Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Essence. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Essence. Pokaż wszystkie posty

03 września 2024

571. Monochromatyczny makijaż na wesele

 

Hej :)


Dzisiaj mam dla Was propozycję całkowicie fioletowego makijażu. Prawdę mówiąc jest to makeup w którym byłam ostatnio na weselu i uważam, że jest nietypowy, ale zdecydowanie robi wrażenie. Przy okazji pierwsze wrażenie na temat korektora i pudru do twarzy. Dodatkowo poznacie moich makijażowych ulubienców, którzy świetnie się sprawdzą na większe wyjścia.


Cera z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:



  • baza pod makijaż: Wet n Wild - Prime Focus Primer Serum - Baza nawilżająca pod makijaż 
  • podkład: Maybelline - Super Stay 24H Skin Tint - Podkład rozświetlający; kolor 06; Nam - Smart Foundation Darkener - Przyciemniacz do podkładu
  • korektor: Hourglass - Vanish Airbrush Concealer - Korektor do twarzy; kolor: sepia
  • puder pod oczy: Brush Up by Maxineczka - Under Eye Powder - Sypki puder pod oczy
  • puder: Lumene - Sheer Finish Loose Powder - Puder sypki transparentny
  • bronzer: The Balm - Bahama Mama - Puder brązujący do twarzy
  • róż: The Balm - Hot Mama! - Cień i róż do policzków
  • rozświetlacz: The Balm - Mary-Lou Manizer Highlighter & Shadow - Wielofunkcyjny rozświetlacz i cień do powiek
  • baza pod cienie: Miyo - Beauty Skin - Liquid Concealer and Cut Crease Maker - Płynny korektor kryjący; kolor 02 hello yellow
  • cienie do powiek: Makeup Revolution - Reloaded Visionary - Paleta 15 cieni do powiek; Catrice - Pro Next-Gen Nudes - Paleta 14 cieni do powiek; Hean x NatalieBeauty - Paleta 12 cieni do powiek
  • stylizacja brwi: Essence - Fix It Like a Boss Transparent Brow Fixing Gel - Żel do stylizacji brwi
  • konturówka do ust: Lamel - Long Lasting Gel Lip Liner - Konturówka do ust; kolor: 409
  • błyszczyk: Rimmel - Thrill Seeker Glassy Gloss - Błyszczyk do ust; kolor: 500 pine to the apple
  • utrwalacz: Brush Up by Maxineczka - Moisturizing Glow Mist - Nawilżająca mgiełka do makijażu 

Makijaż po 8 godzinach:





Podkład ma średnie krycie i rozświetlające wykończenie. Jest bardzo długotrwały i jednocześnie lekki. Na twarzy daje efekt drugiej, lepszej skóry.
Przyciemniacz z Nam sprawdza się do zmiany koloru podkładu na ciemniejszy nie zmieniając jego właściwości. 
Korektor ma świetne krycie i przepięknie wygląda pod okiem. Nie wysusza tej okolicy i jest trwały. Jak na pierwsze wrażenie jestem bardzo zadowolona.
Puder daje subtelny blask i genialnie wygładza skórę. Daje satynowe matowe wykończenie, które wygląda cudownie.
Bronzer, róż i rozświetlacz to moje ulubione kosmetyki do makijażu na większe wyjścia. Mają świetną pigmentację, róż ma złote połyskujące drobinki, które świetnie wyglądają na skórze, a rozświetlacz ma szampański cudowny kolor. Utrzymują się bez żadnego problemu całą noc i dają spektakularny i luksusowy efekt na skórze. 
Konturówka natomiast jest najbardziej trwałym kosmetykiem na usta jakiego miałam okazję poznać. Po kilkunastu godzinach dalej jest widoczna na ustach. Dodatkowo nie wysusza ich i można ją nosić samodzielnie, nakładając pomadkę lub błyszczyk.
Błyszczyk natomiast daje piękne nabłyszczone, jednocześnie naturalne usta, które są cudownie nawilżone.

Podsumowując cały makijaż po kilkunastu godzinach dalej prezentuje się przepięknie. Te fiolety na oku wyglądają cudownie i chyba ten makijaż zostanie moim ulubionym w tym roku :)

Chodziłabyś w takim makijażu czy niekoniecznie?


