Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kobo Professional. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kobo Professional. Pokaż wszystkie posty

10 maja 2025

653. Pomarańczowy makeup

 

Hej :)


Zapraszam Was dzisiaj na nieco kolory makeup w odcieniach pomarańczu :) Przy okazji dam Wam znać jakie są moje pierwsze wrażenia, a propo pudru pod oczy, żelu do brwi, tuszu do rzęs i konturówki do ust :)


Cera z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:





Lista użytych kosmetyków:


  • baza pod makijaż: Paese - Minerals - Hydrating Oil Primer - Nawilżający olejek pod makijaż
  • podkład: Isadora - Nature Enhanced - Podkład w kompakcie; kolor: 84 cream sand
  • korektor: Rimmel - Multi-tasker - Wake Me Up - Rozświetlający podkład i korektor 2w1; kolor: 025 rose ivory
  • puder pod oczy: Lovely - Smoothing Under Eye Setting Powder - Wygładzający puder sypki pod oczy 
  • puder: Rimmel - Stay Matte Powder - Matujący puder do twarzy; kolor: 005 silky beige
  • bronzer, róż, rozświetlacz: Rimmel - Rozświetlająca paletka do konturowania twarzy 3 w 1; kolor: 002 coral glow
  • baza pod cienie: Claresa - Blend, My Friend! - Creamy Eyeshadow Base - Baza pod cienie
  • cienie do powiek:  Kobo Professional - My Favorite Colors - Paleta 9 cieni do powiek 
  • tusz do rzęs: Paese - Cheeky Eye Mascara - Podkręcający tusz do rzęs 
  • kredka na linię wodną:  Eveline Cosmetics - Variete - Gel eyeliner pencil - Żelowa kredka do oczu; kolor: 14 nude
  • stylizacja brwi: Lash Brow - Brwi w butelce; NYX Professional Makeup - The Brow Glue Instant Brow Styler - Żel do stylizacji brwi
  • konturówka do ust: Hean - Sensual - Lipliner - Wegańska konturówka do ust; kolor: 511 nougat crisp
  • błyszczyk: Ingrid Cosmetics - Natural Essence Lip Gloss - Błyszczyk do ust; kolor: 3
  • utrwalacz makijażu: Niuqi - Fixing - Make-up Mist - Mgiełka utrwalająca makijaż 


Makijaż po ponad 9 godzinach:





Jeśli chodzi o podkład w kompakcie to daje satynowe wykończenie i ma średnie krycie. Sama aplikacja jest bardzo przyjemna. Więcej pisałam o nim <tutaj>.
Puder pod oczy póki co pozytywnie mnie zaskakuje. Nie przyciemnia i nie rozjaśnia. Świetnie wygładza okolicę pod okiem i utrwala korektor. Nie wysusza i jest trwały.
Puder do twarzy daje satynowo-matowe wykończenie i jak na puder prasowany fajnie utrwala makijaż.
Tusz do rzęs ma świetną szczoteczkę, która nabiera odpowiednią ilość produktu i nie jest zbyt duża. Ładnie rozdziela rzęsy, wydłużając je i pogrubiając. Jednak jest to zdecydowanie efekt na co dzień. Podczas noszenia ma tendencję do odbijania się pod okiem niestety.
Żel do brwi świetnie utrwala włoski i szybko zastyga dając efekt utrzymujący się cały dzień. Niewielka ilość wystarcza na pokrycie włosków. Jestem nim oczarowana.
Konturówka do ust ma przepiękny kolor i jest bardzo miękka. Ciężko ją natemperować i szybko się łamie, ale jest trwała i komfortowa w noszeniu.

Tak właściwie poza tuszem do rzęs, który jest widoczny pod okiem cały makijaż utrzymał się bardzo dobrze. Faktem jest, że nie wygląda może na świeżo zrobiony, ale jak na taką ilość godzin osobiście jestem zadowolona z tego efektu.

Jak Ci się podoba taki pomarańczowy makeup?

