Pokazywanie postów oznaczonych etykietą AA Wings of Color. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą AA Wings of Color. Pokaż wszystkie posty

26 października 2024

586. Jesienny makeup

 

Hej :)


Najwyższa pora na jesienny makijaż. Wyszedł trochę kolorowy, ale dzięki temu będzie pierwsze wrażenie na temat przepięknej palety cieni. Nie zabraknie informacji również na temat innych kosmetyków. Zapraszam :)


Cera z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:



  • baza pod makijaż: Wet n Wild - Prime Focus Primer Serum - Baza nawilżająca pod makijaż 
  • podkład: Miyo - Beauty Skin - Longlasting Fluid Foundation - Podkład do twarzy; kolor: 00 dune; Nam - Smart Foundation Darkener - Przyciemniacz do podkładu
  • korektor: Miyo - Beauty Skin - Liquid Concealer and Cut Crease Maker - Płynny korektor kryjący; kolor 02 hello yellow
  • puder pod oczy: Brush Up by Maxineczka - Under Eye Powder - Sypki puder pod oczy
  • puder: Miyo - Holy Puff - Glowish Loose Powder with Tapioca - Sypki puder rozświetlający
  • bronzer: The Balm - Bahama Mama - Puder brązujący do twarzy
  • róż: Oriflame - Róż do policzków The One - kolor: Coral Blaze
  • rozświetlacz:  Catrice - High Glow - Mineralny puder rozświetlający; kolor 010 light infusion
  • cienie do powiek: AA Wings of Color - Star Secrets - Foxy Eyes - Paleta cieni; Lamel - The Myth of Utopia - Paleta cieni do powiek
  • stylizacja brwi: Claresa - Brow boy! Eyebrow Pencil - Kredka do brwi, kolor: dark brown 12; Lash Brow - Brows me up - Lamination effect gel - Ultramocny żel do stylizacji brwi
  • konturówka do ust: Lamel - Long Lasting Gel Lip Liner - Konturówka do ust; kolor: 409
  • błyszczyk: Rimmel - Oh My Gloss! Lip Oil - Olejek do ust o działaniu nawilżającym; kolor: 001 pink flush
  • utrwalacz: Inglot - Makeup Fixer - Utrwalacz makijażu

Makijaż po 8 godzinach:





Podkład ma gęstą konsystencję, dobrze się rozprowadza i ładnie wygląda na twarzy. Daje naturalne, świetliste wykończenie i cudownie wygładza przy czym ma lekkie krycie. Po 8 godzinach dalej fajnie wygląda na twarzy.
Puder daje satynowe wykończenie, które naturalnie wygląda. Świetnie wygładza i utrwala makijaż. Świetnie wygląda na twarzy i nie wysusza, a cera wygląda na promienną. 
Ten bronzer to mój ulubiony i używam go na większe wyjścia. Świetna pigmentacja, genialnie się buduje i nadaje cerze piękną opaleniznę, a jak wiemy ja nie lubię być blada :)
Róż ma przepiękny kolor, ale słaby pigment więc jest taki sobie.
Rozświetlacz z daje śliczny efekt tafli o szampańskim kolorze. Dla mnie minimalnie za chłodny.
Paleta cieni od Lamel to prawdziwy sztos. Niesamowity wybór kolorów i genialne błyski mieniące się w słońcu. Świetna pigmentacja, łatwe blendowanie i przenikanie kolorów. Po prostu cudowna paleta do stworzenia niebanalnych makijaży. Dodatkowo podczas noszenia cienie nie znikają, nie bledną i wyglądają cały czas spektakularnie.
Kredka do brwi ma idealny kolor i sprawdza się do wypełnienia brwi. Długo się utrzymuje, ale nie jest zbyt precyzyjna.
Żel do brwi utrwala włoski i sprawia, że cały dzień nic się z nimi nie dzieje, ale muszę go jeszcze trochę poużywać.
Olejek do ust natomiast pięknie nabłyszcza i nawilża usta, ale szybko się kończy.
Utrwalacz do makijażu natomiast ma ochydny zapach, który ciężko znieść. Poza tym ściąga pudrowość z twarzy i utrwala makijaż. 