Pozdrawiam :)


03 sierpnia 2024

561. Fioletowe kreski

 

Hej :)


Dziś trochę mocniejszy makeup z fioletową kreską na oku. Od razu zaznaczam, że rzęsy mam zrobione, ale śmiało możecie wytuszować swoje rzęsy kępki, a efekt też będzie super czy przykleić kępki. 


Cera z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:



  • baza pod makijaż: Wet n Wild - Prime Focus Primer Serum - Baza nawilżająca pod makijaż 
  • podkład: Rimmel - Multi Tasker - Better Than Filters - Highlighter + Glow Booster Primer - Rozświetlający primer 3 w 1; kolor: 003 light; Glam Shop - Mixer do podkładów; kolor: dark
  • korektor: Miyo - Beauty Skin - Liquid Concealer and Cut Crease Maker - Płynny korektor kryjący; kolor 02 hello yellow
  • puder pod oczy: Brush Up by Maxineczka - Under Eye Powder - Sypki puder pod oczy
  • puder: Claresa - Blur Super Pow(d)er Beige - More Than Filter Loose Powder - Wygładzający sypki puder do twarzy
  • bronzer: Hean - Creamy Bronzer, Pro-Contour - Bronzer w kremie; kolor: 02 happy
  • róż: Claresa - Cheek 2 cheek - Blush Stick - Róż do policzków w sztyfcie; kolor: 02 neon coral
  • rozświetlacz:  Hean - Liquid Diamonds Glow Highlighter - Rozświetlacz w płynie; kolor: day glow
  • cienie do powiek: Makeup Revolution - Reloaded Visionary - Paleta 15 cieni do powiek 
  • eyeliner: NYX Professional Makeup - Vivid Brights - Matte Liquid Eyeliner - Matowy eyeliner; kolor: Lilac Link
  • stylizacja brwi: Golden Rose - Dream Eyebrow Pencil - Kredka do brwi ze szczoteczką; kolor: 309; Essence - Fix It Like a Boss Transparent Brow Fixing Gel - Żel do stylizacji brwi
  • pomadka: Miya - MyLipstick - Naturalna pielęgnująca szminka; kolor: red
  • utrwalacz: Brush Up by Maxineczka - Moisturizing Glow Mist - Nawilżająca mgiełka do makijażu 

Makijaż po 8 godzinach:





Baza pod makijaż wygląda jak kosmetyk typowo pielęgnacyjny. Póki co jest w porządku, ale nie zauważyłam spektakularnych efektów. Mixer z Glamshopu nie zmienia właściwości podkładu, ale świetnie zmienia jego kolor na ciemniejszy.
Korektor ma średnie krycie, które można budować. Dla mnie jest zbyt jasny i zbyt żółty, ale zbytnio się nie oznacza podczas końcowego efektu. Po kilku godzinach ma tendencję wchodzenia w załamania skóry.
Bronzer ma mocną pigmentację, ale da się go ładnie wyblendować. Nie robi plam i daje świetny efekt opalonej skóry. 
Eyeliner to moje pierwsze wrażenie i póki co jest słabe. Być może to dlatego, że mając przedłużone rzęsy ciężej mi było narysować kreskę. Trochę się rozlewał i rozmazywał. Później zastygł i porobiły się dziury. Dam mu jeszcze jedną szansę, bo sam kolor jest przepiękny.
Pomadka natomiast ma ładny kolor, ale nie jest zbyt trwała.

Całościowo sam makijaż utrzymał się całkiem fajnie pomijając pomadkę i eyeliner oczywiście. No i ten korektor w załamaniach.


Lubicie kolorowe kreski w makijażu czy stawiacie na czerń?


Pozdrawiam :)



11 czerwca 2024

543. Delikatny, rozświetlający makeup

 

Hej :)


Dziś czas na makijaż. Tym razem coś w stylu makeup no makeup połączony z makijażem rozświetlającym. Po prostu lekki i delikatny look w sam raz na lato. Zapraszam :)


Cera z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:





Lista użytych kosmetyków:



