Hej :)
U kogo już wiosna? U mnie zależy od dnia. Czasami jest przepiękna pogoda, a czasem lepiej nie wychodzić z domu. Tak czy inaczej do wiosny już bliżej niż dalej, dlatego mam dla Was makijaż właśnie w tym klimacie :)
Niestety z mojego pośpiechu zapomniałam zrobić zdjęcie z nałożoną pielęgnacją, ale w sumie wiecie jak wyglądam bez makijażu :)
Gotowy makijaż:
Lista użytych kosmetyków:
- baza pod makijaż: FaceBoom - Basic - Baza pod makijaż - "Fascynująca iluzjonistka"
- podkład: Revers - Mineral Perfect Silky Matte - Nawilżająco-matujący podkład do twarzy, kolor: N20 Rose Beige; Glamshop - Mixer do podkładów
- korektor: Claresa - Hi Cover Lover Liquid Camouflage - Mocno kryjący korektor; kolor: 25 sand
- puder pod oczy: Hean - Hean x Stylizacje - "Soft Nectarine" - Puder pod oczy
- pudry: Rimmel - Kind & Free - Healthy look Pressed Powder - Puder utrwalający; kolor: 01 transparent
- bronzer: Deborah Milano - Bronzelover - Bronzer; kolor: 02 sunkissed
- róż, rozświetlacz: Wet n Wild - Mega Glo, Hello Halo Blushlighter - Duo róż i rozświetlacz; kolor: I Met Someone
- stylizacja brwi: NYX Professional Makeup - Micro Brow Pencil - Kredka do brwi ze szczoteczką; kolor: MBP06 Brunette; Essence - Fix It Like a Boss Transparent Brow Fixing Gel - Żel do stylizacji brwi
- baza pod cienie: Golden Rose - Eyeshadow Primer - Baza pod cienie do powiek
- cienie do powiek: Lovely - Pastel Tropics - Paleta cieni do powiek; Lovely - Suprise Me, Peachy Sight - Paleta cieni do powiek
- kredka na linię wodną: Purobio Cosmetics - Kredka do oczu kajal; kolor: 43
- tusz do rzęs: Max Factor - 2000 Calorie Pro Stylist Mascara; Deborah Milano - Mascara 24ore Instant Maxi Volume z ceramidami;
- konturówka: Max Factor - Color Elixir - Konturówka do ust; kolor: 005 brown nude
- błyszczyk: Claresa - Gloss Is My Boss - Nawilżający błyszczyk do ust nr 05 big fish
- utrwalacz: Physicians Formula - Mineral Wear Diamond Setter - Utrwalacz makijażu
Makijaż po 10 godzinach:
Zaczynając od kosmetyków o których jeszcze nic tu nie wspominałam to podkład ma bardzo jasny odcień wpadający w różowe tony - idealny dla bladziochów. Lekkie krycie z ładnym naturalnym wykończeniem. Podczas noszenia ściera się w okolicy ust i wchodzi w załamania skóry.
Korektor z Claresy ma bardzo lejącą konsystencję. Ma fajne krycie i cudownie wygładza skórę pod okiem. Bardzo mi się podoba. Nawet zbytnio nie wchodzi w zmarszczki i jest długotrwały oraz wydajny.
Kredka do brwi z Nyx jest genialna. Dzięki swej precyzji jesteśmy w stanie namalować pojedyncze włoski, długo utrzymuje się na brwiach w nienaruszonym stanie.
Podsumowując cały makijaż nie wygląda źle chociaż podkład starł się w niektórych miejscach i powchodził w załamania, a jeden z tuszy do rzęs poodbijał się na powiece i pokruszył pod okiem. Błyszczyk również nie przetrwał, ale jak wiemy z natury nie są to zbyt trwałe kosmetyki.
Zmieniacie swój makijaż na wiosnę? Chcecie makijaż jedną marką? Dajcie znać którą :)
Pozdrawiam
Jak dla mnie to fajny makijaż na wyjątkową okazję. Ślicznie zrobione oczko.
OdpowiedzUsuńPiękne oczka <3 u mnie dziś deszczowo, ale już i tak czuję nadchodzącą wiosnę całą sobą, w końcu budzę się do życia :)
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż <3 Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNa wiosnę zmieniam makijaż na lżejszy! Zimą królują zwykle u mnie czerwone usta i dużo błysku :)
OdpowiedzUsuńSuper 😀
Usuń