Poza tym całościowo makijaż w dalszym ciągu prezentuje się świetnie. Jedynie olejek do ust zniknął z ust.

Jak wygląda Twój jesienny makijaż?


Pozdrawiam :)


02 grudnia 2023

477. Świąteczny makijaż

 

Hej :)


Tak wiem, że grudzień dopiero się zaczął i do świąt jeszcze trochę, ale myślę, że to dobry moment właśnie na to, aby pomyśleć jak się pomalować w te szczególne dni. Dlatego przychodzę do Was z propozycją świątecznego makijażu :)


Twarz z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:



  • baza pod makijaż: Soraya - Plante - Naturalnie rozświetlająca baza pod makijaż
  • podkład: Deborah Milano - Skin Booster Serum Foundation - Podkład serum do twarzy; kolor: 02 light beige
  • korektor: Rimmel - Multi-Tasker Concealer - Multizadaniowy korektor; kolor: 050 sand
  • puder pod oczy: Claresa - Goodie Powder Caffeine Boosted Under Eye Powder - Sypki puder pod oczy z kofeiną
  • puder: Oriflame - Puder sypki The One Make-up Pro
  • bronzer: Deborah Milano - Bronzelover - Bronzer; kolor: 02 sunkissed
  • róż: Catrice - Blush Box Water + Sweatproof - Róż do policzków; kolor: 040 berry
  • rozświetlacz: Lovely - Gold Highlighter - Złoty rozświetlacz do twarzy
  • stylizacja brwi: Lovely - Waterproof Brow Pencil & Brush - Wodoodporna kredka do brwi ze szczoteczką; kolor: 01; Essence - Fix It Like a Boss Transparent Brow Fixing Gel - Żel do stylizacji brwi
  • baza pod cienie: Golden Rose - Eyeshadow Primer - Baza pod cienie do powiek
  • cienie do powiek: Sephora - Holiday Vibes - Makeup Palette - Paleta do makijażu 88 cieni
  • kredka na linię wodną: Wibo - Skinny Nude Eye Pencil - Kredka w kolorze nude
  • tusz do rzęs: Deborah Milano - Mascara 24ore Instant Maxi Volume z ceramidami
  • konturówka: Catrice - Plumping Lip Liner - Konturówka do ust; kolor: 050 Licence To Kiss
  • pomadka: AA Wings of Color - Star Secrets - Semi-Matte Lipstick  - Pomadka do ust; kolor: 202
  • utrwalacz: Makeup Obsession - Pigment Boost Fix - Spray utrwalający makijaż

Makijaż po 9 godzinach:





Jak widać makijaż całkiem nieźle się utrzymał pomijając tusz do rzęs, który poodbijał się pod oczami. Podkład delikatnie wszedł w zmarszczki na czole i zważył się trochę na brodzie. Poza tym wygląda super. 
Co do kosmetyków o których mogliście jeszcze nie słyszeć to podkład ma świetliste wykończenie i nie wymaga utrwalania pudrem. Uwielbiam jak wygląda na skórze. Bronzer jest w porządku. Rozświetlacz daje piękny efekt tafli na skórze. Tusz do rzęs ma zbyt dużą szczoteczkę jak dla mnie no i odbija się pod okiem więc nie należy do zbyt trwałych kosmetyków. Natomiast pomadka jest bardzo trwała. Może nie wygląda najlepiej po tylu godzinach, ale bez poprawek jest naprawdę super. Dodatkowo nie wysusza ust.

Jak Wam się podoba taka propozycja?


Pozdrawiam :)


04 listopada 2023

468. Różowy makeup

 

Hej :)


Dziś mam dla Was makijaż, w którym nie zabraknie nowości dla mnie. Będzie i pierwsze wrażenie na temat palety cieni czy palety do policzków, a także inne kosmetyki, które znam oraz podkład, którego używam na specjalne okazje. Zainteresowani?


