Hej :)
To najwyższa pora na pokazanie Wam moich ostatnich zakupów. Tym razem skromnie. Jak tam Wasze kosmetyczne nowości? Poszaleliście czy nie koniecznie? :)
Zamówienie ze strefaurody.pl:
- Bielenda - Lavender - Foot Care - Krem do stóp silnie regenerujący - mocznik 30% - 75 ml (13 zł)
- Soraya - Probio Clean - Probiotyczna emulsja do mycia twarzy do cery suchej i wrażliwej - 150 ml (15,20 zł)
- ProSalon - Chantal - Lamellar Therapy + Eliksir rozświetlający - Woda lamelarna do każdego typu włosów - 200 ml (28,70 zł) - to już moje drugie opakowanie więc śmiało mogę Wam polecić. Włosy są przyjemnie mięciutkie już podczas aplikacji. Więcej o niej pisałam <tutaj>.
- Bielenda - Ayurveda Skin Yoga Spa Cream - Nawilżająco-relaksujący rytuał pielęgnacyjny do rąk i paznokci - 50 ml (10,90 zł) - zaczęłam używać, ale zapach nie jest zbyt zachęcający. Zobaczymy co będzie dalej.
- Semilac - Lakier hybrydowy - Golden Hour Orange - 7ml (30,60 zł)
W gratisie otrzymałam sporo próbek marki Anwen:
- Pomarańcza i Bergamotka - Delikatny szampon do normalnej i przetłuszczającej się skóry głowy
- Brzoskwinia i Kolendra - Delikatny szampon do suchej i wrażliwej skóry głowy
- Proteinowa Zielona Herbata - Wegańska odżywka do włosów o średniej porowatości
- Proteinowa Orchidea - Odżywka do włosów o wysokiej porowatości
- Emolientowa Róża - Odżywka do włosów o wysokiej porowatości
W Biedronce natomiast kupiłam:
- Be Beauty Care - Algae - Pianka do mycia twarzy - 150 ml (7,49 zł)
- Eveline - Nawilżający płyn micelarny 5w1 "Aloes" - 500 ml (15 zł)
Podsumowując mam 12 kosmetyków w tym 5 próbek, 2 kosmetyki do ciała, 3 do twarzy i po 1 do włosów i paznokci. Wydałam 120,89 zł.
Jeśli znacie któryś z kosmetyków to koniecznie dajcie znać jak Wam się sprawdził :) Poza tym jak często robicie kosmetyczne zakupy?
Pozdrawiam :)