Pozdrawiam :)

02 maja 2024

527. Makijaż jedną marką - Miyo

 

Hej :)


Dawno nie było makijażu jedną marką więc najwyższa pora, aby się pojawił. Z Miyo znam błyszczyk i kredkę na linię wodną, ale już dawno temu je zdenkowałam chociaż sprawdzały się super. W sumie to poza brwiami i kredką na linię wodną udało mi się zrobić makijaż tylko kosmetykami jednej marki. Jak się utrzymały i jak przebiegła aplikacja kosmetyków? Czy któryś jest wart uwagi? Zapraszam na makeup :)


Marka Miyo powstała z potrzeby zabawy kolorem i makijażem. Szaty graficzne kosmetyków są kolorowe i zdecydowanie przyciągają kolorem. Powiedziałabym, że jest raczej dla młodych kobiet, ale prawdę mówiąc ze względu na różnorodne kolory sprawdzi się każdemu kto ma ochotę poszaleć i zabawić się kolorami :)


Cera z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:



  • podkład: Miyo - Beauty Skin - Longlasting Fluid Foundation - Podkład do twarzy; kolor: 00 dune
  • korektor: Miyo - Beauty Skin - Liquid Concealer and Cut Crease Maker - Płynny korektor kryjący; kolor 02 hello yellow
  • puder pod oczy: Kobo Professional - Veil Touch - Under eye powder - Puder sypki pod oczy
  • puder: Miyo - Holy Puff - Glowish Loose Powder with Tapioca - Sypki puder rozświetlający
  • bronzer: Miyo - Sun Kissed Matt Bronzing Powder - Puder brązujący; kolor 02 chilly bronze
  • róż: Miyo - Cheeky Blush - Róż rozświetlający; kolor: 03 false peach
  • rozświetlacz: Miyo - Illuminizer - Highlighting Powder - Rozświetlacz do twarzy; kolor: 01 galle light 
  • stylizacja brwi: Golden Rose - Dream Eyebrow Pencil - Kredka do brwi ze szczoteczką; kolor: 309 ; Essence - Fix It Like a Boss Transparent Brow Fixing Gel - Żel do stylizacji brwi
  • baza pod cienie: Claresa - Blend, My Friend! - Creamy Eyeshadow Base - Baza pod cienie
  • cienie do powiek: Miyo - The Five Points Palette; kolor: 11 feminine flame - Paleta cieni do powiek
  • kredka na linię wodną: Purobio Cosmetics - Kredka do oczu kajal; kolor: 43
  • tusz do rzęs: Miyo - Girl Boss Mascara - Tusz do rzęs
  • błyszczyk: Miyo - Outstanding Lip Gloss - Błyszczyk do ust; kolor: 21 for keep one the lip

Makijaż po 8 godzinach:





Podkład ma gęstą konsystencję, dobrze się rozprowadza i ładnie wygląda na twarzy. Daje naturalne, świetliste wykończenie i cudownie wygładza przy czym ma lekkie krycie. Po kilku godzinach wszedł w skrzydełkach nosa. Poza tym jest super.
Korektor jest bardzo jasny, ale na szczęście dopasowuje się dzięki czemu nie mam zbyt jasno pod okiem. Krycie średnie, ale można go budować. Co najważniejsze nie wygląda sucho i nie wchodzi w załamania. Jest długotrwały.
Puder daje satynowe wykończenie, które naturalnie wygląda. Świetnie wygładza i utrwala makijaż. Podoba mi się, ale muszę mu się jeszcze bliżej przyjrzeć :)
Bronzer ma matowe wykończenie i zbyt chłodny odcień jak dla mnie. Sprawia, że cera podczas noszenia makijażu wygląda brudno.
Róż jak i bronzer z rozświetlaczem mają ogromne opakowania, które starczą na wieki. Na twarzy daje zdrowy wygląd. Jest rozświetlający, ale to rozświetlenie jest bardziej taflą niż drobinkami co świetnie wygląda. Sama pigmentacja nie jest zbyt mocna więc nie zrobimy sobie nim krzywdy i utrzymuje się cały dzień na policzkach.
Rozświetlacz jest złoty i delikatny w konsystencji, ale daje konkretny blask. Utrzymuje się bez problemu, ale ze względu na kolor nie sprawdzi się każdemu.
Cienie do powiek są istną petardą. Genialnie napigmentowane, świetnie się budują i łączą ze sobą. Mięciutkie i przyjemnie - chyba najlepsze cienie do powiek jakie miałam okazję używać. 
Tusz ma dosyć sporą szczoteczkę w kształcie klepsydry, którą ciężko się maluje. Tusz niestety nie daje efektu żadnego - nie wydłuża, nie pogrubia i nie jest zbyt długotrwały. Podczas noszenia porobił kropki pod okiem prawie na cały policzek...
Błyszczyk natomiast ma świetną pigmentację. Kolor co prawda mocno różowy, ale nie mogłam znaleźć nic lepszego. Daje piękny efekt błyszczących ust i komfortowo się nosi przy czym dodatkowo nawilża. Utrzymuje się do spożycia posiłku później trzeba go nałożyć. 