  • podkład: Rimmel - Multi Tasker - Bbetter Than Filters - Highlighter + Glow Booster Primer - Rozświetlający primer 3 w 1; kolor: 003 light
  • korektor: Claresa -  Hi Cover Lover Liquid Camouflage - Mocno kryjący korektor; kolor: 25 sand
  • puder pod oczy: Brush Up by Maxineczka - Under Eye Powder - Sypki puder pod oczy
  • puder: Claresa - Blur Super Pow(d)er Beige - More Than Filter Loose Powder - Wygładzający sypki puder do twarzy
  • bronzer: Max Factor - Miracle Sheer Gel Bronzer - Bronzer w sztyfcie; kolor: 006 deep bronze
  • róż: Claresa - Cheek 2 cheek - Blush Stick - Róż do policzków w sztyfcie; kolor: 02 neon coral
  • rozświetlacz:  Hean - Liquid Diamonds Glow Highlighter - Rozświetlacz w płynie; kolor: day glow
  • stylizacja brwi: Golden Rose - Dream Eyebrow Pencil - Kredka do brwi ze szczoteczką; kolor: 309; Essence - Fix It Like a Boss Transparent Brow Fixing Gel - Żel do stylizacji brwi
  • błyszczyk: Rimmel - Thrill Seeker Glassy Gloss - Błyszczyk do ust; kolor: 500 pine to the apple
  • utrwalacz: Brush Up by Maxineczka - Moisturizing Glow Mist - Nawilżająca mgiełka do makijażu 

Makijaż po 7 godzinach:




Podkład-primer to najlepsze cudo na świecie idealne do rozświetlających, wakacyjnych makijaży. Efekt skóry pełnej blasku, zdrowej i promiennej - najlepszy na ciepłe dni po prostu uwielbiam.
Puder pod oczy to moje całkowicie pierwsze wrażenie. Daje matowy i wygładzający efekt pod okiem oraz bardzo dobrze utrwala korektor. 
Puder do twarzy świetnie wygładza skórę i daje efekt blur oraz nie wybiela.
Bronzer zastyga, ale jest widoczny na twarzy i po mimo sporej aplikacji produktu jest dość wydajny.
Róż do policzków jest mocno napigmentowany i najlepiej rozprowadza się nałożony na rękę, a później na gąbkę. W innym wypadku ciężko go rozblendować. Tak czy inaczej jest widoczny i zbytnio nie znika w ciągu dnia.
Rozświetlacz ma przyjemną konsystencję i daje delikatny, subtelny blask, który jest widoczny. Bardzo ładnie wygląda na twarzy.
Błyszczyk to moje pierwsze wrażenie, na ustach nie daje zbytnio koloru, ale daje cudowny lustrzany blask przy czym nawilża usta i optycznie je powiększa.
Mgiełka natomiast ma fajny atomizer. Ściąga pudrowość i sprawia, że skóra jest odświeżona i wygląda bardziej zdrowo i promiennie. 
Sam makijaż jest leki i wygląda świeżo, a po kilku godzinach noszenia dalej wygląda świetnie.

Znacie któryś z kosmetyków? Latem stawiasz na lekki makijaż czy na całkowity brak?


Pozdrawiam :)





02 maja 2024

527. Makijaż jedną marką - Miyo

 

Hej :)


Dawno nie było makijażu jedną marką więc najwyższa pora, aby się pojawił. Z Miyo znam błyszczyk i kredkę na linię wodną, ale już dawno temu je zdenkowałam chociaż sprawdzały się super. W sumie to poza brwiami i kredką na linię wodną udało mi się zrobić makijaż tylko kosmetykami jednej marki. Jak się utrzymały i jak przebiegła aplikacja kosmetyków? Czy któryś jest wart uwagi? Zapraszam na makeup :)


Marka Miyo powstała z potrzeby zabawy kolorem i makijażem. Szaty graficzne kosmetyków są kolorowe i zdecydowanie przyciągają kolorem. Powiedziałabym, że jest raczej dla młodych kobiet, ale prawdę mówiąc ze względu na różnorodne kolory sprawdzi się każdemu kto ma ochotę poszaleć i zabawić się kolorami :)


Cera z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:



  • podkład: Miyo - Beauty Skin - Longlasting Fluid Foundation - Podkład do twarzy; kolor: 00 dune
  • korektor: Miyo - Beauty Skin - Liquid Concealer and Cut Crease Maker - Płynny korektor kryjący; kolor 02 hello yellow
  • puder pod oczy: Kobo Professional - Veil Touch - Under eye powder - Puder sypki pod oczy
  • puder: Miyo - Holy Puff - Glowish Loose Powder with Tapioca - Sypki puder rozświetlający
  • bronzer: Miyo - Sun Kissed Matt Bronzing Powder - Puder brązujący; kolor 02 chilly bronze
  • róż: Miyo - Cheeky Blush - Róż rozświetlający; kolor: 03 false peach
  • rozświetlacz: Miyo - Illuminizer - Highlighting Powder - Rozświetlacz do twarzy; kolor: 01 galle light 
  • stylizacja brwi: Golden Rose - Dream Eyebrow Pencil - Kredka do brwi ze szczoteczką; kolor: 309 ; Essence - Fix It Like a Boss Transparent Brow Fixing Gel - Żel do stylizacji brwi
  • baza pod cienie: Claresa - Blend, My Friend! - Creamy Eyeshadow Base - Baza pod cienie
  • cienie do powiek: Miyo - The Five Points Palette; kolor: 11 feminine flame - Paleta cieni do powiek
  • kredka na linię wodną: Purobio Cosmetics - Kredka do oczu kajal; kolor: 43
  • tusz do rzęs: Miyo - Girl Boss Mascara - Tusz do rzęs
  • błyszczyk: Miyo - Outstanding Lip Gloss - Błyszczyk do ust; kolor: 21 for keep one the lip

Makijaż po 8 godzinach:





Podkład ma gęstą konsystencję, dobrze się rozprowadza i ładnie wygląda na twarzy. Daje naturalne, świetliste wykończenie i cudownie wygładza przy czym ma lekkie krycie. Po kilku godzinach wszedł w skrzydełkach nosa. Poza tym jest super.
Korektor jest bardzo jasny, ale na szczęście dopasowuje się dzięki czemu nie mam zbyt jasno pod okiem. Krycie średnie, ale można go budować. Co najważniejsze nie wygląda sucho i nie wchodzi w załamania. Jest długotrwały.
Puder daje satynowe wykończenie, które naturalnie wygląda. Świetnie wygładza i utrwala makijaż. Podoba mi się, ale muszę mu się jeszcze bliżej przyjrzeć :)
Bronzer ma matowe wykończenie i zbyt chłodny odcień jak dla mnie. Sprawia, że cera podczas noszenia makijażu wygląda brudno.
Róż jak i bronzer z rozświetlaczem mają ogromne opakowania, które starczą na wieki. Na twarzy daje zdrowy wygląd. Jest rozświetlający, ale to rozświetlenie jest bardziej taflą niż drobinkami co świetnie wygląda. Sama pigmentacja nie jest zbyt mocna więc nie zrobimy sobie nim krzywdy i utrzymuje się cały dzień na policzkach.
Rozświetlacz jest złoty i delikatny w konsystencji, ale daje konkretny blask. Utrzymuje się bez problemu, ale ze względu na kolor nie sprawdzi się każdemu.
Cienie do powiek są istną petardą. Genialnie napigmentowane, świetnie się budują i łączą ze sobą. Mięciutkie i przyjemnie - chyba najlepsze cienie do powiek jakie miałam okazję używać. 
Tusz ma dosyć sporą szczoteczkę w kształcie klepsydry, którą ciężko się maluje. Tusz niestety nie daje efektu żadnego - nie wydłuża, nie pogrubia i nie jest zbyt długotrwały. Podczas noszenia porobił kropki pod okiem prawie na cały policzek...
Błyszczyk natomiast ma świetną pigmentację. Kolor co prawda mocno różowy, ale nie mogłam znaleźć nic lepszego. Daje piękny efekt błyszczących ust i komfortowo się nosi przy czym dodatkowo nawilża. Utrzymuje się do spożycia posiłku później trzeba go nałożyć. 

Podsumowując sam makijaż po kilku godzinach wygląda całkiem dobrze, a same kosmetyki Miyo są warte uwagi. Najlepiej moim zdaniem wypadły cienie do powiek, podkład, róż, rozświetlacz i błyszczyk. Bronzer ze względu na kolor i tusz do rzęs są najgorszym ogniwem.

Znacie kosmetyki tej marki? Jak Wam się sprawdzają?