Twarz z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:


  • baza pod makijaż: Soraya - Plante - Naturalnie rozświetlająca baza pod makijaż
  • podkład: Eveline Cosmetics - Wonder Match - Skin Absolute Perfection Foundation - Luksusowy podkład wygładzający; kolor: 20 medium beige
  • korektor: Rimmel - Multi-Tasker Concealer - Multizadaniowy korektor; kolor: 050 sand
  • puder pod oczy: Claresa - Goodie Powder Caffeine Boosted Under Eye Powder - Sypki puder pod oczy z kofeiną
  • puder: Oriflame - Puder sypki The One Make-up Pro
  • bronzer: Paese - Bronzer - Puder brązujący w kompakcie; kolor: 1P jasna perła
  • róż, rozświetlacz: Wet n Wild - Mega Glo, Hello Halo Blushlighter - Duo róż i rozświetlacz; kolor: I Met Someone
  • stylizacja brwi: Lovely - Waterproof Brow Pencil & Brush - Wodoodporna kredka do brwi ze szczoteczką; kolor: 01; Essence - Fix It Like a Boss Transparent Brow Fixing Gel - Żel do stylizacji brwi
  • baza pod cienie: Golden Rose - Eyeshadow Primer - Baza pod cienie do powiek
  • cienie do powiek: Essence - G'day Sydney - Paleta cieni; Mac Cosmetics - Connect In Colour - Paleta 6 cieni - Rose Lens
  • eyeliner: IsaDora - Glossy Eyeliner Waterproof - Eyeliner do powiek z pędzelkiem; kolor: 45 blue dazzle
  • kredka na linię wodną: Wibo - Skinny Nude Eye Pencil - Kredka w kolorze nude
  • tusz do rzęs: Oriflame - Tusz do rzęs The One Double Effect 
  • konturówka: Catrice - Plumping Lip Liner - Konturówka do ust; kolor: 050 Licence To Kiss
  • pomadka: AA Wings of Color - Star Secrets - Diamond Lipstick - Pomadka do ust; kolor: 101 diamond
  • utrwalacz: Makeup Obsession - Pigment Boost Fix - Spray utrwalający makijaż

Makijaż po 10 godzinach:





Zaczynając od podkładu, którego używam już kilka ładnych miesięcy. Jest to świetna opcja na wielkie wyjścia. Wygląda naturalnie na twarzy, wygładza skórę, a po 10 godzinach w dalszym ciągu wygląda niemalże tak samo jak po nałożeniu. Delikatnie wszedł w linie na czole i to tyle. 
Kofeinowy puder pod oczy od Claresa świetnie wygładza okolice pod okiem i utrzymuje korektor w nienaruszonym stanie przez długie godziny. Najlepszy pod oczy jaki mają, bo pozostałe dwa są słabe. 
Bronzer z Paese jest bardzo delikatny i nie da się go zbyt mocno budować. Mam wrażenie, że podczas noszenia znika z twarzy. 
Duo z Wet n Wild to w sumie moje pierwsze spotkanie z tą marką. Bardzo mocna pigmentacja, ale konkretny glow na twarzy i zostaje z nami na długo. 
Żel do brwi z Essence ma sporą szczoteczkę, ale jakoś da się ją ogarnąć. Może nie jest mocny, ale brwi zostały na swoim miejscu więc jest tak jak miało być. 
Paleta cieni do powiek z Mac'a jest przepiękna, ale prawie wszystkie cienie są błyszczące. O ile na swatchu wyglądają ładnie to nałożone na powiekę trochę się zlewają ze sobą. Faktem jest, że do samego końca wyglądają obłędnie
Eyeliner z IsaDory już trochę używam, a recenzję możecie poczytać <tutaj>. Sam kolor jest genialny. 
Konturówka z Catrice świetnie sunie po ustach. Co prawda nie jest zbyt długotrwała, ale podoba mi się jej kolor. 
Pomadkę z AA lubię za luksusowe opakowanie, piękny zapach i wygląd na ustach. Nie jest długotrwała, ale przecież zawsze można ją nałożyć znowu :)

Jak Wam się podoba taki look? Znacie któryś z kosmetyków?