Podsumowując sam makijaż po kilku godzinach wygląda całkiem dobrze, a same kosmetyki Miyo są warte uwagi. Najlepiej moim zdaniem wypadły cienie do powiek, podkład, róż, rozświetlacz i błyszczyk. Bronzer ze względu na kolor i tusz do rzęs są najgorszym ogniwem.

Znacie kosmetyki tej marki? Jak Wam się sprawdzają?


Pozdrawiam :)



04 kwietnia 2024

517. Delikatny kolor w makijażu

 

Hej :)


Dziś mam dla Was lekki, wiosenny look w postaci akcentu kolorystycznego. Dodatkowo przyjrzymy się bliżej kilku kosmetykom takimi jak baza pod makijaż, podkład, konturowanie czy pudry. Tak właściwie większość tych kosmetyków będzie dla Was nowa :P Zapraszam :)


Cera z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:



  • baza pod makijaż: Essence - Hydro Hero Primer - Nawilżająca baza pod makijaż
  • podkład: Lirene - Vitamin Glow - Podkład rozświetlający z witaminą C; kolor: 001 natural
  • korektor: Claresa -  Hi Cover Lover Liquid Camouflage - Mocno kryjący korektor; kolor: 25 sand
  • puder pod oczy: Kobo Professional - Veil Touch - Under eye powder - Puder sypki pod oczy
  • pudry: NYX Professional  Makeup - HD Studio Photogenic - Finish Powder - Mineralny puder wykańczający; Eveline Cosmetics - Wonder Match - Face Contouring Palette - Paleta do konturowania twarzy; odcień 02
  • bronzer, róż, rozświetlacz: Eveline Cosmetics - Wonder Match - Face Contouring Palette - Paleta do konturowania twarzy; odcień 02
  • stylizacja brwi:  NYX Professional Makeup - Micro Brow Pencil - Kredka do brwi ze szczoteczką; kolor: MBP06 Brunette; Essence - Fix It Like a Boss Transparent Brow Fixing Gel - Żel do stylizacji brwi
  • baza pod cienie: Claresa - Blend, My Friend! - Creamy Eyeshadow Base - Baza pod cienie
  • cienie do powiek: Lovely - Pastel Tropics - Paleta cieni do powiek, Essence - G'day Sydney - Paleta cieni do powiek 
  • kredka na linię wodną: Eveline Cosmetics - Variete - Gel Eyeliner Pencil - Żelowa kredka do oczu; kolor: 07
  • tusz do rzęs: Lash Brow - Mascara  HD Pro; Lovely - Bye Bue Short Lashes Volume & Lenght Mascara - Wydłużający tusz do rzęs
  • konturówka: Lamel Professional - Long Lasting Gel Lip Liner; kolor: 409
  • błyszczyk: Claresa - Gloss Is My Boss - Nawilżający błyszczyk do ust nr 05 big fish
  • utrwalacz: Claresa - All Night Fixer - Utrwalacz makijażu

Makijaż po 8 godzinach:





Baza nawilżająca delikatnie nawilża i się nie klei. Fajna opcja przed nałożeniem makijażu. 
Podkład ma lekkie krycie do średniego, ładnie wyrównuje koloryt i delikatnie wygładza. Daje rozświetlające wykończenie, które świetnie wygląda na twarzy. Trwałość również na plus - lekko wszedł w załamania na czole i w skrzydełkach nosa.
Puder pod oczy z Kobo delikatnie bieli, ale genialnie wygładza dając satynowe wykończenie. Świetnie utrwala korektor i nie wygląda sucho. Chyba znalazłam ulubieńca :)
Puder z NYX ma matowe wykończenie, jest lekki i w miarę trwały. Jednak w swojej konsystencji jest jak mąka co średnio mi pasuje. Tak czy inaczej dobrze utrwala podkład i długo się utrzymuje.
Paleta z Eveline do konturowania jest totalnym sztosem :) Puder daje satynowe, lekko rozświetlające wykończenie co na policzkach wygląda świetnie. Bronzer jest satynowy, a róż i rozświetlacz dają naturalnie wyglądające zdrowe i promienne policzki :)
Bazę pod cienie testuję już od jakiegoś czasu i prawdę mówiąc nic specjalnego. Fajna konsystencja i dobrze się rozprowadza, ale nie zauważyłam, aby przedłużała trwałość cieni co zresztą widać, że zblakły więc słabo.
Fioletowa kredka na linię wodną od Eveline jest najbardziej trwałą kredką do oczu jaką miałam okazję testować, a dodatkowo można dzięki niej przemycić kolor nawet do codziennego makijażu. Poza tym ma intensywny kolor, który podczas noszenia nie blednie.
O ile tusz z Lash Brow jest świetny tak ten z Lovely to tragedia. Dziwnie oblepia rzęsy, ma szczoteczkę, która mi nie pasuje i sam efekt jest marny, Stosowana z fajnym tuszem daje radę, ale samodzielnie absolutnie.
Konturówka do ust to najbardziej trwała, kremowa i przyjemna w noszeniu kredka jaką miałam okazję poznać kiedykolwiek. Ulubieniec, który trzeba mieć :)
Fixer natomiast świetnie scala, ściąga pudrowość i utrwala makijaż więc robi to co powinien.

