena Nails - Base 

- Modena Nails - Master Construction Gel - Shiny Rose 

- Sunone - Nikita - N09

- Indigo - Sugar effect - Biały żel do zdobień

- Modena Nails - Top no Wipe

- pędzelek

- sonda

- Sunone - Oliwka do skórek


Odsunęłam skórki, przygotowałam płytkę za pomocą pilnika do paznokci. Nałożyłam bazę i utwardziłam w lampie. Nadbudowałam paznokcie żelem i utwardziłam. Następnie pokryłam paznokcie przepięknym odcieniem niebieskiego od Sunone. Dwie warstwy, każdą utwardzając w lampie. Za pomocą białego żelu i sondy zrobiłam kropki na wskazującym i najmniejszym paznokciu. Przy pomocy cienkiego pędzelka połączyłam je ze sobą tworząc śnieżynki. Gdy efekt był zadowalający utwardziłam całość w lampie. Nałożyłam top na wszystkie paznokcie i utwardziłam. Oliwka na skórki i stylizacja gotowa :)




Lubisz zimowe zdobienia na paznokciach?


Pozdrawiam :)



11 lutego 2025

625. Etapy pielęgnacji - Oczyszczanie


Hej :)

Wracam do Was z kolejnym etapem pielęgnacji czyli oczyszczanie, które jest zaraz po demakijażu. Chociaż istnieje też coś takiego jak podwójne oczyszczanie, które składa się w sumie z demakijażu i oczyszczania właśnie. 


Oczyszczanie to jeden z najważniejszych kroków w pielęgnacji skóry. Gdy pominiemy demakijaż i oczyszczanie to nakładanie następnych kosmetyków nie ma najmniejszego sensu. Codziennie nasza cera jest narażona na działanie różnych zanieczyszczeń w tym kurz, pot czy resztki makijażu. Jeśli nie usuniemy tych zanieczyszczeń to możemy spodziewać się zatkanych porów co powoduje problemy takie jak zaskórniki, podrażnienia czy trądzik. Ten drugi element pielęgnacji pomaga nam właśnie w usunięciu niepożądanych substancji, dzięki czemu skóra jest skutecznie oczyszczona, składniki aktywne zawarte w produktach pielęgnacyjnych lepiej się wchłaniają, a dodatkowo sprzyja to regeneracji skóry.

Rodzaje kosmetyków do oczyszczania

Na rynku mamy całą masę kosmetyków do oczyszczania. Przy wyborze kierujemy się typem skóry, ale wyborem również może być konsystencja. 

Żel do mycia twarzy - Ma lekką, żelową konsystencję. Sprawdzi się do cery mieszanej, tłustej i problematycznej.


Pianka do mycia twarzy - Lekka formuła, która zamienia się w delikatną piankę - jest łagodniejsza od żeli. Sprawdzi się do cery suchej, wrażliwej czy normalnej.


Emulsja myjąca - Kremowa, mleczna konsystencja - najbardziej delikatna forma. Sprawdzi się do cery suchej, wrażliwej i skłonnej do podrażnień. 


Składniki aktywne stosowane w kosmetykach do oczyszczania

W kosmetykach do oczyszczania skóry można znaleźć różne składniki aktywne, które nie tylko oczyszczają, ale i pielęgnują skórę. 
Wróżniamy:

- składniki nawilżające i łagodzące - kwas hialuronowy, gliceryna, pantenol (prowitamina B5), aloes, alantoina 
- składniki regulujące sebum i przeciwtrądzikowe - kwas salicylowy (BHA), niacynamid (witamina B3), węgiel aktywny, glinki
- składniki antyoksydacyjne i przeciwstarzeniowe - witamina C, witamina E, ekstrakty roślinne (wąkrota azjatycka, zielona herbata, rumianek)
- składniki złuszczające - kwasy owocowe (AHA), kwas salicylowy (BHA), glukonolakton, kwas laktobionowy (PHA), enzymy (papaina, bromelaina)


Jak wykonać oczyszczanie twarzy?

1. Podwójne oczyszczanie: najpierw wykonaj demakijaż nawet jeśli nie posiadasz makijażu, ale  pozbędziesz się kremu z SPF, który podczas zwykłego oczyszczania może zostać na skórze. Użyj drugiego produktu na bazie wody (żel, pianka, emulsja) na lekko mokrą twarz i masuj skórę okrężnymi ruchami.
2. Dokładnie zmyj produkt z twarzy za pomocą letniej wody.
3. Zaaplikuj tonik i zakończ pielęgnację kremem nawilżającym.

Takie oczyszczanie stosujemy wieczorem. Rano wykonujesz te same czynności bez wykonania demakijażu. Twarz myjemy dwa razy dziennie - rano, aby usunąć nocne zanieczyszczenia i wieczorem, aby pozbyć się zanieczyszczeń nagromadzonych w ciągu dnia.

Jeśli wybierzemy produkty do naszego typu cery i regularnie będziemy wykonywać podwójne oczyszczanie to możemy poprawić kondycję skóry i zapobiec wielu problemom. Dzięki prawidłowemu oczyszczaniu Twoja skóra będzie czysta, a składniki aktywne zawarte w dalszej pielęgnacji będą dawać lepsze rezultaty. Bez dokładnego, sumiennego i prawidłowego oczyszczania skóry nie ma sensu nakładać następnych produktów pielęgnacyjnych. Klucz do sukcesu to obserwować skórę i jej reakcję i dostosować odpowiednie produkty do jej potrzeb.


Stosujesz dwuetapowe oczyszczanie twarzy? Twój ulubiony kosmetyk do oczyszczania? 

Pozdrawiam :)

08 lutego 2025

624. Walentynkowa stylizacja paznokci

 

Hej :)


Walentyki już niedługo więc to doskonały moment, aby wykonać stylizację paznokci właśnie w tym temacie. Postawiłam na delikatny babyboomer i małe serduszka z efektem kociego oka.



Do stylizacji użyłam następujących produktów:


- pilnik do paznokci

- frezarka

- szczoteczka

- Modena Nails - Ultra Bond

- Modena Nails - Base 

- Modena Nails - Master Construction Gel 

- Modena Nails - Lakier hybrydowy - 451

- Sunone - Czarny lakier hybrydowy

- Semilac - Cat Eye Pink - 625

- Indigo - Sugar Effect - Biały żel do zdobień 

- Modena Nails - Top no Wipe

- pędzelek

- magnes

- sonda

- gąbeczka 

- Modena Nails - Oliwka do skórek


Odsunęłam skórki i za pomocą frezarki ściągnęłam poprzednią stylizację. Zmatowiłam paznokcie pilnikiem, nałożyłam ultra bond i bazę - utwardziłam w lampie. Nadbudowałam paznokcie żelem utwardzając je w lampie, przetarłam cleaner'em i wypiłowałam w pożądany kształt. Oczyściłam szczoteczką i nałożyłam dwie warstwy jasnoróżowego koloru od Modena Nails - każdą utwardzając w lampie. Za pomocą białego żelu i gąbki wykonałam baby boomer. Inaczej mówiąc ombre do połowy paznokcia. Utwardziłam w lampie. Całość pokryłam topem. Czarną hybrydą namalowałam serduszka - 3 na palcu wskazującym i 2 na małym - utwardziłam. Za pomocą lakieru kocie oko pokryłam serduszka i przyłożyłam magnes. Gdy efekt mi się spodobał utwardziłam w lampie. Top położyłam na serduszka i utwardziłam. Dałam oliwkę na skórki i gotowe :)





Jak Wam się podoba taki minimalizm?


Pozdrawiam :)


04 lutego 2025

623. Makijaż jedną marką - Rimmel

 

Hej :)


Dawno nie było makijażu jedną marką więc w końcu nadszedł ten moment. Tym razem przyjrzymy się bliżej marce Rimmel. 

Marka Rimmel powstała w Londynie w 1834 roku. Powstała z myślą o kobietach, które nie boją się eksperymentować. Słynie z kosmetyków do makijażu, a niektóre z nich są wiralowe i podbijają internety. Możemy znaleźć ich produkty w Rossmanie, Hebe i drogeriach internetowych.


Cera z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:


  • podkład: Rimmel - Lasting Finish 35 H Foundation - Długotrwały podkład do twarzy z kwasem hialuronowym; kolor: 200 soft beige
  • korektor: Rimmel - Multi-tasker - Wake Me Up - Rozświetlający podkład i korektor 2w1; kolor: 025 rose ivory
  • puder pod oczy: Apollca - Puder pod oczy
  • puder: Rimmel - Stay Matte Powder - Matujący puder do twarzy; kolor: 005 silky beige
  • bronzer, róż, rozświetlacz: Rimmel - Rozświetlająca paletka do konturowania twarzy 3 w 1; kolor: 002 coral glow
  • baza pod cienie: Claresa - Blend, My Friend! - Creamy Eyeshadow Base - Baza pod cienie
  • cienie do powiek: Rimmel - Magnif'eyes Nude Edition - Paleta cieni do powiek
  • tusz do rzęs: Rimmel - Wonder'Bond - Bondig Serum Mascara - Wydłużający tusz do rzęs z wzmacniającym serum i biotyną
  • kredka na linię wodną: Eveline Cosmetics - Variete - Gel eyeliner pencil - Żelowa kredka do oczu; kolor: 14 nude
  • stylizacja brwi: Ecocera - Natural Choice - Dwustronna kredka do brwi, kolor: taupe; Lash Brow - Brows me up - Lamination effect gel - Ultramocny żel do stylizacji brwi
  • konturówka: Revers Cosmetics - Contour & Matt - Lip pencil - Kredka do ust z temperówką; kolor: 08 natural
  • pomadka: Rimmel - Lasting Provocalips - Dwufazowa szminka w płynie; kolor: 210 pinkcase of emergency


Makijaż po ponad 7 godzinach:






Niektóre z kosmetyków już jakiś czas używam i ich recenzje pojawiły się na blogu, a inne to pierwsze wrażenie. Idąc od początku podkład bardzo lubię za średnie krycie, satynowe wykończenie, wygładzenie i długotrwałość. Pod koniec dnia minimalnie wszedł w załamania na czole, a to wszystko bez użycia jakiejkolwiek bazy poza pielęgnacją oczywiście. Więcej o nim znajdziecie <tutaj>.

Jeśli chodzi o korektor to ten multizadaniowy korektor do zadań specjalnych już kultowy zresztą wolę bardziej od jego nowej, lżejszej wersji. Ten jest lekki, da się go budować i cudownie wygładza skórę. Więcej o nim <tu>.

Biorąc pod uwagę puder to już dawno nie używałam pudrów prasowanych i dalej mnie zbytnio do nich nie ciągnie. Ten ładnie matuje skórę, ale jest to bardziej satynowy mat niż sucha skorupa. Poza tym całkiem nieźle się trzyma po kilku godzinach.

O palecie do konturowania też pisałam niedawno <tutaj>. Ze względu na lekką pigmentację będzie świetnym wyborem dla początkujących. Subtelne podkreślenie policzków dający efekt zdrowej i świeżej skóry. Ze względu na swoją delikatność używam jej na co dzień lub do makijażu cery dojrzałej.

Paleta cieni ma średnią pigmentację więc również będzie fajna dla początkujących. Z plusów to cienie fajnie się blendują i długo się utrzymują nie zlewając się w jedną całość. Więcej o niej <tu>.

Tusz do rzęs to totalnie moje pierwsze wrażenie. Dosyć duża szczoteczka, ale mimo to fajnie rozczesuje rzęsy, wydłuża i pogrubia. Minimalnie odbija się pod okiem, ale jest to do ogarnięcia więc póki co może być.