Pozdrawiam :)


02 maja 2023

411. Wiosenny makijaż + pierwsze wrażenie - Purito - Krem BB

 

Hej :)


W końcu pogoda nieco się unormowała więc to idealny moment na sięgnięcie po lżejsze produkty do makijażu twarzy. Dziś pierwsze wrażenie na temat kremu BB z Purito oraz iście wiosenny wręcz brzoskwiniowy look :)


Twarz z nałożoną pielęgnacją:



Gotowy makijaż:






Lista użytych kosmetyków:


  • podkład: Purito - Cica Clearing BB Cream - Krem BB; kolor: 15 rose ivory
  • korektor: Korektor The One Everlasting Sync - kolor: Light Beige Neutral
  • puder pod oczy: Claresa - Fell The Pow (d) er! Light Reflecting Under Eye Powder - Puder pod oczy z rozświetlającymi drobinkami
  • puder: Bell - Oriental Talers - Cool Mint Powder with Argan Oil - Chłodzący puder do twarzy z miętą
  • bronzer: L'oreal Paris - Infaillible 24H Fresh Wear Soft Matte Bronzer - Puder brązujący; kolor: 300 light medium 
  • róż: Catrice - Blush Box Water + Sweatproof - Róż do policzków; kolor: 040 berry
  • rozświetlacz: Bell - Mystical Forest - Mystic Glow Highlighter - Rozświetlacz do twarzy i ciała
  • stylizacja brwi: Catrice - On Point Brow Liner - Pisak do brwi; kolor: 040 dark brown; Lovely - Transparent Brow Gel -Utrwalający żel do brwi
  • baza pod cienie: Golden Rose - Eyeshadow Primer - Baza pod cienie do powiek
  • cienie do powiek: Hean & Natalie Beautyyy - Paleta 12 cieni do oczu; Kobo Professional - My Favourite Colors by Daniel Sobieśniewski - Paleta 9 cieni do powiek
  • kredka na linię wodną: Wibo - Skinny Nude Eye Pencil - Kredka w kolorze nude
  • tusz do rzęs: AA Wings of Color - Star Secrets - The Precision Mascara - Precyzyjna maskara pogrubiająco-wydłużająca 
  • konturówka: Essence - 8h matte comfort lipliner waterproof - Wodoodporna matowa konturówka do ust; kolor: 04 rosy nude
  • pomadka: Dr Irena Eris - Provoke - Bright Lipstick - Pomadka nabłyszczająca do ust; kolor: 502 electric pink

Makijaż po 8 godzinach:





Krem BB od Purito przepięknie wygląda na twarzy. Daje świetliste, promienne wykończenie, dzięki czemu skóra wygląda zdrowo i świeżo. Do tego posiada dosyć fajne krycie i długo się utrzymuje. Tutaj nakładałam go tylko na pielęgnację bez żadnej bazy ani nie utrwaliłam go fikserem i po 8 godzinach wygląda bardzo dobrze. Jedyne co to powchodził w skrzydełkach nosa i na czole, ale poza tym jest super. Puder z Bell nie wygląda sucho i świetnie wygładza. Rozświetlacz daje ładny efekt tafli, ale moim zdaniem jest zbyt złoty. Pisak do brwi ma dosyć słabą pigmentację i bardzo miękką końcówkę przez co ciężko dorysować pojedyncze włoski. Żel do brwi dobrze wyczesuje włoski, ale nie zastyga więc do zbyt trwałych nie należy. Baza pod cienie ma świetną, kremową konsystencję i lekko wyrównuje koloryt. Póki co mi się podoba. Kredka na linię wodną należy do trwałych kosmetyków, gdyż po 8 godzinach dalej ją widać. Pomadka natomiast ma kremową konsystencję, świetnie wygląda na ustach i ma przepiękny kolor. Z trwałością trochę kiepsko, ale ze względu na odcień wcale mi to nie przeszkadza tym bardziej, że nie wysusza ust :)