Podsumowując sam makijaż po kilku godzinach dalej wygląda całkiem nieźle. Najgorzej wyglądają te cienie do powiek chociaż w dalszym ciągu są widoczne.

Nosiłabyś taki makijaż? Lubisz kolory w codziennym makijażu?


Pozdrawiam








15 sierpnia 2023

441. Kobo Professional - Morning Star - Paleta cieni do powiek


Hej :)

Markę Kobo poznaję od dłuższego czasu. Co prawda nie miałam zbyt dużo kosmetyków tej marki, ale na przykład tusz był cudowny, ale uczulał, a baza pod makijaż była świetna. Jak sprawdziła się paletka cieni?


Opis producenta:


Pięć wysokiej jakości cieni do powiek przeznaczonych do profesjonalnego makijażu w magnetycznej palecie. Twórz urzekające makijaże dziennie lub wieczorowe i uzupełniaj paletę swoimi ulubionymi zapasami cieni Kobo Professional PRO FORMULA EYE SHADOW. W zestawie lusterko oraz aplikator.

Moja opinia:

Opakowanie jest plastikowe. W czarno matowym kolorze. Na przodzie mamy przeźroczystą szybkę przez którą widzimy jakie cienie znajdują się w palecie. W środku 5 cieni, lusterko i aplikator.  W sumie 9 g produktu za około 37 zł. 


Mamy tu 5 cieni z czego 4 są matowe i jeden błyszczący. Pigmentacja jest bardzo dobra. Produkt nie posiada zapachu.


Cienie świetnie rozprowadzają się na powiece. Dobrze łączą się ze sobą. Nie ma problemu z blendowaniem. Poza tym cienie się nie rozmazują i zostają na powiece w stanie nienaruszonym prawie cały dzień. Dodatkowo można budować ich intensywność i dobrze współpracują z innymi cieniami. Trochę trzeba uważać, gdyż nałożone w wielkiej ilości lubią się osypywać. Kolorystyka jest dzienna więc sprawdzi się wielu osobom. Śmiało idzie stworzyć makijaż dzienny jak i wieczorowy. Podoba mi się, że mamy tu matowy beż i kilka odcieni brązu przez co możemy bez problemu wykonturować oko. Błysk również jest przez co paleta jest samowystarczalna. Nie potrzebujemy innych palet, aby stworzyć cały makijaż oka. Poza tym poręczne opakowanie świetnie się sprawdzi w podróży. Należy też wspomnieć, że produkty w palecie się pylą i to dosyć sporo. Dla niektórych może być to minus chociaż mi osobiście nie przeszkadza.

Przykładowy makijaż oka:



Moim zdaniem paleta jest genialna. Użytkowa dla każdego kto ją zakupi. Ponieważ cienie są mocno napigmentowane, ale idzie ich używać tak, by mieć delikatny efekt. 


Pozdrawiam


03 czerwca 2023

420. Deborah Milano - Pierwsze spotkanie i makijaż

 

Hej :)


Wspominałam Wam, że miałam okazję uczestniczyć w szkoleniu marki Deborah Milano. Jest to włoska marka kosmetyków, która wywodzi się z Mediolanu. Istnieje od 1962 roku. Była kiedyś na polskim rynku, ale wycofała się i teraz ma wrócić właśnie do nas. Deborah Milano to luksusowe kosmetyki w przystępnych cenach dla każdej kobiety. 

