Hej :)
Tego brązera z Bell używam odkąd pamiętam. Dopiero niedawno zaczęłam używać innych. Jeśli jesteście ciekawe jak się sprawdza to zapraszam dalej :)
Moja opinia:
Opakowanie to plastikowy słoiczek z przeźroczystym otwarciem. Wygląda prosto i estetycznie chociaż większość brązerów posiada takie opakowania. Dodatkowo jest przepiękny kwiatowy motyw na górze, który wiadomo, że się ściera po czasie, ale wspaniale wygląda. W środku 9 gram produktu za około 14zł. Mój kolor to 01.
Puder nie pachnie. Jest dosyć jasny chociaż nie wygląda. Jeśli chodzi o osoby początkujące to jest to kosmetyk właśnie dla takich osób. Nie zrobimy sobie nim krzywdy. Delikatnie wygląda na skórze, ale idzie budować jego intensywność.
Kosmetyk jest matowy nie posiada absolutnie żadnych drobinek. Pigmentacja jest dosyć dobra. Sprawdzi się raczej do wielu kolorów skóry, od jaśniejszych do tych ciemniejszych również. Długo się utrzymuje na skórze. Sprawdza się do makijażu dziennego jak i wieczorowego. Jest to produkt bardzo wydajny. Dla mnie nie posiada żadnych minusów.
Poniżej zdjęcie z nałożonym brązerem bez rozświetlacza i różu.Pozdrawiam