Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Killer Queen - #013. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Killer Queen - #013. Pokaż wszystkie posty

05 października 2024

580. Sunset nails - zachód słońca na paznokciach


Hej :)

Sunset nails to manicure inspirowany zachodem słońca. Dzięki niemu możemy przenieść atmosferę letnich wieczorów na nasze paznokcie za pomocą kolorów ciepłych promieni słońca, które malują niebo na czerwono, pomarańczowo czy różowo.


Do stylizacji użyłam następujących produktów:


- pilnik do paznokci

- frezarka

- Modena Nails - Base 

- Modena Nails - Master Construction Gel - Shiny Rose 

- Semilac - Peach Milk - 55

- Semilac - Pink Wink - 170

- Semilac - Golden Hour Orange - 416

- Killer Queen - #13

- Modena Nails - Top no Wipe

- proszek akrylowy

- gąbeczka do makijażu

- Sunone - Oliwka do skórek


Zaczęłam od odsunięcia skórek i nadania pożądanego kształtu paznokci. Wycięłam skórki i zmatowiłam płytkę pilnikiem. Wtarłam bazę w paznokcie i utwardziłam. Nałożyłam żel również utwardziłam w lampie. Nadałam ostateczny kształt paznokci i przeszłam do sunset nails.
Na gąbeczkę od makijażu nakładałam po kolei kolory poziomo fiolet, róż, brzoskwiniowy i pomarańczowy. Następnie przyłożyłam gąbeczkę do płytki paznokcia i wklepywałam, aby uzyskać płynne przejście między kolorami. Zanim całość utwardziłam w lampie pozbyłam się resztek lakierów, które odbiły się na skórze i posypałam całość proszkiem akrylowym. Mając lakiery, które mają świetną pigmentację dwie warstwy w zupełności wystarczą. Nałożyłam drugą warstwę i utwardziłam w lampie. Całość pokryłam błyszczącym topem i zamroziłam. Nałożyłam oliwkę na skórki i stylizacja paznokci w kolorach zachodzącego słońca gotowa :)




Sunset nails to idealny wybór nie tylko na letnie wieczory, ale jesienią również wygląda spektakularnie. Poza tym jesienią co prawda nie ma takich cudownych zachodów słońca, ale za to jest ogrom barw w postaci liści na drzewach co również może inspirować do stworzenia niepowtarzalnej stylizacji paznokci.


Co myślisz o tym trendzie? Chodziłabyś w takich paznokciach?


Pozdrawiam :)


27 kwietnia 2024

525. Stylizacja z Killer Queen - nowa marka na rynku

 

Hej :)


Dziś mam dla Was wiosenną stylizację, która myślę, że sprawdzi się na większe okazje, a także będzie odpowiednim wyborem dla fanek kolorów na paznokciach :) Przy okazji powiem Wam nieco więcej o Killer Queen - nowej marce na rynku z produktami do paznokci - zapraszam :)


Killer Queen Professional to marka oferująca szeroki wybór produktów do manicure: akcesoria, żele, topy, pyłki, ozdoby czy lakiery hybrydowe w różnych kolorach jak i pojemnościach. Posiadają przystępne ceny, a same produkty są naprawdę warte uwagi. 



Do stylizacji użyłam następujących produktów:


- pilnik do paznokci
- frezarka
- bloczek polerski
- cleaner

- Killer Queen - Nail prep - Dehydrator
- Killer Queen - Rubber Base - Light Nude
- Killer Queen - Vanessa - #013 - Lakier hybrydowy
- Killer Queen - Sophia - #926 - Lakier hybrydowy
- Killer Queen - Dry Top No Wipe
- pędzelek
- Sunone - Oliwka do skórek

Przygotowałam paznokcie i nałożyłam nail prep - ma on za zadanie zwiększyć przyczepność lakierów hybrydowych. Nadbudowałam paznokcie bazą kauczukową w lekko nude kolorze. Utwardziłam w lampie. Następnie dwa paznokcie pokryłam cudownym kolorem #926. Jest to chłodny odcień różu z mnóstwem roziskrzonych drobin. Zależnie od światła efekt jest różny. Wygląda jak róż ze srebrnymi drobinkami, a gdy mamy więcej światła to wygląda obłędnie - mieni się milionem drobin co wygląda naprawdę luksusowo i niesamowicie. Nakładam dwie warstwy - każdą utwardzam w lampie. Pozostałe paznokcie pokrywam fioletowym kolorem - również dwie warstwy - każdą utwardzam. Całość pokrywam błyszczącym topem i utwardzam. Nakładam oliwkę na skórki i gotowe.



Produkty od Killer Queen są bezproblemowe w użyciu i długotrwałe. Same lakiery świetnie kryją już przy pierwszej warstwie. Są świetnie napigmentowane. Brokatowy kolor jest chyba jedynym tak unikatowym drobinkowym lakierem na rynku, który daje efekt jak z czerwonego dywanu. Zdecydowanie musicie je sprawdzić na sobie :)

Dodatkowo mam dla Was rabat z kodem "ANNA10" do wykorzystania na stronie Killer Queen <tutaj>.


Znacie markę Killer Queen? Jak Wam się podoba ta stylizacja?


Pozdrawiam


Współpraca reklamowa