Pomadka natomiast ma świetną formułę i przepiękny kolor. Jest długotrwała. Podczas noszenia tego makijażu jadłam obiad i kolację, a pomadka dalej jest widoczna na ustach gdzie nie poprawiałam jej ani razu. Satynowe wykończenie i komfort w noszeniu to zdecydowane plusy. Więcej o niej <tutaj>


Podsumowując marka Rimmel tworzy różnorodne kosmetyki, które sprawdzą się każdemu. Jedne są dobre dla początkujących, a inne zaś mają miano kultowych produktów. Jak wiadomo nie wszystko sprawdza się każdemu, ale tej marce warto przyjrzeć się bliżej. Mi osobiście z tych kosmetyków najbardziej uwielbiam podkład i pomadkę :)


Znasz markę Rimmel? Jaki kosmetyk od nich sprawdza Ci się najlepiej?


Pozdrawiam :)



01 lutego 2025

622. Denko - styczeń 2025

 

Hej :)


Czas na pierwsze denko w tym roku :) Zużyłam 24 kosmetyki w tym 15 do pielęgnacji twarzy, 5 do makijażu i po 2 do ciała i włosów. Całościowo wyszło ponad 1000 zł :)



Sylveco - Dermo - Naczynka - Łagodzący płyn micelarny - Ogromna butelka z prostą szata graficzną i zamknięciem na klik. Płyn ma wodną formułę i delikatny przyjemny zapach. W składzie znajdziemy acerolę (działa antyoksydacyjnie), panthenol (prowitamina B5 - nawilża, łagodzi), alantoinę (łagodzi), ekstrakt z aloesu (regeneruje) czy glicerynę (utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia). Płyn micelarny radzi sobie z demakijażem twarzy i oczu jednak ma tendencję do podrażniania skóry. Dosyć sporo potrzeba go, aby skutecznie zmyć makijaż. Po użyciu skóra jest oczyszczona i miękka w dotyku. U mnie akurat nie było nie wiadomo jakich podrażnień, ale siostra mojego męża używając go dostała czerwonych placków na całej twarzy. Wydajność dobra. Może być. 



Himalaya - Detoksykująca pianka do mycia twarzy z węglem aktywnym - Naturalna i lekka pianka z węglem aktywnym, która skutecznie, ale delikatnie oczyszcza skórę, zmiękcza ją i wygładza. Więcej o niej <tutaj>. Polecam.




Arganove - Hydrolat do ciała i twarzy "Kwiat pomarańczy" - Poręczna, plastikowa butelka z atomizerem. Kosmetyk ma wodną formułę i delikatnie pachnie pomarańczą. Produkt jest wegański i naturalny. Aplikacja jest bezproblemowa, a atomizer dozuje odpowiednią ilość. Świetnie łagodzi i odświeża skórę przygotowując ją do dalszych etapów pielęgnacji. Skóra po użyciu jest cudownie gładka i miękka. Wydajność raczej standardowa. Polecam.


L'oreal Paris - Bright Reveal - Peeling kwasowy redukujący przebarwienia - Szklana, zielona butelka zakończona dziubkiem, którym dozujemy produkt. Bardzo ładnie wygląda na półce. Peeling ma lekką konsystencję o zielono-perłowym kolorze i delikatnym zapachu. W składzie znajdziemy 25% kwasów AHA (wyrównują teksturę skóry) + BHA (redukują niedoskonałości) + PHA (delikatnie złuszczają martwy naskórek) i niacynamid (rozświetla) . Aplikacja jest bezproblemowa chociaż czasami czuć delikatne szczypanie po nałożeniu, które po chwili mija. Ze względu na obecność kwasów peeling należy stosować wieczorem, a rano nakładać kremy z filtrem. Samo działanie zdecydowanie zasługuje na uwagę. Podczas stosowania skóra stała się bardziej gładka i promienna. Peeling skutecznie, ale bez podrażnień usuwa martwy naskórek. Dodatkowo odświeża i redukuje niedoskonałości i przebarwienia. Wydajność też jest świetna. Po prostu wielokierunkowe, skutecznie działanie bez podrażnień. Uwielbiam.



Orientana - Olejek do twarzy "Róża japońska i szafran" - Poręczna, szklana butelka z czerwoną szatą graficzną i kroplomierzem. Kosmetyk ma olejową, wodnistą konsystencję, która jest bezbarwna i posiada delikatny różany zapach. Kosmetyk jest naturalny, a w składzie znajdziemy różę japońską (odżywia, nawilża, koi) i szafran (rozjaśnia i wyrównuje koloryt). Olejek łatwo się rozprowadza i ma wiele zastosowań. Można go stosować jako serum na twarz przed użyciem kremu lub zamiast niego, do masażu twarzy, a także jako olejek zapachowy do kominka ceramicznego. Ja zazwyczaj sięgałam po niego w celu wykonania masażu twarzy za pomocą kamienia Gua Sha. Produkt łatwo się wchłania, cudownie nawilża i odżywia skórę. Genialnie wygładza i zmiękcza cerę nadając jej promiennego blasku i zdrowego wyglądu. Zauważyłam również ujędrnienie skóry. Daje efekt odmłodzenia cery. Wydajność jest bardzo dobra. Polecam.



Bielenda - Ujędrniające peptydy - 2 w 1 - Ujędrniająco-rozświetlający krem + serum peptydowe pod oczy i na powieki - Smukła, poręczna tubka zakończona precyzyjnym dozownikiem i zakrętką w kremowej szacie graficznej. Kosmetyk ma lekką, kremową formułę, która jednocześnie jest bogata. Posiada biały kolor, ale nie ma zapachu. W składzie znajdziemy biomimetyczny kompleks multipeptydów (poprawiają, elastyczność, wygładzają zmarszczki i dodają cerze blasku), botaniczny kolagen (niweluje negatywne efekty starzenia się skóry) i stabilną witaminę C (ujędrnia, poprawia koloryt, zmniejsza widoczność cieni). Krem szybko się wchłania i jest bezproblemowy w aplikacji. Kosmetyk ładnie rozświetla, nawilża i wygładza skórę pod okiem. Świetnie ujędrnia i napina skórę sprawiając, że wygląda młodziej. Zauważyłam również zmniejszenie cieni pod oczami. Wydajność taka sobie chociaż 15 ml to nie jest zbyt dużo. Tak czy inaczej warto się nim zainteresować. Polecam.



La Roche-Posay - Cicaplast B5 - Serum "Intensywna regeneracja i nawilżenie" - Zgrabne, szklane, białe opakowanie z pipetą. Serum ma lekką, mleczną formułę i nie posiada zapachu. W składzie znajdziemy 10% witaminy B5 (pantenol), kwas hialuronowy i wodę termalną. Produkt szybko się wchłania zostawiając skórę wygładzoną i intensywnie nawilżoną. Podczas dłuższego stosowania świetnie regeneruje i koi dzięki czemu sprawdzi się po zabiegach medycyny estetycznej, ale także po kuracjach retinolem czy kwasami. Sprawdzi się do odwodnionej, suchej czy podrażnionej cery. Wydajność bardzo dobra, a dodatkowo nadaje się pod makijaż. Uwielbiam.



Vichy - Mineral 89 - Booster wzmacniająco-nawilżający - Przepiękna, szklana butelka z pompką wygląda elegancko i luksusowo. Booster ma żelową konsystencję, która jest bezbarwna i nie posiada zapachu. Ze składników aktywnych znajdziemy tu 89% wody wulkanicznej, która jest bogata w 15 cennych minerałów i wspiera naturalne mechanizmy ochronne skóry oraz kwas hialuronowy, który nawilża. Kosmetyk bardzo szybko się wchłania. Po użyciu skóra jest przyjemnie gładka. To co zauważyłam po dłuższym stosowaniu to skuteczne nawodnienie i napięcie skóry. Cera stała się bardziej sprężysta i wygląda promiennie. Wydajność bardzo dobra. Polecam.



