01 lutego 2019

29. Walentynkowy makijaż


Hej :)

Za niedługo Walentynki więc makijaż również w tym temacie. Na początek muszę Was przeprosić, gdyż zapomniałam zdobić zdjęcia przed makijażem, ale myślę, że mi wybaczycie :)

Tak wygląda makijaż:





Lista użytych kosmetyków:
  • baza pod makijaż: Catrice - Prime and Fine, Pore Refining Anti-Shine Base - Matująco-wygładzająca baza pod makijaż
  • podkład: Catrice - HD Liquid Coverage Foundation - płynny podkład kolor: 040 Warm Beige
  • korektor: Maybelline - Instant Anti-Age Effekt Concealer (wygładzający) kolor: 06 neutralizer
  • puder: Kobo Professional - Transparent Matt Powder
  • bronzer: Wibo - I Choose What I Want HD Bronzer Powder kolor: 1 sweet coffee
  • róż: Wibo - Smooth'n Wear Blusher kolor: nr2
  • rozświetlacz: Bell - Defines Beauty - Highlight Powder
  • Pomada do brwi: Bell - Hypoallergenic - Waterproof brow maker kolor: 02 medium
  • baza pod cienie: Essence - I love colour intensifying
  • cienie do oczu: Kobo Professional - My Favorite Colors
  • kredka na linię wodną: Eveline - Eyeliner pencil kolor: black
  • tusz do rzęs: Essence - Instant Volume Boost Mascara
  • pomadka: Essence - Colour Boost, Vinylicious liquid lipstick (winylowa płynna pomadka)

A tak wygląda makijaż po około 8 godzinach noszenia:





Podsumowując makijaż po takim okresie noszenia wygląda bardzo w porządku. Jeśli chodzi o usta to pomadka zniknęła w mgnieniu oka, a potem przez przypadek musiałam ją znów nałożyć :) Podkład został na swoim miejscu razem z produktami do konturowania. Wiadomo świeciłam się w strefie te, ale jest to zupełnie normalne. Brwi jak zwykle nienaruszone - ta pomada jest genialna. Jeśli chodzi o korektor to źle nie wygląda, ale dopiero go testuję i mam mieszane odczucia co do niego. 
Jeśli chodzi o oczy to kredkę na linii wodnej dalej idzie dostrzec. Jednak najlepsze w tym wszystkim są cienie, które mnie oczarowały. Paleta w sam raz na walentynki. Świetnie współpracuje się z tymi cieniami, pigmentacja jest obłędna i po 8 godzinach są prawie w nienaruszonym stanie. Tusz do rzęs używany po raz pierwszy, ale serca nie podbił. Może po kilku aplikacjach się to zmieni.

Poniżej gotowy makijaż i makijaż po 8 godzinach noszenia:



Pozdrawiam


6 komentarzy: