Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Claresa-102 Nude. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Claresa-102 Nude. Pokaż wszystkie posty

16 listopada 2024

592. Jesienne listki na paznokciach

 

Hej :)


To już chyba ostatnia jesienna stylizacja paznokci. Tym razem szybkie zdobienie, które wygląda efektownie i łatwo je zrobić.



Do stylizacji użyłam następujących produktów:


- pilnik do paznokci

- frezarka

- Modena Nails - Base 

- Modena Nails - Master Construction Gel - Shiny Rose 

- Claresa - Warmin'Fall - 7 

- Claresa - Nude - 102

- Semilac - SemiArt - Gold - 004 - Złoty żel do zdobień

- Semilac - SemiArt - Brown - 005 - Brązowy żel do zdobień

- Modena Nails - Top no Wipe

- pędzelek

- Sunone - Oliwka do skórek


Odsunęłam i wycięłam skórki. Przy pomocy frezarki i pilnika zmatowiłam płytkę i nadałam odpowiedni kształt. Odtłuściłam paznokcie i nałożyłam wcierkę z bazy utwardzając ją w lampie. Za pomocą żelu nadbudowałam paznokcie, utwardziłam i nadałam pożądany kształt za pomocą pilnika. Na tak przygotowane paznokcie nałożyłam piękny burgundowy odcień od Claresy nr 7, ale tylko na 3 paznokcie. Dwie warstwy, każda utwardzając w lampie. Kolorem nr 102 czyli jasnym beżem pokryłam dwa paznokcie na najmniejszym i wskazującym palcu. Standardowo dwie warstwy i utwardziłam w lampie. Na jasny beż za pomocą pędzelka i brązowego żelu namalowałam dwie falujące linie, które mają przypominać delikatną gałązkę. Następnie tym samym kolorem zrobiłam małe brązowe liście i zamroziłam w lampie. Złotym kolorem dodałam kilka liści i utwardziłam. Całość pokryłam topem i utwardziłam w lampie. Nałożyłam oliwkę na skórki i jesienna stylizacja gotowa :) 





Jak Wam się podoba ta delikatna, a jednocześnie szybka stylizacja? Nosiłybyście?


Pozdrawiam :)



18 stycznia 2021

163. Prosta, zimowa stylizacja w odcieniach nude

 

Hej :)


Styczeń się już zaczął więc to idealny moment na to, aby sprawić sobie na paznokciach zimowe zdobienia. Ja w tym roku już widziałam śnieg i u mnie utrzymał się już tydzień - oby tak dalej. Uwielbiam jak wszystko jest pokryte białym puchem, bo to daje niesamowity klimat :) Przechodząc do stylizacji paznokci to postawiłam na delikatny odcień nude przełamany brokatowym lakierem no i nie mogło oczywiście zabraknąć śnieżynek :)



Do stylizacji użyłam następujących produktów:

- pilnik do paznokci
- frezarka
- bloczek polerski
- cleaner

- primer
- baza
- Chiodo - White - 1
- Niuqi - Bordowy - Brokat
- Claresa - Nude - 102
- SemiArt - White - 002
- holder
- sonda
- pędzelek do zdobień - 02

- top błyszczący
- top matowy
- oliwka do skórek


Przygotowałam wszystkie paznokcie za pomocą frezarki, pilnika oraz bloczku. Odtłuściłam cleaner'em i nałożyłam primer. Wszystkie paznokcie pokryłam bazą i utwardziłam w lampie. Dwa paznokcie w każdej ręce pokryłam bordowo-brokatowym kolorem od niuqi - 2 warstwy, każdą zamrażając. Na resztę paznokci położyłam przepiękny nudziakowy kolor od claresa - taki jasnobeżowy. Również nałożywam 2 warstwy i każdą utwardziłam w lampie. Następnie pokryłam paznokcie topem - nudziaki błyszczącym, a resztę matowym i zamroziłam. Na holderze wymieszałam białą hybrydę z białym semiartem i przy pomocy sondy utworzyłam kropki na błyszczącym kolorze tak, aby dało się je połączyć, by utworzyły śnieżynki. Cienkim pędzelkiem połączyłam kropki i na końcach domalowałam przy każdym płatku dwie kreseczki. Na koniec poprawiłam kropki sondą i utwardziłam w lampie. Nałożyłam błyszczący top i zamroziłam. Jeszcze tylko oliwka na skórki i stylizacja hybrydowa gotowa :)



Mam nadzieję, że taki minimalistyczny manicure również Wam się spodoba :) Tym bardziej, że ostatnio pojawiało się dużo mocnych kolorów na pazurkach :)

Lubicie śnieżynki na paznokciach?
I u kogo spadł śnieg?



Pozdrawiam :)