Pozdrawiam :)



04 kwietnia 2024

517. Delikatny kolor w makijażu

 

Hej :)


Dziś mam dla Was lekki, wiosenny look w postaci akcentu kolorystycznego. Dodatkowo przyjrzymy się bliżej kilku kosmetykom takimi jak baza pod makijaż, podkład, konturowanie czy pudry. Tak właściwie większość tych kosmetyków będzie dla Was nowa :P Zapraszam :)


Cera z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:



  • baza pod makijaż: Essence - Hydro Hero Primer - Nawilżająca baza pod makijaż
  • podkład: Lirene - Vitamin Glow - Podkład rozświetlający z witaminą C; kolor: 001 natural
  • korektor: Claresa -  Hi Cover Lover Liquid Camouflage - Mocno kryjący korektor; kolor: 25 sand
  • puder pod oczy: Kobo Professional - Veil Touch - Under eye powder - Puder sypki pod oczy
  • pudry: NYX Professional  Makeup - HD Studio Photogenic - Finish Powder - Mineralny puder wykańczający; Eveline Cosmetics - Wonder Match - Face Contouring Palette - Paleta do konturowania twarzy; odcień 02
  • bronzer, róż, rozświetlacz: Eveline Cosmetics - Wonder Match - Face Contouring Palette - Paleta do konturowania twarzy; odcień 02
  • stylizacja brwi:  NYX Professional Makeup - Micro Brow Pencil - Kredka do brwi ze szczoteczką; kolor: MBP06 Brunette; Essence - Fix It Like a Boss Transparent Brow Fixing Gel - Żel do stylizacji brwi
  • baza pod cienie: Claresa - Blend, My Friend! - Creamy Eyeshadow Base - Baza pod cienie
  • cienie do powiek: Lovely - Pastel Tropics - Paleta cieni do powiek, Essence - G'day Sydney - Paleta cieni do powiek 
  • kredka na linię wodną: Eveline Cosmetics - Variete - Gel Eyeliner Pencil - Żelowa kredka do oczu; kolor: 07
  • tusz do rzęs: Lash Brow - Mascara  HD Pro; Lovely - Bye Bue Short Lashes Volume & Lenght Mascara - Wydłużający tusz do rzęs
  • konturówka: Lamel Professional - Long Lasting Gel Lip Liner; kolor: 409
  • błyszczyk: Claresa - Gloss Is My Boss - Nawilżający błyszczyk do ust nr 05 big fish
  • utrwalacz: Claresa - All Night Fixer - Utrwalacz makijażu

Makijaż po 8 godzinach:





Baza nawilżająca delikatnie nawilża i się nie klei. Fajna opcja przed nałożeniem makijażu. 
Podkład ma lekkie krycie do średniego, ładnie wyrównuje koloryt i delikatnie wygładza. Daje rozświetlające wykończenie, które świetnie wygląda na twarzy. Trwałość również na plus - lekko wszedł w załamania na czole i w skrzydełkach nosa.
Puder pod oczy z Kobo delikatnie bieli, ale genialnie wygładza dając satynowe wykończenie. Świetnie utrwala korektor i nie wygląda sucho. Chyba znalazłam ulubieńca :)
Puder z NYX ma matowe wykończenie, jest lekki i w miarę trwały. Jednak w swojej konsystencji jest jak mąka co średnio mi pasuje. Tak czy inaczej dobrze utrwala podkład i długo się utrzymuje.
Paleta z Eveline do konturowania jest totalnym sztosem :) Puder daje satynowe, lekko rozświetlające wykończenie co na policzkach wygląda świetnie. Bronzer jest satynowy, a róż i rozświetlacz dają naturalnie wyglądające zdrowe i promienne policzki :)
Bazę pod cienie testuję już od jakiegoś czasu i prawdę mówiąc nic specjalnego. Fajna konsystencja i dobrze się rozprowadza, ale nie zauważyłam, aby przedłużała trwałość cieni co zresztą widać, że zblakły więc słabo.
Fioletowa kredka na linię wodną od Eveline jest najbardziej trwałą kredką do oczu jaką miałam okazję testować, a dodatkowo można dzięki niej przemycić kolor nawet do codziennego makijażu. Poza tym ma intensywny kolor, który podczas noszenia nie blednie.
O ile tusz z Lash Brow jest świetny tak ten z Lovely to tragedia. Dziwnie oblepia rzęsy, ma szczoteczkę, która mi nie pasuje i sam efekt jest marny, Stosowana z fajnym tuszem daje radę, ale samodzielnie absolutnie.
Konturówka do ust to najbardziej trwała, kremowa i przyjemna w noszeniu kredka jaką miałam okazję poznać kiedykolwiek. Ulubieniec, który trzeba mieć :)
Fixer natomiast świetnie scala, ściąga pudrowość i utrwala makijaż więc robi to co powinien.