Podsumowując po mimo kilku mankamentów sam makijaż całościowo wygląda całkiem dobrze nawet po 8 godzinach. Biorąc pod uwagę brak bazy i fiksera to jestem pod ogromnym wrażeniem :)

Jak Wam się podoba wiosenny look? Nosilibyście taki makeup czy na co dzień jest dla Was zbyt mocny? :)


Pozdrawiam :)


14 marca 2023

397. AA Wings of Color x Magda Pieczonka - Star Secrets - Paleta cieni, tusz i pomadki

 

Hej :)


Niedawno pojawił się post z moim pierwszym wrażeniem na temat tej kolekcji. Możecie go zobaczyć <tutaj>. Myślę, że to odpowiedni moment na recenzję tych kosmetyków i sprawdzenie czy pierwsze wrażenie było właściwe czy niekoniecznie :)




Opis producenta:

AA Wings of Color - Star Secrets - Foxy Eyes - Paleta cieni - Intensywna pigmentacja i aksamitna formuła gwarantują przyjemność aplikacji i trwałość efektu. Klasyczne matowe odcienie pozwolą wymodelować powiekę tak, by nadać spojrzeniu głębi, a w połączeniu z połyskiem stworzą intrygujący look w gwiazdorskim stylu Foxy Eyes.

AA Wings of Color - Star Secrets - The Precision Mascara - Precyzyjna maskara pogrubiająco-wydłużająca - Spraw, by Twoje rzęsy były precyzyjnie podkreślone! Mascara to Twój nowy sposób na idealnie rozdzielone na całej długości i pogrubione rzęsy w gwiazdorskim stylu! Silikonowa, precyzyjna szczoteczka zapewnia wymarzony efekt starannie wydłużonych i pogrubionych rzęs. Jej wyjątkowa elastyczność sprawia, że każda rzęsa jest indywidualnie pokryta bogatą formułą tuszu, co gwarantuje nieskazitelny efekt makijażu - bez osypywania i grudek. Hipoalergiczna formuła tuszu sprawdzi się nawet przy wrażliwych oczach.

AA Wings of Color - Star Secrets - Semi-Matte Lipstick i Diamond Lipstick - Pomadki do ust - Podkreśli Twój uśmiech zaledwie jednym pociągnięciem, tak byś mogła cieszyć się perfekcyjnymi ustami nie tylko na czerwonym dywanie! Szminka ozdobiona efektownym tłoczeniem na sztyfcie, ukryta w eleganckim opakowaniu z magnetycznym zamknięciem to orginalny produkt w gwiazdorskim stylu.
Dostępne w dwóch wykończeniach: Semi-Matte - kaszmirowo gładkie o intensywnym kolorze i Diamond - gładkie, pełne blasku.

Moja opinia:

AA Wings of Color - Star Secrets - Foxy Eyes - Paleta cieni


Kartonowe, poręczne opakowanie w łososiowym odcieniu. W środku mamy 4 cienie - 3 maty i 1 błyszczący. Całościowo wygląda prosto i niczym się nie wyróżnia, aczkolwiek mi osobiście taki wygląd się podoba.
Cienie mają aksamitną, przyjemną konsystencję i nie posiadają zapachu. Pigmentacja jest średnia, ale dla kogoś kto nie pierwszy raz używa cieni to może być za słaba. Natomiast dla początkujących powinna być w porządku. Mamy tu cielisty cień, jasny, przejściowy brąz, trochę ciemniejszy brąz oraz błyszczący brązowo-złoty. Kolory idealne do dziennego makijażu.


Cienie ze względu na swoją pigmentację można rzec, że są toporne w aplikacji. Dosyć sporo trzeba ich nakładać, aby wydobyć jakiś efekt. Tak czy inaczej ładnie się budują między sobą. Mi osobiście brakuje ciemnego brązu do zewnętrznego kącika, bo ten najciemniejszy jest może o jakiś ton ciemniejszy od tego jaśniejszego brązu przez co na powiece wyglądają jak jeden odcień. Na powiece utrzymują się bez zarzutu więc są trwałe, ale mam wrażenie, że czasem zlewają się w jedną całość. Zapewne to wynika z podobieństw tych kolorów do siebie, szczególnie tych brązów. 