Uprzedzam, że nie jest to żadna współpraca. Na szkoleniu dostałam mały upominek w postaci kosmetyków i postanowiłam pokazać Wam jak się sprawdziły. Jest to moje pierwsze wrażenie więc zapraszam dalej :)


Twarz z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:



  • podkład: Deborah MilanoSkin Booster Serum Foundation - Podkład serum do twarzy; kolor: 02 light beige
  • korektor: Deborah Milano24Ore perfect - All-Over Concealer - Perfekcyjny korektor; kolor: 2.1 ligh
  • puder pod oczy: Hean - Fresh Rosy Eye Powder - Odświeżający puder pod oczy
  • puder: Bell - Oriental Talers - Cool Mint Powder with Argan Oil - Chłodzący puder do twarzy z miętą
  • bronzer: Deborah MilanoBronzelover - Bronzer; kolor: 02 sunkissed
  • róż: Catrice - Blush Box Water + Sweatproof - Róż do policzków; kolor: 040 berry
  • rozświetlacz: Bell - Mystical Forest - Mystic Glow Highlighter - Rozświetlacz do twarzy i ciała
  • stylizacja brwi: Lovely - Waterproof Brow Pencil & Brush - Wodoodporna kredka do brwi ze szczoteczką; kolor: 01; Lash Brow - Wosk do brwi z keratyną i pantenolem
  • baza pod cienie: Golden Rose - Eyeshadow Primer - Baza pod cienie do powiek
  • cienie do powiek: Deborah MilanoColorlovers - Cień do powiek; kolor: 03 super gold; Kobo Professional - Morning Star - Paleta 5 cieni do powiek
  • kredka na linię wodną: Wibo - Skinny Nude Eye Pencil - Kredka w kolorze nude
  • tusz do rzęs: Deborah MilanoMascara 24ore Instant Maxi Volume z ceramidami
  • konturówka: Essence - 8h matte comfort lipliner waterproof - Wodoodporna matowa konturówka do ust; kolor: 04 rosy nude
  • pomadka: Dr Irena Eris - Provoke - Bright Lipstick - Pomadka nabłyszczająca do ust; kolor: 502 electric pink

Makijaż po 8 godzinach:





Nie wiem jak Wam, ale mi ten makijaż bardzo się podoba i nawet trwałość jest całkiem niezła. Jedynie co to pomadka zeszła i podkład wszedł lekko w załamania na czole. Poza tym naprawdę jest rewelacja :)

Skupmy się jednak na kosmetykach Deborah Milano. Zaczynając od podkładu - serum. Posiada witaminę C co jest dosyć ciekawe oraz SPF 15 więc fajnie. Ma średnie krycie, które można delikatnie budować, nie wymaga pudru - ja na policzkach wcale go nie pudrowałam oraz ma przepiękne świetliste wykończenie. Po prostu cudownie wygląda na twarzy - jak druga lepsza skóra.
Korektor po mimo dosyć jasnego odcienia dla mnie fajnie dopasowuje się do skóry. Posiada średnie krycie i możliwość budowania do mocnego. Nie wysusza okolicy pod okiem i również wygląda genialnie. Jest to również kosmetyk pielęgnacyjny, gdyż w składzie znajdziemy kwas hialuronowy, probiotyki czy zieloną herbatę. Dodatkowo jest wodoodporny i lekko zastyga. 
Bronzer ma idealny mleczno-czekoladowy kolor i dobrą pigmentację. Sprawdzi się szczególnie dla osób początkujących, gdyż ciężko zrobić nim sobie krzywdę. Na szczęście można go budować. 
Złoty cień do powiek lekko się osypuje, ale daje przepiękny efekt na oku. Jest trwały i wodoodporny, a dodatkowo można go używać na sucho i na mokro. Po prostu wielofunkcyjny kosmetyk, gdyż jeśli ktoś ma ochotę to można go nawet zastosować jako rozświetlacz do twarzy.
Tusz do rzęs z ceramidami ma dosyć sporą szczoteczkę przez co dosyć ciężko się nim maluje. Daje lekkie wydłużenie i dobrą objętość. Nie jest źle, bo z moimi marnymi rzęsami nawet sobie poradził. 

Co do reszty kosmetyków o których nie miałam okazji jeszcze napisać to wygląda to następująco: puder pod oczy dobrze utwala korektor, ale trzeba uważać na jego ilość - zbyt dużo sprawia, że różowy odcień jest bardzo widoczny. Kredka do brwi nie namaluje nam precyzyjnie włosków, ale sprawdza się do wypełnienia luk zamiast cienia czy pomady. Wosk do brwi świetnie układa włoski i sprawia, że cały dzień są na swoim miejscu.