L'oreal Paris - Revitalift Laser - Pure Retinol - Serum na noc z czystym retinolem - Szklana, granatowa butelka z pipetą, która wygląda elegancko. Serum ma lekką konsystencję i delikatny zapach. Mamy tu 0,2% czystego retinolu (witamina A - zwalcza oznaki starzenia), kwas hialuronowy i olejki naturalnego pochodzenia. Serum szybko się wchłania. Świetnie wygładza i redukuje drobne zmarszczki. Skóra wygląda promiennie i zdrowo. Podczas dłuższego stosowania zauważyłam, że skóra stała się bardziej napięta i elastyczna. Oczywiście do kosmetyków z retinolem skórę należy przyzwyczaić i wprowadzać je stopniowo. Wydajność bardzo dobra. Polecam.



Skincyclopedia - Hydrożelowe płatki pod oczy z kolagenem i peptydami - Opakowanie to plastikowy, różowy słoiczek. W środku mamy zabezpieczenie, szpatułkę i 60 sztuk płatków. Płatki są różowe ze srebrnymi drobinkami. W składzie znajdziemy glicerynę, kolagen, alantoinę i peptydy. Hydrożelowe płatki bardzo dobrze przylegają do skóry, a samej esencji w opakowaniu jest bardzo dużo. Trochę zsuwają się podczas noszenia. Ładnie nawilżają skórę i optycznie wygładzają delikatne zmarszczki. Odświeżają i chłodzą. Wydajność bardzo dobra. Polecam.



Sunew - med+ - Perfect Eyes Mask - Aktywna maska płatkowa - Maska w formie złotej, delikatnej tkaniny. Wygląda luksusowo jak maska na bal karnawałowy i jest bardzo dobrze nasączona esencją. W składzie znajdziemy glicerynę, betainę, panthenol, alantoinę, peptydy i kwas hialuronowy. Maska bardzo dobrze przylega do skóry, a podczas noszenia nie przesuwa się. Po użyciu skóra pod okiem jest nawilżona i rozświetlona. Delikatnie wygładza. Tak właściwie to spodziewałam się lepszego efektu. Może być.


So!Flow - Rozświetlający krem pod oczy z witaminą C - Szklane opakowanie z pompką przez, które widać ile kosmetyku nam jeszcze zostało. Krem ma lekką formułę o delikatnym zapachu pomelo i limonki. W składzie znajdziemy witaminę C (rozjaśnia cienie, wygładza zmarszczki), polisacharydy (utrzymują nawilżenie), probiotyki i estry jojoby (zapobiegają utracie wody). Kosmetyk szybko się wchłania zostawiając delikatnie wygładzoną skórę pod oczami. Ładnie rozświetla skórę nadając jej promienności dzięki czemu wygląda zdrowo. Wydajność taka sobie. Jak dla mnie zbyt małe działanie na moją problemową okolice pod okiem. Może być. 



Efektima - Krem do twarzy z olejem konopnym - Szklany słoik z białą zakrętką i prostą szatą graficzną. Krem posiada gęstą, bogatą konsystencję o białym kolorze i delikatnym, przyjemnym zapachu. Z ciekawych składników mamy tu olej konopny, olej kokosowy i kwas hialuronowy. Ze względu na swoją bogatą formułę używałam go w wieczornej pielęgnacji chociaż producent zaleca stosowanie rano i wieczorem. Kosmetyk świetnie regeneruje skórę. Intensywnie nawilża i odżywia. Podczas dłuższego stosowania skóra stała się bardziej elastyczna. Cudownie otula cerę dając jej wszystko to co najlepsze. Wydajność bardzo dobra. Polecam.



