29 października 2022

358. Nowości kosmetyczne

 

Hej :)


W tym miesiącu zrobiłam całkiem spore zakupy i to w kilku miejscach :) Online kupowałam na ezebra.pl, strefaurody.pl, elnino-parfum.pl i na allegro. Dodatkowo kupiłam jedną rzecz w Biedronce. Zapraszam na przegląd :)



Zamówienie z elnino-parfum.pl:


- Kallos - KJMN Silk Protein - Lakier do włosów - 500 ml (18,29 zł)

- Kneipp - Lip Care Almond & Candelilla - Balsam do ust - 4,7g (18,59 zł) - zaczęłam używać więc póki co jest w porządku :)

- Dermacol - Face & Lip Peeling Rhubarb Scent - Peeling do ust i twarzy - 50g (23,29 zł) 

- Rimmel - Lasting Radiance - Korektor; kolor: 040 soft beige - 7ml (14,55 zł)

- Rimmel - Oh My Gloss! - Błyszczyk do ust; kolor: 160 stay my rose - 6,5ml (12,28 zł) - mocnego koloru to on nie ma, ale za to ładnie i naturalnie wygląda na ustach :)

- Makeup Revolution - Calming Cannabis Sativa - Utrwalacz makijażu - 100 ml (34,30 zł) - jestem w trakcie używania i jeszcze nie zauważyłam, aby mocno utrwalał, ale na pewno ściąga pudrowość :)

- Collistar - Pure Actives Eye Contour Hyaluronic Acid + Peptides - Żel pod oczy - 15 ml (74,30 zł)

- Rrevolution Skincare - Vegan Collagen Soothing Eye Patches - Maseczka na okolice oczu - 60 szt. (77,70 zl) 

- L'oreal - Elseve Dream Long Waterfall Waves Mousse - Utrwalenie fal i loków - 200 ml (20,50 zł) - póki co denerwuje mnie wydobywanie kosmetyku z opakowania, gdyż przy jednym nacisku wyciąga się zdecydowanie zbyt duża ilość :(



Zamówienie z ezebra.pl:


- Silcare - Base One UV - Żel budujący french pink - 5g (10,99 zł) - kolejne opakowanie przyjemnego w aplikacji żelu :)

- Silcare - Lakier hybrydowy Color it permium; kolor: 760 (14,99 zł)

- Sunone - Oliwka do skórek i paznokci Peachy day - 5 ml (3,99 zł)

- Sunone - Lakier hybrydowy; kolor: N02 Nora - 5ml (8,99 zł)

- Clavier - Pro Hybrid Top Coat - Top hybrydowy - 7,5 ml (9,99 zł) - nie wiedziałam, że ta marka ma w swojej ofercie produkty do paznocki :)

- Aba Group - Pilnik banan 100/180 - 5 szt, (9,95 zł)



Zamówienie z strefaurody.pl:


- Semilac - SemiArt - Lakier żelowy do zdobień; kolor: 001 black - (24 zł) - miałam go już kiedyś i dobrze się z nim pracuje :)

- Indigo - Sugar Effect UV - Żel do paznokci biały - (34 zł)



W sumie przez przypadek zostałam posiadaczką tego serum :) L'biotica - Active Lash - Serum przyśpieszające wzrost brwi i rzęs - 3,5 ml (29,90 zł).



Natomiast w Biedronce zaopatrzyłam się w nawilżającą wodę micelarną z serii Water Balance od Bielenda - 400 ml (18,99 zł)


W sumie kupiłam 19 produktów w tym 8 do paznokci, 6 do pielęgnacji twarzy, 2 do włosów i 3 do makijażu. Wydałam 459,59 zł. Tym razem przesadziłam, ale produkty do paznokci starczą mi na bardzo długo więc teraz pewnie nic z tego typu produktów nie będę zamawiać :)


Coś Was zainteresowało? A może coś już mieliście z tych produktów? Dajcie znać jak Wam się sprawdziły :)



Pozdrawiam



25 października 2022

357. OnlyBio - Ritualia Tranquilty - Serum dodające blasku

 

Hej :)


Czas na kolejny, ciekawy produkt, który miałam okazję znaleźć w boxie kosmetycznym od Pure Beauty. Tym razem jest to serum marki OnlyBio. Samą markę jak i ich kosmetyki już trochę znam i bardzo lubię. Mają świetne kosmetyki do włosów, a ich sera do twarzy są genialne. Czy serum z serii Ritualia sprawdziło mi się równie dobrze? :)



Opis producenta:

Serum dodające blasku to unikalna mieszanka skoncentrowanej witaminy C dla rozświetlonej skóry i poczucia zjawiskowej pielęgnacji. To lekka jak mgiełka i silna jak żywioł formuła nasycona kwasem PGA i wodą pomarańczową, otulająca skórę niezwykłą siłą nawilżenia i regeneracji. 

Moja opinia:

Serum zamknięte w szklanej butelce z pipetą na klik. Szata graficzna pudrowo-różowa prezentuje się bardzo elegancko. Sama butelka jest przeźroczysta więc widać ile kosmetyku nam jeszcze zostało.
Kosmetyk ma lekką, rzadką konsystencję o jasnoróżowym kolorze. Posiada cytrusowy zapach, który nie jest nachalny, raczej delikatny i przyjemny. Mamy tu 98% składników pochodzenia naturalnego między innymi witaminę C i wodę pomarańczową, które  wygładzają i poprawiają koloryt cery czy kwas PGA, który nawilża.


Produkt szybko się wchłania nie zostawiając lepkiej warstwy. Po aplikacji skóra jest dobrze nawilżona, rozświetlona i wygładzona. Fajnie wyrównuje koloryt cery. Dodatkowo regeneruje skórę. Cera wygląda promiennie, zdrowo i naturalnie. Jest cudownie miękka w dotyku. Poza tym nie podrażnia i nie zapycha. Należy też podkreślić, że serum jest bardzo wydajne - niewielka ilość wystarczy na pokrycie twarzy, szyi i dekoltu. Dodatkowo sprawdza się pod makijaż.
Podsumowując znalazłam kolejne świetne serum, które po mimo lekkiej konsystencji ma całkiem konkretne działanie. Polecam szczególnie fanom witaminy C, ale nie tylko. :)


Używacie serum z witaminą C czy raczej omijacie ten składnik w kosmetykach?