Podsumowując ja jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego jak i z trwałości tego makijażu. 

Znacie markę Deborah Milano? A może macie od nich jakiś kosmetyk? Jak Wam się sprawdza? :)


Pozdrawiam :)



02 maja 2023

411. Wiosenny makijaż + pierwsze wrażenie - Purito - Krem BB

 

Hej :)


W końcu pogoda nieco się unormowała więc to idealny moment na sięgnięcie po lżejsze produkty do makijażu twarzy. Dziś pierwsze wrażenie na temat kremu BB z Purito oraz iście wiosenny wręcz brzoskwiniowy look :)


Twarz z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:


  • podkład: Purito - Cica Clearing BB Cream - Krem BB; kolor: 15 rose ivory
  • korektor: Korektor The One Everlasting Sync - kolor: Light Beige Neutral
  • puder pod oczy: Claresa - Fell The Pow (d) er! Light Reflecting Under Eye Powder - Puder pod oczy z rozświetlającymi drobinkami
  • puder: Bell - Oriental Talers - Cool Mint Powder with Argan Oil - Chłodzący puder do twarzy z miętą
  • bronzer: L'oreal Paris - Infaillible 24H Fresh Wear Soft Matte Bronzer - Puder brązujący; kolor: 300 light medium 
  • róż: Catrice - Blush Box Water + Sweatproof - Róż do policzków; kolor: 040 berry
  • rozświetlacz: Bell - Mystical Forest - Mystic Glow Highlighter - Rozświetlacz do twarzy i ciała
  • stylizacja brwi: Catrice - On Point Brow Liner - Pisak do brwi; kolor: 040 dark brown; Lovely - Transparent Brow Gel -Utrwalający żel do brwi
  • baza pod cienie: Golden Rose - Eyeshadow Primer - Baza pod cienie do powiek
  • cienie do powiek: Hean & Natalie Beautyyy - Paleta 12 cieni do oczu; Kobo Professional - My Favourite Colors by Daniel Sobieśniewski - Paleta 9 cieni do powiek
  • kredka na linię wodną: Wibo - Skinny Nude Eye Pencil - Kredka w kolorze nude
  • tusz do rzęs: AA Wings of Color - Star Secrets - The Precision Mascara - Precyzyjna maskara pogrubiająco-wydłużająca 
  • konturówka: Essence - 8h matte comfort lipliner waterproof - Wodoodporna matowa konturówka do ust; kolor: 04 rosy nude
  • pomadka: Dr Irena Eris - Provoke - Bright Lipstick - Pomadka nabłyszczająca do ust; kolor: 502 electric pink

Makijaż po 8 godzinach:





Krem BB od Purito przepięknie wygląda na twarzy. Daje świetliste, promienne wykończenie, dzięki czemu skóra wygląda zdrowo i świeżo. Do tego posiada dosyć fajne krycie i długo się utrzymuje. Tutaj nakładałam go tylko na pielęgnację bez żadnej bazy ani nie utrwaliłam go fikserem i po 8 godzinach wygląda bardzo dobrze. Jedyne co to powchodził w skrzydełkach nosa i na czole, ale poza tym jest super. Puder z Bell nie wygląda sucho i świetnie wygładza. Rozświetlacz daje ładny efekt tafli, ale moim zdaniem jest zbyt złoty. Pisak do brwi ma dosyć słabą pigmentację i bardzo miękką końcówkę przez co ciężko dorysować pojedyncze włoski. Żel do brwi dobrze wyczesuje włoski, ale nie zastyga więc do zbyt trwałych nie należy. Baza pod cienie ma świetną, kremową konsystencję i lekko wyrównuje koloryt. Póki co mi się podoba. Kredka na linię wodną należy do trwałych kosmetyków, gdyż po 8 godzinach dalej ją widać. Pomadka natomiast ma kremową konsystencję, świetnie wygląda na ustach i ma przepiękny kolor. Z trwałością trochę kiepsko, ale ze względu na odcień wcale mi to nie przeszkadza tym bardziej, że nie wysusza ust :)

Podsumowując po mimo kilku mankamentów sam makijaż całościowo wygląda całkiem dobrze nawet po 8 godzinach. Biorąc pod uwagę brak bazy i fiksera to jestem pod ogromnym wrażeniem :)

Jak Wam się podoba wiosenny look? Nosilibyście taki makeup czy na co dzień jest dla Was zbyt mocny? :)


Pozdrawiam :)