Podsumowując sam makijaż po kilku godzinach dalej wygląda całkiem nieźle. Najgorzej wyglądają te cienie do powiek chociaż w dalszym ciągu są widoczne.

Nosiłabyś taki makijaż? Lubisz kolory w codziennym makijażu?


Pozdrawiam








01 marca 2024

506. Wiosenny makijaż

 

Hej :)


U kogo już wiosna? U mnie zależy od dnia. Czasami jest przepiękna pogoda, a czasem lepiej nie wychodzić z domu. Tak czy inaczej do wiosny już bliżej niż dalej, dlatego mam dla Was makijaż właśnie w tym klimacie :)

Niestety z mojego pośpiechu zapomniałam zrobić zdjęcie z nałożoną pielęgnacją, ale w sumie wiecie jak wyglądam bez makijażu :)


Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:



  • baza pod makijaż: FaceBoom - Basic - Baza pod makijaż - "Fascynująca iluzjonistka"
  • podkład: Revers - Mineral Perfect Silky Matte - Nawilżająco-matujący podkład do twarzy, kolor: N20 Rose Beige; Glamshop - Mixer do podkładów
  • korektor: Claresa -  Hi Cover Lover Liquid Camouflage - Mocno kryjący korektor; kolor: 25 sand
  • puder pod oczy: Hean - Hean x Stylizacje - "Soft Nectarine" - Puder pod oczy
  • pudry: Rimmel - Kind & Free - Healthy look Pressed Powder - Puder utrwalający; kolor: 01 transparent
  • bronzer: Deborah Milano - Bronzelover - Bronzer; kolor: 02 sunkissed
  • róż, rozświetlacz: Wet n Wild - Mega Glo, Hello Halo Blushlighter - Duo róż i rozświetlacz; kolor: I Met Someone
  • stylizacja brwi:  NYX Professional Makeup - Micro Brow Pencil - Kredka do brwi ze szczoteczką; kolor: MBP06 Brunette; Essence - Fix It Like a Boss Transparent Brow Fixing Gel - Żel do stylizacji brwi
  • baza pod cienie: Golden Rose - Eyeshadow Primer - Baza pod cienie do powiek
  • cienie do powiek: Lovely - Pastel Tropics - Paleta cieni do powiek; Lovely - Suprise Me, Peachy Sight - Paleta cieni do powiek 
  • kredka na linię wodną: Purobio Cosmetics - Kredka do oczu kajal; kolor: 43
  • tusz do rzęs: Max Factor - 2000 Calorie Pro Stylist Mascara; Deborah Milano - Mascara 24ore Instant Maxi Volume z ceramidami; 
  • konturówka: Max Factor - Color Elixir - Konturówka do ust; kolor: 005 brown nude
  • błyszczyk: Claresa - Gloss Is My Boss - Nawilżający błyszczyk do ust nr 05 big fish
  • utrwalacz: Physicians Formula - Mineral Wear Diamond Setter - Utrwalacz makijażu

Makijaż po 10 godzinach:





Zaczynając od kosmetyków o których jeszcze nic tu nie wspominałam to podkład ma bardzo jasny odcień wpadający w różowe tony - idealny dla bladziochów. Lekkie krycie z ładnym naturalnym wykończeniem. Podczas noszenia ściera się w okolicy ust i wchodzi w załamania skóry.
Korektor z Claresy ma bardzo lejącą konsystencję. Ma fajne krycie i cudownie wygładza skórę pod okiem. Bardzo mi się podoba. Nawet zbytnio nie wchodzi w zmarszczki i jest długotrwały oraz wydajny.
Kredka do brwi z Nyx jest genialna. Dzięki swej precyzji jesteśmy w stanie namalować pojedyncze włoski, długo utrzymuje się na brwiach w nienaruszonym stanie. 
Podsumowując cały makijaż nie wygląda źle chociaż podkład starł się w niektórych miejscach i powchodził w załamania, a jeden z tuszy do rzęs poodbijał się na powiece i pokruszył pod okiem. Błyszczyk również nie przetrwał, ale jak wiemy z natury nie są to zbyt trwałe kosmetyki.

Zmieniacie swój makijaż na wiosnę? Chcecie makijaż jedną marką? Dajcie znać którą :)


Pozdrawiam