Pozdrawiam :)


22 października 2022

356. Oleiq - Hydrolat "Ogórek"

 

Hej :)


W pudełku od Pure Beauty znalazłam hydrolat ogórkowy od Oleiq. Póki co używałam od nich hydrolatu z róży damasceńskiej i byłam zachwycona. Czy wersja ogórkowa również jest warta uwagi? Zapraszam na dalszą część, aby się o tym przekonać :)



Opis producenta:


Hydrolat z ogórka intensywnie nawilża, wygładza, zmiękcza i daje uczucie świeżości. Rozjaśnia przebarwienia i zmniejsza zaczerwienienia na skórze. Redukuje wydzielanie sebum i zmniejsza opuchliznę. Jest to również roślinny składnik przeciwstarzeniowy. W pielęgnacji włosów nawilża je i wspomaga kurację przeciwłupieżową. 


Moja opinia:


Kosmetyk zamknięty w ciemnej, granatowej, szklanej butelce z atomizerem i zakrętką. Po mimo prostej szaty graficznej opakowanie przyciąga uwagę. 

Hydrolat ma płynną konsystencję i nie posiada koloru. Pachnie świeżo, ogórkiem. Zapach nie należy do brzydkich, aczkolwiek trzeba się przyzwyczaić. Jeśli ktoś nie lubi ogórka to może mu nie przypaść do gustu. Kosmetyk jest stworzony na bazie naturalnych składników, a opakowanie nadaje się do ponownego użycia. Jak dla mnie super tym bardziej, że niektóre toniki nie mają atomizerów i trzeba się wspomagać płatkami kosmetycznymi, a tak przelewamy do butelki po hydrolacie i mamy tonik z atomizerem :)

Produkt bardzo szybko się wchłania. Sam atomizer dozuje odpowiednią ilość kosmetyku. Cera po użyciu jest gładka i miękka w dotyku. Czuć nawilżenie i odświeżenie. Dodatkowo koi skórę i przygotowuje ją do dalszych etapów pielęgnacyjnych. Nie zauważyłam, aby wysuszał, podrażniał czy ściągał cerę. Sprawdzi się do każdego typu skóry. Poza tym można go również stosować w ciągu dnia jako odświeżenie cery czy ściągnąć pudrowość z makijażu. Dodatkowo nadaje się również na włosy i ciało. Po prostu jeden kosmetyk, a wiele możliwości.

Po mimo zapachu do którego przynajmniej ja musiałam się przyzwyczaić śmiem twierdzić, że hydrolat świetnie się sprawdza w mojej codziennej rutynie pielęgnacyjnej. Dodatkowo poza właściwościami toniku, bo w końcu w taki sposób go używam to również nawilża, wygładza i odświeża skórę. Zdecydowanie polecam tym bardziej, że jest to naturalny kosmetyk :)


Używacie hydrolatów czy wolicie toniki? A może pomijacie ten etap pielęgnacji?



Pozdrawiam :)



18 października 2022

355. Collect Memories - Box kosmetyczny od Pure Beauty

 

Hej :)


Pure Beauty słynie z przepięknych kosmetycznych pudełek, które skrywają w sobie bardzo ciekawe kosmetyki. Tym razem jesienne, wrześniowe pudełko. Kto jest ciekawy co znalazło się w środku? Zapraszam :)



Opis pudełka:


Łap ulotne chwile i ostatnie tchnienie lata... zbierz je wszystkie w całość i pozwól nam rozpieścić Cię tej jesieni. Z pudełkiem Collect Memories uczynisz ją najpiękniejszą ze wszystkich pór - pełna ciepła, radości i błogości już puka do Twoich drzwi! Nie pozwól jej uciec! 



Kolejna cudowna szata graficzna. I co prawda ja nie przepadam za jesienią, ale szata graficzna pudełka idealnie wpisuje się w początek jesieni. Na szczęście tutaj widzimy piękną, kolorową porę roku, a nie jak to ostatnimi czasy bywa deszczową i zimną. Mam nadzieję, że ta pora roku jeszcze nas pozytywnie zaskoczy - tak jak ta radosna szata boxa :)


Perrier - Organiczny napój energetyczny - (6,99 zł - 330 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Napój energetyczny na bazie naturalnej wody mineralnej (92%) i kofeiny pozyskiwanej z ziaren zielonej kawy. Intensywny smak granatu. Niskokaloryczny i organiczny. Prawdę mówiąc jestem zszokowana takim produktem w tym pudełku. Osobiście rzadko sięgam po tego typu produkty, ale ten o dziwo mnie zainteresował. 



Artego - Touch - Dwufazowy spray termoochronny do włosów - Thermo Shimmer - (76,90 zł - 150 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Dodaje lekkości oraz subtelności w postaci delikatnego połysku, podkreślając stylizację. Jest to spray dwufazowy w postaci nabłyszczającej, lekkiej mgiełki. Zawiera składniki odbijające światło. Zawsze sięgam po produkty temroochronne do włosów jeśli używam suszarki czy prostownicy, ale zazwyczaj ciężko stwierdzić czy kosmetyk faktycznie chroni przed wysoką temperaturą. Tego spray'u jestem bardzo ciekawa szczególnie, że ma podkreślać stylizację.



Zielko - Żel do WC - Jaśmin & kwiat pomarańczy - (16 zł - 500 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - W 100& biodegradowalny. Skład jest bezpieczny dla flory bakteryjnej. Dodatkowo naturalny i wydajny żel do czyszczenia toalet. Takiego produktu również się nie spodziewałam w pudełku, ale faktem jest, że podczas sprzątania łazienki na pewno mi się przyda.



Redblocker - Koncentrat naprawczy - (41,99 zł - 30 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Poprawia kondycję skóry i łagodzi podrażnienia. Nawilża, koi i uelastycznia. W efekcie cera jest zregenerowana, ukojona, aksamitnie gładka i promienna. Sprawdzi się przy wrażliwej lub naczynkowej cerze. Zapowiada się ciekawie tym bardziej, że moja skóra bywa czasem wrażliwa.



Oxygenetic - Przeciwstarzeniowy peeling kwasowy (39,99 zł - 50 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Intensywnie regeneruje skórę, nawilża i zzapobiega transepidermalnej utracie wody, chroniąc ją przed odwodnieniem. Ujędrnia i uelastycznia skórę dzięki stymulacji procesów wytwarzania włókien kolagenu i elastyny. Hamuje produkcję melaniny i rozjaśnia przebarwienia. Jeśli chodzi o kosmetyki z kwasami to zazwyczaj sięgam po toniki lub serum. Będzie to dla mnie ciekawa odmiana, gdyż jeszcze nie miałam styczności z peelingiem kwasowym.



Oleiq - Hydrolat Ogórek - (31 zł - 100 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Hydrolat z ogórka działa przeciwstarzeniowo. Nawilża, wygładza, zmiękcza i daje uczucie świeżości. Rozjaśnia przebarwienia i zmniejsza zaczerwienienia na skórze. Miałam hydrolat z róży damasceńskiej i byłam zadowolona z działania więc mam nadzieję, że ten ogórkowy również się sprawdzi.



Biolaven - Maseczka całonocna do twarzy - (35 zł - 45 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Rozjaśnia i rozświetla, dzięki złuszczającym właściwościom kwasów oraz spłyca istniejące zmarszczki. Dodatkowo silnie nawilża i uelastycznia skórę. Miałam od nich już kilka kosmetyków i naprawdę bardzo dobrze się sprawdziły. Może i tym razem będę zadowolona?



Prosalon - Maska w sprayu 12w1 - (24,99 zł - 200g - w boxie produkt pełnowymiarowy) - 12 korzyści dla włosów między innymi: nawilża, odżywia, ułatwia rozczesywanie, chroni przed promieniowaniem UV czy nadaje jedwabisty połysk. Zawiera olej arganowy i keratynę w formie hydrolizatu. Skuteczny i wielofunkcyjny kosmetyk do włosów zniszczonych i wymagających kompleksowej pielęgnacji. Lubię kosmetyki w spray'u do włosów, a biorąc pod uwagę, że działanie tej maski jest wielokierunkowe to jeszcze bardziej mnie kusi.



Biomadent - Pasta do zębów "Jaśmin i mięta" - (13,99 zł - 100 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Wegańska formuła. Pasta zapewnia skuteczne oczyszczanie zębów i dziąseł z efektem odświeżenia. Zapewnia świeży oddech i ochronę dziąseł. Zapobiega osadzaniu się kamienia. Produkt bez którego nasza poranna rutyna nie istnieje, a jak wiadomo o zęby trzeba dbać więc z pewnością się przyda.



Bielenda - Make-up Academie - Magic Water - Mgiełka 3w1 Pink - (18,99 zł - 150 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Można stosować na całe ciało. Pokrywa skórę drobną perłową mgiełką, która uatrakcyjnia makijaż i wizualnie poprawia koloryt cery. Skóra wygląda witalnie i promiennie. Miałam okazję używać tej mgiełki kilka lat temu i działanie jest całkiem dobre więc z chęcią do niej wrócę.



Iwostin - Pure Balance - Zwalczający niedoskonałości krem na dzień - (63,99 zł - 50 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Zawiera witaminę C, która zwalcza niedoskonałości i redukuje pierwsze oznaki starzenia. Lekka formuła o delikatnym zapachu. Sam krem intensywnie nawilża, matuje oraz ujędrnia, zapewniając zdrowy wygląd skóry. Wszystko co działa na niedoskonałości jest u mnie bardzo mile widziane więc z miłą chęcią sprawdzę:)



OnlyBio - Ritualia Tranquility - Serum do twarzy dodające blasku - (53,99 zł - 30 ml - w boxie produkt pełnowymiarowy) - Intensywnie odżywia, wspiera procesy regeneracyjne oraz polepsza kondycję skóry. Twarz będzie promienna i pełna energii. Miałam już do czynienia z serum tej marki tyle, że z innej serii i działanie było bardzo zadowalające więc myślę, że i tutaj będę zadowolona.



Apivita - Aqua Bellicious - Kojąco-nawilżający krem do twarzy - ( w boxie 2 saszetki po 2ml) - 98% składników pochodzenia naturalnego, m.in. ekstrakt z kwiatów oraz miodu, aloesu i kwasu hialuronowego. Sprawdza się jako baza pod makijaż. Zapewnia długotrwałe nawilżenie i świeżość. Odżywia i przywraca skórze miękkość. Dopiero poznaję tą markę, ale póki co ich kosmetyki mnie zachwycają oby tak samo było w tym przypadku.



W boxie znalazło się 14 produktów w tym 3 do codziennego użytku, 1 kosmetyk do makijażu, 6 do pielęgnacji twarzy, 2 do włosów i 2 próbki. Zawartość jest zadowalająca chociaż ja osobiście wolałabym kosmetyki do pielęgnacji niż płyn do toalet czy energetyka. Tak czy inaczej są to produkty, które na pewno mi się przydadzą nie tylko w pielęgnacji, ale i w utrzymaniu czystości w domu.


Co Was najbardziej zainteresowało? :)


Pozdrawiam :)


15 października 2022

354. Ziaja - Kokosowa - Mleczko pod prysznic


Hej :)

Tym razem czas na mleczko pod prysznic. Jeśli jesteście ciekawi jak się sprawdziło to zapraszam dalej :)


Opis producenta:

Zmiękcza, wygładza oraz wyraźnie uelastycznia skórę. Wykazuje skutecznie działanie ochronne na naskórek. Intensywnie nawilża i zapobiega nadmiernej utracie wody. Zawiera delikatne składniki myjące pochodzenia roślinnego. Działa łagodnie na skórę, nie wysusza jej i nie powoduje podrażnień. Nie narusza naturalnego pH oraz warstwy ochronnej naskórka.

Moja opinia:

OPAKOWANIE: Biała butelka z zamknięciem na klik. Prawdę mówiąc wolałabym, żeby była pompka no, ale to tylko moja sugestia. W środku 500 ml produktu za około 6 zł. Przy stosowaniu trzy razy w tygodniu starcza na jakieś 6 miesięcy.
KONSYSTENCJA I ZAPACH: Ma konsystencję mleczka i jest dość lejąca. Ma biały kolor i rzeczywiście pachnie kokosem. Jest to zapach przyjemny, a jednocześnie delikatny.


DZIAŁANIE: Produkt dobrze myje ciało i nawilża. Jednak po użyciu tego mleczka należy nałożyć balsam lub masło do ciała, gdyż nie nawilża zbyt mocno tylko delikatnie. Skóra po użyciu jest odżywiona, miękka i pachnąca. Poza tym nie podrażnia. Dodatkowo jest to produkt wydajny i tani. Minusem może być jedynie to, że nie da takiego nawilżenia, aby zrezygnować z balsamu czy masła. Jednak jak ktoś używa tych kosmetyków to nie powinno mu to robić zbyt dużej różnicy.
PODSUMOWUJĄC: Mleczko pod prysznic dobrze domywa ciało i świetnie się sprawdzi przy relaksie w wannie. Ja jestem zadowolona z efektów i myślę, że szczególnie osoby, które uwielbiają kosmetyki z kokosem powinny go wypróbować.


Pozdrawiam


11 października 2022

353. Szybkie i efektowne zdobienie - efekt syrenki

 

Hej :)


Wrzesień to zdecydowanie zmiana koloru na paznokciach na bardziej jesienne. Oczywiście ja używam takich kolorów jakie akurat mi odpowiadają bez względu na porę roku. Tym razem kolor czerwonego wina w towarzystwie syrenki - czyli szybko i efektownie :)



Do stylizacji użyłam następujących produktów:

- pilnik do paznokci
- frezarka
- bloczek polerski
- cleaner

- primer
- formy do przedłużania paznokci
Silcare - Base One - UV Gel Builder - Żel budujący; kolor: french pink
- Semilac - Classic Wine - 028
- Efekt syrenki
- Sunone - Top No Wipe
- oliwka do skórek

Przygotowałam paznokcie za pomocą frezarki, pilnika i bloczku polerskiego. Odtłuściłam paznokcie za pomocą cleaner'a i nałożyłam primer. Nadbudowałam żelem i utwardziłam w lampie. Nadałam pożądany kształt i przeszłam do aplikacji pięknej głębokiej czerwieni lekko wiśniowej. Nałożyłam dwie warstwy i utwardziłam w lampie. Za pomocą wacików nałożyłam efekt syrenki na środkowy i serdeczny. Pyłek ten ma malutkie czerwone drobinki, a sam w sobie opalizuje na żółto-zielono. Utwardziłam. Po wyjęciu strzepnęłam nadmiar pędzelkiem. Wszystkie paznokcie pokryłam błyszczącym topem i zamroziłam. Nałożyłam oliwkę na skórki i stylizacja była gotowa.


I jak Wam się podoba efekt końcowy? :)


Pozdrawiam :)


08 października 2022

352. Ulubieńcy kwartału: lipiec, sierpień, wrzesień 2022

 

Hej :)


Czas na ulubieńców kwartału :) Po raz kolejny 10 kosmetyków w tym 1 do makijażu, 1 do ciała i 8 do pielęgnacji twarzy :)



Vianek - Seria różowa - Łagodzący olejek do demakijażu - Świetny kosmetyk do demakijażu. Genialnie oczyszcza skórę z makijażu przy czym jest delikatny dla cery. Nie podrażnia i nie wysusza. Ładnie koi skórę.


Tołpa - Pure Trends - Healthy Look - Pianka do mycia twarzy z kwasem fitowym - Piękny malinowy zapach, naturalne składniki, dobrze nawilża i wygładza, a przy okazji złuszcza. Dobrze oczyszcza skórę przy czym jest delikatna.



Miya Cosmetics - Beauty.lab - Tonik rozświetlający z kwasem glikolowym 5% - Bardzo dobrze się sprawdza do walki z niedoskonałościami. Rozświetla i wygładza skórę.


Resibo - Naturalny tonik samoopalający "Have some tan!" - Opala skórę dając zdrową, naturalną opaleniznę. Poza tym sprawdza się w roli toniku, a dodatkowo jest wegański i posiada sporo składników naturalnych.


Sattva Ayurveda - Lotus Flower Face & Body Oil - Olejek do twarzy i ciała "Kwiat lotosu" - Świetnie nawilża i odżywia skórę podczas masażu. Dodatkowo piękny kwiatowy zapach umila aplikację.


Bielenda - Eco Nature - Nawilżająco-kojące serum do twarzy "Śliwka kakadu, jaśmin i mango" - Piękny zapach mango umila aplikację. Serum fajnie nawilża i koi skórę. Cera jest gładka i miękka w dotyku. 


Eveline - Ekspert Pielęgnacji - Śluz ślimaka - Silnie skoncentrowany krem regenerujący - Genialny krem na noc. Świetnie regeneruje, nawilża oraz działa łagodząco.


Essence - Lip Care Booster 10& Peach Oil Lip Serum - Serum do ust z olejem brzoskwiniowym - Ładnie nawilża usta, a nałożone wieczorem zostaje z nami do rana. Przyjemnie pachnie brzoskwinią. Odżywia i zmiękcza usta. 


Cashmere - Anti-pollution Protect - Baza wygładzająco-odżywcza SPF 10 - Sprawdza się nie tylko pod makijaż, ale również samodzielnie. Wyrównuje koloryt cery, przy okazji nawilża i odżywia przedłużając trwałość makijażu.


Fluff - Superfood - Antibacterial Moisturizing Hand Cream Peach - Krem do rąk "Brzoskwinia" - Cudowny brzoskwiniowy zapach. Krem świetnie nawilża dłonie i sprawdza się nawet w przypadku bardzo przesuszonych dłoni. Nawet po umyciu nadal zostaje na skórze.



Macie swoich ulubieńców? :) Czekam na Wasze typy :)


Pozdrawiam :)


04 października 2022

351. Jesienny makijaż

 

Hej :)


Jesień nadeszła już na dobre, a jak wiadomo to czas, kiedy nasz makijaż jest trochę mocniejszy i bardziej trwały. I właśnie z taką propozycją przychodzę. Co prawda nie wiem czy ten makijaż zaliczyć do dziennego czy wieczorowego, ale sami zobaczcie i wybierzcie :)


Twarz z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:





Lista użytych kosmetyków:


  • baza pod makijaż: Lirene - Instant Smooth 3 in 1 - Baza wypełniająca zmarszczki
  • podkład: Vianek - Seria Różowa - Łagodzący krem BB SPF 15
  • korektor: Catrice - True Skin - High Cover Concealer - Korektor do twarzy; kolor: 020 warm beige
  • puder pod oczy: Claresa - Feel The Pow (d)er! Soft Mat Under Eye Powder - Puder pod oczy o matowym wykończeniu; kolor: 01 white
  • puder: Bell Professional - No Cake Bake Loose Powder Banana Fragrance Mineral Pigments - Bananowy puder
  • bronzer: Catrice - Sun Glow, Matt Bronzing Powder - Matujący puder brązujący; kolor: 35 universal bronze
  • róż: Lovely - Natural Beauty Blusher - Mineralny róż do policzków; kolor: 05
  • rozświetlacz: Bell - Sun Sea & Ice Cream, Face & Body Highlighter - Sypki rozświetlacz; kolor: 001 crushed ice
  • stylizacja brwi: Eveline - Eyebrow Pencil - Kredka modelująca do brwi; kolor: brąz ; Eveline - Brow & Go! - Mocny żel utrwalający i pielęgnujący brwi transparentny
  • baza pod cienie: Ingrid - Eye shadow base - Baza pod cienie
  • cienie do powiek: Eveline - Harmony - Paleta 10 cieni do powiek
  • kredka na linię wodną: Douglas - Intense Kohl Pencil; kolor: 7 cashew
  • tusz do rzęs: Revers - Big Eyes Maxi Volume & Curly Lashes Mascara - Tusz do rzęs z serum
  • konturówka do ust: Rimmel - Exaggerate - Full Colour Lip Liner - Automatyczna konturówka do ust; kolor: 063 eastend snob
  • błyszczyk: Eveline - Diamond Glow Lip Luminizer - Błyszczyk do ust z kwasem hialuronowym; kolor: 06 choco bons
  • mgiełka: Eveline - Fixing & Refreshing Long - Lasting Mist - Mgiełka utrwalająco-odświeżająca

Makijaż po 8 godzinach:





W sumie wszystkie produkty do wykonania tego makijażu znam, ale są trzy o których wcześniej tutaj nie wspominałam - kredka do brwi, konturówka i baza pod cienie. Zaczęłam ich używać niedawno, ale mam już pewne spostrzeżenia. Baza pod cienie jest bardzo sucha i po mimo tego, że makijaż oczu wygląda dobrze po kilku godzinach to nie wydaje mi się, aby była to zasługa tej właśnie bazy. Kredka do brwi utrzymuje się bez zarzutu i dobrze się z nią pracuje, ale nie jest zbyt precyzyjna. Co do konturówki to przepiękny kolor, ale nie wiem czy samodzielnie nie będzie wyglądać zbyt sucho. Jednak nakładając pomadkę czy błyszczyk na nią wygląda w porządku. Co do trwałości makijażu to świecę się na czole i nosie. Dodatkowo podkład mi się zważył w niektórych miejscach i powchodził w załamania na czole, koło nosa i wokół ust. Poza tym całościowo bardzo źle nie wygląda.


Jak Wam się podoba makijaż? Według Was to propozycja dzienna czy zdecydowanie wieczorowa? :)


Pozdrawiam :)


01 października 2022

350. Denko - wrzesień 2022


Hej :)


Standardowo już najwyższa pora na denko poprzedniego miesiąca. Tym razem zużyłam 24 kosmetyki w tym 14 (10+4 próbki) kosmetyków do pielęgnacji twarzy, 2 do makijażu, 3 (2+1 próbka) do pielęgnacji ciała, 2 do pielęgnacji włosów i 3 do paznokci. Zapraszam na przegląd :)



Tołpa - Pure Trends - Healthy look - Pianka do mycia twarzy z kwasem fitowym - Przepiękny zapach, a sam kosmetyk delikatnie, ale skutecznie oczyszcza skórę przy okazji ją nawilżając. Więcej na jej temat <tutaj>. Polecam.




Pyunkang Yul - Balancing Gel - Nawilżający żel do twarzy - Posiadam próbkę. Ma gęstą, miodową konsystencję i jest bezbarwny. Nie posiada zapachu. Sama konsystencja jest dosyć dziwna i ciężko się rozprowadza po twarzy. Oczyszcza skórę i pozostawia ją gładką i miękką w dotyku. Nie zauważyłam nawilżenia. Jak dla mnie to ta konsystencja to zdecydowanie nie moja bajka. 


Veoli Botanica - Deep Cleansing Gel - Głęboko oczyszczający żel do mycia twarzy z ekstraktem z zielonej herbaty, z EGCG, prebiotykiem z cykorii i agawy i ALPAFLOR ALP-SEBUM - Posiadam próbkę. Ma delikatnie lejącą konsystencję o lekko żółtym kolorze. Pięknie, a zarazem delikatnie pachnie zieloną herbatą. Żel łatwo się nakłada, dobrze się pieni i nie ma problemu z jego zmyciem. Po użyciu zapach zostaje na skórze. Zostawia cerę przyjemnie oczyszczoną i nawilżoną. Skóra jest wygładzona, odświeżona i miękka. Dodatkowo nie wysusza i nie ściąga cery. Z chęcią sięgnę po większe opakowanie.


Apivita - Black Cleansing Gel Face & Eyes - Czarny żel z węglem do oczyszczania twarzy i okolic oczu - Posiadam próbkę. Żel ma lekko galaretową konsystencję o czarnym kolorze. Posiada przyjemny zapach w stylu męskiego żelu. Bardzo przyjemny. Mamy tu 97% składników pochodzenia naturalnego. Kosmetyk bardzo łatwo się nakłada i super się pieni. Po umyciu skóra jest oczyszczona, nawilżona i ukojona. Cera jest wygładzona i miękka w dotyku. Wygląda świeżo i promiennie. Bardzo ciekawy żel do mycia twarzy tym bardziej, że lubię czasem sięgnąć po kosmetyki z węglem. 


Loreal - Hyaluron Specialist - Remplumping Smoothing Toner - Tonik wypełniająco-wygładzający do twarzy - Opakowanie to plastikowa butelka z zamknięciem na klik. Jest przeźroczysta więc widać ile kosmetyku nam jeszcze zostało. Osobiście wolę toniki z atomizerem, bo wtedy nie muszę używać płatków kosmetycznych. Ma wodną konsystencję i jest bezbarwny. Posiada przyjemny, ale delikatny zapach, który znika po aplikacji. Nadaje się do każdego typu cery i zawiera kwas hialuronowy. Tonik szybko się wchłania i nie pozostawia lepiej warstwy. Ładnie wygładza i delikatnie nawilża. Skóra jest przyjemnie gładka w dotyku. Początkowo podrażniał mi skórę pod oczami, ale z czasem to minęło. Duże opakowanie starczy nam na kilka miesięcy. Wydajność również w porządku. Jakby nie podrażniał to byłoby ok. Może być.


Fluff - Superfood - Face Toner - Tonik do twarzy z kwasami AHA - Opakowanie to plastikowa, poręczna butelka z pompką. Tonik ma wodnistą konsystencję o brzoskwiniowym kolorze i delikatny, kwiatowy zapach. Mamy tu ekstrakt z kumkwatu, który nawilża i odżywia skórę. Kosmetyk szybko się wchłania sprawiając, że skóra jest bardziej wygładzona i odżywiona. Dobrze złuszcza martwy naskórek i działa na niedoskonałości. Nie zauważyłam, aby rozjaśniał czy rozświetlał. Wydajność taka sobie. Prawdę mówiąc spodziewałam się większych efektów. Może być.



Bielenda - Water Balance - Intensywnie nawilżające serum-booster - Kosmetyk zamknięty w szklanej butelce z pipetą. Prosta szata graficzna, w niebieskich odcieniach przykuwa uwagę. Serum ma żelową konsystencję z zatopionymi perłowymi kulkami sferycznymi. Ma lekko błękitny kolor i ciekawy mało intensywny zapach. Produkt łatwo się nakłada i szybko wchłania zostawiając lekko lepką warstwę, która dosyć szybko znika. Skóra po użyciu jest przyjemnie gładka i miękka oraz dobrze nawilżona. Dodatkowo sprawia, że cera jest pełna blasku. Wydajność jest w porządku, a poza tym jest to kosmetyk wegański. Nie wysusza i nie obciąża skóry. Po prostu dobre serum nawilżające. Polecam.



Pierre Rene - Medic Laboratorium - Collagen Gel Lip Mask - Kolagenowa maska żelowa do ust -  Maska ma formę hydrożelu, która dobrze przylega do skóry. Jest na tyle duża, że przykrywa całe usta jak i skórę wokół. Mamy tu naturalny kolagen morski, kwas hialuronowy i peptyd kolagenowy, które mają wygładzić drobne zmarszczki, a także poprawić jędrność i elastyczność ust. Samej esencji w masce jest dosyć mało, dlatego nakładając ją miałam wrażenie, że jest sucha niemalże od razu. Po ściągnięciu maski usta były bardziej pełniejsze i ujędrnione. Dodatkowo były miękkie. Nie zauważyłam wygładzenia zmarszczek czy nawilżenia ust. W moim odczuciu trochę zbędny produkt tym bardziej, że jest jednorazowy. Dodatkowo czasami lepsze działanie mają co niektóre pomadki ochronne. Tak więc spoko, ale bez oszałamiających efektów. Może być.



Revolution Skincare - Targeted Under Eye Serum - 5% Caffeine Solution + Hyaluronic Acid - Serum pod oczy z kofeiną i kwasem hialuronowym - Kosmetyk zamknięty w szklanej butelce z pipetą. Samego produktu jest dosyć sporo, bo aż 30ml biorąc pod uwagę stosowanie tylko pod oczy i na powieki zdecydowanie należy do wydajnych. Ma wodnistą konsystencję, jest bezbarwne i nie posiada zapachu. Mamy tu kofeinę i kwas hialuronowy. Aplikacja przebiega bezproblemowo. Serum szybko się wchłania zostawiając lepką warstwę. Po użyciu skóra jest trochę ściągnięta. Nie zauważyłam również, aby skóra była nawilżona czy cienie pod okiem zostały rozjaśnione. Trzymałam to serum w lodówce więc jedyne działanie to chłodzenie pod okiem zaraz po nałożeniu. Szkoda, bo myślałam, że w jakimkolwiek stopniu się sprawdzi. Wiadomo jest to serum więc oczywiście nakładałam później krem pod oczy i prawdę mówiąc nie wiem co by się stało gdybym tego nie robiła. Na plus, że nic złego nie zrobił, ale efektów jakichkolwiek jak nie było tak nie ma. Nie polecam.




Soraya - Glam Oils - Odżywczy krem na dzień - Krem zamknięty w brzoskwiniowej tubce z zamknięciem na klik. Ładna szata graficzna. Krem ma lekką konsystencję o białym kolorze i przepiękny kwiatowy, delikatny zapach. Mamy tu 98% składników pochodzenia naturalnego w tym ekstrakt z kwiatów brzoskwini (nawilża, wygładza), olejek arganowy (regeneruje i odżywia) czy olej canola (odżywia i koi). Krem szybko się wchłania i nie zostawia lepkiej warstwy. Po użyciu skóra jest odżywiona i nawilżona. Bardzo ładnie wygładza skórę i sprawia, że wygląda zdrowo i promiennie. Dodatkowo koi skórę i świetnie się sprawdza pod makijaż. Nie zapycha i nie podrażnia. Jest bardzo wydajny. Po prostu świetny krem na dzień. Polecam.



Eveline - Ekspert Pielęgnacji - Śluz ślimaka - Silnie skoncentrowany krem regenerujący - Opakowanie to biały słoik z zakrętką z fioletową szatą graficzną. Krem ma gęstą, bogatą konsystencję o białym kolorze. Posiada przyjemny, delikatny zapach. Mamy tu filtrowany śluz ślimaka (działa naprawczo), koenzym Q10 (odmładza), kwas hialuronowy (głęboko nawilża), olejek migdałowy (przywraca miękkość) oraz alantoina i gliceryna, które łagodzą i wspomagają regenerację. Krem szybko się wchłania i nie pozostawia lepiej warstwy. Ze względu na bogatą konsystencję stosowałam  go tylko wieczorem. Skóra po użyciu jest przyjemnie miękka i gładka w dotyku. Świetnie nawilża i regeneruje cerę przy czym nie podrażnia i nie zapycha. Dobrze się sprawdza po różnych zabiegach np. kwasami, bo działa łagodząco. Po dłuższym stosowaniu skóra faktycznie wygląda na bardziej zdrową i pełną blasku. Zdecydowanie jeden z lepszych kremów jakie miałam okazję używać. Uwielbiam.




Shiseido - Benefiance - Wrinkle Smoothing Cream - Krem przeciwzmarszczkowy - Posiadam próbkę. Krem ma lekką konsystencję o białym kolorze. Posiada przyjemny mało wyczuwalny zapach. Kosmetyk szybko się wchłania pozostawiając skórę dogłębnie nawilżoną, gładką i miękką w dotyku. Skóra po użyciu jest przyjemnie aksamitna. Krem sprawdza się pod makijaż, nie podrażnia i nie wysusza skóry. Szkoda, że jego cena jest dosyć spora, bo z chęcią sprawdziłabym pełnowymiarowe opakowanie.


Long4Lashes - Kuracja intensywnie wzmacniająca rzęsy - Białe opakowanie ze złotą zakrętką zakończoną pędzelkiem. Prawdę mówiąc miałam w planie kupić kolejne kultowe opakowanie serum przyśpieszającego wzrost rzęs i myślałam, że to jest to samo tyle, że nieco zmienili opakowanie. Niestety jest to całkowicie inny kosmetyk, którego na moje nieszczęście zbyt mocno nie przetestowałam. Nie wiem czy wpadłam na wadliwe opakowanie czy o co chodzi, ale połamało się niemal od razu tak, że cały kosmetyk się wylał. Biorąc pod uwagę fakt, że stosowałam tą kurację niecałe dwa tygodnie ciężko mi stwierdzić, czy produkt działał na jakiejkolwiek płaszczyźnie. Nie polecam.



Essence - Lip Care Booster 10& Peach Oil Lip Serum - Serum do ust z olejem brzoskwiniowym - Brzoskwiniowa szata graficzna przykuwa uwagę. Opakowanie z aplikatorem zakończonym pędzelkiem. Serum ma lekką konsystencję o bezbarwnym kolorze chociaż w opakowaniu wygląda na brzoskwiniowe. Bardzo ładnie pachnie brzoskwinią co nie jest dziwne, bo w składzie mamy właśnie brzoskwiniowy olejek. Sama aplikacja przebiega sprawnie. Łatwo nakłada się na usta chociaż po nałożeniu już nie czuję zapachu. Serum się nie lepi i świetnie nawilża usta sprawiając, że są miękkie i odżywione. Dodatkowo nałożone na noc zostaje z nami do rana co zazwyczaj w standardowych pomadkach ochronnych nie ma miejsca. Poza tym serum jest wydajne i przystępne cenowo. Ja używam go po prostu zamiast pomadki. Uwielbiam.



Cashmere - Illuminated Make-up Moon Blink - Fluid rozświetlający - Kosmetyk zamknięty w plastikowej butelce z pompką. Złote wykończenie wygląda bardzo elegancko. Mój odcień to natural. Podkład ma płynną, kremową konsystencję i delikatny, przyjemny zapach. Jest średnio kryjący i delikatnie zastygający. Mamy tu mineralny pył z kamienia księżycowego, który maskuje oznaki zmęczenia. Na skórze wygląda naturalnie i promiennie. Nie jest to efekt drobinek rozświetlających tylko zdrowej, świetlistej skóry. Współpracuje z innymi kosmetykami i dobrze utrzymuje się na skórze. Po 8 godzinach delikatnie wchodzi w załamania i trochę się wyświeca, ale w dalszym ciągu wygląda super. Podkład dobrze się rozprowadza dając satynowe wykończenie. Dodatkowo nie obciąża, nie zapycha i jest wydajny. Myślę, że na co dzień świetnie się sprawdzi wielu osobom. Polecam.