Sylveco - Dermo - Emolientowy krem do twarzy na dzień - Poręczna butelka z biało-niebieską szatą graficzną i aplikatorem typu airless. Kosmetyk ma kremową lekką konsystencję, która jest bogata i nie posiada zapachu. W składzie znajdziemy ceramidy (odbudowują i wzmacniają barierę ochronną skóry), betulina (łagodzi, regeneruje), pentawityna (głęboko nawilża), inulina (prebiotyk), olej ze słodkich migdałów (nawilża, odżywia), alantoinę (koi), ekstrakt z aloesu, witaminę E (regeneruje i odżywia), olej z wiesołka i skwalan. Idealny do cery suchej, wrażliwej i atopowej. Skutecznie nawilża, odżywia i regeneruje skórę. Przy czym koi i łagodzi. Odbudowuje barierę hydrolipidową i zapobiega utracie wody. Świetnie sprawdza się pod makijaż. Skóra jest cudownie miękka, bardziej elastyczna, gładka i promienna. Wydajność jest bardzo dobra. Jeden z lepszych kremów jakie miałam okazję używać. Uwielbiam.



Himalaya - Lip Balm - Balsam do ust - Poręczna, prosta tubka z precyzyjnym aplikatorem i zieloną zakrętką. Balsam ma gęstą konsystencję, która łatwo się rozprowadza i przyjemnie słodko pachnie. Świetnie natłuszcza usta dając świetny efekt nawilżenia i odżywienia. Fajnie wygładza usta i jest bardzo wydajny. Polecam.



Miyo - Beauty Skin - Liquid Concealer and Cut Crease Maker - Płynny korektor kryjący - Standardowe opakowanie zakończone precyzyjnym aplikatorem. Korektor ma lekką, płynną formułę i średnie krycie, które można budować. Mój odcień to 02 hello yellow, który dla mnie jest zbyt jasny i zbyt żółty chociaż po wykonaniu całego makijażu zbyt mocno się nie odznacza. Sama formuła jest wegańska, a w składzie znajdziemy witaminę E, B3 czy ekstrakt z owoców granatu. Łatwo się rozprowadza i dobrze wtapia się w skórę chociaż ma tendencję do ciemnienia. Fajnie wyrównuje koloryt skóry i ją wygładza. Po kilku godzinach wchodzi w załamania skóry i im dłużej go nosimy tym bardziej wygląda sucho. Wydajność bardzo dobra. Może być.



Eveline Cosmetics - Wonder Match - Face Contouring Palette - Paleta do konturowania twarzy - Poręczne, plastikowe i eleganckie opakowanie idealne do zabrania w podróż. Mój odcień to 02. Mamy tu rozświetlający, satynowy puder wykończeniowy, satynowy bronzer, rozświetlający róż i rozświetlacz, które razem dają niesamowity i unikatowy efekt na policzkach. Mają cudownie gładkie i jedwabiste formuły oraz świetną pigmentację, którą można budować. Pachną czekoladą i są łatwe w aplikacji. Paleta sprawdza się do codziennego makijażu, ale będzie też świetna na wieczorne imprezy. Cudownie podkreśla policzki dając eleganki i drogi efekt. Wydajność bardzo dobra. Uwielbiam.




Lovely - Pastel Tropics - Paleta cieni do powiek - Paleta jest plastikowa z przepiękną szatą graficzną. Wygląda bardzo wakacyjne i nie jest zbyt duża więc świetnie się sprawdzi w podróży. W środku 9 matowych, pastelowych cieni. Pigmentacja niestety nie powala. Nałożone na bazę pod cienie nie są zbyt widoczne. Natomiast pokazują swoją moc, gdy bazą będzie pomadka. Wtedy odcienie są bardzo intensywne i ładnie wyglądają na oku. Dodatkowo przy pomadce nawet pod koniec dnia nie tracą na intensywności. Jeśli komuś nie przeszkadza i lubi pracę na pomadce to paleta się sprawdzi. W innym wypadku niekoniecznie. Może być.



Lash Brow - Wosk do brwi - Plastikowe, czarne opakowanie z fioletową zakrętką. Kosmetyk ma żelową, bezbarwną konsystencję, a w składzie znajdziemy keratynę i pantenol. Aplikacja jest bezproblemowa. Wosk łatwo nakłada się na brwi. Świetnie utrwala włoski więc jest długotrwały. Zależnie od upodobań ujarzmia brwi i możemy całkowicie postawić je do góry lub wymodelować je bardziej delikatnie. Skutecznie utrwala pożądany kształt bez efektu sztywnych włosków czy białego osadu. Na brwiach daje matowy, lekko satynowy efekt i jest bardzo wydajny. Dodatkowo używam go jeszcze podczas henny pudrowej w celu ujarzmienia włosków. Uwielbiam.