Dla osób początkujących sprawdzi się świetnie jednak dla tych co mają już jakieś pojęcie i kilka makijaży oczu za sobą mogą być zniecierpliwieni pracą z tą paletą.

Przykładowy makijaż tą paletą:



 AA Wings of Color - Star Secrets - The Precision Mascara - Precyzyjna maskara pogrubiająco-wydłużająca


Różowo-srebrne opakowanie bardzo ładnie się prezentuje. W środku mamy silikonową szczoteczkę, która jest niezbyt duża i dosyć gibka.
Tusz ma odpowiednią konsystencję - nie jest zbyt suchy ani za bardzo mokry - idealny po prostu.
Po mimo gibkości sama szczoteczka jest bardzo precyzyjna. Super rozdziela rzęsy i daje spektakularny efekt. Świetnie wydłuża i pogrubia nawet bardzo krótkie i marne rzęsy. Efekt nadaje się nawet na większe wyjścia. Dodatkowo długo się utrzymuje, nie skleja rzęs i nie osypuje się w ciągu dnia. 
Po prostu świetna mascara nie tylko na co dzień, ale również na ważne okazje. 

Tak wygląda jedna warstwa tuszu:


A tu po użyciu 3 warstw:


AA Wings of Color - Star Secrets - Semi-Matte Lipstick i Diamond Lipstick - Pomadki do ust


Pomadki zamknięte w różowo lustrzanym opakowaniu wyglądają bardzo luksusowo. Zakrętka jest magnetyczna, a w środku piękna pomadka, która jest cudownie tłoczona. Wygląda to bardzo zjawiskowo i drogo jednocześnie, ale zdecydowanie cieszy oko.




Do wyboru mamy wersję semi-matte - o satynowym wykończeniu i diamond - o błyszczącym wykończeniu. Ja mam trzy odcienie 101 diamond - jasny róż, 201 semi-matte - nudziak o odcieniu ust i 202 semi-matte - czerwień. Mają lekką, kremową konsystencję i dobrą pigmentację. Posiadają słodki zapach - jakby mamby - przepiękny.




Pomadki łatwo się nakłada i są bardzo komfortowe w noszeniu. Nie wysuszają ust i świetnie prezentują się na ustach niezależnie od koloru czy rodzaju pomadki. Wersja diamond na ustach daje śliczny blask, a semi-matte przyjemne satynowe wykończenie. Dodatkowo fajnie nawilżają i wygładzają usta więc mamy tu również pielęgnacyjne działanie. Co do trwałości to dwa nudziaki dosyć szybko schodzą do posiłku wytrzymują, czerwień utrzymuje się dłużej, ale bardziej widać, że zeszła. W przypadku nudziaków nie jest to zbyt widoczne, gdyż kolorystycznie są dosyć podobne do koloru ust. Wydajność jest natomiast bardzo dobra. Jeśli o mnie chodzi to zdecydowanie wolę co jakiś czas zaaplikować pomadkę niż chodzić z suchymi ustami.
Luksusowe opakowanie i komfort na ustach - tak w wielkim skrócie można je opisać. Są przepiękne i dają zdecydowanie efekt gwiazdorskich ust.

Tak pomadki wyglądają na ustach:




Podsumowują jak dla mnie tusz do rzęs zdecydowanie skradł moje serce tak samo jak te cudowne pomadki tyle, że tusz jest zdecydowanie bardziej trwały. Paleta cieni to raczej nic specjalnego, ale dla osób początkujących może być całkiem niezła. 

Tutaj cały makijaż przy użyciu tych kosmetyków:


Coś Was zainteresowało? A może macie coś z tej kolekcji? Podzielcie się wrażeniami :)

Pozdrawiam :)