Revers Cosmetics - Eyebrow Stylist - Kredka drewniana ze szczoteczką do brwi - Mój odcień to dark brown. Kredka jest miękka i ma woskową konsystencję przez co nie namalujemy nią precyzyjnie pojedyńczych włosków. Szczoteczka w moim odczuciu jest zbędna, bo i tak jej nie używam. Gdyby była inna to bym po nią sięgała. Kosmetyk nie zastyga, a aplikacja jest trochę utrudniona. Pigmentacja raczej średnia. Nakłada się dosyć nierównomiernie przez co nie wygląda to zbyt estetycznie. Nawet nieźle się utrzymuje na brwiach. Podczas temperowania dosyć często się łamie przez co nie jest zbyt wydajna. Dodatkowo przed każdą aplikacją trzeba ją na temperować, aby mieć chociaż cień precyzyjności podczas nakładania. Nie polecam.



Dove - Nourishing Secrets - Restoring Ritual Hand Cream - Krem do rąk dla skóry suchej - Opakowanie to biała tubka z zamknięciem na klik z prostą szatą graficzną. Krem ma lekką, nieco wodnistą konsystencję o białym kolorze i przepiękny kokosowy zapach. Zawiera olej kokosowy i mleczko migdałowe. Kosmetyk łatwo się rozprowadza i szybko wchłania nie zostawiając lepkiej warstwy. Po użyciu dłonie są przyjemnie miękkie i gładkie. Delikatnie nawilża, ale tylko chwilowo. Wydajność raczej średnia. Prawdę mówiąc od kremu do rąk trochę więcej wymagam, a ta dziwna dla mnie konsystencja również zbytnio nie umilała aplikacji. Nie polecam.




Ziaja - Baltic Home Spa - Witalizacja - Żel 3 w 1 do mycia twarzy, ciała i włosów - Fajny wielofunkcyjny kosmetyk do twarzy, ciała i włosów. Fajnie oczyszcza i nie wysusza. Polecam.



Indigo - Home Spa - Dama Queen Shimmer - Richness Body Lotion - Perfumowany balsam do ciała - Posiadam próbkę. Ma lekką konsystencję o białym kolorze z mnóstwem maleńkich, złotych drobinek. Perfumowany zapach jest dosyć mocny i może niektórym przeszkadzać. Aplikacja jest bezproblemowa. Balsam szybko się wchłania pokrywając skórę złotymi drobinkami. Jak na mój gust jest ich zdecydowanie za dużo, bo nawet z daleka widać jak skóra się błyszczy, jakbyśmy użyły brokatu, a nie balsamu do ciała. Zapach utrzymuje się na skórze, ale jest troszkę delikatniejszy. Po użyciu skóra jest przyjemnie wygładzona, miękka i nawilżona. Po umyciu skóry drobinki znikają, a balsam dalej jest wyczuwalny. Ciekawy kosmetyk, ale zdecydowanie dla osób, które lubią mieć brokatowe ciało.


Eveline - I'm Bio Hair 2 Love - Wcierka do włosów - Wcierka zamknięta w plastikowej butelce z pompką przez którą nie widać ile kosmetyku nam zostało. Produkt ma wodnistą konsystencję, jest bezbarwny i posiada delikatny ziołowy zapach. Wcierka jest wegańska i posiada 95% składników pochodzenia naturalnego. Aplikacja jest sprawna i wygodna. Zazwyczaj stosuję ją na mokre, umyte włosy. Prawdę mówiąc nie zauważyłam żadnej poprawy w kondycji włosów. Ani nie były bardziej nawilżone czy odżywione. Nie hamuje również ich wypadania i nie zauważyłam, aby rosły nowe włosy. Jedyne co zauważyłam to dziwna szorstkość włosów po użyciu tej wcierki. Poza tym produkt jest wydajny. U mnie niestety efektów brak. Nie polecam.



Barwa - Ziołowa - Szampon tataro-chmielowy do włosów łamliwych i zniszczonych - Opakowanie to plastikowa, ciemna butelka z zamknięciem na klik. Szampon ma dosyć lejącą konsystencję, która jest bezbarwna. Posiada delikatny ziołowy zapach, który raczej nie przeszkadza. Mamy tu ekstrakty z tataraku i chmielu, które zapobiegają wypadaniu włosów oraz hydrolizat keratyny, który nadaje połysk i przywraca zdrowy wygląd. Szampon dobrze się pieni, ale nie jest zbyt wydajny. Sporo trzeba go nałożyć. Po użyciu włosy jak i skóra głowy są oczyszczone, ale występuje problem plątania się włosów przez co ciężko je rozczesać. Tak więc radzę się wspomóc jakąś odżywką w spray'u, aby te włosy rozczesać. Nie zauważyłam aby włosy mniej wypadały, ani by były połyskujące. Jeśli chcecie, aby szampon umył włosy i nic poza tym to się sprawdzi. W innym wypadku niekoniecznie. Nie polecam.



Semilac - Lakier hybrydowy - 028 Classic Wine - Przepiękny kolor czerwonego wina. Sam w sobie jest głęboki i idealnie się sprawdzi na jesień i nie tylko. Precyzyjny pędzelek ułatwia aplikację. Dwie cienkie warstwy wystarczą, aby pokryć cały paznokieć. Pigmentacja jak i konsystencja dobra. Dodatkowo jest wydajny i przystępny cenowo. Polecam. 



Semilac - Lakier hybrydowy - 044 Intense Blue - Kolejny cudowny kolor czyli intensywny błękit, który świetnie się sprawdza szczególnie latem. Również wie warstwy w zupełności wystarczą, aby pokryć paznokcie. Polecam.



Niuqi - Oliwka do skórek -  Standardowe opakowanie jak lakieru do paznokci tyle, że przeźroczyste, dzięki czemu widać ile produktu nam zostało. Ma delikatny niebieski kolor i waniliowy lekki zapach. Oliwka szybko się wchłania i jest łatwa w aplikacji. Ładnie nawilża i odżywia skórki, dzięki czemu nasze dłonie wyglądają lepiej i bardziej świeżo. Oliwka dodatkowo jest bardzo wydajna i posiada bardzo przyjemną cenę. Polecam.



Coś Was zaciekawiło? :) Dajcie znać :)



Pozdrawiam :)