Inglot - Makeup Fixer - Utrwalacz makijażu - Plastikowa butelka z atomizerem przez którą widać ile kosmetyku nam jeszcze zostało. Produkt ma wodnistą konsystencję i śmierdzący zapach do którego ciężko się przyzwyczaić. Atomizer jest świetny - dozuje odpowiednią ilość produktu, która nie chlapie i nie robi plam. Świetnie ściąga pudrowość z twarzy i utrwala makijaż. Wydajność też jest w porządku, ale znam lepsze kosmetyki tego typu. Może być. 


Herbal Care - Relaksujący żel pod prysznic '"Lawenda" - Spora, plastikowa butelka z zamknięciem na klik. Kosmetyk ma żelową, lekko lejącą konsystencję o delikatnie fioletowym kolorze i lawendowym zapachu, który jest bardzo przyjemny. Formuła jest wegańska, a 96% składników jest naturalnych w tym ekstrakt z lawendy, alantoina, betaina czy gliceryna. Żel łatwo się nakłada, dobrze się pieni i nie ma problemu z jego zmyciem. Po użyciu skóra jest oczyszczona, przyjemnie gładka i miękka w dotyku. Delikatnie nawilża i regeneruje dzięki czemu sprawdzi się do skóry suchej. Wydajność bardzo dobra. Polecam.



Fluff - Caramel & Popcorn Body Lotion - Balsam do ciała o zapachu karmelu i popcornu - Plastikowa, miękka butelka z pompką, która ma problemy z dozowaniem produktu. Balsam ma lekką konsystencję, jest trzykolorowy, ale po wydobyciu kolory mieszają się ze sobą i pachnie karmelem z delikatną domieszką popcornu. Zapach jest unikatowy chociaż nie każdemu może się sprawdzić. W składzie znajdziemy masło shea, glicerynę, sorbitol (nawilżają, zmiękczają), olej z nasion słonecznika, awokado, macadamia, oliwę z oliwek i witaminę E (regeneruje i ujędrnia). Balsam łatwo się rozprowadza po skórze i szybko się wchłania. Delikatnie nawilża i wygładza skórę. Wydajność średnia. Spodziewałam się jednak czegoś lepszego. Może być.



Regenerum - Trychologiczny peeling enzymatyczny do skóry głowy - Dzięki niemu przekonałam się do peelingów do skóry głowy. Przyjemna konsystencja, brak jakichkolwiek drobinek. Cudownie oczyszcza, nawilża, złuszcza i odżywia. Włosy są bardziej miękkie, lśniące i gładkie. Więcej o nim <tutaj>. Uwielbiam.



Vichy - Dercos K - Anti dandruff - Deep purifying shampoo -  Oczyszczający szampon przeciwłupieżowy - Opakowanie to plastikowa, zielona butelka. Szampon ma gęstą, żelową konsystencję o zielonym kolorze z zatopionymi drobinkami peelingującymi. Posiada przyjemny, delikatny zapach - lekko miętowy. Znajdziemy tu glicerynę, kwas salicylowy i niacynamid. Szampon łatwo się nakłada i dobrze się pieni. Drobinki peelingujące są delikatne dla skóry głowy więc jej nie podrażniają. Po użyciu skóra głowy jak i włosy są skutecznie oczyszczone i świeże. Dodatkowo odbija włosy u nasady i peelinguje skórę dzięki czemu następne składniki z innych produktów mają szansę lepiej działać. Wydajność bardzo dobra. Polecam.



Jak Wam poszło zużywanie kosmetyków? Znacie coś z mojego denka?


P.S. Niektóre z kosmetyków otrzymałam w ramach współpracy, ale nie miało to wpływu na moją opinię.


Pozdrawiam :)